Plotka2

Witam,kawusia zapraszam.Jestem zmęczona gdzies po spaniu strasznie.Gorzej niż wieczorem.Ciemno pochmurno,ale dzisiaj spokojny dzień. Terix chodzi o operacje obu rąk,mam nadzieje tylko ze moze to poczatkowy stan,tak sie pocieszam,ze moze jakas rehabilitacja ,zastrzyki w rece pomoga. Czytam ze u Ciebie tez guzki na tarczycy oby leczyli lekami.

witam, pije drugą kawusię. Oj powoli juz się przyzwyczajam. Zaczynam od poczatku nowe badania,neurolog dał mi na usg w kierunku zespołu ciesni,i juz usg wskazuje na tę chorobe ,a leczy sie tylko operacyjnie.Dwa lata temu mialam emg i wykluczyło a tu samo usg juz potwierdza.Takze zaczynam nowa sciezke zdrowia,jestem juz po tk kręg szyjnego ,w poniedziałek mam miec wynik. O operacji nawet jeszcze nie mysle .za dwa tyg ide do neurologa i zobacze co powie,choc rodzinny od razu stwierdza ze leczenie tylko operacyjne obu rak. Zycie jest jednak trudne. Terix trzymam kciuki za M ,oby wszystko było dobrze. Mi tez przydałby sie detoks.

Witam ,wypiję z Wami drugą kawusie,moze zycie stanie się dla mnie lepsze.Na razie musze troszke przywyknac do nowego problemu,ktory wykluczy mnie ns pewno na jakis czas z normalnego zycia.

Witam Kawusia, zapraszam Orsejko najlepsze życzenia składam,spóznione..Jakos mi teraz komp nie po drodze,wracam jak Dorix zmęczona i po prostu mi sie nie chce nic. Orsejko juz tez wyrosłam z nadmiernego sprzątania,ale robię co musze.Naprawdę.Dobrze ze nie mam ogrodu i oprysków.Tylko bedą jednak pelargonie na balkonie ,juz ziemia kupiona. Bastylko fajne Mazur y i Chorwacja,a przeprowadzka mnie zastanawia gdzie??? Teklo Maluchy trzeba zająć,szybciej czas mija i dzieci mają zajęcie. Terix nic Ci nie przymroziło? Miłego dnia

Witam,jestem na serniczku i kawusi,dopiero wróciłam z rynku. Dziękuje Terix. W sumie to kupujemy tylko warzywa,owoce i pieczywo bo lodówka jednak jeszcze pełna po świętach. Tak właśnie o to mi chodzi,że musze od specjalistów pobrac nowe zaswiadczenia ,tylko kiedy jak kolejki wszedzie pólroczne,muszę powolutku składać jak bede u specjalistów i myslec jednak nad przepisaniem sie ,bo na dłuższa metę sie nie da tak.Ale to na spokojnie. Najgorsza chyba będzie wizyta u gina bo przeciez nie wypisze tylko zaswiadczenia. U mnie fajnie,zielono na dworze, lubię wiosnę. Teraz czeka na mnie prasowanie. Teklo okna myłam przed świętami ,na pewno sa brudne juz bo kolejny blok sie buduje obok ,tylko ja juz chyba wyrosłamze sprzatania ciągłego.Robic w domu mozna ciągle. W tym tygodniu doprowadziłam chyba wszystkie szafy do ładu,takze spoko.Ale napisze ze przez te kilka dni naprawde odpoczełam,przydało sie.

Miłego dnia,u mnie pochmurno,troszeczke popadało.

Bastylko odnosnie przyszlosci sama musisz zdecydować moze wziac tez pod uwage jak przeliczyliby Ci emeryture,czy to sie oplaci.Wiesz jak sie ma juz staly dochod to nasza wies nie jest zla do mieszkania,mniejszy ruch,atrakcje tez sa ,my gdyby nie dzieci w L i gdyby byla praca nigdy nie wyjechalibysmy

Witam jeszcze z pracy i caly tydzień wolny,tylko dla siebie wiec zaczynam od jutra,juz zapisalam sie na pomalowanie siwizny i w sumie kazdego dnia cos w planie,chyba tez stara wies odwiedzimy.Oby tylko jakies chorobsko sie nie prxyplatalo bo odtatnio jak sobota czy niedziela to ja lezę.Oj takie zycie

U mnie juz prawie wszystko gotowe a przyznam sie dopiero dzisiaj zaczełam większe przygotowania.Zapowiadaja mi sie świata u nas i codziennie ktos przychodzi.Ale damy rade,tak mysle.Stól juz naszykowany,obrusy poprasowane na każdy dzień. Bastylko cieszę sie ze juz wrócilas,odwiedziłas ,dla mnie taka wycieczka do marzenie nie do spełnienia. O nie używaniu pradu słyszałam juz kiedyś. Trzymajcie sie.

