NieLetnia

No, rzut beretem.. Jakby nie było - prawie księdza z okna widzę ;) Gdybym nie pracowała, kładłabym poduchę na parapecie i śledziła życie osobiste probostwa.. :P Ale byłoby nudno, bo nowy proboszcz już niemłody, wyjątkowo porządny i tzw. życiowy. :)

No, rzut beretem.. Jakby nie było - prawie księdza z okna widzę ;) Jakbym nie pracowała, kładłabym poduchę na parapecie i śledziła życie osobiste probostwa.. :P Ale byłoby nudno, bo nowy proboszcz już niemłody, wyjątkowo porządny i tzw. życiowy. :)

No, rzut beretem.. Jakby nie było - prawie księdza z okna widzę ;) Jakbym nie pracowała, kładłabym poduchę na parapecie i śledziła życie osobiste probostwa.. :P Ale byłoby nudno, bo nowy proboszcz już niemłody, wyjątkowo porządny i tzw. życiowy. :)

No, rzut beretem.. Jakby nie było - prawie księdza z okna widzę ;) Jakbym nie pracowała, kładłabym poduchę na parapecie i śledziła życie osobiste probostwa.. :P Ale byłoby nudno, bo nowy proboszcz już niemłody, wyjątkowo porządny i życiowy. :)

..ześwirowana kafe... :P

..ześwirowana kafe... :P

U nas słoneczny , chociaż chłodny. Idę do kancelarii po papiery średniej.

U nas słoneczny , chociaż chłodny. Idę do kancelarii po papiery średniej.

U nas słoneczny , chociaż chłodny. Idę do kancelarii po papiery średniej.

U nas słonecznie, choć chłodno. Idę w sprawie zaświadczeń do kancelarii paraf.

U nas słonecznie, choć chłodno. Idę w sprawie zaświadczeń do kancelarii paraf.

To zamiast Kubusia kup Syrenkę Arielkę.. ;)

Połączyła zeszłoroczny z tegorocznym :P

Tam, osierociła.. Urlopik ma.. (cium..) ;) Ojj, czasu brak..

Wbijaj na nasz Rynek i rykniemy ;) Spod pręgierza... :)

Kawa mi nic nie robi. Oprócz biegania siku, jak ich dużo wypiję.. ;)

Bo otrąb to nikt u mnie jeść nie chce, czarnego chleba tyż nie bardzo..

Przepychaj śliwkami, kefirem i śmietaną na litry. Mojego starego najbardziej śmietana rusza.. ;)

"zarobiona" - nie mylić z "obrobiona" :D

Taa.. Z papieru czerpanego klecę.. :P Własnoręcznie ;) Waszych postów też tu przed chwilą nie było :P

Hehe.. Na Wredną awansowała.. Alo - może o teściowej myślałaś? ;) Ja zarobiona i w trakcie załatwiania dziecku wizy do Stanów :P

Bry.. Małpa, gratulacje :D Hihihihi.. :D :D :D

Rany kota, Alo.. Łączę się w bólu ;) Z Marchewką też :) A taki alergik przecież zejdzie z głodu, jak nie zje tego, co wszyscy niealergiczni.. No i przecież nic mu nie będzie a te doktory przesadzają, bo za czasów takiej to.. nie było żadnych alergii i to są współczesne wymysły i skutki wydelikacenia :P

Kawy. I do roboty.. Aha: Dźbry :)

Rzuć przykładem ;)