Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

NieLetnia

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez NieLetnia

  1. Weź jej kup komplet do kawy.. Kawiarka i 2 filiżanki.. Albo 2 filiżanki i coś.. Ja ostatnio wszędzie wypatruje takie fajne.. I się czaję.. Żeby z siostrą se popijać, jak zawita.. :) Widziałam np.taki zestaw w koty..Dowcipnie sportretowane, karykatury.. I widzę po innych "porcelanowo-fajansowych" stoiskach, ze są do tego inne skorupy..Można potem rozbudować taki zestaw- dokupować następne elementy w tym wzorze.. Będziesz miała, jak znalazł, na następne okazje..
  2. "witaj w klubie ja tez mam ochote sie rzucic z mostu dobzre ze u mnie nei ma rzeki' Ja mam siedem mostów dookoła siebie.. I miasto leży na pięciu rzekach.. ;) Pieprzona Wenecja pd zachodu :D
  3. Co do kota- paściucha - nikt nie pokona mojego.. Schowany w jakimś zakamarku , z przyczajuchy, atakował wyskokiem nogę w kolanie i zjeżdżał wbitymi zębami i pazurami 4ech łap w dół do kostki.. 5 krwawych ścieżek, opatrunki i antybiotyk.. Całe szczęście, że się w końcu, wredota, zestarzał.. :P
  4. Alo - "choćbyś nawet zasypiała zdołowana.." http://www.youtube.com/watch?v=_EdZbopNeS8 ...niestety...
  5. Przeginka - Naproxeny są bodajże dwa (tu Siła Fachowa, Siostra Irena :D zwana Fasolą rozstrzygnie) - różny % Mnie chodzi o ten mocny: stary miał go najpierw po wypadku na uwalony kręgosłup, a potem na "komputerową kontuzję nadgarstka" - dawało radę. Słabszy tylko głaszcze po brzuszku :P
  6. Stokrotka nie wiem - rzuć gdzie to na mailu. Skoro taki wybór.. a u mnie - babów jak mrówków.. Słyszałam tylko nazwę. Albo zapytam dziewczyn w robocie.. Masz ten ręcznik..? "a po co mi było kochać?" Fasola - jest jeszcze ta kawa? Bravo dla Młodego :) "Nosz k**wa, czemu my oboje tacy uparci, jakbym nie mogła odpuścić...." - z ust mi to wyjęłaś.. :O I poproszę mruczącego kota.. niekoniecznie na macicę.. ;) Chociaż.. ;)
  7. Alonuszka - współczucie, nareszcie staruszek u Świętego Franciszka i po łące biega.. Przeginka - no jasne, mnie tu wcale nie było.. Tylko Naproxen staremu na nadgarstek pomógł.. Rozciumku - ja byłam tydzień temu.. to jeszcze coś tam zaległo..
  8. Poproszę bułę z ogórkiem.. Może się pocieszę.. :( Od niedzieli leje, a ja będę marznąć na przystanku właśnie teraz.. Nie mogło to za słońca i ciepła.. Jasne: prawa Murphy'ego.. Przeginka - mój ulubiony text do rodziców: A widziała pani/pan (zdrowego) pierwszoklasistę w pampersie? :D Kiedyś mówiło się, że do woja z pieluchą nie pójdzie.. :P
  9. Bre - nie wiem, czy i kiedy się naprawi, bo oboje spóźniliśmy się przez to do roboty i mieliśmy kłopot.. :O I dlatego się pożarliśmy, bo wyszło na to, że on uważa, że ja za późno wyszłam, a ja że on nie zaczekał.. (bo rozbiło się o.. minutę..) :O Zawiłe, ale prawdziwe.. I nikt nie ustąpił - każde uważa, że nawaliło to drugie.. A ja za chuja nie dam se wcisnąć winy, której nie ma, bo minuta??? Co też dosadnie powiedziałam.. Wrrrr.. Więc na razie nie mam transportu, bo przepraszać (za co???) nie polecę.. i na razie się nie widzimy. Pieprzyć to wszystko w przednie łapki.. Fajny prezent imieninowo-urodzinowy.. Chuj z tym..
