NieLetnia

P.S. Leżymy.. na dzikiej bani :P :D :P Pod ulubionym hasłem mego ślubnego: "Pij - będziesz łatwiejsza.." :D

Donoszę, że obejrzałam długoterminówkę i w przyszły piątek 16 'C, a w resztę weekenda może dojść do 20-tu.. :D Jestem już opalona na paszczy, uzupełnię resztę, realizując się na parapecie ;) Tak więc problem samoopalacza zdechł śmiercią naturalną ;) jak co roku zresztą.. :) Dobranocki :)

Porcja - z pewnością NIE UMIERASZ :) Mojej mamie lekarz znalazł guza na jajniku i dali jej 3 miesiące życia. Zryczała się, potem schlała a konto rychłego zgonu, a jak wytrzeźwiała, poszła zasięgnąć jeszcze innych opinii i okazało się, że to wielka nietypowa baniastość po przebytym zapaleniu :) Po czym mnie spokojnie poczęła z tego jajnika.. Będzie dobrze. Ostrożnie turlam 19-letniego kocura (żeby nie wykitował, nie rzucam.. :D) Ja miałam zafajdane cytologie, 3ciej ciąży miałam nie donosić i zejść po trzeciej cesarce :P Mam się całkiem dobrze :P

W moim (odległym zresztą) Lidlu babcie rzucają się szczupakiem i chwytają co popadnie ;) Podobno mają wnuki..

Nie mam szans z babciami.. :p

Spóźniony prezent.. :D http://bebzol.com/pl/polnadzy-ksiazeta.64362.html

No, trampki kupiłam, ale właśnie za 10 zł i się rozdarły :O Teraz tenisówki i porządniejsze halówki. Fajne babskie tenisówki widziałam w ccc, ale ponad 40 zł, to nie ma sensu. Potrzebujemy typowych półbutów i jednych kaloszy, bo resztę odzieję w te po starszych.

Czego kraczesz? Polewaj :) Dostawiam ajerkoniak i mleko. Oraz ptasie z galaretką w środku i czekoladki jogurtowe :) Komu jeszcze?

Wróciłyśmy. Piękna pogoda u nas :) +8 'C. Zaczynam wierzyć w te 20 po 20-tym.. W związku z tym idę w poniedziałek po buty wiosenne. Oraz komunijne. Bo te po starszej nie pasują. Mam jeszcze po koleżanki córce. Sklep otworzę :P Na kafeterii już drugi tydzień chodzi temat: "Jakie buty kupiłyście dzieciom na wiosnę". A u my w lesie. U nas zresztą dopiero teraz wiosna.. Do tej pory można było spokojnie w kozakach. Najstarsza właśnie swoje zepsuła :P

A ja komunijnie..

Mam tylko czeski.. Ale polewam :) Nadstawiać kubasy z Supermamami ;)

Tak na oko, bo nie znam indeksów glikemicznych potraw..

Co do obiadu - kurczak z ryżem i surówką..

Mam ajerkoniak.. To do kawy raczej.. Piwo znów zostało rozbite :P

Bryyy.. Najpierw herbata pomarańczowa.. Komu? :)

Rozumiem, że od jutra kopiemy ziemiankę ogacona azbestem :D I tak jesteśmy w tyle za Amerykanami w RPA.. Swoją drogą - to musi być biznes.. ta "działka" z bezpiecznymi bungalowami.. Ja nie ekonomistka, ale wyczuwam niewąską kasę.. ;)

Em - pod stołem.. Gdzie leżę całymi dniami.. :P A poważnie - mam masę netowych znajomych i wymieniamy sie takimi kwiatkami.. ;)

Reflektuje na kocicę i ze dwa niekastrowane kocury - na mojego kuriera.. :P

Alonuszka - masz rację.. http://forum.orion2012.pl/viewtopic.php?t=1276&sid=d951621885a560797ab1b93877d250f8 Ło matkooo.. !

Alo, faktycznie.. Inwestujecie w remont chaty, a tu w perspektywie koniec świata.. :D

Stwórzmy własną.. ;)

Wypowiedz się na tamtym forum :)

http://www.orion2012.pl/

A stąd: http://koniec-swiata2012.com.pl/

Noo.. nie wiem. Chyba, że już masz coś w środku :P