amefa

Moj dzisiaj aktywny od rana :) Jak cos zjem to za pol godziny fika :)

Ale sie czepiacie tej Asi... W czym Wam tak dziewczyna przeszkadza? Invictia to wydatki bedziesz miala spore :( A co do wozka to nie zauwazylam, zeby robaczki specjalnie go lubily. Jest w takim ciemnym kolorze i ma tylko wstawki jasne, wiec chyba sie owadom nie podoba :)

Myszka ja wszystko, co slodkie pochlaniam :) Moj maz za to nie lubi ciast :P Mi wszyscy w rodzinie mowili, ze bedzie dziewczynka bo zepsula mi sie cera i slodkiego mi sie chce ciagle :) I Jas zrobil im wszystkim psikusa :) Kuzynka nawet zaczela mi szykowac sukienki po swoich coreczkach :)

Invictia Twoja corcia czasem nie idzie do szkoly od wrzesnia? Moglabym Ci polecic wozek po moim siostrzencu, ale niestety zielony ::P

BlackRosssa biedna jestes z ta kolka :( Ile to my musimy poswiecic dla naszych Maluchow :) Ostatnio powiedzialam mezowi, ze dopiero teraz doceniam ile moja mama dla mnie zrobila "noszac" mnie w ciazy ;)

Myszka bo ja bym mogla wszystko co slodkie pochlaniac :) Wlasnie u mnie sie nie sprawdza, bo ostre mnie odrzuca od poczatku, a za slodycze dalabym sie pokroic :) Bede miala slodkiego synusia hehe :)

Zmykam robic kotleciki, bo mam zachcianke :)

Doti to mozemy sobie podac reke hehe :P Moj jest na tyle niecierpliwy, ze wszedzie jestesmy godzine wczesniej :) Asia ja mam podobne zdanie. Uzywane rzeczy mozna wyprac, wyparzyc itp, a skoro nie nosza duzych sladow uzytkowania, to po co przeplacac?

Slonce jakos dalam rade z ta glukoza :) W smaku calkiem dobra jak dla mnie :P Nie ma chyba slodyczy, ktora by mnie zemdlila :P Najgorszy byl posmak chemiczny i drapanie w gardle, ale musialam zazyc tabletke wiec popilam troche woda i przeszlo :) Co do jedzenia to ja mialam rozne etapy. Po kilka dni bez przerwy jadlam rozne rzeczy. Najpierw byl pasztet, potem chleb z pomidorem, potem jogurty pitne itd po kolei :) Rozne ulubione dania potrafily mi smierdziec i przyprawiac o mdlosci, a na drugi dzien pochlanialam ogromna porcje :) Kiedys mialam tez etap na zupy:pomidorowa, kalafiorowa, ogorkowa. Jak ugotowalam wielki garnek, to w ciagu calego dnia potrafilam zjesc 8 talerzy :) Teraz zachcianki tez sa, ale troche musze je ograniczac ze wzgledu na rozleniwione trawienie. Poza tym musze zwracac uwage, zeby nie zjadac za duzo soli :) Czasem mam tak, ze sni mi sie cos do jedzenia i jak tylko wstane lece do sklepu, bo nie moge przestac o tym myslec... Ostatnio mialam taka chec na bulki z szynka, ze biegiem lecialam do miasta hehe :)

Doti to Twoj tez taki niecierpliwy? Moj juz mowi, jak chcesz to kupimy i wsadzimy na strych :P Wszystko juz by chcial miec w domu :) Ja tez, ale najpierw remont trzeba zrobic :) Mysle bardziej racjonalnie niz maz :P Z tesciowa sie smiejemy, ze meza polozne wykapaly we wrzatku i teraz jest taki "w goracej wodzie kapany" :P Asia Twoj facet chyba jest bardziej reformowalny i daje sobie przetlumaczyc takie rzeczy hehe :)

Ale macie brzuszki fajne :) Mi sie ostatnio troche samoocena podniosla, bo poprawila mi sie cera! Jestem przeszczesliwa z tego powodu :) Zaczelam uzywac do mycia mydelka dla dzieci, do tego kilka specyfikow dozwolonych w ciazy i pieknieje :)

Ale Wam zazdroszcze tych remontow! :P Ja jade do mamy w czwartek lub piatek to sobie na spokojnie przejrze ubranka dla Jasia i zobacze czego mi potrzeba jeszcze :)

Asia masz moj wymarzony wozek hehe :) Moze bysmy kupili nawet nowy, bo maz mowi zawsze "jak chcesz to kup" :P Ale uparl sie na tego Grandera i nawet nie chce ogladac innych :P Moja siostra sprzedaje teraz wozek ktory ma zaledwie 1,5 roku. Moglibysmy kupic i miec spokoj, ale on uzywanego nie chce...

