Uboga Ale Krewna
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Uboga Ale Krewna
-
A co do recepcji.. o ile dobrze pojmuje na kacu.. :P Ja tam bym nie przestymulowywała dzieciaka.. Takie ustrojstwa, co to "Śpiewa, tańczy, recytuje daje dupy i gotuje" tudzież " Goli, pierdoli, krawaty wiąże, usuwa ciąże" robią z dziecka Idiotę Percepcyjnego, a przecież i tak mamy już Cywilizację Czysto Dźwiekowo-Obrazkową..
-
Drzesika - a co jest nie tak z gerberkową dynią? O.o Ja myślę, że Dżesiki Poczucie Misji Eko nie strawi słoika.. ;)
-
No tak : ja do kompa, a one wek.. :O To ja w bek.. I jest wiersz.. ;)
-
Aha, Mini.. To się nie znam.. Wiecie co, kiedyś nie było rota, tylko zwykłe sraki, na które się rozpuszczało w rumianku miażdżony nożem Carbo Medicinalis i już.. A dzieci i tak zdrowiały..
-
Wioskowa, Nielot w USA, mam nawet foty, ale nie umiem wam przesłać wyciętych.. :O ..Chyba, że chcecie z całym mailem od ojca głównego Konstruktora kostki z patyków do szaszłyków, co wytrzymuje 250 kilo obciążenia.. ;)
-
Aha: w Sejmie głosowanie nad votum nieufności dla minister Szumi-dokoła-Las.. Oby ją zwalili ze stołka.. Wreszcie..
-
Ja stawiam ino oczy w słup.. Przedkomunijnie.. :O I lecę na parter załatwiać mini-przyjątko dla komunistki.. Grrr.. Po Ekscentrycznych Excesach Nielota i ww. komuniiostało mi na koncie.. 4,69 PLN. Jak dobrze, że mój Przyjaciel woził mnie znów do roboty.. rezygnując dla mnie ze swego blue ścigacza.. :) Głaski dla Zdołowanych, pozdrowiska dla tych na prostej.. Jeeeść.. Nie zdążę.. :(
-
Funny.. było nie pisać: weźta se.. Bo - jak widać- wzięłam.. No, to moje odkrycie.. Pewnie już wszyscy słyszeli, ale ja dopierro wczoraj.. http://w336.wrzuta.pl/audio/2OG8mblHl6S/mela_koteluk_-_spadochron
-
Ło matko.. Małej i Dużej Zdekapitowanych nie wymieniłam..! Biję się w pierś obffittą.. :P
-
Czerwona - mamy..! Mailowy i pośredni, bo.. Nielot zgubił komórkę.. :O Fak.. Patowa: pytanie "komuś browarek?" jest EPOKOWYM na Ten Moment.. Kto się ze mną urżnie..? Pod liście sałaty.. pomidorka, paprykę, ogóra (nie zakiszonego.. ;) ) i co tam jeszcze.. z winegretem. Do tego stawiam kiełbaski Pyszne oraz: Redd'sa Żółtego, warkę Strong, Żywca i Desperado.. w Ogólnej Desperrracji.. :O HIsssteriaaa Kommunijjna mnie dopadła.. :O Po raz Pierwszy w Życiu.. :( Zdrowie.. na budowie.. Krysi od Władzia :P .. nowej Roboty dla Imbirowego, wypoczynku Patowej, budowy Czerwonej, niezajętości Funny, zębów i mejteja Stwora, zębów Potfforra, Małej Gazeli, jak -tam -teraz-tej Kawałkowanej Potrawie, Powrotu Szefowej..jak posła.. Nielota na Obczyźnie.. i Wygiętej, coby do nas trafiła.. Przepraszszam, jeśli kogoś pominęłam - w nietrzeźwości... :D
-
No dobra.. To tera do Stałych Bywalczyń.. Ooo, fak..! :PD
-
Pytanie z boczku - weź se to zaczernij i wpadaj.. :) Ja wprawdzie na pd od Szczecina, ale.. zaprosić Kuleżankie mogie.. A co!
