Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

dagi87

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. ja tez farbuje juz od 10 lat wlosy i tez sa zniszczone i wypadaja w dodatku. moja fryzjerka zawsze kaze mi podciac dos sporo wlosow ze niby beda zrowsze i beda szybciej rosly.. a to wcale nie prawda.. robilam tak przez kilka dobrych lat i wlosy praktycznie nie rosly bo co mi uroslo za za dwa miesiace musialam obciac... wiec caly czas mialam ta sama dlugosc a wlosy i tak sie niszcza bo ciagle je farbuje.. teraz kupilam sobie morrocan oil (takie serum do wlosow ktore wsmarowywuje sie po umyciu). wlosy sa mieciutkie i lsniace i latwo sie rozczesuja . i jeszcze wydaje sie ze jest ich duzo:) wlosy rosna z kazdym dniem i w ogole ich nie obcinam!!! koncowki sa zniszczone ale nie przeszkazda mi to. jak urosna dosc dlugie to wtedy podetne zeby nie skracac zbyt duzo.... z wlosow po ramiona juz mam do polowy lpecow. a gdyby sluchala fryzjerki i obcinala caly czas jak do niedawna to nigdy by nie urosly..... pozdrawiam
×