  10. To ja sobie spać pójdę.. zamiast sprzątać.. Należy mi się. Za tę Czarną serię... Buuuuuuuuuuu..
  11. Szefowa - na Okrężnej sklepa dziecięcego likwidują i sprzedają różne rzeczy tanio. Ja złowiłam skórzane sandały Bartka za 40 zł :) Zajrzyj - może coś zdybiesz dla swojej, pewnie już przebrane, ale a nuż.. A teraz nie czytaj, bo będę kląć.. :P Kurwa mać, pokłóciłam się i teraz nie ma mnie kto z pracy wieczorem i czasem do pracy wozić.. :O Chujowy dzień.. A wszystko przez to spóźnienie do pracy - o to poszło.. :O FAK...
  12. ..Śledzia..w dupę.. i jest.. Syreną.. Hahahaha\.. Ja pitolę... Rafinka.. tym razem Ty mi pierzesz spodnie, zasikałam, jak Ty kiedyś na mój tekst.. :D
  13. MNarchwiu - pawie pióra to nieszczęście.. :P Nie wiesz..? ;) Jajko nad nią przelej.. Bo ktoś urzekł, dlatego nie je.. :P :P :P Odczynić trza.. uroki.. :D
  14. Nie pomogę.. Moja Najstarsza po prostu była sadzana w fotelu do karmienia i wiedziała, po co tam siedzi. Otwierała paszczę, a ja ładowałam. Warzywne, potem mięsne - wszystkie, jajo też (żółtko, białko). Rozumiało się, że kończymy, kiedy kończy się porcja i już. Było pożarte.. Ale ona całe życie taka usłuchana.. Moja Duma Wychowawcza.. :D Egzemplarz pokazowy. Druga była ciekawa Świata i żarcia, więc go pchała do dzioba i wpychać pozwalała bwez oporu ;) A jak dostała własną łychę.. włożyłaby piasek, gdybym nasypała do jej miski.. Trzecia urodziła się 4 kilogramowa i żarła, jak smok: pierś, zupy, kartofle, bułę.. Co dali, byle dali.. dokładkę ;) Rytmiczny ruch szczęk to to, co mi się kojarzy z jej niemowlęctwem.. :P
  15. ..bo brzuch ją bolał.. :O Więc nie mogłam olać mordy Kota.. :(
  16. Bre, moja wstała dziś o 2.10 :O Po zapuszczeniu Gotye i dwukrotnym odśpiewaniu w oryginale (angielski) wysłuchała jeszcze Kołysanki dla okruszka Krajewskiego (w moim łóżku), wypiła zaparzoną mietę i uprzejmie poszła do siebie.. Było coś koło 3.30, jak zasnęła.. :O
  17. Wypraszam sobie! Moje dziecko jest bardziej męskie od niejednego metroseksualnego lalusia.. :P A jak przywali.. Rękę ma ciężką ;) Trener chwali i zmienił jej partnerkę na chłopca..Żeby było wyzwanie, bo dziewuchy za miękkie są ;)
  18. Nalatałam się we wrześniu po szmatach, żeby skompletować coś tanio, poki nie jeździłam do roboty.. Teraz na to czasu nie ma.
  19. * do oczu Ale autobus pojechał.. :( Nie mogłam znieść płaczu, że wszyscy będą, a ona nie.. I jeszcze miała być przebrana..
  20. Ciachnęłam kredkami do oczy i szminką. Oraz pudrem złotym.. ;)
  21. Poszłam na łatwiznę i malowałam równolegle siebie i ją Dobrze, że sobie też skośne oczy.. Tylko mniej pudru rozświetlającego niz jej :P Jej nawaliłam tych złotych drobinek pół metra.. :D
×