amefa

Megan mam nadzieje :P Zebym nie zagotowala dziecka albo nie zaziebila zanim dojade do domu :P Juz kupilismy takiego pajacyka cieplego puchatego. Jak sie dowiedzielismy o ciazy ;) Ale teraz mysle, ze na pewno bedzie za cieply :P Pewnie sie na jesien przyda

No wlasnie dlatego ja podchodze do garnka co dwie godziny :P I jeszcze w miedzyczasie jakas zagryzka musi byc :P Ciekawa jestem, jaka pogoda bedzie na przelomie sierpnia i wrzesnia. Pamietam, ze w zeszlym roku bylo bardzo goraco... I sie zastanawiam, co kupic dziecku na wyjscie ze szpitala? Chce jakies ladne ubranko i zostawic sobie na pamiatke :) Orientujecie sie, czy jak jest goraco, np kolo 30 stopni, to jak sie ubiera takiego noworodka?

Ja dzisiaj na obiad ugotowalam wielki garnek pomidorowej i to jest moj glowny przysmak na dzis :) Wiec na kolacje tez byla ostatnia juz porcja :P Zupki to moglabym jesc calymi dniami codziennie :) Niestety nie sa tak syte jak normalny obiad, czy kanapka wiec zjadam tyle porcji, ze glowa mala :P

BlackRossa to gratuluje Coreczki ;) Pewnie Wam pokazala, ze jest OK i zebys sie nie martwila o nia :)

Ja w sumie nie wiem ile czego... Zawsze myslalam, ze bede kupowac roz.62 lub wiekszy. Dobrze, ze mam ubranka od siostry bo nie wiem jak bym ubrala Jaska :P

A ja nie mam zadnego szpitala w moim miescie :P Mam do wyboru trzy w okolicznych miastach :)

Jak zaplacisz lekarzowi prywatnemu to znajdzie Ci wskazanie do cesarki :P

Ja mam brzuch caly dzien taki sam. Wieczorem jedynie mam bardizej wybrzuszony zoladek, bo pelny :P

Joanna a cesarka tez 2000? Chyba drozsza bedzie... Niby nie jest to az tak duzo... Ale z drugiej strony ja bym wolala lepszy wozek kupic i wyprawke :)

Anetusia zalezy jakie masz podejscie do sprawy... Ja robilam mimo, ze urodzilabym dziecko bez wzgledu na wszystko. Lepiej chyba zrobic i miec spokoj ducha ;)

Joanna fajnie to wszystko wyglada w opisie... Wiesz ile tam kosztuje porod? Pewnie drogi :P Mi by bylo szkoda pieniedzy... Wolalabym urodzic w zwyklym szpitalu i wynajac sobie polozna. Chociaz rozwazajac wszystkie za i przeciw, wybieram porod z mezem w zwyklym szpitalu :) Pieniadze wole wydac na dziecko...

Wiecie, ze teraz sie podobno pepka nie przemywa zadnym spirytusem itp? Mi siostra polecila jalowe gaziki nasaczane spirytusem. Przyklejala synkowi na pepek, zeby sie nie ocieral o ubranie. A do odkazania Octenisept. Mi jeszcze zostal po operacji, wiec napewno sie przyda :) Joanna ja mam zamiar uzywac kosmetykow Hipp. Pachna cudnie. Jesli dziecko mialoby jakas alergie, pewnie kupie emolienty, ale slyszalam opinie, ze nie ma co stosowac takich kosmetykow na zapas. Oliwka u mnie odpada, bo nie lubie takiej tlustej powloki na skorze. Wole jakis balsamik dla dziecka :)

Joanna pisalam Ci wczoraj, zebys sprobowala sie przechylic do przodu jak sikasz. Wtedy pecherz sie dokladniej oproznia. Probowalas? :)

Kinia ja wlasnie tez zauwazylam kilka dni temu, ze wszelkie uklucia itp czuje wyzej w brzuchu. Tak bardziej pod pepkiem, a wczesniej czulam nad wlosami lonowymi ;)

Kajka rodzilas naturalnie Kalinke, czy mialas cesarke? Kiedys chyba pisalas, ze urodzila sie wczesniej przez nadcisnienie? A laktatora uzywalas? Ja wczoraj troche czytalam o tym i zastanawiam sie jaki kupic:)

Izka ja sie z Toba zgadzam... Joanna a myslisz ze dalabys rade zyc z tym, ze usunelas ciaze? Dla mnie to jest jak zabicie wlasnego dziecka :( Przepraszam jesli Cie tym uraze... Moze masz inne podejscie, bo nie musialas sie starac o to dziecko... Nie wiem. Ja chcialam miec dziecko od dawna, czekalam na slub a potem te wszystkie badania i zabiegi. Dla mnie dziecko to jest wielki cud i spelnienie najwiekszego marzenia. Nigdy w zyciu nie pozwolilabym go zabic.

Joanna spojrz na ta sprawe z innej strony... Co bys zrobila, gdybys teraz sie dowiedziala, ze Twoje dziecko ma zespol Downa? Czy cos w ogole daloby sie zrobic? Choroba i tak jest nieuleczalna, wiec nie bylabys w stanie nic na to poradzic :(

Joanna myslalam, ze jest to choroba dziedziczna. Ale skoro usg genetyczne wyszlo Ci dobrze, to nadal sie martwisz? Wiem, ze nie wykrywa ono wszystkich wad, ale jakis spokoj daje...

Joanna chyba jakies testy z krwi sa. Zapytaj swojego lekarza. A mialas w rodzinie kogos chorego na zespol Downa? Albo Twoj chlopak?

Pysiulek a nie ma tam jakiegos doradcy laktacyjnego w szpitalu? Albo moze polozna Ci pomoze? Spytaj kogos... Moze musialabys laktatorem odciagac, albo jakos masowac piersi? Dziwne, ze nie masz pokarmu, bo przeciez porod byl naturalny... BlackRosssa chory chlop w domu to jest dopiero udreka :P Chyba gorzej niz chore dziecko :P Moj maz na szczescie jest dzielny i nie roztkliwia sie nad soba odkad ja jestem w ciazy :) Teraz to on ma ze mna "trzy swiaty" :P

Twoj chlopak byl przy porodzie?

Pysiulek ja bym bardzo chciala karmic piersia... Masz juz jakies doswiadczenie?

Pysiulek wielkie gratulacje! Bardzo Ci wspolczuje tych ciezkich przezyc. Najgorsze pewnie jest to, ze dziecka nie ma z Toba:( Tak to jest z lekarzami, ze najpierw kaza czekac, a potem sie okazuje ze zle zrobili bo wychodza zakazenia i inne rzeczy:( 12 godzin to chyba nie tak zle? Podobno pierwsze porody tak trwaja... Nie wiem czemu, ale nie przerazil mnie ten opis porodu :P

A jakbys posiedziala dluzej na toalecie? Czytalam kiedys, ze kobiety w ciazy powinny sie troche do przodu pochylac gdy sikaja. Wtedy sie pecherz oproznia bardziej. Ja tak robie profilaktycznie ;)

Joanna mi sie wydaje, ze mozesz poczekac do czwartku. Jesli Cie nie boli nic to chyba nic groznego... Probowalas kiedys cwiczyc miesnie dna miednicy? Tak nawiasem mowiac to ja tez mam w czwartek wizyte :)