NieLetnia

No, ale ta naczelna laska jest tak tępa, że jak jej hematolog kiedyś powiedział, to ona jak w dym :P A hematolog też jeść musi.. ;)

..albo wtrynili wirusa białaczki :P

Afera z kaszkami - to jest coś! Na pewno nasypali do nich soli ulicznej.. :P

No, tłumacz istotę sprawy :) Poczekaj, jak mu Elka wyrwie coś ulubionego - może się w nim lew obudzi.. ;)

Napisz, napisz! :D

Własnie miałam Ci wkleić ;) Napisz tam, że co tydzień :P

Mniam, mniam.. :) No to jutro topimy.. Ustroić trza ;)

W ten sposób pokryje sobie straty moralne..

Jak już zęby zrobiła, to ostatecznie może wyjąć.. :P

Dzień. WIOOOSNAAAA.. :D Habity są długie ;) Ja na kawę..

Ano - wzajemnie :) Dobranocka.

Rozsądnie. Właśnie mówią o jakimś psycholu, który porwał i woził kilka godzin w samochodzie 11-latkę. Ja pitolę.

Taa.. Jak słoń.. czasowo..

Hehe.. Do mojego łóżeczka kilka potarganych łbów zagląda :)

Alonuszka - dam Ci pięć reklamówek, wyzbieraj i u mnie..

No, to czuwać tam od rana.. Chyba że ją pożarło.. wieczne zmartwienie.. ;)

Wczoraj piździło.. Dziś już średnio. Nie wiem, co się gadowi odbiło - chyba se roki pomylił, czytając znaczniki :P On nie wykorzystuje, on..wysysa :P A co ja mam powiedzieć.. Na ciążę nie zrzucę :P

No.. Moja średnia z marca uśmiechnęła się pierwszy raz 12 kwietnia :) Zrobiło to na mnie takie wrażenie, że do dziś jej pamiętam ;) Alo - przestaną mnie lubić :) Kurczę, pojutrze topimy Marchwiowej utrapienia.. :D A wiosna w tym roku przychodzi JUTRO przed szóstą, bo rok przestępny :)

Cóż.. rozbestwiłam towarzystwo.. :D

Hehe.. Powiedz to moim znajomym :) Oraz facetom.. Oni nawet w łóżku na to liczą

Sądzę, że jestem jedną z nielicznych osób, która jest w stanie wytrzymać jego klimakteryjne wahania nastroju :P Z racji profesji.. ;) Pokłady kompleksów i urazów, które odreagowuje na innych raczej mu nie przysparzają popularności. A opowieści o jego licznych superatrakcyjnych znajomych to mit i legenda ;)

Taaa.. Sex uderzenia do łba jelenia.. :P

Taki z niego rycerz, jak ten jego "męski" honor.. :P Kiedyś poprosiłam go o pomoc w sprawie mitologii północy (co go ponoć fascynuje) to się wypiął, że nie ma czasu. Nie wiem, skąd ten pomysł z oglądaniem profilu. Nawet nie zauważyłam, kiedy do mnie napisał, a co dopiero.. ;)

Mnie się okrutnie nie chce. Rano powalczę. Aaa, faktycznie koniec świata nadciąga.. Rycerz się odezwał.. Że niby od pół roku wchodzę na jego profil we wiadomej grze ;) Sprawdziłam: nie mam do niego dostępu - wszystko poukrywane. każdy pretekst jest dobry ;P Ale zarozumialca przypiliło.. :P

A już kozaki na futrze teraz mnie rozwalają ;)