amefa

Mam nadzieje, ze to zalezne od progu bolu :P Mialam wrazenie, ze sasiadka lepiej znosi ciaze i te upaly. Jeszcze przedwczoraj po miescie chodzila, zakupy nosila. Wydawala mi sie silniejsza fizycznie, a tu sie okazuje ze nie miala sily przec. Troche mnie to wystraszylo:P Ja juz bym chciala zeby byla chociaz polowa sierpnia... Te nocne bole sa okropne :( Az nie mam ochoty klasc sie spac, bo sie boje ze sie z bolem obudze. A w dzien bola pachwiny :( Malentko trzymam kciuki, zeby Ci pomogly te specyfiki ;) Dosyc mamy ciazowych dolegliwosci, zeby jeszcze pecherz bolal :P

Asiu ale juz duza Wasza kobietka! :) Malentka kup sobie ten Urosept. Mi bardzo szybko pomogl ;) Nie ma co sie meczyc ;) Podczytujaca "spotkalam" Joanne na innym forum. Wiem, ze raczej wszytsko u niej ok, ale w szczegoly nie bede sie wdawac, bo nie wiem czy zyczylaby sobie tego ;) Ploteczko jak sie czujesz? Przeszlo Ci przeziebienie? Tez dzisiaj bylo u nas chlodno z rana, ale juz jest upal :( W Lidlu sa takie fajne spodenki do polowy uda. Maja gume nisko z przodu, wiec akurat na brzucholki :) Kupilam i akurat mam je na sobie, wiec polecam :) I rozmiarki dosc duze, bo ja weszlam w M ;) Dzisiaj w nocy moja sasiadka urodzila coreczke 3 dni przed terminem. Rodzila przez wakum (nie wiem jak to sie pisze), bo po 2 godzinach skurczy nie miala sily przec! Jestem w szoku :P Pierwszy porod i tylko dwie godziny skurczy... Tez tak chce :P A dzidzia ma 3100 i 53cm :) Dziwi mnie, ze takie malenstwo a nie mogla sama sobie poradzic. Ciekawe od czego to zalezy...

Mozesz rodzic gdzie chcesz :) Wedlug prawa kazda ciezarna ma prawo do opieki medycznej i do wyboru miejsca do porodu. Tak logicznie myslac, gdybys byla na wczasach na drugim koncu Polski i zaczela rodzic, to nie moga Cie odeslac do miejsca zamieszkania ;) Kinia wspolczuje Ci tych problemow pecherzowych :( Ja przed ciaza co chwile mialam infekcje. Wystarczylo pol godziny w chlodzie i zaraz sikalam co chwile :P Teraz odpukac uspokoily mi sie problemy z pecherzem i oby tak zostalo... Za tydzien bede robic badania moczu i ciekawe co wyjdzie :P

Caly czas przesylam Wam ciazowe fluidy :) A za Myszke tak mocno trzymam kciuki, ze po tescie bedzie musiala mi przeslac buteleczke winka :P Ja mialam na weselu domowe winko, wtedy bylo ponad roczne. Zostalo mi tylko pol karafki i tak ja skrzetnie ukrywam, zeby sobie wypic jak juz bede mogla :) Im starsze, tym faktycznie czuc, ze lepsze:) W tym roku bedzie nowe robione :P

Sok zurawinowy nie zaszkodzi :) Ja nawet suszona zurawinke jadlam :) Powinnas duzo pic, tak jak pisze Kinia. Najlepiej wode z cytryna, bo to zakwasza :)

Malentka ja na zle wyniki moczu przyjmowalam Urosept. Idz do zwyklego lekarza rodzinnego. Ja bylam jak mnie pecherz bolal i mi zapisal wlasnie ten Urosept. Dosc szybko pomogl :)

Mnie tez cmi raz po raz tak jak na okres. Nie sa to silne bole, bo zwykle przed okresem tylko delikatnie czulam, ze nadchodzi. Ciekawa jestem, czy "opuszczenie" sie brzucha faktycznie oznacza, ze porod niedlugo. Ja mam brzuch tak nisko, ze nie wyobrazam sobie zeby sie jeszcze opuscil :P Jak siedze prosto to brzuszek lezy na kolanach hehe :) Dzisiaj wypralam reszte ubranek i zostalo juz tylko prasowanie. W przyszlym tygodniu ma byc ochlodzenie, wiec wtedy sie za to wezme. Z kazdem poskladanym ubrankiem czuje wieksza milosc do naszego Malucha :) Niesamowicie odprezajaca jest ta czynnosc :P Kaliwia mozesz podac nazwe tego gryzaczka z TT? Fajnie sie masz z tym wyjazdem :) Udanego wypoczynku :)

