Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Plotka2

Zarejestrowani
  • Zawartość

    190
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Plotka2

  1. Plotka2

    czytam bo lubię

    Zuleczko i co sprzatałyscie mieszkanie kolezanki przed powrotem do domu? Dobranoc Czytelniczki
  2. Plotka2

    czytam bo lubię

    Dzisiaj było mi strasznie zimno w domu. Małzyk pierwszy raz od kilku dni rozpalił w piecu,chyba jeszcze słonce nie nagrzewa domu.Od razu sie w domu zrobiło cieplutko.
  3. Plotka2

    czytam bo lubię

    Witam,dzisiaj troszke póżno przychodzę,ale miałam duzo załatwień,dzień szybko jakos zleciał. Daisy ja często zadaje sobie pytanie ,dlaczego tak jest i odpowiedzi nie znam.tez mysle przeciez siostra była pod ciągła kontrolą,ale z drugiej strony w ubiegłym roku tak jak było w moim przypadku,tez ciągła kontrola a diagnoza nieciekawa. Na pewno kontrole nie zaszkodza ale czy zawsze pomagaja?Widac nie. Musicie walczyć ile sie da.Jak pomysle w każdej rodzinie nawet u nas na forum ktos ciągle walczy.Na razie w większosci przypadków sie udaje ,więc miejmy nadzieje ze będzie tak i u Was. Bastylko na razie wybrałam firanki wstępnie jeszcze córka zatwierdzi,razem kiedys pojedziemy.Wiesz mi nie trzeba na teraz,mam dużo ,szykuje na dzień ślubu.Musze w duzym pokoju zmienić,wcześniej zmienilismy karnisz i niestety ładniejsze firanki mam za krótkie.Nigdy nie wieszam firanek prosto z pralki,zawsze zmieniam bo mi się upatruja ,choc przewieszę w innym pokoju.Zawsze prasuje ,zreszta lubię to robic.Czeka nas malowanie pokoju malutkiego na dole,jak się wprowadzaliśmy chciałam koniecznie kolor fioletowy scian,tak małzyk umalował,teraz tak mi sie upatrzył,ze nie lubie tego pokoju,tylko tak mysle jak przemalowac czy nie bedize przebijac fiolet? Ale to gdzies w lecie jak będzie u mnie wszytko ok.jak się wszystko ułoży. Bastylko a jak małzykowa pieta?Są efekty opatrunków?
  4. Plotka2

    czytam bo lubię

    Zuleczko ja chciałam wkleic do gara moje bzy,kwiatki i tez wyskakiwały numerki,więc usunełam.Ale jakies zdjęcia sie pojawiaja,nie wiem od czego to zalezy.
  5. Plotka2

    czytam bo lubię

    Bastylko ja jeszcze jestem.zasiadłam bo do tej pory szykowałam sie na jutro,mam troszke spraw do załatwienia.Nie wiem jak sie wyrobie bo przed 13 godzina jeszcze mam byc u laryngologa. Nie wiem po co tam ide bo i tak poprawy zero,katar mam dalej. bastylko ja ciagle mysle o Daisy,nie daj mi spokoju dlaczego nie napisała nic,moze nie ma neta tak mysle. Bastylko ta lodówka dawała wczesniej juz znac ,ale jakos sie ur******ała zawsze ,o jeszcze musze na jutro kogos wezwac by sprawdził czy cos sie da zrobić. Bastylko a co zatrułas sie czymś ,cos jadla? Piszesz o płotach,u mnie na mojej krótkiej iulicy -3 domy często wisimy na płotach. Zulko jak poparzenie?Mam nadzieje ze juz nie pieczze. Jakos powoli mi sie kleja oczy,chyba pora lulaków nadchodzi.Dobranoc Czytelniczki
  6. Plotka2