-
Wieśniara.. powaliłaś mnie.. :D Na to bym nie wpadła... Hahaha.. Jesteś moim Żeńskim Idolem na kafe.. :P Za to.. Poprawiłaś mi humor.. :D
-
* Twój Chłop.. nie kocur.. :D
-
Imbirowa - trzymaj się, a ja trzymam kciuki za Ciebie. Rzucam starym kocurem, żebyś ty pawiem nie rzuciła.. A ja tam Twój na rozmowie? Bo też trzymałam.. chyba mi się wykoślawią, czy cóś.. ;)
-
..Chlup..! ;)
-
P.S. Jak leżałam z roczną, to w oddziałowej kuchence nie wolno było sobie zagrzać wody na herbatę.. Bo to dla pielęgniarek.. Ty matko zapitalaj na dół w kolejkę do bufetu - porzucając noworodka karmionego piersią na żądanie.. Jak pięknie ubłagałaś, to czasem i z łaski..
-
Mini - na nich krew w ... wrażenia nie robi. Trafiłam do szpitala z takim objawem, mając skierowanie na wycięcie pęcherzyka - trójca medyków na SORze obejrzała mnie, zmacała i.. chciała odesłać do rejonu.. Postanowiłam zemdleć z bólu, więc zostałam i rychło mnie operowali pod groźbą rozpęknięcia monstrualnego już woreczka.. Cóż.. potrzeba matką wynalazków. Obiecałam wszak dzieciom, że "Nie zostawię was sierotami".. :P
-
Hm.. To coś jak u nas z aparatem ortodontycznym.. "Pani się zdecyduje, czy stały (ale to już konsekwentnie trzeba kontynuować) czy taki doraźny". Ja? Przyszłam do ortodonty, żeby nadal oglądać Młodej zęby lusterkiem kosmetycznym i roztrząsać: "są krzywe czy mi się tylko wydaje" ??? No, ale krzywawe dwójki-trójki u nastolatki - to nie biegunka u niemowlaka... Z PRLu pamiętam wielki plakat wrzeszczący kobylimi literami: "BIEGUNKA GROZI NIEMOWLĘTOM", który czytałam za każdym razem u wejścia do przychodni dzieci zdrowych.. towarzysząc mamie pielgrzymującej z moją niemowlaczą siostrą.. Te panie w waszym szpitalu znaczy dużo młodsze i się nie załapały? A na studiach medycznych tego nie wykładali? I cytat z przypadkowej pediatry, do której trafiliśmy z chudnącą miesięczną Najstarszą: Pójdzie pani do supermarketu, tam całe półki tego (mm) stoją.. Coś pani wybierze.. to i tak WSZYSTKO JEDNO" (sic!) Za radą tamtej pani: karmcie czymkolwiek..
-
Hmm.. U nas to ja za szopkę - praczkę robię.. ;)
-
Uśmiechnijcie się.. na chwilę.. :) http://bebzol.com/pl/Nie-wiem-Przyjdz-Pan-jutro.74799.html
-
Głasku, głask.. na odległość. Myślałam, że jeszcze niekoniecznie masz chęć często bywać na kafe po.. Nie przejmuj się, Kobieto. Oni przy niemowlakach panikują, bo boją się coś przeoczyć (taki nie powie, że go bardzo boli albo ze mu coś innego jest) i od razu wsadzają do szpitala, żebyś Ty ich potem za zaniedbanie nie wsadziła.. Jak Ci będzie bardzo źle, dam Ci telefon do naszego Pediatry - lekarz dzieci z Powołania, społecznie pracujący w Hospicjum dziecięcym.. przedtem w klinice z moją mamą. Spokojny i Mądry, jak rzadko. Moja siostra do niego zawsze dzwoni z Wiesz-kąd - jak ma wątpliwości. Zdiagnozował astmę mojej siostrzenicy, tam w ogóle nie wiedzieli, co dziecku dolega.
-
Co się stało? Ja zarobiona: kocioł w pracy, Nielot startował do USA i komunia, wścieknięci powinowaci, awantury różnej maści.. Nie ogarniam.. :O
-
Jaaa.. Owszem, produktywny. Nawiedzony pacjent w miejscowości A, wypracowane godziny w miejscowości B, teraz idę się urżnąć i nagadać z moim przyjacielem.. :) Koniec szychty.. Faaajraaant! ..Nareszcie.. ;)
-
Mój już dawno przebujany.. ;) ..To gdzie ten mój medal... bo nie widzę? ;)