-
Zawartość
190 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Plotka2
-
Witam Kawusia a do kawusi sernik z brzoskwiniami i ciasto z porzeczkami.Zapraszam Zulko jak miło,ze jeszcze po mnie zajrzałaś,ja tez przyznam się ze czasem dopytuje sie o coś ,ale o pewnie się tak robi u mnie już z wiekiem Zulko ja tez kilka dni temu spotkałam się z dawna koleżanką,pogadałyśmy a teraz trzeba znowu czekać kilka lat,kolezanka mieszka w Australii. A w tym roku obchodziliśmy 30 lecie matury,było spotkanie i nie poszłam,załuje ale wtedy miałam spotkanie rodzinne.W ubiegłym roku było 100 Lecie szkoły i tez nic z tego po byłam polamancem.Takze spotykam sie z dawnymi kolezankami ale tak powiem przypadkiem.A szkoda. Fajnie Zulko,ze poszłas na urodzinki,i nieważne które one były. Zulko pojedziemy z malzykiem ,myśle ,ze jeszcze w lecie Musze tylko zorganizowac opieke nad Grzecznotką.Bo cięzko zostawic na 2 dni samą.A ona nawet od obcej osoby nic nie zje. Miłej niedzieli. Ja pewnie będę wieczorkiem ,jak chałupka opustoszeje.
-
witam Vanilko dziękuje za kawusie a tobie Teklo za tosty Teklo my tez spokojnie spedzilsmy razem sobotni wieczór (ogladajac zdjęcia,przypominając sobie jak bylo kiedys,troszke smutno tez sie zrobiło bo ile bliskich nam osób juz nie ma z nami,taka kolej rzeczy niestety) A zdjęc moc ,potem jak rosły nasze dzieci.Miło jednak pobyc razem z małzykiem Dzisiaj zaczynam powoli sprzatac chałupke, w sobote mam stonke i swatów na obiedzie.Dobrze nam sie razem układa,sa naprawde mili ludzie.Rano zapisłąam malzyka na kolejna rehabiltacje reki,bronił sie ale na razie nie protestuje,za to wczoraj odwołał sam reh swojego kręgosłupa z sierpnia.Siła trzeba ciagnąć.Niby przepisał sie na grudzień.Ale tak dobrze poszło mu przeniesienie rehabiltacji kregosłupa i az boje sie ze potem zrobi to samo. Vanilko my juz w nastepny tygodniu mamy odbiór przez miasto pieca i koniec. Beda fotografować kotłownie. Milego dnia ,ja powoli pewnie bede ogarniac chalupkę.Juz dizsiaj nigdzie nie wychodzę.
-
Witam,milutko jak ktos zajrzy,coś skrobnie,ąz lżej Ja dopero dzisiaj jestem,rano przychodnia,potem dentysta,musiałam zmienic wypelnienie w 1 i 2 ,za tydzien z drugiej strony to samo.Zeby nie popsute a musowo zmienic (najprawdoptobnie jakis lek zadziałał ze wypełniania zmieniły kolor),takze następny wydatek,wrócilam do domu i poszłam spać,nie wiem co mnie tak osłabiło,pewnie chemia lekowa. Teraz ledwo widze na oczy. Terix kiedys byłam na koloniach w Malborku(pewnie ten zamek masz na mysli),mieszkałam bardzo blisko Wisły i zamku. Mam nadzieje ze synowi noga szybko sie zagoi,a moze w ortezie chodzić? Ma taką krótka czy do kolan? Orsejko nasza Grzecznota juz wiekowa a rano zachowuje sie jak młody kot,nie daje spac jak wpuscimy do domu.Musowo sie nia zajmować.Ostatnio nauczyła sie wchodzic mi na wersalkę na dole jak sie poloze i kolo mnie na łózku rano dosypia. Orsejko z tego co sie dowiedzialam u mnie nie ma przepustek weekendowych ,sa zabiegi codziennie na tym oddziale.Ale to daleka droga ,czytałam ze termin zwyklego skierowania jest na 2019 rok.Takze szybciej dostanę sanatorium.Juz złożyłabym wniosek ale czekam na badania po 20 lipca,musze zrobic od razu kreatyninę do tomografii nogi.Nie chce ,mi sie dwa razy kuc. Vanilko a jak u Was jest z wnioskiem ? sklada sie kiedy chce? U nas w zasadzie był jeden dzien a moze godzina dosłownie przyznali około 50 osobom tylko,jest to kropla w morzu potrzeb.Co to jest 50 na moja wies? U mnie tez w nocy przeszła burza,ale niewiele slyszałam,spalam jak zabita.