    czytam bo lubię

    Zuleczko tez tak mysle,ze naprawa lodówki sie nie uda,teraz jest z góry wykalkulowane ile sprzęt moze pochodzic,nasza przekroczyła norme.Nie wiem na razie powynosiłam z szuflad zamrazarki,a lodówka jeszcze nie ruszona.Nie ma na szczęscie duzo jedzenia. Wiesz karta chyba nie wchodzi w gre bo nie wiem czy na 1 dzień wystarczy.Wiesz możnaby na karte ,ale potem bedize małzyk jezdził ,bo mtam nie wiem czy ktos doładuje,czy cos wytłumaczy. Juz nie wiem jak to rozwiązac,co o tym myśleć. Z drugiej strony zostawic tez T bez kontaktu z ludzmi tez zle.Tak teraz mysle.
  7. Plotka2

    czytam bo lubię

    Witam wieczorkiem w czytelni Dzień zapowiadał mi sie bardzo przyjemny ,ciepły,nawet z małzykiem pojechaliśmy na giełde,juz upatrzyłam nowe firanki,tylko nie kupiłam by zastanowic sie ile kupic metrów,troszke drogie po 50 zł metr ,ale powoli chce szykowac większe wydatki by w następnym roku sie wszystko nie nawarstwiło,o dziwo nawet małzyk nie protestował. Potem jak to w zyciu, zaczął padac deszcz,pojechalismy do T,tam troszke niezadwolenie bo T chce koniecznie komórke (a znam jej gadanie przez tel, nie ma konca) tamci nie chca podpisac umowy ,my tez na siebie nie bedziemy tego brać.Maja tel niech dzwoni,tym bardziej ze maja darmowe rozmowy.Ale wiecie jak to jest w zyciu,.... Wróciliśmy do domu i tu kolejna niespodzianka,padła lodówka,teraz wynosze wszystko z szuflad do zamrażarki w piwnicy, takze jutro wezwiemy kogos do naprawy ,ale nie wierze ze ja uzdrowi.Lodówka juz ma jakies 13 lat. Daisy napisz jak wynik usg,martwię sie strasznie,nie dajesz znaku zycia? Teklo my tez wczoraj pojechalismy rowerami z małzykiem ,ale przyznam sie wczoraj jakos jechało mi sie ciężko. Na wyborach z małzykiem bylismy,o dziwo duzo ludzi było .
  8. Plotka2

    czytam bo lubię

    Witam kawusia goraca. Dziewczynki Majeczka dziękuje za zyczenia,wczoraj nas szukala ,podejrzewam na forum Vanilki,napisałam jej nasze forum ,ale widze nie znalazła jeszcze. Zuleczko jak cos jest uszkodzone to własnie spisuja protokól na poczcie,moze sasiad nie wziął tej paczki bo była uszkodzona,po co miał sie szarpac ,tak pewnie robia,nie wiem popytam malzyka dzisiaj jakie sa procedury (kiedys małzyk własnie miał podfirme teraz tak jest zatrudniał ludzi i nosili,jestesmy szczęsliwi ze tego teraz nie ma ,ze umowa sie ta skonczyła)Nie wiem czy kurier jesli jest cos uszkodzone musi brac paczke chyba nie.Ale awizo powinno byc chyba wrzucone do skrzynki. Ostatnio tez byłam zdziwiona bo w skrzynce miałam awizo,w domu byłam a okazuje sie list nie mieścił sie do skrzynki było napisane,a liścik z Chin bardzo malutki,odebrałąm na poczcie ale wściekła tez byłam.Na awizo napisane było ze jest za duzy,ojj Walczyc nie miałam juz ochoty. Terix na pewno teraz małzyk na dietetyczne potrawy nie popatrzy.Ale ciszyc sie z wyników trzeba,sprawiedliwosci nawet tutaj nie ma jak widzisz. Teklo maluchy cała siłe wycisna ,ale jak piszesz usmiech wynagradza. Bastylko tak jak pisza koleżanki skoro masz wąrtpliwosci dywanowe dalej kup inny. Orsejko ja juz na sałate nie moge patrzeć,przez ostatnie dni cały czas jadłam,teraz juz nie ale kopytka nawet odgrzewane lubię. Dzisiaj tak jak Bastylka moze porasuje letnie ubrania,ale jakos też leniwa jestem.Jakos nie moge dojsc tej wiosny do siebie.Moze jak ktoś by mnie potrząsnął,sama nie wiem.Cos robie ale to dopiero po wypiciu kawusi ,pomizianiu Grzecznoty. Teklo jeszcze napisze moze mniej byłabyś zmeczona gdyby wnusio był bliżej a tak dojazdy moze meczą bardziej. Daisy nie zapracowuj sie bardzo,odpoczywaj z nami. No nic miłego dnia.
  9. Plotka2