Acholek gratulujacje! Obysmy wszystkie mialy takie lekkie porody :) Wlasnie sie obawiam po dzisiejszej nocy, ze takie akcje beda coraz czestsze :( A kiedys myslalam, ze ciaza to sama radosc hehe :P A tu tyle dolegliwosci i boli :P

BlackRossa Wasz Monisia to bedzie coreczka tatusia hehe :P Marti jak opowiadasz o tym szpitalu to tez bym chciala w nim rodzic :) Mam nadzieje, ze w moim tez bedzie taki komfort :P Tez zdecydowalam sie na szpital, w ktorym sa sale jedniosobowe i mam nadzieje ze mi sie taka trafi, bo chcialabym zeby maz mogl ze mna posiedziec :) Asia trzymam kciuki za wizyte! :) Dzisiaj w nocy obudzilam sie z takim bolem, ze myslalam ze zaraz pojade do szpitala :( Bolalo mnie na dole plecow, bardziej po lewej stronie. Najpierw pomyslalam, ze to skurcze porodowe, potem ze to kolka nerkowa... Na szczescie trwalo to kilkadziesiat sekund, ale bol taki ze sie ruszyc nie moglam. Raz w zyciu mialam podobny bol jak dostalam zastrzyk przed narkoza. Moze to rwa kulszowa, bo miewam czasem o wiele lagodniejsze bole wlasnie po lewej... Cokolwiek to bylo, przezylam chwile grozy. Juz mialam wizje, ze rodze przedwczesnie :( Podejrzewam, ze bole porodowe bola podobnie i sie zastanawiam, skad przy takim bolu wziac sile na parcie? Mi sie az niedobrze zrobilo z bolu...

Ja zawsze marzylam o coreczce. Jak zamknelam oczy, to widzialam taka mala usmiechnieta blondyneczke :) Jednak jak sie okazalo, ze to synek, to bardzo sie ucieszylam. Tym bardziej, ze maz w 8 tygodniu "zadecydowal", ze ma byc Jas hehe :) Corcia mi sie jeszcze marzy, ale maz nie chce wiecej dzieci i szanuje jego decyzje. Poprzestajemy na jednym Maluszku :) Chyba, ze los splata nam figla :) Polecicie cos na podraznienia tych dolnych okolic? Chodzi o takie zewnetrzne obtarcie czy cos. Zmienilam wkladki i chyba mi sie skora od nich odparza :( Jutro musze kupic inne, a wciaz nie moge trafic na takie, ktore by mi odpowiadaly :P

Ulci nie obj sie tej glukozy :) Mi nawet smakowala :P Najgorszy jest chyba strach przed wynikiem :( Tez chcialam aspirator do noska kupic, ale szczerze mowiac obrzydza mnie sposob stosowania tgo sprzetu. Wszedzie mowia, ze to higieniczne, ale ja sie nie dam przekonac :P Kupilam taki gruszko-aspirator. Koncowke ma w miare plaska, ze nie wklada sie jej do noska tylko przytyka do dziurki, a dzialanie ma takie jak zwykla gruszka :) Kinia ale Ci zazdroszcze :P Nie moge sie doczekac, az gin mi powie, ze za dwa tygodnie moje dziecko moze sie juz rodzic :) Wypoczywaj :) Mozesz napisac, jakie mialas objawy tej infekcji? Obawiam sie, ze cos mnie tam bierze :P

Ja tez slyszalam opinie, ze to wyciecie w Huggies jest tak male, ze nic nie daje. Asia jesli chcesz chronic pepek to kup jalowe gaziki i zwykly plaster. Moja siostra tak na poczatku oslaniala pepek synka ;)

