NieLetnia

Dzień mi się zakończył koszmarnie. Rzygać mi się chce i pewnie tak się skończy. Idę się przywitać z klozetem.. "rozmowa przez wielki biały telefon" :P

Kasia - froterka ;)

Butów ja swoim nie mogę dawać jednej po drugiej, bo maja wady stóp. Czasem tylko, zanim kupię nowe, młodsze wezmą starszej.

Mysza - macie zmianę arcybiskupa w waszej archidiecezji :P

Moja córeczka ma krosteczki na buziuni z racji dojrzewanka.. :P A dzieci porządne dosyć a i jak dużo tych ciuchów im nakupią, to nie zdążą zniszczyć, zanim wyrosną.

..aaa, nie dokończyłam myśli: on zabiera w sporej części to, co sami moim kupili - wraca do nich niespecjalnie zużyte, bo moje nie niszczą (wszystkiego; takie "ulubione" to potrafią zajechać na amen) - i wszyscy zadowoleni.

To ja już wiem, czemu Ty się tak kurczysz.. :P Przystopuj trochę..:P :D :P

..powiedziała ze znawstwem ciężarna.. :D

Jacy to znawcy z nas wtedy byli.. :P :D :P

Pamiętam, że w podstawówce mawialiśmy że "standardowy stosunek - minimum pół godziny" :P :p :D

On zabiera ciuchy po moich - akurat wyrosły przez wakacje bardzo, średnia aż o 2 rozmiary.. :O Trzeba było zakupić prawie całą garderobę na jesień..i do szkoły; nie mówiąc o zimie :O Dlatego takie tysiące poszły we wrześniu/październiku :O Mnie się to opłaca, bo tam 12 dorosłych osób i każdy poczytuje sobie za honor odziać bidne siroty z rodziny wielodzietnej :P Przyjeżdżają ze szmatami w cekinach, różach i wstęgach ;) Ja nie żałuję kasy na takie a dzieci mają po parę "modnych" bazarowo sztuk :)

Pomyślę.. Już poleciał :) Spieszył się, bo zaspał i jest spóźniony do inwestora ;)

Z mojej się nie da.. Piję rozpuszczalkę ;0

Bo tu pracuje :P I ma darmową kawę.. :P

On ma chudą Helgę :P Ja nie w jego typie..

Yyyy.. Kazirodztwo? :P

..kijem..!

Ta.. poodkurza.. Byle szybko się wyniósł..

Chłopa z kijem..

..na pewno kupi dupna, bo się nie zna.. :P

Już wysłałam.. :O

Pranie na podłodze, odkurzacz na środku, kawy nie ma.. Uwielbiam rodzinę mego męża

..juuuż wykitowałam.. :O Zadzwonił szwagier.. Że zaraz będzie.. Czy on nie ma telefonu na co dzień? Żona mu zabiera i oddaje tylko, kiedy wyjeżdża ???

Nie musisz po cyckach...

KAAAAAAWYYYYY.....