-
Chyba tak,ciekawe kto odblokuje
-
witam ja juz w domu mam zabiegi tym razem po południu ,musze jezdzic w taki upał Teklo a moze poróbuj tejpingu u mnie zalecaja ponoc nie zawieraja leow a za pomoca mięsni tzn odpowiedniego naciągnięcia działaja przeciwbólowo Nie farbuje tym razem,za goraco,tylko ściełam i m przywiózł mnie do domu.
-
Milego dnia dla wszystkich,ja musze ogarnąc chałupke
-
Terix mój nawet nie chce słyszeć o zabiegach( strata czasu dla niego)Ale jak bida zajrzała to juz sie nie broni teraz.Rozmowe oczywiscie musiałam przeprowadzic ze najpierw rehabiltacja a operacja to ostateczność. Kazdy chłop zwleka ile moze. No nic jeszcze musze pojechac do przychodni Na razie czekam az upiecze mi sie ciasto truskawkowe A dzisiaj zimno u mnie jak na jesieni.
-
O jak fajnie,była Orsejka tylko stronka się nie otworzyła. Widzisz Orsejko wiedziałam ze M przygarnie kociaka. A O na pewno z czasem zaakceptuje. Wiem Orsejko co to praca na dwa domy,oj wiem.A lat nam nie ubywa.Ja pamiętam kiedyś dla mnie mycie okien to byo nic,jedego dnia u mnie ,nastepnego u mamy,a okien było duzo.Teraz nawet nie mysle o myciu,po remoncie moze po jednym dziennie bede myła.
-
Terix to ile zostawiacie sobie dzialki na warzywa?
-
Terix a jak u Ciebie sugerował Ci kiedys kijki? Moja sąsiadka własnie jest pielegniark atam gdzie chodze do ortopedy.Teraz powiedziała nam ze duzo osób po chodzeniu z kijkami zgłasza sie do poradni z bólami kolan.
-
Nowa stronka?
-
witam Teklo i co jestes juz po badaniu?Co Ci wyszło,jakies zmiany? U mnie nie jest dobrze z biodrem. Zmiany od dawna swoje zrobiły,do tego jest plyn w stawie biodrowym.Nie wiem jakie leczenie,musze do środy poczekac na wizyte u ortopedy. Nie wiem jak ten płyn beda osuszac. Z jednego włazi sie w drugie. Orsejko ja nawet nie sprzatam swojej piwnicy.Tam rujnacja wróciłam do domu a tam wierca stukaja.Ale musimy dac rade,mysle za za tydzien bedzie po robotach piwnicowych, czekam na to. Truskawki juz nie tanieja ,cały czas u mnie około 7zł.Pewnie juz taka cena zostanie,to i tak dobrze bo myslałam ze beda duzo drozsze. Zulko skąd ja to znam? Kilka lat temu M złamał skrzydelko,przechodził dizen z bólem,w koncu pojechałam z nim jako pasażer na ortopedie.Zagipsowac sie nie dał,tylko bandaz elastyczny i tak jak ty wróciłam jako pasazer,nie oddał kierownicy.Kierował jakos jedna reka a biegi tez dał rade zmieniac.uparty i tyle.Niby byłam wtedy tez po operacji ,ale bez przesady moglam jechac.Bronią nasi M kierownicy i sie nie poddaja. Miłego popołudnia
-
Jestem dopiero teraz,ale jakos tak schodzi. Rano byłam na rynku na zakupach,truskawki szybko tanieja ,dzisiaj juz kupiłam po 7 zł. Potem połaziłam po sklepach odziezowych,cos tam kupiłam. Wrocilam do domu i zasnełam nawet nie wiem kiedy. Teraz okropnie wieje. Terix u mnie w ogródku około 80 koktajlowych rosnie.nie wiem po co az tyle.Terix gratulacje dla Wnusia,oby dalej tez tak ladnie poszło.trzymam kciuki. Teklo jak skonczysz ugotuj balkonik,jestem ciekawa. Rozumiem ze masz otwarte serce na nowego zwierzaka i wierze ze kiedys przygarniecie jakiegos kociaka.Oby bylo to jak najszybciej. Orsejko skoro lekarz kazał ci brac detramax to łykaj. Dzisiaj juz mam troszke laby,wieczorem pójde na kijki z sąsiadkami. Milego popołudnia.
