NieLetnia
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez NieLetnia
-
Kawa dla zestresowanej :) Dorzucam resztę Delicji Jedynych z Wedla ;) Czerwona - to się podziel przemyśleniami na temat nowego dostawcy netu, bo pewnie research zrobisz :) Że na nowym jest super, to wiem. Myśmy się upajali tą dziuplą jak nienormalni :D Zmiany na lepsze cieszą.
-
Idę. Wolałam wiedzieć wcześniej, ale może się z gościem dogadam. Patowa to już w ogóle przepadła, a kiedyś mi zrobiła cały wykład tarczycowy, tyle, ze nie mogę go znaleźć - Gugiel wymiękł, rzucił tylko tym ostatnim wpisem.
-
Bryyy... No, taka pogoda, że chyba szkoda, ze nie mam dziecka sypiającego w dzień.. ;) Półek, a może Ty sobie zrób badania tarczycy..? Właśnie się wybieram do przychodni po skierowanie, zdaje się, że TSH jest w koszyku? Bo się zrobiłam uboga.. MIni, znalazłam zalecenia Patowej - wszystkie te robiłaś? T3, T4, FT3, FT4, TPO.
-
Jak u kogo. U mnie piękne słońce na bezchmurnym niebie :) Ale zamulona jezdem ;)
-
Ja w ogóle tych tematów nie rozumiem - albo ją coś niepokoi i idzie do logopedy (za darmo) albo tylko gugluje, pyta znajomych i ćwiczy sama.
-
To weźcie kogoś do pomocy. Co do kupy - teoretycznie jest taki okres w rozwoju dziecka.. Ja nie doświadczyłam.
-
Więc mądrość ludowa Cię ratuje :)
-
Ja akurat śniadania prawie nie tknęłam, potem byliśmy na kawie z ciastkiem i się zapchałam na długo, jaja wystarczyły. Ale teraz już musiałam coś wtrząchnąć.
-
antybiotyk znaczy :)
-
Może jesz dużo czosnku.. ;) W końcu to naturalny..
-
U nas piękna pogoda, słonecznie i bezchmurnie. Wyszłam do kościoła garnizonowego, na defiladę, a z tego powodu spontaniczną inicjatywą rodzinną wylądowałam na opalaniu w ogrodzie. Wysmażyłam się na skwarek :) Obiad maksymalnie dietetyczny 2 jajka ze szczypiorem z grządki i brzoskwiniami z drzewa :D Musiałam pochłonąć porządną kolację ;)
-
Wyszłam przejść się świątecznie i tak mi jakoś zeszło.. ;)
-
..do Zoo do Niemiec.. Ale nie jako eksponat..? ;)
-
Ale się nie znam. To na chłopski rozum, tak ze wszystkim robiłam.
-
Jutro zobaczysz, jaki efekt po całym dniu i jak nic nie będzie, to się nachapiesz więcej albo czego innego. Ja bym tak ze 3 dni żarła sama z obserwacją, a potem najwyżej dziecku.
-
I myślę, że smacznego :)
-
Znaczy: wyrasta..?
-
..Mołotowa.. :P
-
Łomatko.. Zaraz wyciągnę mikser... :O
-
oraz przecinakiem do kabli :D
-
..w kaloszach i z wiosłem.. :D
-
U mnie właśnie słonecznie i wietrznie, widać jestem z poznańskiego.. :P
-
Zapytamy :P Na ciąży znów temat dyżurny ;) http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=1795363
-
No wiesz, jak z jednej strony potok, a z drugiej półtonowa bomba.. ;) Średnie warunki do spacerów :P
-
Szczegółów nie znam, ale podobno paraliż komunikacyjny.