amefa

Juz prawie 1,7 cm :)

Plotka ja wczoraj widzialam serduszko :) Nastepna wizyta dopiero za miesiac! Ja bym chciala codziennie ogladac malenstwo :P Maz mowi, ze dzidzia wyglada jak fasola Jas :P I mowi do niego Jasiu :) A miala byc coreczka... :D

Dla nas najwiekszym prblemem byl strach, ze pomyla nasienie albo cos i podaja mi nie to co trzeba :P Jest jeszcze lekarz androlog, ktory robi inseminacje prywatnie chyba w swoim gabinecie. Mielismy do niego jechac gdyby nie udalo sie naturalnie po laparoskopii. Tylko nie mam zadnego kontaktu do niego :( I nazwiska tez nie jestem pewna... Chyba Cwojdzinski. Mi go polecal moj obecny ginekolog. Podobno jest w tym dobry i jezdzi nawet za granice robic inseminacje.

Dziewczyny czujecie jeszcze takie naciaganie w podbrzuszu? Taki jakby lekki bol ? Ciekawi mnie, kiedy to mija ;)

Ja seriale ogladam :P Stwierdzilam, ze musze sie troche odzwyczaic od tego intermetu bo caly dzien na forach siedze :P

Myszka my bylismy u prof. L. Pawelczyka. Wprawdzie wizyta kosztowala 350zl i przyjal mnie dopiero przed polnoca taka mial obsuwe :P Skierowanie nam dal na IUI na Polna. Dobrze jest pojsc z partnerem do niego. Fajnie wszystko tlumaczy i duzo czasu poswieca pacjentkom. My sie troche tej inseminacji wystraszylismy... Jeszcze nie bylismy gotowi ;) W necie czytalam opinie, ze pomaga parom zajsc w ciaze ;) A ludzie do niego przyjezdzali z calej Polski.

Mi chyba wczorajsza wizyta dodala skrzydel i energii :) Mam nadzieje, ze z dnia na dzien bedzie lepiej ;) Plotka wspolczuje... Ja bym nie dala rady pracowac teraz...

Tez marzylismy z mezem o blizniakach ;) Ale trzeba wziac pod uwage, ze jest to od poczatku ciaza patologiczna i trudno jest ja donosic :( Aldona a skad jestes jesli mozna wiedziec? Moglabym Ci dac namiar na profesora z Poznania, ktory robi inseminacje w klinice na NFZ. Nam tez mial robic inseminacje i nie upieral sie, ze musi byc kilka pecherzykow. Od poczatku mowil tylko o jednym...

Aldona to mnie zdziwilas... Moze powiedz, zeby probowali na jednym? Teraz koniecznie chca trzy pecherzyki, a co jesli wyjda z tego trojaczki? Yvonkaa a dajesz mezusiowi jakies witaminki? Polecam wit. A+E, kwas foliowy. Dobry tez jest Salfazin. Nam to bardzo pomoglo :) Cantedeskia wszyscy popelniamy ten sam blad :P Czytamy wszystko co sie da, a potem stresy i strach ;)

Najlepszymi herbatami w ciazy sa: - roibos - rumianek - nagietek :)

Herbate malinowa mozna pic, ale bez hibiskusa i lisci maliny i lisci hibiskusa ;) A zwyklej sie nie powinno pic za wiele, bo zaiwera taine (pochodna kofeiny)

Ja jestem zdania, ze powinno sie znalezc takiego lekarza, zebys byla pewna ze sie dobrze toba opiekuje i wie co robi ;) Daj znac jak bedziesz po wizycie :) Ciekawa jestem co Ci powie ;) A meza/partnera nasienie badaliscie?

Kolezanka z forum (Osska) tez miala wrogosc i zaszla naturalnie przed IUI :) Cantedeskia trzymam kciuki :) Niestety nie wiem jak to jest ze zwolnieniem... Z logicznego punktu widzenia jest to zwyczajne zajscie w ciaze. Poprostu nasienie meza bedzie dostarczone przez lekarza... Nie widze powodu, zebys musiala sie niewiadomo jak oszczedzac ale nie jestem lekarzem wiec sie nie wymadrzam :P ;) Yvonkaa skoro probowalas wedlug zasad swojego lekarza i sie nie udalo, to moze warto teraz sprobowac z punktu widzenia inengo spacjalisty? Jesli masz krotka faze lutealna to wg mnie konieczne jest podanie progesteronu...