-
ta wyzej to ja. Orsejko ja w ubiegłym roku cały czas brałam galvenox(na recepte) i venoruton forte.Musiałam przeciwzakrzepowo działac.Detramaxu nie brałam.Kiedys te leki tez wypisywał mi naczyniowiec na pajączki.A Ty masz juz zylaki czy tylko pajączki.Robiłas usg doplerowskie? Widział to naczyniowiec? Teklo kiedy masz wizyty lekarskie,tez jutro? Terix czy u Ciebie tez tak sucho ?Posadziłas pomidorki koktajlowe? U mnie rosnie ponad 80 sztuk.Mam tez kilka krzaczków paryki ostrej,w sobote młodzi przywiezli. Zulko kłopoty chodza parami,napisz jak sie czuje M? Pamiętaj jesli trzeba zawsze mozesz wziac opieke nad M,masz 14 dni w ciagu roku.Ale niestety opieka jest płatna 80 %. cały czas Zuleczko mysle o Was. Vanilko czy córka juz po egz? Na ca składa dokumenty,na jaki kierunek? Daisy cały czas cos robisz? jak mama wrócila juz ze szpitala? Miłego dnia,ja musze ogarnąc troszke chałupke.
-
Vanilko tylko my dwie dzisiaj? Wypije kawusie razem z Tobą. Zulko dobrze ,ze szczęśliwie wróciłaś do domu i do nas. Takie wyjazdy zawsze są męczące. Zulko na razie posiejemy trawę w moim ogródku kwiatowym, będzie więcej do koszenia,bo u mnie trawy jest pod dostatkiem a to tylko dodatek wygodowy,zeby nie latać z kwiatkami.Na wiosnę zawsze było ładnie a potem musiałam cos dosadzać letniego. Zle zrobiłam ze posiałam pomidory koktajlowe bo tak byłaby wszędzie tylko trawa i drzewka. Ale ten rok wytrzymam. Na balkonie bedą jednak kwiaty,pelargonie ,już wszystkie rosną w skrzynkach.na razie na oknach.Ale tylko zawiesić. na górnym balkonie już kwiatów nie bedzie.Zostawiam pusty.Chyba sie starzeje bo kiedyś kwiaty kielichowe ,skrzynkowe były wszędzie,teraz luz. Nawet nie posadzę w kielichach przed domem.Jestem wygodna. A u mnie pada cała noc,wróciliśmy z zakupów,trzeba znowu myśleć o lodówce,dużo wolnego przecież.Tylko nie wiem co mam gotować,wcale nie mam pomysłu. Miłego dnia.
-
Troszeczke polatałam z miotła po domu,obiad tez podszykowany. Teklo ja wybieram cieniutkie kiełbaski na przekąske Terix kazał Ci przyjść na następna wiytę bo od razu fundusz zapłaciłby za jedna wizyte a tak maja płacone 2 wizyty.Wszędzie chodzi o kase. Mi tez udało sie dzisiaj zarejestrowac na koniec czerwca do ortopedy mojego rekowego.Zwykle nie mozna sie zarejestrowac na fundusz do tej przychodni,(wyjatek karteczki dane od lekarza).Ale moze cos sie zmieniło w koncu.Tak pisze rękowego bo chodze do 2 przychodni innych ,do innego z reka do drugiego z pozostałościami. Terix nie wiem co Ci poradzic,za sprzętem uzywanym przez młodziez nie nadążysz.Wiem to po swoich.Moze jakąs kase i niech Młody sobie sam cos kupi.
-
witaj Orsejko Ja jestem i wypijam z Toba kawusię,dziękuje. Orsejko czasem tak jest w czytelni ,cisza. Ale miejmy nadzieje ze czytelnia bedzie pełna. Miłego dnia
-
witam kawusie zostawiam Teklo ja nic nie dostałam a jestem ciekawa Krasnali.
