Uboga Ale Krewna
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Uboga Ale Krewna
-
..więc stawiam ostatnie już Desperado, Tyskie i Redsy Żółty i Zielony.. oraz... avangarde'owo..
-
Sok z jaskółczego, nie piwo.. :P
-
Z tego co wiem, na oczy szkodzi - mama nas zawsze ostrzegała..
-
Chcemy :) Wypala brodawy wszelkiego typu - w tym wyjątkowo złośliwe brodawczaki - jak u mego dziecka na pięcie. Donoszę piwo. I upszejmnie , że schodzę z marek znanych i uznanych na rzecz testowania nowych. Moja przyjaciółka ostatnio gościła Belgów i ci spece od piwa wskazali na produkty różnych małych lokalnych browarów.. Hm.
-
Jak nikt ze mną nie kce gadać, to sobie idem.. Pójdę, najem się robaków.. :D Foch..!
-
A i tak wolę: http://www.youtube.com/watch?v=I0CGYH0hmC4
-
Zapomniała żem se, że do mojej Macierzy się jedzie trasą Ku Stadionu.. oraz ze.. :O "Więc po drodze.. więc po drodze zaśpiewajmy chociaż raz.." :D http://www.youtube.com/watch?v=kvjCRqXLibI Nie ma, jak śliczny Anemik.. :D (tak mawiał o nim chłopak siostry mojej Przyjaciółki od Serca z liceum). Jużem wtedy była na tym świecie.. a nawet więcej, niż raczkowała.. :P
-
popiły się z żalu po meczu czy jak?? Nie.. Wyewakułowały się ze Strefy o 23.. ;) A i tak na Głównej Arterii jasno jak w dzień, pełno luda w różnym stanie spożycia i na różnych szczeblach ewolucji.. :P (w wyproście, na półzgięto i na czworakach..) :D
-
Endorfiny.. Seks, czekolada, ruch na świeżym powietrzu.. Co tam wolisz ;) Sto lat dla Królowej :) Desperado, Żywiec i Reds na tę Okolicznost'.. i wypadam ze Strefy.. :)
-
http://www.facebook.com/SekretyMojejKuchni?sk=timeline
-
A to co.. http://www.facebook.com/media/set/?set=a.426747067357650.100719.236113909754301&type=1
-
Nie eksploduję ;) Zamknęłam i zaszczelniłam okna i cierpliwie puszczam kolejne pełne łomoczące o kafle kuchni pralencje.. ;) Bo dziecko jedzie na Zieloną Szkołę Góralską w poniedziałek :) ..A Maszynę Pralniczą mam przedpotopową, choć Boscha i nieźle daje w dyszel akustycznie.. Normalnie Metallica się chowa.. :D To i nie słyszę rejwachu za oknami.. :D
-
To co, współczujecie mi..? :D Wicie, panie, co tu na banhoffie sie dzieje..??? :P
-
Dlaczego, powiedzcie mi dlaczego tak ważną sprawą dla wszystkich jest to czy zamierzam iść do pracy ? Normalnie k**wicy można dostać. Jest jedne z pierwszych pytań, które pada i które mnie rozpie**ala. No wkurza mnie to okropnie(..) Nieważne, że dziecka z kim zostawić nie mam a na niańkę czy prywatny żłobek mnie nie stać. Przecież jak się chce to sie da i wymyślam bo mi się nie chce po prostu. Wrr... Funny - odrzeknij spokojnie, ze masz koleżankę, która spędziła z dziećmi 8 lat na urlopach wych, bo jedni dziadkowie daleko, a druga babcia miała lepszy plan na własną emeryturę, niż bawienie wnuków :D A oboje z mężem nie byli w stanie zarobić na panią opiekunkę dla dwójki a potem trójki pociech plus dojazd żony do pracy poza miejscem zamieszkania :P Tzn - takaż pensja plus dojazd do roboty równało się prawie miesięcznym poborom matki dzieciom.. :D Nie musisz dodawać, że wracała na chwilę 2 razy dla zdrowia psychicznego, utrzymania kontaktu z zawodem oraz poprawy miesiecznego dochodu, od którego naliczano potem macierzyński.. ;)
-
Dziewczyny - miała/ma któraś z Was żelowe paznokcie? Moja siostra planowała i zrobiła, ale ona mieszka z grubsza tam, gdzie Sarna (chyba bardziej na północ), to jakieś Tajwańce to wykonują.. ;)
-
Tu Strefa Kibica, tu Strefa Kibica.. Jak mnie słychać...???? :D
-
Bryyy.. Jezdem Przelotem - Matka Nielota :D
-
* z dala
-
* z dala
-
Wpadam na krem z pomidorów.. :) Też tulę i wypadam.. Do babci na Odpoczynek z dale od Strefy Kibica.. Ostatnia chwila, bo o 15 ej otwierają Strefę w Rynku.. Yyyy.. Galopem... :D
-
Pije też herbatę Żurawina z jabłkiem Premium ze Special Edition Biofixu, z serii Rak 'n' Roll (www. RAKNROLLPL) oraz Grejpfrut z Vitaxu. Pycha obie :)
-
O, mniam.. Chętnie :) Teraz doję marchwiowo-selerowy i buraka.. też lubię.
-
To o.. ślimakach..? ;) U nas dżdżownice wyległy.
-
Chyba gromadzę wodę.. Czy to prawda, że wtedy trzeba pić dużo mineralki, bo to pobudza odejście..? Nie wód.. tylko wody..z organizma..
-
U nas wczoraj lalo, przedwczoraj ściana deszczu, dziś rano ponuro, a teraz wychodzi słońce. Ale od tempa tych zmian można paść..na nerwy. Mnie na tę okoliczność spuchły nogi (od kostki w dół, pęcina i stopy) i nie chcą sklęsnąć.. :O Może patowa co poradzi.. Muszyniankę jutro w netto nabędę, bo wczoraj nie zdążyłam , z racji Babskiej Piwnej Imprezy ;)