NieLetnia
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez NieLetnia
-
Jeszcze nie zdechłam.. Ciekawe..
-
http://www.youtube.com/watch?v=lfhBKgCF9Ss
-
Teraz to ja już zdycham.. zaraz odpłynę..
-
Kto ze mną pogada..? Odpocznę i dalej do roboty muszę..
-
za Jubilata znaczy..
-
http://www.youtube.com/watch?v=vfnyJwi1AL4&feature=related
-
Powodzenia :) Trzymam wszystkie kciuki :)
-
Jestem na całkiem dobrej drodze do zdemoralizowania się.. Konieczność kupna zmywarki i szafy ściennej, głupi początek roku szkolnego.. Nie mówiąc o zamianie mieszkania.
-
Może powinnam robić na odpierdol i lać na wszystko, co nie prywatne..
-
To może też dopadnę.. ;) musiałam przeskoczyć na notebooka, bo lap się przegrzał. Czemu ja nie mam luźnych 700 PLN żeby go od ręki asprawić? W końcu siedzę w robocie do 18ej..
-
A jeżówki nigdy nie próbowałam..
-
Zazdroszczę :) Nawet wzdęcia.. My nie dotarłyśmy na działkę do czereśni - ze względu na Imieniny. Za daleko.. Żal mi, bo szpaczyska wrąbią,. :O
-
No, właśnie wytrawne jakieś popularniejsze.. ja w ogóle mało drinkowa jestem ;) Malibu mi smakuje ;) A tak to pyffko i dobre wino, na ogół czerwone.. ale i białe, jeśli dobre :)
-
Cham i niedouk alkoholowy ze mnie :D
-
Ooo, mam: Campari, Martini Rosso, zmrozona mineralna woda gazowana (w takich samych proporcjach) i wszystko zamieszać. albo: Martini Rosso-45ml, Martini Bitter 45ml, Woda sodowa 20ml - zamieszac z dwoma kostkami lodu.
-
No to chlup - Redd'sem pomarańczowym - wreszcie przywieźli do sklepu ;) Przedtem musiałam się alkoholizować jakimś bele czym :P Piła któraś czerwone Martini? Nabyłam na te imieniny a za diabła nie wiem, jak to się podaje.. Białe z oliwkami itd owszem, ale czerwonego nie próbowałam..
-
E! Wypić zdrowie i szczęście Młodych. Oślepłyśta...???
-
Nie ma co oglądać. Rzeź.. ;) Wrzuć przepis na drożdża :) Co mogłam zrobić z lapem, że zaczął mi podkreślać prawidłowo napisane wyrazy ??? :O
-
Macie jakiś lepszy? Taki idiotoodporny.. ;)
-
Podebrałam na sąsiednim topie: Drożdżowe 3 lub 4 jajka 5-10 dkg drożdży 1 szkl. cukru 1 szkl. mleka 1 szkl. oleju 2 szkl mąki Drożdże rozmieszac w mix maxie z mlekiem i cukrem, jaja rozkłócić. Wszystko rozmieszać w misce. Kiedy ciasto zacznie wyrastać, wylać do formy, chwilkę zostawić na blaszce w ciepłym miejscu i posypać np. porzeczkami, na to kruszonka (1/2 kostki margaryny, 3/4 szkl. cukru, 1 szkl mąki). Piec na złoty kolor około 30 min, w 175-180st C i placek gotowy, smacznego.
-
Hehe.. U mnie an parapecie + 45'C
-
Pułtajny, ujawnij Wyniki.. Patowa - jak z urwanym łbem..? ;) Imbirowa - wychyl się, do roboty nie biegasz.. :P Czerwona - jeszcze męża zabawiasz..? ;) Wiesia - jak kryzys? ;) Sarna - dzieci wytrułaś fafafiorem? :P Gryzia - śniegu u Ciebie już chyba nie ma? ;) A masz upał jak u mnie? Wczoraj 32 'C w cieniu.. Nowa - wymoczona? ;) Reszta - do raportu :P
-
Peewnie.. PoWładysławowo późny ranek.. ;) Zdrowie Młodej Pary.. :) Stawiam kawę (Jacobs Cronat Gold z dodatkami: mleko, Advocat, czekolada mocnomleczna) na okolicznost' dwucyfrowej rocznicy mojej obrony, która przypadła na Piotra i Pawła, więc się nie wychylałam ;) Nie ma jak robić to, co się kocha.. :D
-
..baniaczek "Specjału dziadunia 70 %" dla Małoletniej! Rozlewam dla wszystkich :) I wyruszam świętować Władysława :)
-
Dołączam z zieloną cytrynową (choć chciałoby się czarnego Liptona.. na (p)obudzenie) Nie pospałam, a roboty huk.. :O Ale za to wieczór będzie imieninowy.. :) http://www.youtube.com/watch?v=xx9lwX7pzx0&feature=related