NieLetnia

Nic ni nie wkładałam to i nie wyjęłam.. :D Z ust.. :P

Nie, w grudniu 2012 :D

Małpa, chciałaś powiedzieć, że "W (od) Zimnej Wodzie to kaczorowi staje.." :P

Oo i nie ma mojego posta.. Też pisałam, żeby Porcja się odezwała, co i jak już po.

Przyszłam do domu i zabrałam się za mycie gada, coby opluty ciasteczkami i sokiem nie poszedł do naprawy i zimna woda go wskrzesiła.. :P Oczywiście, zaniesę go do punktu, ale na razie rozsyłam smsy do znajomych..

No, to chyba cześć aż do naprawią mi lapa..

Wszystkich znajomych przetestowałam i bez zapłaty w naturze nie ma szans :P Rycerza nie odgrzebię.. :P

Żyje. Pisze mnie on tak: SMART failure Predicted on hard disk: WDC WD25........(tu rząd cyfr) WARNING: Immediately back-up your data and replace yourhard disk rire A failure may beimminent. Press F1 to Continue. Presowałam ze 100 razy..

Pan inform też ;) W wieku naszych ojców..

Jest po gwarancji :O

Nie mamy pracowego. Przychodzi raz w miesiącu na zlecenie i był wczoraj :O

Jak się Marchew pojawi, zasięgnę porady informatycznej..

Alo - zgugluj dietę cukrzyka. Bez cukru i chude - tyle pamiętam. Mysza - wytrzymaj i spróbuj zastosować porady dietetyczne Rafinki - od chujowej diety możesz mieć anemię a i głowa może boleć. Ja np.teraz b. źle sypiam, a jak w przyszłym tygodniu ma być +15 a po 20 aż 22 stopnie - to może być pogoda, zmiany aury i wahania ciśnienia. Bre - nadaj, co z lekarzem, jak się czujesz. Mój laptop chyba zdechł definitywnie :O więc tylko stąd pewnie z Wami pogadam.

"Naoczny mówił świadek - przygodę miał paskudną: nie wsadzaj szyszki w zadek, bo ja wyciągnąć trudno.." :D

Uważaj, bo jak masz go w nosie, to Ci zapuści korzenie.. :P

Ten tulipan to pożyczka :P Musisz spłacić w ratach.. :D

Strzelaj z procy.. ;)

O, proszę: Ty masz nadmiar.. nawet pod domem.. :P

Małpa - to u mnie tzw. norma :D Znalazłoby się.. ale.. ;)

Tulipana owszem: Alladyna :) Co do porodówki, ja poszłam do fryzjera i kosmetyczki. Oraz się ogoliłam. Tam.. :P

Przeczytałam: niech odciśnie wór w plastelinie :D :D :D

Kochajmy się.. Uhum.. ale z kim..??? :P U mnie śnieg pada.. :O Wstrętnie..

Informatyk podłubał w kompie i przynajmniej włącza się toto krócej niż kwadrans.. Prezent na Kobiecowy Dzień ;)

Przez następny kwartał Rafinka będzie stawiać z tych 30-tu wygranych baniek :D

Ja poproszę kabaretki.. Albo takie z dziurą i falbanką w kroku.. :P Wiśnie w wódzi.. Mniam :P (oblizyje się jęzorem aż po oczach)