    czytam bo lubię

    Teklo i jak tu sie odchudzać? Takie pysznosci postawiłaś? Vanilko napis zpotem jak poszła matematyka? Zdaje tylko podstawową? Nie uwierzycie ,ale dzisiaj biore sie za przetwory.Mam moc truskawek w zamrązarce i jakos nie ida wcale.Dodam żelfixy i zrobie dżem.Kiedys tak zrobiłam i wyszły dobre. Dzisiejsza noc przespałam całą,poprzednia nie spałam wcale,ale teraz jestem wypoczęta. Teklo smutne co piszesz o koleżance,czego tak jest nie wiem...
  10. Plotka2

    czytam bo lubię

    Witam Orsejko,Majeczko życze Wam Kolezanki zdrowia,usmiechu,jak najmniej trosk i kłopotów z okazji Waszego swięta dla Was U mnie zapowiada sie ładny dzień.Słoneczko juz niesmiało wyglada. Miłego dnia
  11. Plotka2

    czytam bo lubię

    Witam Zuleczko wszystkiego najlepszego z okazji imienin,duzo duzo zdrowia,mniej obowiązków w pracy Betulko składma najlepsze zyczenia urodzinowe,zyj długo i szczęsliwie. Dzieki Teklo za snaidanie Vanilko zdaj relacje jak młody wróci do domu. Miłego dnia
  12. Plotka2

    czytam bo lubię

    Witam mało nas ale po niedzieli pewnie sie czytelnia zaludni Troszeczke postałysmy w kuchni z córcia,ale za to lodówka pęka(do jutra) Nawet gulasz ugotowany.Chyba przez tydzien nic nie będe gotowała.Wieczory za to z córka mamy tylko dla siebie,ona uczy sie na mnie kosmetologii,wcozraj było nawet woskowanie nóg,skarpetkowanie piet (skarpetkami polecany,i przez Betulkę),oczywiscie oczyszczanie twarzy,a teraz susze pazurki.Małz tylko patrzy spod oka i pyta sie kiedy w domu skonczy sie chemiczny zapach. Wieczorem ma byc grill(pewnie sie uda bo wychodzi słonce) Teklo pewnie ludzi pełno w Czestochowie.A byłas na apelu i na zasłonięciu obrazu? Vanilko czy młody przeżywa egzaminy? Dzisiaj moje dzieci stwierdziły,ze najgorsza nauka była w liceum,teraz to juz z górki. Grzecznota tylko niezadowolona z przyjazdy młodych,dalej ich nie toleruje,nawet sama chodzi do pokoju wyciszen w piwnicy.Rano jak spia upomina sie o miziaki,chyba jest strasznie zazdrosna. Teklo czy twój F tez sie cieszy jak dzieci odjeżdzaja? Toleruje ich? No nic jeszcze musze wyklepac schab i laba. Milego wieczoru.
  13. Plotka2

    czytam bo lubię

    Dzisiaj posieliśmy z małzykiem ogórki,sa przykryte otuliną.I na razie ogród skończony.Trawa skoszona taka duza po tych deszczach.drzewa kwitna i widze bez za kilka dni pokaze kwiaty.
  14. Plotka2

    czytam bo lubię

    Vanilko widac prace twoja i syna,gratuluje wyników i oby to przełozylo sie na wyniki matury.
  15. Plotka2