Yvonkaa co to byl za lekarz? To ze istnieje niewydolnosc cialka zoltego nawet ja wiem :P Faktycznie moze lepiej najpierw sprobowac z Luteina w drugiej fazie cyklu. Oby pomoglo ;)

Mamcia wszystko napewno jest dobrze :) Moja mama nie miala zadnych objawow w ciazy ze mna :) I znam tez dziewczyny dla ktorych ciaza jest jak normalne 9 miesiecy tylko brzuch im rosnie ;) Nie martw sie na zapas ;) BlackRosssa masz zupelna racje :) Ja nie mam wyrzutow sumienia, ze maz mnie wyrecza w wiekszosci spraw i ze leze prawie caly dzien jak mi sie chce :P W koncu to ja bede znosic bol porodu, a potem w wiekszosci zajmowac sie dzieckiem bo tatus pracuje ;)

Mamcia przeciez nie jestesmy robotami ;) Kazda przechodzi ciaze inaczej :) np. Joanna wymiotuje prawie caly dzien, a ja jeszcze ani razu tylko czasem mnie mdli ;)

Jeszcze zapomnialam Wam cos powiedziec :P Moj lekarz zbiera sobie najciekawsze zdjecia z usg jakie udalo mu sie zrobic. Wczoraj nam pokazal :) Takie sliczne buzki, dzidzie machajaca raczka, malenstwo, ktore ssie kciuk :) Mial nawet zdjecie, jak mu male pokazuje srodkowy palec :P

BlackRosssa wczoraj powiedzialam lekarzowi, ze jestem ciagle zmeczona i senna. A on mi na to "bardzo dobrze! Znaczy, ze pani w ciazy jest! " :) Ja dzisiaj od rana mam takie fajne samopoczucie :) Zmeczenie mniej odczuwam i nawet troche posprzatalam :)

A najwazniejsze, ze pomaga w diagnozie ;) Chorujesz na cos, czy to pierwsze badania?

Yvonkaa ja robilam w Lesznie wiec nie pomoge :( Moge Ci tylko powiedziec ze najlepiej podejsc do tego bez strachu ;)

czarna faktycznie lekarze zachowali sie nieodpowiedzialnie ;/ Oby wszystko bylo dobrze... Powinni Ci zrobic usg zeby wykluczyc ciaze pozamaciczna. Zrob koniecznie ta bete i moze pojdz na prywatna wizyte? Mozliwe jest, ze bylas w ciazy i poronilas samoistnie :( Powinni to sprawdzzic... Olcia a wspolzyliscie w tym cyklu? Ktory masz dzien cyklu? Czasem po badaniu moze sie opoznic okres. Albo moze juz Wam sie udalo ?

Pysiulek na odpornosc i chorobe w ciazy bardzo dobrze dziala syrop Prenalen. Naprawde polecam ;) Mnie wyleczyl z kataru w 2 dni ;) Jedyny jego minuc to obrzydliwy smak... Malina z czosnkiem :/ ble :P Na sama mysl mnie mdli :P

Czarna a nadal Ci wychodzi test pozytywny? Cos musi byc nie tak... Moze to byla ciaza biochemiczna?

Nasze malenstwo ma juz 1,7 cm! :) Serduszko bije i wszystko jest dobrze ;) W przyszlym tygodniu ide zrobic badanie na toxo i zaczynam brac witaminy z kwasami DHA. A teraz zmykam spac ;) Cisnienie mi sie obnizylo i jestem jeszcze bardziej senna :P Milego wieczoru :)

Tala moj maz na poczatku mowil, ze chce wszystko nowe :P Troche mu musialam natlumaczyc, ze wiekszosc ubranek dziecko nie zdarzy nawet ubrac i jesli sie ma od kogo brac, to warto ;) Szkoda, ze nie masz nikogo w rodzinie, kto by Ci dal ubranka chociaz na poczatek... :( chociaz z drugiej strony to wielka przyjemnosc kupowac takie malutkie ubranka :)