Z okazji Swiąt życze dla Was wszystkich Kochane Kolezanki i dla waszych Rodzin spokojnych ,zdrowych Swiąt Wielkanocnych.

No i piatunio Witam wszystkie Koleżanki. Orsejko przykre co piszesz o mamie,ale ja tylko jedno zdanie,jesteś wspaniałą córka,zawsze jesteś z rodzicami.A nie wiadomo co nas czeka?Zreszta my juz jestesmy z innej epoki,wychowane na chemii,nawet nie dozyjemy takiego wieku. Odnośnie świąt,juz nie wiem kiedy cos zrobię,pracuje do piatku a okazuje sie ,ze u mnie dwa dni świąt sie szykuje i to z duża rodzinką. Pewnie upieke sernik a inne ciasta po prostu kupię.Bo nie wyrobie sie na zakrętach. Pewnie zakupy trwałe zrobię jutro jak m wróci z pracy. oj jakos damy radę.Aby tylko leki działały i cos gorszego sie nie przytrafiło. Gniazdko małe to szybko sie ogarnie. Teraz mysle jakie sałatki zrobic bo wszyscy sa sałatkolubni.Musze cos poszperac a moze cos podpowiecie.Ostatnio najbardziej wszystkim smakuje grecka. terix no to miałas problem rzeczywiscie,zreszta nawet jak cokolwiek człowieka boli to męka. Vanilko podziwiam Cie ,jak mozna 9 lat nie byc u dentysty? Ja teraz tez chodze,niby wszystko wyglądało dobrze,dentystka miala mi tylko zmienic plombe w trójce ,jak go rozwierciła okazuje sie ze kiedys ktos leczył mi tego zeba kanałowo i do konca nie zrobił wypełnienia.takze czeka mnie leczenie kanałowe i kto wie moze nawet pod mikroskopem.Bedzie słono kosztowało.ale co zrobić. Odłozyłam juz leczenie na maj. Bo teraz nie chce sobie psuc nastroju. Oj chwile odpoczne i trzeba choc jakoas pralke włączyć.

Teklo pije z toba kawusię. Dziekuję. Dzisiaj ide troszeczke pozniej więc jestem. Jestem zabiegana,nie wiem jak te świeta będa wyglądały,pewnie ciasta dopiero będe piekła w sobotę. Dam rade. Teklo prezencik super,teraz tylko oby nic sobie F nie zrobił. U mnie i u daisy pada,jest pochmurno, Terix pokaz swoja komodę,my kupilismy tez gotowa na buty,miała byc z siedizskiem,no i jest ale to siedzisko to tylko ozdoba.Szafa chyba nie wytrzymałaby,wiec obok stoi malutki puf do siedania.Korzystam codziennie z niego. No i znowu jetsem spozniona,lece na zakupy.

Dziewczynki kawusia ,zapraszam. U mnie ma byc słonecznie,jestem jak Dorix zapracowana a wieczorem po prostu padam.Najgorszy ten tydzien,ale powolutku. Vanilko teraz niby nie odczuwam polamanca ale jestem cały czas na lekach przeciwzapalnych to działa i na nogę. Czekam teraz na tk kregoslupa szyjnego za miesiac a rezonans piersiowego mam az na pazdziernik. Takie sa kolejki. Czekam na potwierdzenie czy szyja uszy i bok to kręgosłup wyłazi. Terix ostatnio wszystkie meble sa w częsciach i trzeba powolutku by dobrze złozyć.' Teklo to masz zajęcie z zabiegami,jedne sie skonczyly i nastepne, Bastylko szczesliwej podrózy i pomysl o nas wszystkich . Milego dnia

Daisy oby nie było gorzej w naszym zyciu,bo lepiej czy bedzie? Na razie cieszmy sie słoneczkiem bo wyglada radosnie. Milego dnia

Teklo ,Bastylko madre slowa,tylko tak jest w zyciu jak dzieci podchowane,czlowiek moglyby teraz pozyć to zaczynaja sie inne problemy zdrowotne,tych niestety nie ubywa z wiekiem.Kazdy dzien to wyzwanie wstanie praca i tak dalej.Ale oby nie bylo gorzej.Ja widze na swoim przykladzie ze z kazdym dniem lepiej nie jest,ale cieszy mnie rodzina,przyjaciele i trzeba zyc dokad nam pisane.Teraz czekam na wizyte do neurologa co mi powie bo bok jak bolal tak boli.I czekam tak jak Tekla na gastrologa.Tylko czy to cos pomoze.Nie wiem czy to wiosna ale wcale nie mam sily,werwy.Czasem nie wstalabym z lozka,ale calkowicie nie pracowac bym nie chciala. Vanilko ja swoja c. .szczepilam,byla wtedy w liceum.Koszt wtedy to okolo chyba 1800zl

Teklo rogaliczki muszą być super. A ja jakoś jestem żywa dzisiaj,musze gdzieś wyjść z domu tak bez specjalnej potrzeby. Teklo a o tej porze jeszcze dostaniesz sie do lekarza? Ja do rodzinnego albo rejestruje sie kilka dni wczesniej albo o 7 godzinie musowo byc w przychodni.