    czytam bo lubię

    Witam wieczorkiem,napisze jestem prawie obrobiona.Juz czekam na młodych z L. Zuleczko nawet nie wyobrazam sobie mieszkania niesprzatanego przez taki długi czas.U mnie jest jedna Grzecznota a odkurzacz musi byc właczony choc co drugi dzień.Moze Kolezanka po prostu nie chce Was dodatkowo obciążac.I tak duzo dla niej robisz. Tez dzisiaj dowiedziałam sie ,ze sasiadka (drugi dom ode mnie jest powaznie chora,zostało z niej skóra i kości aa biała jak... nawet nie pytamy bo to tacy ludzie ,ze niewiadomo jak zareaguja.Z miesiąc temu widziałam jak wracała jeszcze do domu i trzymała sie płotu,nawet pytałam sie małzyka czy tez ja widział.Ma córke w wieku mojej córki.Oj zycie jest cięzkie i trudne. Daisy nie wiem co Ci napisać odnośnie wezwania na usg.Ja tez musiałam zrobić,bo na jesieni wyszły mi w kazdej piersi torbieli,jak kiedys pisałam,teraz poszłam prywatnie do onkologa chirurga, z dusza na ramieni bo w każdej piersi cos wyczuwałam a do tego strasznie mnie bolały obie piersi.Takze szłam jak na stracenie .Okazało sie ze w kazdej piersi mam teraz po kilka torbieli ale wielkośc nieduza do 6mm.Nie kazał mi onkolog nic brac tylko usg co pół roku i badac piersi.Ale napisze krótko teraz to naprawde juz nawet nie odrózniłabym chyba jakiejs zmiany sama.Przyznam sie mając te torbiele nie umiem juz badac piersi.Chyba,ze guz wyglada inaczej,ale wole nie doświadczac tego. Na razie Daisy zrób usg ,teraz lekarze sami sugeruja usg i bardziej dostepne badanie. Ciekawa jestem kiedy bedzie miała Dorix swój wynik mammografii.Oby było dobrze i u niej.
  16. Plotka2

    czytam bo lubię

    Nie wiem co to oznacza,jem teraz bardzo duzo sałaty pod każda postacia .Na kanapke sałata,na obiad sałata,juz małzyk mówi jak wchodzi do kuchni widzi sałate.Nigdy tak nie było.
  17. Plotka2

    czytam bo lubię

    Zaraz musze obejrzec regionalna pogode czy nie bedzie przymrozku,szkoda było mi zeby moje pelargonie zmarzły.U Teriz ma byc przymrozek,u mnie w TV przed połiudniem nadawali 2 stopnie,troche moze byc zdradliwe.
  18. Plotka2

    czytam bo lubię

    Bastylko u mnie małzyk kosił trawe w sobote a dizsiaj nadaje sie do koszenia znowu.Deszcz,ciepło teraz a trawa to lubi.
  19. Plotka2

    czytam bo lubię

    witam Czytelniczki Wchodze na momencik. U mnie dzisiaj pogoda okropna,do popołudnia ciągły zimny deszcz,nawet od rana pali sie w piecu.Takze jak zimno zapraszam do mnie. A tak to dzisiaj rano fryzjer,zakupy,teraz przeszłam z odkurzaczem i szmata przez cały dom,poprzesadzałam kwiaty domowe.Teraz odpoczynek. Drukuje jakies przepisy na obiady bo urwał mi sie juz film ,co mam gotować.A wraca towarzystwo więc kuchnia musi być łacznie z lodówka pełna. Kupiłam kapuste na gołabki ,ale gdzies ta kapusta okropnie droga teraz.Wiadomo wiosna. I naprawde nie wiem co bede gotowała na te dni. Za to z jedzeniem nie wybrzydza moja grzecznota,normalnie siedzi cały czas w miskach,saszetka,chrupki i czeka na surowe miesko.Chyba znowu dzieci powiedza co z niej zrobilismy? Daisy sanatorium łatwo sie załatwia,idziesz do lekarza rodzinnego,musisz miec aktuyalne badania morfologii OB ,moczu ,robia ci ekg i wnisek skłądasz w funduszu lub w Krusie (ale chyba nie jestes tam ubezpieczona) Z krusu sanatorium mozna powiedziec jest bardzo szybko. Z funduszu tak jak widzisz terix czeka długo. Bastylko u nas zawsze jak jest cukier przekroczony lekarz daje skierowanie własnie na te krzywą,wiem ze cukrzycy maja znizki na glukometry u nas.Chyba to nie kosztuje duzo.
  20. Plotka2