Megan na poczatku troche sie wystraszylam, ze wynik moze byc zfalszowany, ale tak jak pisza niektore dziewczyny-pol szklanki raczej nic nie zmieni. Najwyzej jesli wyjdzie mi wynik na granicy to powtorze bez wody. Moze jakos uda mi sie tabletke na sucho przelknac :P Tak samo z chodzeniem. Mi powiedziala pani, ze moge do samochodu pojsc i gdzies pojechac jak chce, byle duzego wyzilku nie bylo. A niektore kaza siedziec i sie nie ruszac :P

Fajne wozeczki :) Mi sie ten malinowy Doti bardzo podoba :) Asia ja tez chcialam ten Mutsy. Jestem w nim zakochana od wielu lat, zanim jeszcze poznalam mojego meza hehe :) A masz taki ze skretna tylnia osia, czy przednie kolka skretne? Niestety moj maz nie zgadza sie na uzywany, a nowy troche drogi :(

Ale mi sie spalo :P A tu az trzy stronki do nadrobienia :) Invictia mnie tez bolaly pachwiny od niedzieli. Dzisiaj juz prawie wcale nie bola. Wczesniej sie troche nachodzilam a dzisiaj duzo odpoczywam i jest coraz lepiej :) Zazdroszcze parom, ktorym udaje sie w pierwszym cyklu staran... My zeby miec Kruszynke musielismy przejsc przez ponad rok badan, lekow i zabiegow. Ostatecznie dzieki operacji mamy Jasia :) Jak to sie mowi nie ma tego zlego, co by na dobre nie wyszlo :) Jesli chodzi o wozek to kupujemy Tutek Grander-leciutki i fajnie sie prowadzi :) Dla mnie wlasnie jednym z najwazniejszych kryteriow byly skretne kolka :)

Pol szklanki wody wypite w ciagu 2 godzin chyba az tak krwi nie rozrzedzi. Z reszta w kazdym laboratorium mowia inaczej... Jakby nie bylo tabkletke musialam polknac :) Czarnulka ubranka trzeba wszystkie wyprac w proszku dla dzieci :) Nawet nowe ;) Ja na poczatku bylam zdziwiona, ze nowe sie pierze, bo jak sobie kupie to zakladam i juz :P Ale dzidzius ma delikatna skore a w zakladach produkcyjnych tez ten material czyms nasaczaja pewnie.

Asia mi pani w laboratorium powiedziala, ze czysta wode mozna pic. Przeciez ona nie ma w sobie nic, co mogloby zafalszowac wynik... I tak wypilam moze z pol szklanki, bo musialam tabletke na cisnienie zazyc :) Wynik niestety dopiero jutro odbiore, bo dzis juz nie bede specjalnie 20km w jedna strone jechac. A jutro jeszcze mam kardiologa i okuliste :P Wczoraj mi sie cos w uchu zatkalo i caly czas slysze bicie swojego serca... Wkurza mnie to, bo zasnac nie moge w nocy heh :P I w dzien tez wciaz slysze takie dudnienie ;/

czesc dziewczynki:) wlasnie siedze w laboratorium i czekam az mina dwie godziny po glukozie:) tak sie balam a wcale nie bylo zle. Calkiem dobra ta glukoza. Stwierdzilam, ze chyba nie ma slodyczy ktora by mnie zemdlila:P troche drapie w gardle ale pomaga popicie woda:) a Jas juz zaczyna szalec:)

Oczywiscie, ze tak :) Zaplanowalam sobie wyjazd do mamy na dwa-trzy dni. Moze troche sie odstresuje, bo te remonty mi spac nie daja :P

To jeszcze raz zycze udanego wypoczynku u siostry :) Moze uda Wam sie nie stresowac przed wizyta :)

Czuje poprostu ze taki ciezki mam ten brzuch i w pachwinach pobolewa. Odpoczynku mi potrzeba wiecej chyba. Troszke za duzo chyba chodze, ale chce tez jakos meza odciazyc, bo kostka tez go pobolewa ostatnio. Sypie sie ten moj slubny hehe :P Licze, ze szwagier nam troche pomoze, bo ma urlop akurat, ale wiesz jacy sa faceci :P Moj nie moze w miejscu usiedziec i wciaz cos chce robic zamiast odpoczywac...

Justynka moj mial chyba ilosc w ml prawidlowa. Nie pamketam juz dokladnie. Mial kiepska ruchliwosc i budowe. Androlog napewno Wam pomoze ;) Badzcie dobrej mysli! A posiew mozna chyba zrobic bez skierowania nie? Moze przed wizyta w klinice warto byloby zrobic, zeby potem od razu dzialac?

Zazdroszcze :P Mam nadzieje, ze jutro tez bede mogla pochwalic sie podobnym wynikiem :) Narazie sie troche martwie jak to wyjdzie jutro... W dodatku moj maz znowu chory-ma kontuzje prawej reki. Lekarz powiedzial, ze ma nie uzywac tej reki przez 2 miesiace! A my remont zaczynamy za kilka dni... Ja juz mu nie pomoge, nie dam redy. I tak od kilku dni czuje zmeczenie w brzuszku...

Justynka szansa jest zawsze! Nie zalamujcie sie! Moze jak ma leukocyty, to ma jakas infekcje? Nam lekarz zlecil przed nastepnym badaniem nasienia, zeby M przyjmowal antybiotyk. Poszukajcie jakiegos androloga. Moze Twoj ginekolog kogos poleci? A poza tabletkami maz dba o siebie? Zdrowa dieta, zero uzywek... I musi uwazac, zeby nie przegrzewac jader, wiec odpada solarium, sauna jacuzzi itp. Moze tez potrzeba mu wiecej relaksu. Czasem moze byc tak, ze wyniki wychodza marne przez stres przed badaniem...