Witam Kolezanki Nie Teklo nie wyspałam się wcale,juz druga noc nie spię ,pobutka o 3 i nie wiem po co? Teraz jestem niewyspana,zamroczona a tu gniazdko trzeba ogarnąć. Tyle dobrego ze nie musz enigdzie iśc do południa. To powolutku sobie zrobię. Bastylko piszesz o Z,mi to miasto podoba sie bardzo ,gdybym miała tam rodzinę ,prace ... to na pewno nie wyjechalibysmy.Teraz nie ciągnie mnie wcale.Jade jak musze coz załatwić,przewaznie sa to sprawy lekarskie.Bo lekarza na razie nie zmienię za dobry zeby sie przepisywać. Nie wiem jak w Twoim wypadku co zrobilabym na Twoim miejscu. Teklo oj wiem jak wyglada ubieranie Maluszków.Ile czasem trzeba się nawysilać. Orsejko dobrze robisz jak cos czujesz trzeba zawsze sprawdzić,dobrze,że Twój tato ma zaufanie do Ciebie. Ze zdrowia c tez sie cieszę,moje próby watrobowe tez zblizaja sie do normy ,ale musze ciągle powtarzać.I tylko u mnie wiadomo skąd sie to bierze ,jakiekolwiek leczenie kręgosłupa i wyniki mocno w góre. Terix napisz czy tez masz dyskopatie piersiowego kręgosłupa? Oj ide do kuchni ,bo robota czeka.

Witam,kawusia,tyle bym napisała a tu trzeba sie zbierac i jechać,dzisiaj jade do starej wsi,endokrynolog ,rodzinny i nie wiem co jeszcze mi wymyśli Bastylko czyli bedzie mi razniej robic mamografie widzać ze ty tez pójdziesz.,tylko moja juz w poniedziałek. Terix droga ta naprawa.Ja na razie wiekszosc sprzetu mam na gwarancji ale pralka i lodówka przezyły przeprowadzkę. Dorix i tak zle i tak.Ale chyba pracy bym przed emerytura nie zostawiła.Choc jak wiesz my zostawilsmy wszystko i sie przenieslismy.Ale rodzine mam na miejscu. Orsejko pijesz kawusie? Teklo jak zabiegi. ja juz w piatek koncze,ale dzisiaj mi przepadna ,nie zdążę

witam Koleżanki Ja jestem ,jestem tylko padam jakos ostatnio.Ide spac o 20 ,wstaje praca i tak codziennie.A weekend a to dzieci ,gotowanie itp a do tego samopoczucie nie takie.Jutro jade do lekarzy do endokrynologa, rodzinneo i pewnie dostane dalsze skierowania bo bok jak bolał to boli.Obawiam sie czy to nie od piersi cos promieniuje.'Choc niby nic nie wyczuwam.Za tydzien mam mamografie to bede cos wiedziala wiecej.W sumie mozna u mnie na mammografie isc z dnia na dzien nawet wieczorem. I tu Daisy do ciebie moze chcesz skorzystac w luxmedzie ,ponoc najlepszy sprzęt maja najnowoczesniejszy. Ja myśle ze wszystkie znowu bedziemy tylko moze to jakie zmęczenie,przesilenie, trzymajcie się

o jestes Orsejko. Orsejko przyzwyczaisz sie bez c,wiem to po nas,choc codziennie teraz któros jest a dzwonia zawsze, Kiedys sobie nie wyobrażalam jak to bedzie a teraz normalność. Tylko my mamy wszystkie dzieci w odległosci 1,5 km..Pora na mnie

Bastylko dobrze ze juz po wszystkim a najwazniejsze ze wszedzie ok.Mysle ze jest tak kak pisze Tekla,zrosty.Ja borykalam sie z tym kilka lat zanim sie wszystko udppkoilo po tych operscjach.U mnie cztery brxuszne operacje to musialo zostawic jakis slad.Dzisiaj tez mialam pitra,bol z prawej strony,myslalam xe to juz wyrostek ale jakos przeszlo.a teraz sie ciesze bo jeszcze ze dwie godzinki i weekend.Aby szczesliwie dojechac do domku bo ślisko.