    czytam bo lubię

    Bastylko tak mysle o tym Twoim dywanie i tez nie wiem co masz zrobić/Mój malżyk zawsze doradzi a ja ostatnio jak nie wiem co zrobic to mówie zeby decydował on. Bastylko ponoc stwierdzenie pani neurolog zeby jechac do sanatorium trzeba sie podleczyc( a ja sie leczę i konca nie widać)Nie chodzi tu zeby dawała mi skierowania na zabiegi czy do sanatorium ( z tym nie mam problemu wcale),ale tak mysle moze ma i racje ,wiekszośc zabiegów konczyło sie u mnie zastrzykami. Teraz spokojnie poczekam do czerwca,jeszcze w czwartek ide do lekarza co robił mi blokady z wynikiem co on mi podpowie. Oj tam co bedzie to będzie. Dorix
  21. Plotka2

    czytam bo lubię

    Terix a Twój ogród juz skonczony,co jeszcze zostało do zrobienia/
  22. Plotka2

    czytam bo lubię

    Teklo tak piszesz o koleżance,że nie wyobrazasz sobie bez niej... Mam tak samo ,jak przyjezdza do swoich rodziców moja kolezanka (mieszkała naprzeciw mnie),pisałam wam ze w lutym zmarł jej syn -21 lat.Byli juz 2 razy u rodziców ,a ja nie moge nawet patrzec jak wysiadaja tylko z córka a syna nie ma.Cięzko mi.
  23. Plotka2

    czytam bo lubię

    Orsejko wracaj do zdrowia szybko Daisy powoli z tymi robotami.Nam zostały juz tylko do posiania ogórki. Bastylko fajnie ,ze pieta sie goi.I co postanowiłas z dywanem ,oddałas czy zostaje?
  24. Plotka2

    czytam bo lubię

    Witam dziewczynki Ale gwarno w czytelni,fajnie,cieszę sie z tego. Pogoda jak pisze daisy była sliczna do południa a potem burze przechodziły nad moja wsia. Teraz przyjemny chłodek na dworze. Zastanawiam sie czy dzisiaj znosić pelargonie do domu,cos nadaja zimniej ,ale chyba od nastepnej nocy,teraz szkoda byłoby żeby przymroziło. Teklo widzę wziełas sie za małzyka od razu,mój jakos oprnie przyzwyczaja sie do nowej diety. taki cukier Teklo to jeszcze nie wyrok,ciekawe co pokaze krzywa cukrowa. Pytasz o mojego małzyka,w nastepnym tygodniu idzie do lekarza bo teraz no po prostu nie poszedł.Pokaze ten wynik,nieciekawy i musimy sie z tym zmierzyc.Jakos ostatnio nam sie nie wiedzie pod względem zdrowotnym ,ale jeszcze nie jest najgorzej,więc do przodu. Wczoraj ja byłam u neurologa i mam duzy problem stwierdziła,ze w tym miejscu co mam zmiany operacja jest bardzo ryzykowna, ale cos trzeba robić.Stwierdzenie pani doktor łatwiej zoperowac dyskopatie niz to. Na 12 czerwca jestem zapisana do neurochirurga w L (poleconego przez daisy i moich lekarzy) I pewnie zdam sie na niego.Na razie biore leki i zyje.Do sanatorium sie nie nadaje ,na zabiegi sie nie nadaje wg pani neurolog.Wiec robie nic. Nawet zakazała mi ćwiczeń do wyjasnienia przez neurochirurga. może takiej decyzji mogłam sie spodziewać.Ale juz nie marudze. Wiesz Dorix podoba mi się Czestochowa,,chyba co roku tam jeżdzimy,ale jest jedna kwestia,moze nie tyle gwar mi przeszkadza i ilość ludzi co przeszkadza mi moje zmęczenie,jak tam dojade to juz mi sie nic nie chce.Nie wiem ile od Ciebie jest km?Ja mam ponad chyba 280.Zawsze jezdzimy swoim samochodem,ale przyznaje jest to dla mnie bardzo męczące. Najlpeiej jechac do częstochowy juz to sprawdzilismy zraz po 15 sierpna,wtedy jest spokój bo pielgrzymki juz opuszczaja to miejsce.
  25. Plotka2

    czytam bo lubię

    Jakas cisz ,pójde więc na Ranczo.Miłego wieczoru
×