NieLetnia

Gdybyś mnie o coś takiego zapytała w tydzień po porodzie pierwszego dziecka, chyba bym nie wiedziała ;) Ilość bzdur, jakie łyknęłam wtedy od "fachowego personelu" porodówki - zastraszająca..

Temat o karmieniu - symptomatyczny dla dziewczyny, która z karmieniem piersią nigdy się nie zetknęła i nawet nie poczytała..

To rozkurcz powinien wszystko obskoczyć..

Co drugi.. ma szczęście.. :P

O, proszę :) Marchewciu, dzięki. Nie używałam tego gotowego, macierz robili jak już.

Na flaka chyba raczej rozkurcza powinnaś..? Ja dostawałam Scopolan, potem tradycyjnie Nospę.

To zajrzę przy okazji. Do Lidla mam kilometry.

W Pierdonce jest jeden rodzaj? W lodówie leży?

Gdzie kupujecie te płaty francuskiego? Tylko proszę o sklep dla pospólstwa, te dla elyty odpadają.

Mogą, zrobione w mój ulubiony sposób: nacięte, napakowane serem żółtym i posypane przyprawami; dla mięsożerców owinięte boczkiem - polane ketchupem :)

Ale czy człowiek trawi celulozę..??? Chyba nie bardzo..

Alonuszka: "takie z małą zawartością mięsa koniecznie" - za to dużą - kartonu.. Padnięta jestem. Sama nie wiem, co by mnie postawiło na nogi.. Koniak dożylnie..?

Jaka szkoda, że nie miałam dziś ze sobą pastpuda- paskuda.. :( Nic nie załatwiłam, a to już wtorek.. się kończy :O A nie, ostrzygłam dzieci i leki wykupiłam.. przedsięwzięcia ;)

A co mi się tak Fasoluje co trochę..? Ze zmęczenia chyba.. Nie zabrałam dziś ani żarcia, ani portfela.. Odwyk od jedzenia między 8-mą a 18-tą.. dobrze, że nie czytałam o tych waszych wokach i ryżach.. Księdza mam w piątek..równocześnie z wyjazdem dzieci na ferie: extra pomysł.. miną się w drzwiach :P

"Mam domowy kryzys". Fasola: ja mam Ogólny.. Co sobie nie zamierzę, bierze w łeb. Dzisiaj przyjęłam jakiś obłędny tabun ludzi, w tym dwulatka i niemowlę (przy okazji, bo tak wyszło). Zajmowałam się wszystkim, począwszy od niejadztwa, przez leworęczność, moczenie i zanieczyszczanie, lęki oraz dysleksję. Goli, pierdoli, krawaty wiąże, usuwa ciąże Wersja domowa = Koło Gospodyń Wiejskich: śpiewa, tańczy, recytuje daje dupy i gotuje. Fasola - każdy ma swoje i musi odpękać. Wytrzymaj. Sposobem go. Może więcej mniejszych kawałków..?

"ja żem jest cały czas"- taa.. Wielka Siostra czuwa.. :P ..zza rogu.. ;)

Szefowa, nie wiesz. co dobre Poczekaj, jak Ci pójdzie do gimnazjum i kasę na obiady przeznaczoną w Mc Dupie przeźre :P Albo na fajki wyda.. zakładając, że się odchudza.. ;)

Fasola - w żłobie leży.. ;) Ciche dni można zredukować do cichych godzin ;)

Kanapki z wędliną i sałatą. Dorzucam pomidorka koktailowego na apetyt i dla ozdoby :)

Śniadanie robię na szybko, mogę poczęstować.

Zapalam, bo ciemno, jak w... I zostawiam kawę. Jak wrócę, to już towarzystwo ma być.. ;)

..duchów.. :)

Uuu, błąd.. ;)

Co mi tu Alo imputujesz..! Z monitorem się nie pokocham :P Zdecydowanie na żywo.. :D

Kurrrrr .. Napisałam: A H O J !