Plotka2

4

2

1

I chyba nowa stronka sie zpowiada

Daisy ,ale siostra sie wystarała dla Ciebie,odnosnie klonoskopii ostatnio słyszałam,ze u mnie w szpitalu wykonuja ze znieczuleniem, w przychodni innej za znieczulenie trzeba płacić niecałe 200zl Terix mam pytnie do Ciebie,czy miałas kiedys badanie kregosłupa rezonans z kontrastem ,ja mam w czwartek,co sie robi jesli poziom kreatyniny nie jest w normie?Nie podaje sie kontratu czy jak to jest?

Witam wieczorkiem U mnie dzis pogoda do niczego,cały dzien padało,ale z drugiej strny deszcz potrzebny,wszystki sie zazieleni,widze drzewa wypuszczja pierwsze pąki

Witam Po dłuzszej nieobecności na wysepce na razie macham wszystkim. U mnie powoli sie sytuacja normuje,teraz muszę ogarnąć chałupke ,bo jestem daleko ze swietami w domu.Ale mysle powolutku cos naszykuje. Pogoda sliczna,słonce swieci .Pora działać. Do potem

No i chyba nowa strona

Wiem Teko ze zalewajka ,moja córka za to w L czesto gotowała zurek.Jakos syn nie bardzo chwalił ,ale jak ugotowała to zjadał.

Orsejko na pewno grypa tez mi nie pomogła, zawsze sie szczepiłam tak jak Wy,ale nie wiem chyba 3 ,4 lata temu od razu po szczepieniu zachorowała,fakt szybko przeszło ,od tego czasu zrezygnowałam ze szczepiem.Juz teraz wiem ze na jesieni pierwsze co zrobie to bede sie szczepiła.

Teklo czytam jeszcze raz nie dawałam nigdy do barszczu ziemniaków,spróbuję ktoregos dnia ugotowac twój.

Mi tez podobaja sie sandały Orsejki,tylko na lato moze Orsejko jakies jasniejsze co Ty na to?

Terix mam te tabletki,wczoraj lekarz zalecił mi brac je 3 x 1 ,ale w aptece kazała mi brac 3x2,wiem ze to ziołowe.Ale u mnie trzeba cos silniejszego.Te tabletki widze nie rozwiązą problemu.Jest lepiej 2 ,3 godziny po ibupromie zatoki ,a potem znowu od poczatku. Terix ja katar mam od kilku lat,jakos tak żyłam,testy alergiczne nie potwierdzały alergii,kiedyś pani laryngolog powiedziała ,że katar jest na tle zmian hormonalny ,guzik prawda jak widac.Tak zyłam nic nie mówiłam,jakieś krople jak było całkiem zle.I stad nieleczone zatoki dały taki objaw,a teraz byłam przeziębiona około miesiąc i jak juz nie dałam rady wtedy badania,troche sama jestem winna,bo jak nie pomogły 2 antybiotki trzeba było iśc z znowu a ja sama sie leczyłam miodem,syropkami. Odnosnie Terix naprawy,mój syn chciał sam naprawiac aparat ,kupił część i jak przyszło co do czego nie dał rady.Zaniósł i za załozenie czesci tylko 50zl zapłacił.Nawet powiedzieli ze takich dobrych częsci nie zakładali oni. na razie jeszcze nie sprawdziłam jak działa aparat,nie miałam checi nic fotografować rzeczywiscie często koszt naprawy przekracza wartośc aparatu,ja koniecznie chciałam naprawic nasz bo kilka lat temu zapłacilsmy prawie 1800zl.Wiem ze teraz taki aparat mozna kuoic wiele taniej,ale przynajmniej wiem co było zepsute.Zdjęcia robił bardzo ładne i było mi szkoda/

Daisy ja barszcz w chlebiku widzialam tylko na reklamie ładnie wyglada.Smakuje tez pewnie dobrze. Bastylko moze rodzina w koncu dojdzie do porozumienia w sprawach spadkowych.Oby tak było. No nic odmelduje sie,Trzymajcie sie Dal mnie chyba ta trzynastka dzisiaj bedziz pechowa.

Teklo napisz mi jak bedziesz miała chwile przepisik na ten barszcz.Na razie o świetach nie myśle wcale ale barszcz trzeba bedzie ugotowac.

Witam Jestem na kawusi,dzis pózniej troche bo znowu nocka była nieprzespana. Wczoraj poszłam do rodzinnego,od razu wysłał mnie na rtg zatok i płuc,bo kaszle okropnie,głowizna boli,o katarze nie wspomne. Naprzepisywał mi jakis leków ,jakies sterydy,dzisiaj na 13 godzine (13 w piatek)ide znowu ,okazuje sie ze mam zapalenie obu zatok szczękowych i stąd boli głowa. Od kilku dni jestem na tabsach przeciwbólwych i zaczyna mi sie nowa sciezka zdrowia,pewnie bedzie laryngolog itp Musi mi dac cos mocniejszego dzisiaj.Nie wiem czy to nie z doleczonego przeziębienia czy z przewlekłego kataru. Na dworze ciemno ,deszcz pada.Oj nie chce narzekac,ale mi zle na duszy.