Witam ,kawusie zostawiam dla wszystkich a dla bastylki wodę. Bastylko trzymam kciuki mocno. Wreszcie piątunio,jakoś jestem zmęczona tym tygodniem. Teklo ja bardzo lubie układac w szufladach,szafkach, dokumentach, chyba mam porzadek.W sumie to sprzątanie zawsze zaczynam od szafek. Aż mi się nie chce wychodzić na dwór,wróciła zima,snieg ,wiatr. I znowu boli mnie szyja. Milego ,spokojnego dnia. Bastylko napisz jak wrócisz.

No i nowy tydzień,zapraszam na kawusię,choć wcześnie. Zostawię w termosie. Terix dawaj przepis.Moze kiedys spróbuje. Terix wiem musze zacząć diagnostyke,w marcu pojade do lekarza.Za 3 tygodnie. Fruwajaca mam nadzieje,ze u mnie tez bedzie cieplutko. Miłego dnia

Witam Dziewczynki jakos jestem nie taka,niby nic tragicznego sie nie dizeje a ja po prostu nie mam werwy,jak wracam z pracy to tylko w sumie odgrzewam jakies jedzenie,pranie i tak codziennie. Chyba juz jestem za stara na prace.Ale do emerytury daleko oj daleko,zreszta czy człowiek dożyje .? Terix zycze powrotu do zdrowia.zawsze cos wyskoczy.Takie zycie. Mnie tez cały czas cos innego dokucza a najbardziej ten prawy bok,szyja boląca, mysle ze to górny kręgosłup.Terix napisz czy przy górnym kręgosłupie moze boleć szyja/? Jakos uszy nie takie.Jeszcze leczę sie sama,zaczełam brac leki kręgosłupowe i jest lepiej.A do lekarza pojade w marcu,niech postawi diagnoze.I pewnie zacznie sie diagnostyka. Dorix chyba to Ty pisałas o filmie kogiel mogiel,my bylismy wspólnie nawet z córka i film nam sie podobał. Nie żałuję ze poszlismy,sala była pełna.Pomysle na co pójść 8 marca.Trzeba sie odstresować. I jutro poniedziałek.Nowy tydzień.Ale moze bedzie słońce to człowiek będzie żywszy.Obiady mam naszykowane na cały tydzień.Więc damy radę. Teklo u mnie malowaniami zajmuje się M.Zreszta ja po złamaniu mam trudności z drabiną.Jak wychodze to jak stara baba.Jak wieszam firanki to tylko myslę zeby nie spaść.Bo kolejny raz juz bym psychicznie nie wytrzymała. Bastylko a kiedy masz kolonoskopię? Jak wyszły Ci badania u wampirzyc? ?

witam sobotnio Kawusie zostawiam . Jestem zła na siebie ,na wszystko ,miałam tyle planów na wolne dni a dopadło mnie zapalenie ucha,gardła.Ledwo co zyję. Mam juz antybiotyk bo nie da się inaczej. Zaczynało sie długo ,troche mnie bolało co jakiś czas ucho,szyja,próbowałam kropelki niby przechodziło a w koncu złego dopadło porządnie.Wczoraj przeleżałam prawie cały dzień,wracając rano z laboratorium do domu wstąpiłam jeszcze do biedronki cos tam kupić,wyszłam i miałam dzwonić po syna bo parę kroków nie byłam w stanie dojść do domu.Jakoś te kilka kroków doszłam ale było ciężko. Bastylko rana długo się goi,ale pamiętaj jesteśmy z Tobą,z Zuleczką.Nie wiem dlaczego tak jest ale na to nie mamy wpływu. Orsejko wspieram i Ciebie,jestes dobra córką,żoną,matka,przyjaciólką.Bądz tez z nami choc wiem jak to jest.Pamiętam jak ja tez kiedys zaciskałam zęby zeby cos nie powiedziec jak mi było ciężko,a teraz a teraz po ludzku chciałabym choć na chwilkę być z tą bliska osobą. Przez to przechodzi teraz Daisy, Dorix ,zycze Wam abyście miały siłę wysłuchiwać to wszystko bo tak po prostu jest ze starszymi osobami,ciekawe czy my kiedys nie będziemy gorsze.Oby nie. Dorix czy Ty jeszcze na urlopie? Terix i jak odczuwasz jakies polepszenie po sanatorium? ja sie przyznam ze mi na lędzwiowy kręgosłup po raz pierwszy pomogły masaże a w połączeniu z blokadą jakos funkcjonuję.Zeby nie bolący prawy bok byłoby w miare. No nic musze na chwilkę do kuchni,m zrobił zakupy i zmył sie do pracy a ja zaplanowałam nawet faworki,musze wykorzystac czas kiedy działa cos przeciwbólowego usmazyc. Gotuje tez galaretę. Miłego dnia