Kaliwia ja wkladki kupilam z Rossmanna z firmy Babydream. Sa bardzo grube, wiec drugi raz ich raczej nie kupie :P Wlasnie widzialam w Pepco te BabyOne. Ceny maja niskie, ale podobne do cen w sklepie, w ktorym kupowalam wyprawke. Mam kilka reczy z tej firmy :) Kosmetyki dobre sa tez z firmy Oilan. To samo co Oilatum, ale tansze bo inny producent. A Hipp maja przecudny zapach! :) Kama super brzuchol :) Kiedy sie przekreca ten materac? Najpierw na gryke, czy kokos? Ulci wozek Tambero, ale czerwono czarny :) Na czarnej ramie. Pani w sklepie powiedziala, ze jak dobrze pojdzie to zdarza nam zrobic do konca sierpnia... WIec Jas nie moze sie wczesniej urodzic, bo nie bedzoe wozka hehe :) Zussanka poradzisz sobie! Instyntk macierzynski jest niezawodny ;) W razie czego masz wokol siebie napewno kilka osb, ktore posluza dobra rada, a jeszcze polozna ma obowiazek 4 wizyt, wiec bedzie kogo podpytac ;) BlackRosssa powodzenia u diabetologa ;)

Dziekujemy z Jasiem za brzuszkowe komplementy :) BlackRossa ja tez kupie materac gryka-pianka-kokos, albo sam kokos z pianka. Pewnie i tak nie wiedzialabym kiedy go przekrecic :P Czytalam kiedys, ze najlepsze sa lateksowe ale sa drogie jak diabli... Lozeczko mozna za ta cene kupic hehe ;) Pieluszki wlasnie dzisiaj kupilam Pampers newborn 1. Wzielam jedna paczke, bo wszystkie mamuski mi tak radzily. Potem mam jeszcze jedna paczke Pampersow roz.2, a potem bede testowac Dady ;) Z aptecznych rzeczy polecam Octenisept-mozna nim nawet krocze psikac ;) I herbatke laktacyjna, jesli jeszcze nie kupilyscie. Ponoc dobrze jest popijac juz przed porodem. A po 38tc, jesli lekarz zezwoli, dobra jest herbata z LISCI malin (nie z owocu). Kolezanka mi mowila, ze jej pomoglo na przyspieszenie porodu :) Dzisiaj bylam na tej komisji z ZUSu. Oczywiscie Pani doktor spoznila sie godzine... Przyznali mi zasilek do grudnia, z czego sie bardzo ciesze bo jakis grosz zawsze wpadnie:) Oprocz tego zamowilismy wozek, nowe meble, kupilam ostatnie drobiazgi dla Jasia i super seksowna bielizne poporodowa hehe :) Spakowalam nawet torbe do szpitala, bo skoro juz wszystko mam to po co ma lezec po szafach :) I za chwile bede wstawiac kolejne pranko... Az jestem z siebie dumna, ze tyle w jeden dzien zrobilam :) Korzystam z tych przyplywow energii, bo zdarzaja sie coraz rzadziej :P

Dziekuje Dziewczyny za mile slowa :) Kaliwia nie martw sie. Cesarka jest najbezpieczniejszym rozwiazaniem dla Ciebie i Waszego dziecka. Wyobrazam sobie jak jest Ci przykro, ze nie bedziesz z mezem w tej cudownej chwili, ale przynajmniej urodzisz szczesliwie i wiesz co Cie czeka ;) Ja na przyklad nie wiem, czy urodze naturalnie, czy beda musieli zrobic mi cesarke z powodu moich problemow z nadcisnieniem... Tobie wyznacza termin i na spokojnie zglosisz sie do szpitala po Dzidziusia :) Z laktacja tez sobie poradzisz :) Jestes madra dziewczyna i bedziesz wiedziala co robic, zeby karmic Maluszka :)

BlackRosssa to udany weekend :) Tez mialam ochote na zoo, ale bym sie nie pokulala miedzy tymi wszystkimi klatkami :P Marti na zdjeciu akurat widac tylko rozstepy na "boczkach". Po dwa z kazdej strony mam hehe :) Na brzuszku poza tym mam tylko na tatuazu na dole, a reszta poszla w uda i pupke :P Ale staram sie nie narzekac... Dla Jasia wszystko :)

No Dziewczynki takie nastawienie mi sie podoba! Nie poddawajcie sie i walczcie o Malucha :) Pozwolcie, ze Wam sie pochwale: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/621cb005d4567861.html Obecnie szczescie miesza sie u mnie z mnostwem obaw i zmartwien, ale jakby nie bylo wszystko juz mam gotowe i czekam :) Zostalo nam +/- 7 tygodni :)

