NieLetnia

No i fajnie, że się znalazłaś :) a Gryzia - nie umiem pomóc na dolegliwości - potrzymam kciuki.

Nie znałam tego sposobu :)

I pomaga..? ;)

Dzień. Ciemno i zgniło, w dodatku jakieś świństwo mnie dopadło: kaszlę wrednie :O Kto mi potowarzyszy? Oferuję kawę, ewentualnie herbatę grejfiutową.

Przecież się nie pozabijacie.. ;)

Dobry, bo jakby trochę lżejszy. W kwestii fejsa to ja was pewnie znajdę ostatnia, bo jestem w to cienka. Ostatnio tam rzaaadko zaglądam. a Półku, współczuję wam obu. Co do takich lęków, to najlepiej właśnie gadać z tymi, co mieli do czynienia - kojarzyłam, że któreś dzieci stąd przechodziły; my akurat nie, tylko koszmar z potworami. i Gryzia - trzymam kciuki za sensowną wizytę u logopedy, żeby Cię potraktowali poważnie. Mini - mam nadzieję, że się doczekasz i nie będzie to już 20 lat.. ;) I że masz jednak dostęp do jakiegoś komputra, a nie nam przepadniesz.

Kolejki urzędowej, nie rosołu. Rosół można zawsze :) I dobranoc już powiem, bom złachana.

To przy okazji, bo teraz mam robotę.

Aha. No to dobrze, że żyjesz :) Jeszcze jak się dowiem, za czym stała Mini, to będę prawie na bieżąco.. :P

Hej, gdzie się podziewałaś? I czemu miałaś narobić hałasu?

A do czego tak stałaś?

Dobry, bo słoneczny: lata cd. Też bym sobie pojechała do lasu. Patowa - gratulacje i odkop się wreszcie z tych ciuchów. Udanego grzybobrania. Reszcie udanej soboty. Nawet nie wiem, czy kawy mi się chce..

Z tego co wiem, 4 sztuki.

No. Mój już nie ma umowy z NFZ: recepty pełnopłatne albo trzeba "przepisywać" u rodzinnego. Fak.

Wspieram, kogo trzeba a dla reszty trochę słońca, bo wali w okno jak oszalałe, naprawdę jest 21'C. W MOPSie znacznie zwiększyli ilość papierów, zwłaszcza jakichś chorych oświadczeń, podpisałam u nich na kolanie, bo po 2 godzinach stania w ogonie uruchomili dodatkowe urzędniczki i wszystko na hura poszło. W zeszłym roku było podobnie, ale wtedy poszłam dokładnie na ostatnią chwilę, teraz wcześniej i to samo :O

Proszę bardzo, wedle życzenia serwuję świeżą :)

I kopnięta kafe nie dodała mojego posta..

Możliwość wybiegania się zawsze dobrze robi szatanom ;) Stosować profilaktycznie nie zaszkodzi.

Bry. Przeginka - mogę Ci zrobić herbaty grapefruitowej za stronę :) U nas piękne słońce i prawie lato - jeśli u was tez, to może trochę naprawi popsute dzieci ;)

* na

Głasku - głask.. Przetrzymaj. A co do Greya - nie chciałabym zboka :P Nie nadaję się an uległą.. :D

Z dwojga złego wolę bajki o orgazmach wielokrotnych podczas rozdziewiczania niż o gotowaniu delikwenta czy wydłubywaniu mu oczu.. :P

Dzięki, ale tylko Dobrounoc :)

Angiolog..? Chyba..

Hm, ja ostatnio mam zadatki na seryjnego mordercę.. Może to zasługa Andersena.. :P