Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

NieLetnia

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez NieLetnia

  1. Ale jak mam Ci zapierdolić..? Jeśli cały czas czuwasz..? I jesteś doma..? Czuj- czuj, czuwaj.. :P
  2. ..ciśnienie zdecydowanie.. Pijem cognac..??? Na podwyższenie.. :D
  3. ..bo dywanu nie mam..ani jednego.. :) Antyalergicznie.. :P
  4. Mysza - komu mogłabym zapierdolić dywan..??? Masz jakiś Pomysł..??? Chyba widać, żem po 2-óch piwskach..za Rafinki zdrowie.. :P Czas spaść pod Stół.. :P :P :P
  5. Alo - pamiętam.. wstecznie.. ;) Li i jedynie... To ponoć Osiowy Objaw Sklerozy.. :P :P :P
  6. Stoo laat, stoo lat, nieeech żyyyyyje, żyjee naaam.. :D A kto..? Rafinka.. :) Dupa jestem, wszak dziś jak wół w kalendarzu.. Jakuba :D
  7. Pociesz się, że ja po swojej operacji miałam same duże do ogarnięcia.. :P ..I nie chciałam pampersów.. :D Btw: co z kamicą Rafinki? Mam nadzieję, że nieoperacyjna.. W poniedziałek operują na to moją Wielka Duchem Ciotkę.. mam nadzieję, że nie przejdzie tego co, ja po..
  8. Też sprzątam.. Miałam iść kupować te książki zgubione, ale ni ma za co..
  9. 26.07.2009] 18:36 [zgłoś do usunięcia] alonuszka a Wy gdzie? 18:58 [zgłoś do usunięcia] alonuszka obeznana pewnie na erotycznym lata, pearline znowu na innym forum dostałą w kość, paapierowe rzyga a reszta dopiero pod wieczór wróci. a ja tu sama jak mam akurat wolne. A kto wie co z mrówą się stało? jak jej się na chatę wprosiłyśmy to ją wcięło. 26.07.2009] 20:19 [zgłoś do usunięcia] alonuszka z Wami gadac to jak do sciany.. Że zacytuję... :D
  10. Przedtem zgubiła: pióro, bluzę (znalazła w szafce szkolnej), szalik zimowy, rękawiczki, angielski szkolny (znalazła) angielski dodatkowy (poszukiwania trwają) a wczoraj klucz do szafki (na basenie) :O Skutki genetycznego obciążenia dys-ortografikiem z tendencją do Gubienia Wszystkiego.. w tym: żony..
  11. Dziecko zgubiło najpierw ćwiczenia do polskiego - twierdzi, że są gdzieś w domu, ok - znajdziemy przez weekend. Dziś rano oświadczyło, że nie ma kart pracy z religii.. Ksiądz mnie tym razem chyba zajebie.. :O Przezornie nie włożyłam jej do tornistra zeszytu kontaktowego.. ;)
  12. http://bebzol.com/pl/Najlepsze-zdjecie-slubne.34716.html
  13. Z jedzeniem miałam to samo. Ja mało mięsożerna: udziubię pół kotleta, jak chudy; tłustych mięs nie ruszam (teraz wiem, ze to był worek ż.- diagnozujący gastrolog stwierdził, że to podstawowy objaw, czego pacjent nie je) i wiecznie był problem.. Na początku mój po cichu dojadał.. ;) wrzucałam mu na talerz, gdy nikt nie widział ;) Potem nauczyłam się mówić: ja dziękuję, bo dla mnie szkoda mięsa - to do nich przemawiało.
  14. Moja teściowa poza tysiącem wad (m.in. zapowiedziane na 5 min. przed wizyty, przyjazdy jej 20-toparoosobowej rodziny, bo jej nie, za daleko) ma swoje oczywiste zalety. To, że mi pomaga należy do niekwestionowanych. bo mogłaby się wypiąć, a tego nie robi.
  15. Otwieram jedno oko.. :O Może Duracella se podłączyć..?
  16. ..może, gdyby tak w nie wepchnąć Marchwiowego Duracella, tooo... :D :D :D
  17. Idę mięty zaparzyć.. Rozważę też (ku pokrzepieniu) sex z mentolowymi fajkami.. których nie mam :P
  18. Nie mów.. Paw kosmosu.. Wróciłam kosmicznie głodna, zjadłam na kolację za dużo pampuchów i teraz nie zasnę.. :O
  19. Aaa, Mysza, moja kuzynka miała taką operację i idioci chcieli jej 2 różne 8-ki naraz wydłubać.. ale tak siknęła im juchą, ze wypruli 1 sztukę a na 2ga umówili po raz drugi :) Ona weterynarz, wykłóciła się ze znajomościa rzeczy.. Mamazu - kiszoną żarłam idąc po ulicy z pracy we wtorek. A przedtem pani na straganie się zdziwiła, że 10 dag chcę.. No tyle wtrząchnę naraz - powiedziałam - i popatrzyła, jakby nigdy w ciąży nie była.. :P ..A pies nam zżarł jednego roku 3 kilową gotowaną szynkę na Wielkanoc ze stołu w pokoju w moment ..ze sznurkami ;) Mama rozpakowała zakupy i nie dała rady wziąć naraz do kuchni. Ale to wilk był - ino kłapnął.. Nie mógł się potem bidak wyrobić.. :P
  20. Ooo, 4-ty wózek już się pojawił.. :) To ja tylko przypomnę, że mój takie wąskie gówienko kupowane do pociągu(żeby przejechał korytarzem) - na krótkie dystanse (nie główny i jedyny) jak parasolka, więc dla dziecka ponadrocznego: mniejszemu nie dam, bo jego krzywy kręgosłup śniłby mi się po nocach :P W sumie średniej się najlepiej jeździło od ok. 2óch do 3ech lat. Dentycha mnie nie przyjęła, bo mi wywala oprychę :O Mogłam się nie przyznać, ale łeb mi dziś odpada i na rękę mi. Za to dziecku już 2gą wizytę dłubała i tak głęboka a z wierchu niewidoczna próchnica, że znowu umówiła :O Faknęty dzień.. Mysza - ja Cię rozumiem, bo jak wyjebałam te prawie 250 na nieprzewidziany prąd, to dziecko dziś se odsmażało niechodliwą wędlinę na obiad do zimioków.. Jak za Jaruzelskiego..i innych Kryzysów (mama nam mielonkę smażyli a la mięso..) :P Przedtem dokupiłam zaległe podręczniki, opłaciłam do przodu język, imprezę Najstarszej i prezent na jutrzejszy kinderbal u kolegi średniej.. Jak to dobrze mieć fundusik (cium) ratunkowy..ale wyszedł we wrześniu. Młotek w szczęce to chyba tzw. dłutowanie..? Miałam to, pani, miałam.. ;) Przeginka - ja pilnuję: jak tylko Rozciumkanej rura zmięknie (znaczy: szyjka.. :P) Ty następna.. :D
  21. P.S. Fasola - pierdolnij se dredy, jak staremu ani grzywka, ani Ryfka.. (ruda ;) )
×