Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

NieLetnia

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez NieLetnia

  1. Nie donosiłabym żadnej ;) Światełko chyba było (ciekawe, czy fajerwerki) , ale to nasz czas "łazienkowy" - raczej nie ma szans na śledzenie. Miałam iść wcześniej spać, ale czarno to widzę.
  2. Miejmy nadzieję, że nikt tego nie położy. Chyba przegapiłam Światełko do nieba..? Czy teraz później niż o 20-ej?
  3. Ja cały tydzień mam jakiś podły. Albo ta pogoda się wyrówna, albo szlag mnie trafi. W Netto od poniedziałku jakaś promocja pieluch. Zajrzeć sobie, która ma po drodze.
  4. Może wrócą do dzieci. Tylko taki jednorazowy wyłom.
  5. No, na pompy insulinowe. Nie miałam potężnej cukrzycy ciążowej (raz ślad) , to nie wiem, jaka jest potrzeba. Moje mają frajdę z wrzucania do puszek i oklejania się :) W centrum miasta nie przejdziesz, żeby Cię nie dopadli. Dajemy zawsze młodym zaangażowanym (przyszłość narodu ;) ), a dzisiaj jeszcze takiemu sensownemu dorosłemu gościowi. O 20-ej na Rynku gra u nas w Orkiestrze Lady Pank.
  6. Przypomniałyście mi o zaszparowanych mandarynkach.. ;) To parzę kawę dla równie śpiących i niechętnych robocie w taką aurę.. http://bebzol.com/pl/galeria-kawowej-sztuki.47403.html
  7. Bartusiowi 9x9 miesięcy w spokoju i dobrym nastroju :) A potem następnych wg.potrzeb ;) Śniegu ani śladu, ale nie pada. Mokro natomiast i zgniło. Bóle wzrostowe nóg zaliczyłam u najstarszej, o średnim nasileniu. Pod kontrolą pediatry, któremu zgłaszałam na bieżąco i on radził. Marchwiu - chodziło nie tyle o pandę, co o Oczy Kota. Moja średnia dziś na Oczy Kocicy dostała drugiego oscypka gratis od sprzedawcy tychże. Po kim ona to ma..? ;) Nie po ojcu, to pewne.. :P
  8. Bre - dostałam receptę, z którą za kwadrans galopem wracałam do poprawy wg. wytycznych koleżanki. Doktor stwierdził, że apteka nie respektuje ustaleń, miały być skróty itp. Poszło o jedną literę.. Myślę, że to teraz na porządku dziennym - jakaś babcia za mną prosiła go, żeby jej coś tam wypisał, bo jej pierwszego kontaktu NIE UMIE.. Bez dowodu ubezpieczenia dostaniesz tylko pełnopłatną. Mój RMUA został skrupulatnie przepisany oraz.. skserowany! Bo do 3ech lat maja prawo ścignąć lekarza, który wypisał nieuprawnionemu..
  9. Przeszłyśmy się, oborkiestrowałyśmy na wszystkie strony (kilka razy- dysponujemy nawet niebieskimi serduchami /na rzecz powodzian? podobno..) i napchałyśmy "w mieście". "Fajna ta niedziela.. i taka obżarta.." skomentowało moje dziecko ;) Teraz napawam się Wolnym :) My zwykle u Dominikanów, w centrum, więc nie ma szans, żeby się nie natknąć na wolontariuszy. Tym razem komunijnie gdzie indziej, ale wsiadłyśmy do tramwaju, gdzie na stopniach stały 2 dziewczyny z puszkami. Em - los bywa niesprawiedliwy. Dla Ciebie tekst Nosowskiej, który sama dostałam kiedyś.. "I tym razem się udało znów zakwitłam na czerwono między udami dzisiaj możesz spać spokojnie bać będziemy się za miesiąc już za miesiąc proszę dziś mnie nie dotykaj bo dni kilka musi potrwać ta procesja jak drugoklasistka w maju purpurowy będę gubić płatek co drugi krok takie słyszy się rozmowy gdy pogasną wszystkie światła takie słyszy się rozmowy stojąc z uchem tuz przy ścianie"
  10. Marchwiu: http://demotywatory.pl/3634684/Kot-ze-Shreka
  11. Bryyy. O ósmej za oknem ciemno, jak u Murzyna.. Śniegu ni ma, za to wczoraj lało, fak. Zrezygnowałam z marketu, bo w potokach deszczu nie będę się włóczyć. Zielona - słuchałam, choć nie od punkt 19-ta, bo dopiero wróciłyśmy. Benefisu Niedźwiedzia 1sza część obejrzana, całości wysłuchałam przedtem w radiu. Czytam "Nie wierzę w życie pozaradiowe". Na przemian z Czubaszek z Andrusem podarowaną przez mojego Mikołaja, bo chichram nad nią nieziemsko i szkoda odłożyć. Mało ostatnio, późno się kładę i usypiam nad książką. Zresztą chujowy tydzień zaganiał mnie raczej do rozładowywaczy niż do literatury, nie to, co dawniej, gdy nie było alternatyw (np. brak TV czy netu). Zaglądałam wieczorem, ale mi Was nie wyświetlało - ciekawe, czemu. Kawy..?
  12. Marchewciu.. http://bebzol.com/pl/home,t,kotek+ze+Shreka.html :)
  13. Nadstawiam.. :) ..Żyrafy wchodzą do szafy, pawiany wchodzą na ściany.. ;)
  14. Kawa poobiednia :) Spienionego to ja poproszę. Pogoda taka, że nic, tylko kisić ogóry.. ;) Zimno i wietrznie.
  15. Ja też na fryzjerze nie zaoszczędzę. Mimo kręconej wizji mojej nowej fryzjerki ;)
  16. Mój mnie farbował :) Ale na wszelki wypadek w łaźni i nago :P
×