NieLetnia
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez NieLetnia
-
Jej to nic. Na jej terenie..
-
Ja się ograniczam do wodnych i sorbetów.
-
U Pułtajnego to dzisiaj jakiś sądny dzień nastał.. Powodzie, niewypały.. Armagedon normalnie ;)
-
Usiłuję.. :D
-
Właśnie: pożarło mi przedtem posta, gdzie napisałam, że gratuluję zakupu filiżanek i nie pomogę z chorym. Od tego miałam zawsze naszego pediatrę - mądry człowiek i sensownie leczy.
-
Nie, raczej się nie tuczyć. Ale mam problem z piwkiem i lodami ;) Wakacje od dzieci mam raz na rok..
-
To było do mini..
-
Chlast! - jęzorem ;) No, ja mało regularnie działałam. Niecierpliwa jestem ;)
-
Bęcki się należały :P Za całokształt ;)
-
Cobądzia :D Jak Ty to robisz? Mnie tam nie chcą usuwać, gada tyle razy tam zgłaszałam i nic.. :(
-
A co w termosiku..? (z zainteresowaniem) ;)
-
Eee, popsuły :O Przechwalają się bidetkami.. ;)
-
Wiedziałam.. :P
-
http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=5316116 Raczej nie jedz przy tym.. :P
-
O sralca na tamtym. Zara Ci znajdę, Półek to odkrył ;) Uwielbiam sprzątać z dziećmi.. Zwłaszcza ścierać podłogę.. :D
-
Mnie lubiła raczej kuleżanka obrażona ;)
-
No.. łopatą... :P
-
Też obstawiam Mini :D A ja.. cóż.. Całe Życie z Wariatami.. :P
-
Najwyraźniej.. :) Ciekawe, za kim najbardziej :D
-
Żali się biedaczek.. Chciałby się darmowo wyżyć, a tu lipa.. :P
-
Oh, yeah... :)
-
Jestem za. Obraża mnie nawet to, że zwraca się do mnie, komentuje. Chwilę go nie było - może ktoś wreszcie dał mu w łeb w realu? Ostatnio nawet się zastanawiałam, jak to jest, że ktoś taki wciąż tu funkcjonuje - w kwestii tych obleśnych, zaślinionych komentów (bo na te pseudofachowe to się stale jakieś laski nabierają).
-
jeszcze lepsze są takie: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=5322232&start=30 Ona kombinuje, wy ją obsłużcie :D
-
Nie wiem, z której, bo jak dotarłam, to już się rozpisały. Zakładam, że z tej o wymachiwaniu anemikami.. ;) Moje nieanemiczne, chociaż w pierwszej ciąży nie zjadłam ani nie wypiłam niczego trefnego ;) Po prostu mnie nie ciągnęło. w następnych różnie bywało.
-
Fascynuje mnie fakt, ze one tak serio.. ;)