Tak patrze na to zdjecie, zaslaniam sobie reka brzuch i zastanawiam sie, jak to bedzie bez Niego... Mam rozstepy, celulit, opuchniete stopy, zaparcia, zgage i tak bym mogla wymieniac do wieczora :P Ale kocham ten Brzuszek i malego Lokatora najmocniej jak tylko moge :) Codziennie w okreslonych porach czekam az poczuje ruchy... Pewnie dziwnie bedzie przez pierwsze dni nie czuc tego, co dotychczas :) Mezus tez ostatnio powiedzial mi, ze ciezko mu sie bedzie przyzwyczaic do mojego widoku bez brzuszka :)

Marti na Twoim miejscu pewnie wzielabym torbe "szpitalna" ze soba na ta wycieczke hehe :) Ja jak skoncze pranie dla Jasia tez uszykuje sobie juz torbe. Z niektorymi rzeczami bede miala niezly problem... Na przyklad staniki, ktore nosze bede musiala spakowac podczas skurczow hehe :) Zaplanowalam sobie, ze zrobie liste tego, czego jeszcze nie wlozylam do torby, poloze na samym wierzchu we walizce i maz mi zapakuje ta reszte :) Tymczasem przedstawiam Wam moj gigantyczny brzuch :) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/621cb005d4567861.html

Plotka ja stosowalam Tantum Verde i mi pomogl :) Jasiowi tez nie zaszkodzil jak widac na usg ;) Pomagalo mi tez gorace mleko z maslem i miodem, ale niektorzy twierdza ze miod dodatkowo podraznia gardlo :( Czosnek tez jest dobry na przeziebienie i syrop z cebuli, ktory mozesz sama zrobic. Gdybys mieszkala w Polsce, polecilabym Ci syrop Prenalen, ale nie wiem czy u Was jest cos w tym stylu. Mozesz jeszcze plukac gardlo naparem z rumianku, albo go wypijac. Nie wolno stosowac szalwii...

Dokladnie tak :) Stracilam prace bedac na zwolnieniu lekarskim po laparoskopii. Nie przedluzono mi umowy, bo szefowa podejrzewala ze jestem w ciazy. Z racji tego, ze nie otrzymala ode mnie informacji o ciazy, tylko zwolnienie od ginekologa, postanowila mi nie dac umowy :P I kij jej w oko :) Dzieki utracie pracy utracilam rowniez ogromny stres z nia zwiazany, a zyskalismy Jasia :) Mi na szczescie sie udalo tak, ze do konca ciazy moge byc na L4 :)

Ja bede miala pobierany ten wymaz na przelomie 34/35tc :) Juz kupilam specjalny sprzet do tego celu. Przyjemnie nie wyglada hehe :P Mi sie te dolegliwosci typu klucie i twardnienie brzuszka zdarzaja przewaznie jak pochodze troche za duzo. Dopoki siedze wygodnie na kanapie, to jest dobrze. W sobote bylismy na grillu, wczoraj mielismy gosci i bylam na zakupach, wiec pewnie dlatego potem czulam klucia. Maz mi mowi, ze mam sie nie martwic a sam tak sie przejal ze co chwile pyta czy sie dobrze czuje i czy nic nie boli :P

Kinia moze Corcia cos nadusila i stad te wypuklosci w pochwie ;) Jesli nigdy wczesniej nie badalas szyjki to teraz nie zawracaj sobie tym glowy, bo tylko sobie zmartwien niepotrzebnych mozesz narobic ;) Dziewczyny mi sie wydaje, ze to przez te upaly. Kiedys slyszalam, ze podczas upalow dzieci rodza sie szybciej. Jakos ta temperatura wysoka pewnie dziala na nas i stad te dziwne objawy...

Kinia nie mam pojecia co to moze byc :( Ja szyjke badalam jak sie staralismy o ciaze. Teraz jest tak "ukryta",ze jej nie wyczuwam ;) Gdyby to byla szyjka, to chyba bys poczula tylko jedna wystajaca "rzecz"...

Wlasnie Asia mi sie tez wydaje, ze to Synek gdzies mnie nacisnal. PRzewaznie jednoczesnie czulam jakby sie odpychal do gory :P Musze sie Wam pochwalic, ze udalo mi sie przekonac meza do zakupu chusty :) Wczoraj troche o tym poczytalam i jestem oczarowana :) A mezowi pokazalam zdjecie jak tatus nosi swoje dziecko i powiedzial, ze moze sie przekona i tez bedzie nosil :) Ciesze sie bardzo :) Jeszcze sie troche zastanawiam, czy nie lepsze byloby zwykle nosidelko, ale podobno chusta zdrowsza dla dzidziusia...