Jestem Orsejko na kawusi i z kawusia Orsejko tematy spadkowe trudne i cięzkie,tak myśłe jednak ja nie miałam większych problemów,wszystko u mnie było jasno postawione jeszcze jak zyli rodzice. Orsejko za prąd mamy zawsze koło 200zl na 2 miesiące.Dostawce PGNIG (nie wiem czy to juz enea nie pamietam ,musialabm sprawdzic)\ Odnosnie małzyków, widze wszędzie to samo,ale do zakupów ubraniowych nie ma sprzeciwów. Gorzej jak trzeba cos z domu zmienić,zawsze wcześniej musze przygotowac grunt. Bastylko chyba ta pogoda jest zdradliwa,mi wczoraj było lepiej to kwiatuszki i juz nie spię bo musowo było cos goracego wypić.Pewnie i Ciebie przewiało. U mnie ma byc dzisiaj jeszcze ciepło,musimy posprzatac gałązki. Majeczko nie choruj przed urodzinami. Dorix miałas pietra,a wiesz skąd lekarz wiedział ze to to,oni podczas badania nawet nie wiesz kiedy robia testy papierkami i stąd wiedzą.

Vanilko Ty wróciłas ze swojego rejsu ,a ja rozpoczełam sezon rowerowy ,do sklepu pojechałam nie samochodem tylko rowerkiem.oczywiscie bez zapięcia. Prosiłam dajcie mi jakies zapiecie , jak bedzie trzeba to ci damy.Wiec normalnie pojechałam ,stawiam swoje dwa kółka pod sklepem ,wychodzi jakis facet i od razu pyta o rower,przerzutki,a skąd ja mam wiedziec?Jakis dziwnie zainteresowany był ,a dla mnie rower jak rower.Ma kólka i tyle.Jest jakies zapiecie ze tylko blokuje koło ,ale i tym nie umiałam sie posłuzyc ,albo zepsute ,albo jakos sie inaczej zamyka.Wiec musze dzis zadziałac i sie dopytac .Niby nie słychac zeby kradli sobie pod sklepem rowery ale ten facet mi sie nie podobał wcale.

Terix a masz gwarancje na zakupiona kartę? Odnosnie aparatów,nasz kupiony tez kilka lat temu,ostatnio syn robił jakies zdjęcia i odpadł przyciski migawaki to co sie naciska przy robieniu zdjęc.Zanosiło sie na kupno juz nowego aparatu,u mnie nikt nie chciał naprawic,w serwisie zazyczyli sobie na wstepie około 300zł.Dopiero syn kupił zepsuta część i w L ktos naprawił za tylko 50zł.

U mnie tak cieplutko,ze poszlismy wszyscy tzn nas troje małzyk ,ja i Grzecznota do ogródka,ja przeszłam przez moje kwiatuszki ,od razu to inaczej wyglada.Prosiłam o ściecie jabłonki która daje moze z 10 jabłek,teraz modle sie zeby uschła bo ja tylko podciał,ponoc ma naostrzyc piłe i wtedy.Ja juz nie wierze.Teraz stos gałęzezi leży na trawie,musowo jutro cos z tym zrobić. Teklo ja wybieram rogaliki. Daisy dobrze napisałąs juz młodszych kostek nie bedziemy miałay jedynie co to tylko by nie było gorzej.Daisy dawaj córce duzo miodu, ja juz zwątpiłam i od wczoraj zyje miodem i moze jest troche lepiej.Nic innego nie jem.Nawet herbate słodze miodem. A gdzie sie podziała nasza Zuleczka?

Chyba nowa stronka,wiec sniadanie będziemy miały koło południa.

U nie zawsze skomlokowany jest rachunek za energie,nie wgłebiam sie nigdy w niego,choc kiedys próbowałam dojść co i jak.

Teklo tak ceny ida w górę za szybko. Orsejko u nas jest bardzo prosta faktura zawsze za wode ilosc metrów zuzytej x cena metra + ilość metrów ścieków x cena. Takze prosto policzyć. Rzeczywiscie za 14 metrów to troszke duzo.Sprawdz

Orsejko

Witam i kawusia goraca U mnie dzisiaj mróz,biało za oknem a juz było tak ciepło,szkoda.Nawet wczoraj byłam juz w pantoflach na dworze. Daisy słoneczka nam dzisiaj nie zabraknie.Napisz jak córka jest lepiej ? Teklo,Zuleczko ja w niedziele nawet kartofli do sledzi nie gotowałam(choc znamy to danie),zjedlismy sledzie jakies nawet dobre kupiliśmy lisnera takie słodkawe nie mocne i zjedlismy z chlebem,pierwszy dzien bez obiadu ,nie pamietam od kiedy w naszym domu,choc lodówka była pełna bo gotowałam do L.. Betulko zdaj efekty z dziłania nowości na stopy,a ja tez mam czasem jakies niecheci do laptusia,ale zagladam. Orsejko choc na kawe z rana. Teklo czekam na wiosenne sniadanie. Cos ostatnio Bastylka mniej zagląda,Bastylko wszystko w porządku.?Wczoraj pojechałam do optyka co c zamawiała okulary i nie zgadzały sie nam parametry a oni sobie jakies przeliczniki wprowadzili,wczesniej tego kwitowo nie robili,takze sprawa sie wyjasniła.Teraz tylko zapłacic i odbiór w tym tygodniu. Terix jak wynik prześwietlenia? miłego dnia. Ja zaraz ide lepic pierogi z mieskiem na obiad ,małyk ma zamiar jak sie ociepli zając sie gałazkami na drzewach.