Uboga Ale Krewna
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Uboga Ale Krewna
-
Nie martw się: z pewnością już zajęte.. :D
-
Nooo.. Powala.. :D
-
Powtórka, bo szwankuje klawiaturka: Dżesika - masz me ulubione Imię.. Przebija je tylko Brajan i Kevin.. (najlepiej przez W). No, moze.. Alanek (słodko do mdło..)
-
Ewentualnie: Ni-Cola ni Mirinda.. Ooo, to ostatnie dddbree.. :) Albo: Miranda.. Kobyła Miranda z bajki.. :) Mi-raz-da..
-
Dż4esika - mas zme ulubione Imię.. Przebijaj je tylko Brajan i Kevin.. (najlepiej przez W). No, moze.. Alanek (cium).
-
..Poproszę Instrukcję na maila.. :)
-
Aaa.. jest taka opcja..??? - zdumiewa się, szeroko rozwierając i tak wielkie jak spodki ślipia.. :D
-
Wyślij.. :D Ja w liceum nazwałam się.. Amabel :P Bo moje własne zabrała koleżanka, która była wcześniej na liście w dzienniku, a anglica wyczytywała i zażądała zmiany, bo do 2óch tak mówić nie będzie i już.. ;)
-
Pediatra od 4go miesiąca BaBy powinien Ci wmawiać, że to to.. :) Oni tak mają.. ;)
-
Pół - tajny -kownik : założysz mi, jak zobaczycie jakieś bzdurrry pod tym nickiem, bo mi dawnooo teemu jeden chuj złamał hasło do niego (ale zdolne te pieruny kafowe..) i pisał jakieś ordynaryje agresywne z niego do ludzi.. To mi go zbanowali.. A tera odwieszony jest. Po pierwszym bluzgu w waszą stronę zorientujecie się, że to słynny kafeteryjny Desznik, nie ja (bo to on się podszył). Wtedy zaczernię coś innego.
-
Mnie w komputerowej głupocie nie przebijesz Czaszka - mylisz się.. JA Cię na pewno przebiję.. :D Do tej pory nie umiem założyć tu czarnego nicku a ten mi zaczernił (z wymyśleniem hasła włącznie) i przesłał hasło mailem chłopak z poprzedniego topu, na którym pisałam.. :O
-
Ja rabotam, to i nie wypijem.. :O Ale poteeeem.. ;) Długo Potem stał pod płotem, myślał o tym i z powrotem.. Napiiił sięęę.. ;)
-
Taaa.. Sarna, rozumiemy ;) ..Na przebijanie brwi to do Ciebie jedziemy.. ;)
-
Mi tu poczta nie działa.. :O To se nie obglądnę.. :(
-
Patrisa - w Białce Tatrzańskiej na szlaku można złapać męża.. (jak ja.. oświadczył mi soię po drodze z Wiktorówek.. :) ) Ale Ty już zdaje się masz.. ;) A poza tym tego modelu z Białki nie polecam..
-
Bryyy.. W pracyyy.. Nic nie dbata o tutejszy image.. No to wrzucam - to dom, ogród, czy gotowanie??? http://fitness.wp.pl/multimedia/galerie/go:4/art845.html
-
Idę na maila..
-
Yyyy.. Ja się odchudzam.. tzn: odgrubiam.. ;) Weź nie pisz, bo dzięki nowoodkrytej knajpie udało mi się ciągnąć na liściach a od 10 dni nie kupiłam czekolady do kawy.. Jedząc jedną (zaległą) przez 2 tygodnie.. A Dzesikę Anjelicę zaprosiłam JA :) Tudzież Szefową :)
-
Posprzątała Brain :) bo się przyznała ;) O płynach to też ja wzmogłam :P Jak weszłam tam o 4 tej rano.. :D To co miałam robić.. Żem podbijała ;)
-
No, zmierza.. Tylko ja nie mogę spaść z.. :O Wczoraj z desperacji zjadłam spaghetti.. oprócz liści.. Bez Desperado.. ;) Bo miałam szkolenie do wieczora..
-
No i kto tam zamówił asenizację na top? Bom ciekawa..
-
Krewkich Ci u nas dostatek.. :D "Ale i te pszyjmniemy.." :)
-
No.. żem dała :) jak myślę, że ktoś mógłby popychać takiego szkieleta, to mi się niedobrze robi A niektórzy takie lubią.. aż za bardzo.. ;) Dewiacja..? Na takich randkach netowych to teraz Cię pytają o BMI.. :P
-
Popatrzcie.. http://facet.wp.pl/kat,70996,wid,14487182,wiadomosc.html#czytajdalej Nie mam szans na randkę...
-
No, ja właśnie po to tam pisywałam.. i dla Grzecznej Gazeli :)