-
Tak tu samo plotkowanie,wiec przyszła Plotka Teklo dziekuje za snaidanie, od kawy robie juz przerwe,ostatnio codziennie piłam,musowo skonczyc Teklo nie gotowałam brązowego ryzu do pomidorówki,wypróbuję Zulko macie juz wyniki? Trzymam mocno Was za ręka zeby było dobrze Fruwajaca ciesze sie bardzo. U nas małzyk dopiero za miesiac ma tomografie a i tak cały czas mysle jak bedzie. orsejko tak powinno byc ze nie czeka sie w kolejkach,tylko mysle dlaczego reka sie zrosła z przesunieciem? Oby to w przyszłosci nie dokuczało. Daisy mam nadzieje ze teraz nic nie robisz w ogrodku,za zimno. Niby słonce swieci a zimnica straszna.za to w domu temperatura upalna,wypalamy resztki drzewa,potem nie bedziemy mieli co z tym wszystkim zrobic.A piwnice musowa wysprzatac w koncu. Pewnie wezme sie za prasowanie,nazbierało sie duzo. Terix jak sie czujesz? Miłego dnia
-
A jestem bardzo zla na sąsiadów rudego persa,przesiaduje kocur u nas w ogrodzie,nasza grzecznota boi sie sama wyjść,bo nie wygra z nim. Skonczyłoby sie ich spotkanie u weterynarza pewnie Musza wiec byc spacerki z Pusia koło domu.
-
Orsejko fajnie ze podoba Ci sie nowy ekspres,ja nawet nie kupuję, jestem jakos przyzwyczajona do zwykłej sypanej kawy.Jak pije to tylko taka.
-
witam popołudniowo Zulko ,Teklo, Terix zdawajcie relacje,jak sytuacja po badaniach. Fruwająca u mnie nawet zimno,piec działa bo inaczej sie nie dało,malzyk tylko miedzy deszczami skosil trawe. A w sumie jeszcze niewiele zrobiłam,jakies zakupy,umyłam łazienkę na górze. resztę sprzatania zostawiam na jutro.Jeszcze musze rano jakąs wędline dokupić.Nie moze zabraknąć. A pogoda dobija,zamiast słońca -deszcz .
-
Witam Zostawiam kawusie i herbatke,zapraszam. Teklo Zulka jedzie raniutko na badanie z M Zuleczko trzymam kciuki zeby badanie wyszło dobre,zebyscie znlaezli przyczyne mimo wszystko,od tego zacznie sie prawdziwe leczenie. Teklo oby wizyta wypadła pomyslnie. Terix napisz cos wiecej co sie dzieje? Orsejko kiedy teraz robicie kontrolne dalsze wyniki? Pamietaj aby c nie jadła nic cięzkiego,nic smazonego bo to psuje wyniki.Napisze tylko ze jestem opózniona ze świetami,piec zaczne dopiero w piatek,w sobote bedzie córka poswięca koszyczki i pomoze,ja bardzo nie moge dalej ręka funkcjonować.A zabiegi dopiero za miesiąc. Cięzko mi ,ale daje jakos radę.Nie moge tylko najgorzej korzystac z laptopa. A tak to powoli lodówka sie zapełnia,jutro pewnie kupimy wedliny,tylko tak mysle gdzie to wszystko pomieszczę.Muszę zrobic selekcje co mozna wynieść do piwnicy. Miłego dnia
-
O przywitam sie i ja Teklo ja jestem taka sama jak Ty od wczoraj,gardło boli jak diabli.Na jutro jestem zapisana do lekarza.U mnie nie tyle swięta co teraz nie wiem co bedzie ze szpitalem,czy zdążę sie wyleczyć?Na pewno dostane antybiotyk ale to moze przeszkodzic w podaniu osocza.czekałam na to rok a teraz zawaliłam sama. Teklo ja cały czas płucze gardło szałwią,troszke lepiej,moze spróbuj. Tak zepsuc wszystko tylko ja potrafię. Ty Teklo wiadomo nie mozesz zarazic wnucząt i S..tez na nic. Ja cały czas ostrzegałam córke bo w przedszkolu puste grupy,zeby brała neosine a sama wpadłam jak ..
-
1 10 i sie poddaje