Uboga Ale Krewna
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Uboga Ale Krewna
-
Dywersja
-
E tam.. Z cudzym.. :P
-
Jestem dłużnikiem Jednorazowym.. Wrrrr..
-
Wrrr... Wracam na HP.. :O Wolę jednak.. bo znam dziada..
-
To MASZ JAKIŚ WYNALAZEK, Mini.. Sarna, nie mów tak do nas bo nas przestaną określać: na poziomie.. :P No masz.. Podłączyłam Samsunga Młodej, bo tamten się przegrzał i już capslokuje.. :O
-
Już zapłaciłam :O Tylko ni mam kiedy się umówić z tym monterem.. Oni nie chodzą raczej po 19ej.. :O
-
Elektryka prąd nie tyka.. :D
-
Żem podniesła automatycznie - jak zawsze.. I świeci.. To po co mnie sie umawiać na randkie z monterem..? :P
-
"Sterczy w ścianie taki Pstryczek Mały Pstryczek Elektryczek.. Jak tym Pstryczkiem zrobić : "pstryk!" To się widno robi w mig..!"
-
Jak masz wyłącznik różnicowoprądowy (stary rok studiował na Wydziale Elektrycznym Polibudy, zanim zdecydował się zostać NiedoInformatykiem i mnie Wytłumaczył.. ;) ) to takie klapki tam som. One se opadajom - Ty je podnosisz.. i TYLE.. :)
-
Bo jak który sąsiad włączy 4 urzącha elepstryczne, to faza nam wali i klapka opada.. Biere wtedy szczotę i podnoszę.. jak tera.
-
..nie wiedząc o tym.. :O
-
Właśnie zapłaciłam dodatkową stówę za podłączenie.. Tylko, że podłączyłam się sama.. :P
-
co wy na to? Normalnie: orgazm.. :D
-
Trzeba w końcu przepisać wszystko na mnie..
-
Pewnie poleconym.. Jeśli na starego.. to kicha.
-
To ja wpadam.. n ato piwo.. Nie mam siły narzekać. Elektrownia znów mi wmawia, że nie zapłaciłam za 1 miesiąc i.. wyłączyła mi prąd.. :O Parę dni temu Dzieci przywitały mnie w progu hiobową wieścią i zapytaniem: "A opłaciłaś rachunki?" Jakbym notorycznie zalegała.. :O Ja, nieświadoma, rzuciłam bagaże pełne papierów pracowych i ruszyłam w pielgrzymkę po szafkach elektr.w bloku. Lustracja drugiej z kolei ujawniła opadniętą klapkę, więc bez namysłu przy pomocy szczoty ją podniesłam. Ale czujnie zadzwoniłam do ciotki z prośbą o wyjaśnienie przed południem (ja wracam tera o 19-ej) sprawy. I co? Hiwno.. Pani w Tauronie raczyła uchylić rąbka tajemnicy i bąknęła, że nie zapłacony jest.. listopad..!!! I że ich monter odłączył prąd w Majestacie Prawa.. (sic!) A ja zamknęłam rok 2011 dawno temu.. Uregulowany. Skąd ta baba zaległość wzięła?? I Tak Zostałam Złodziejem Energii.. :O Nieświadomie.. Zanim wyjaśnię, musiałam zapłacić i dopiero się odwoływać. Pieprzyc takie porządki... A na piwo nie ma.. I na nic innego literalnie..
-
Nie całkiem. Taaa.. Naczalstwo brzuchem do góry "u wód", ale inni za to z ich kurwicą dadzą radę zastąpić.. Od 8mej do 15ej: "To weź się za to! Jeszcze nie Zrobiłaś? I co, zrobiłaś już..??? Co tak wolno? Ja zaraz idę do domu!" Ja pitolę...
-
Gdyby nie mój Przyjaciel.. Facet to facet, wprowadza element zdrowego olewactwa chujowizny.. No i Puł-jawny z jego Mantrą.. Ale oni oba Pół-kowniki.. :D
-
Wróciłem do dom.. I powiem krótko, po żołniersku: JA PIES W DOLE, co za chujowa Żizń... :O
-
Jak nie urok, to przemarsz wojsk zaprzyjaźnionych...
-
..zapalił mi się kabel od żelazka.. FAK..!!!!
-
Kaffa z rana - jak śmietana.. :D
-
Puł-jawna - a Stary to już skonał, a..? To chodź do nas... ;)
-
Nawet śpię w piżamie.. nie w koszulce.. :D