ammorek

To nie dostalas zadnego certyfikatu z nazwa implantow i ich numerami seryjnymi? Musialas cos takiego dostac. Moze juz nie pamietasz. Mysle, ze najlepiej zapytac sie lekarza.

tippy, dziekuje za odpowiedz. Troche mnie uspokoilas. I od razu mam wrazenie troche mniej boli :)

Dziewczyny, mam pytanie. Jak dlugo po operacji bolaly Was jeszcze piersi. Ja jestem juz cztery miesiace po i nadal bola. Cos mnie kluje,czasem piecze a ostatnio mam wrazenie jakby cos mnie sciskalo w srodku. Bylam u lekarza, robilam usg i wszystko jest w porzadku. Ale ja sie martwie, bo gdyby bylo wszystko w porzadku to bym nie miala tych dolegliwosci. Jak bylo u Was?

agusia256, Ja mam podobną sylwetkę do Twojej. Mam 162cm i 52 kg. Mam implanty okrągłe 325 ml wysoki profil. I piersi mam w sam raz, ani za duże, ani zamałe. Jestem 3 m-ce po operacji i noszę stanik 70 D. Myślę, że w Twoim przypadku 325 ml też będą idealne.

Jesli chcesz wiecej informacji pisz na maila. ammorek@o2.pl. chetnie odpowiem na Twoje pytania.

IwonMaupa, ja powiekszalam piersi w Warszawie u dr Witwickiego w klinice na Wawozowej. Moge Ci go polecic. Piersi mam cudowne, nie bylo zadnych komplikacji, blizny zagoily sie bardzo dobrze. Pan doktor to super specjalista i cudowny czlowiek. Wal do niego jak w dym :)

Ja stosuje dermatix. Trudno mi porownac go do czegos innego , bo niczego innego nie stosowalam. Polecil mi go moj lekarz i mysle ze jest calkiem niezly, blizny po nim sa duzo mniej wyczuwalne, praktycznie wcale. Jeszcze sa widoczne, bo jestem dopiero dwa miesiace po operacji, ale z dnia na dzien wygladaja coraz lepiej.

Kicia19, nigdy w zyciu nie uwierze , ze facet woli mniejszy biust niz wiekszy. Twoj po prostu nie chce zrobic ci przykrosci i mowi, ze maly mu sie poboba. Nie ma sily, kobiece piersi sa kwintesencja kobiecosci i faceci bardzo na nie zwracaja uwage. Ale tak naprawde, to ja , mysle, ze tez wiekszosc dziewczyn tutaj zrobilo sobie te operacje dla siebie, dla swojego, wlasnego dobrego samopoczucia. Ale jak tobie, twoje sie podobaja to ok. Przeciez nikt nikogo nie zmusza do operacji to jest kazdego indywidualna sprawa.

maniuchna82 , a jak dlugo jeszcze bedziesz spac w staniku?

Mi lekarz powiedzial, ze powinnam go nosic minimum 2 miesiace, a najlepiej 3. Tak wiec zeby miec pewnosc ze wszystko bedzie ok bede go nosic jeszcze miesiac. Troche mnie juz denerwuje,ale wole troche dluzej sie pomeczyc zeby wszystko bylo w porzadku. Zreszta tez gdzies czytalam, ze po 3 miesiacach wynik powiekszenia piersi uwaza sie za trwaly dlatego zalecane jest noszenie tego stanika wlasnie 3 miesiace.

maniuchna82, dziękuję za wyjaśnienie. Ja jestem dopiero 2 miesiące po operacji więc noszę jeszcze stanik pooperacyjny, ale już niedługo będę musiała rozejrzeć się za innym. Już nie mogę się doczekać :)

Maniuchna82 , napisalas ze nosisz stanik z fiszbinami. Ja czytalam, ze jak ma sie implanty to nie wolno takiego nosic bo fiszbiny moga znieksztalcic piers. Czy to prawda? Bo jak ty nosisz to pewnie pytalas lekarza czy mozna i ci pozwolil. To ja juz nie wiem czy mozna czy nie.

Koralka 3 Zastanawiam sie, bo na zewnatrz juz wszystko ladnie sie zagoilo i wyglada nienajgorzej,a w srodku w jednym miejscu jakbym czula koncowke tej nici(zylki) i jak dotykam to mnie kluje. Na pewno jest to koncowka tego szwa,tylko dlaczego sie nie rozpuscil? Nowa 37 - trzymam kciuki i przesylam usmiech :)

Witam ponownie, Mam jeszcze jedno pytanie - czy ktoras z Was byla zszywana szwami rozpuszczalnymi? Ja mam zalozone wlasnie rozpuszczalne,zebym nie miala dodatkowego stresu z wyciaganiem, i zastanawiam sie po jakim czasie one calkowicie sie rozpuszcza, bo oczywiscie na zewnatrz nic nie widac,ale w srodku je jeszcze troche czuje.

Witam ponownie, Mam jeszcze jedno pytanie - czy ktoras z Was byla zszywana szwami rozpuszczalnymi? Ja mam zalozone wlasnie rozpuszczalne,zebym nie miala dodatkowego stresu z wyciaganiem, i zastanawiam sie po jakim czasie one calkowicie sie rozpuszcza, bo oczywiscie na zewnatrz nic nie widac,ale w srodku je jeszcze troche czuje.