NieLetnia

Ale Szymborska zdecydowanie najbliżej człowieka.

Miłosz, Giedroyć, teraz Szymborska.. Skończyła się era.

Herbatę Lipton donoszę.. Dobrydzień :) -13,5 w centrum .

http://wyborcza.pl/1,75248,11073657,Wislawa_Szymborska_nie_zyje.html ..RIP..

Ja się cieszę, że byłam dzisiaj odwieziona do pracy.. O 6.50 było zaczepiście.. :P

Moje dzieci szykują sobie gacie na wacie.. ;)

Jutro u nas -12 w południe. Idę po rum do monopolowego.. Do góralskiej herbaty..

Alonuszka - wytrzymasz. Myśl ma siłę sprawczą.

Do tego sine ostre jarzeniówy.. :P

Biedna psica.. współczuję. To już o spokojne i bezbolesne ostatki poczarujemy .. Alonuszka - nie wolałabyś, zapewniam. Jakbyś weszła do szafy: wąska i długa w poprzek, długi stół i mnóstwo krzeseł a drzwi na plecach. W Twoim stanie murowany rzyg ;) a w każdym innym - klaustrofobia. Pomieszczenie "wygospodarowane" z korytarza.

A ja mam parówę i szklarnię w ciemnym (bez okien) i zatłoczonym pokoju konferencyjnym. :O Z rozpaczy wyszłam się wysikać, o.

Idę na beznadziejneee zebranieee.. :O .."Zmarł biedny medyk na nudnym zebraniu.. Ziewnął i zasnął na wieki.."

Idę na beznadziejneee zebranieee.. :O .."Zmarł biedny medyk na nudnym zebraniu.. Ziewnął i zasnął na wieki.."

Idę na beznadziejneee zebranieee.. :O .."Zmarł biedny medyk na nudnym zebraniu.. Ziewnął i zasnął na wieki.."

Idę na beznadziejneee zebranieee.. :O .."Zmarł biedny medyk na nudnym zebraniu.. Ziewnął i zasnął na wieki.."

Idę na beznadziejneee zebranieee.. :O .."Zmarł biedny medyk na nudnym zebraniu.. Ziewnął i zasnął na wieki.."

Idę na beznadziejneee zebranieee.. :O .."Zmarł biedny medyk na nudnym zebraniu.. Ziewnął i zasnął na wieki.."

Idę na beznadziejneeee zebranieeeee.. :O "Zmarł biedny medyk na nudnym zebraniu.. Ziewnął i zasnął na wieki..."

Idę na nuuudneee zeeebraaanieee.. :O "Zmarł biedny medyk na nudnym zebraniu.. Ziewnął i zasnął na wieki.."

I miałabyś ich na sumieniu, kiedy zrobiliby zwarcie i szlag by ich trafił..

Chyba, jak założę na tyłek biustonosz od Podczytującej i mi co nieco wymigruje do przodu.. :D

Zostanie Ci wtedy zamawianie kosmetyków obnośnych u konsultantki ;) Żeby nikt Cie nie ujrzał.. :P Oni tam nie tylko się ślinią na klawiaturę, czasem się umawiają.. uważaj ;)

Rozciumkana - zanieś do sąsiadów.. :)

Z realu to ja mam trzy Owoce Miłości :P Wystarczy.. :) Przed udaniem się do szpitala prześledź co ciekawsze wątki kafeteryjne ;)

O, przepraszam.. Ja Cię nożem do masła nie utnę, a tylko cc w lampie z sali operacyjnej widziałam :P