luisa29

Poli No cos Tyy juzz? jeeej ale bedziesz pracowac u Rodziny w kawiarni tak? na pol etetu jak mowilas? kochana a net tam bedzie bys do nas zagladala i czasem napisala jak Ci tam?:) kochana mam nadzieje,ze tak!!! na dlugo jedziesz:)? zarobisz na ten laser w koncu;) i jeszcze na inne sprawy:) kochana no tez sie ciesze,spotkanie niesamowite tyle emocji pozytywnych:) Jesli chodzi o nowy obiekt westchnien dokladnie jest jak mowisz wzdycham poki co do niego..mieszka w stolicy jest przystojny odrazu jak go zobaczylam to poczulam to cos czego brakowalo przy amadeo:( ech..zobaczymy czy cos sie z tego wykluje..on wykonal maly kroczek zapoznal sie ze mna a potem ja wykonalam maly kroczek ale narazie NIC sie niestety nie dzieje,,,czekam..;)

POli Aniele a czego Ty mi zazdroscisz?:) a dokad jedziesz? nad morze? bo niedlugo chyba tez za granice pani rusza:)? jak tam rozmowy z D? uskuteczniacie na gg?:)

Acha zapomniala bym Wam przekazac..Konstancja mowila,ze o Was pamieta,pytala o Was:) nie wchodzi czesto bo sama ma duzo pracy a i doszly Jej problemy z tarczyca o ktorych tu pisala z guzkami stad jest rzadko. Ale pamieta pamieta o Was,nie zapomniala:*

Ann to rzeczywiscie przesadzil...jak mogl powiedziec droga wolna..wie ze jestes honorowa i te slowa wezmiesz doslownie..pewnie nie chcial tego ale z tekstem przesadzil...o szok...i co pozwolisz by te dwie malpy (matka i J) was rozdzielily? przeciez go kochasz..? co dalej?

ooo Rudi:) co u Ciebie? jak z mezem kiedy bedzie teraz ? w pracy ok? Kochana no ze zdrowiem (dzieki ze pytasz) na zmianke ale ciagle leki i rehabilitacja..boli raz mniej raz bardziej ale boli.

HEy kochane EMi rozumiem Cie..chcesz zapomniec ulozyc sobie zycie na nowo,jak bys go zobaczyla wszystko by odzylo,cierpiala bys...byc moze bedziesz juz kiedys tak obojetna,ze wtedy wniesiesz sprawe by odbylo sie to jak najmniejszym kosztem dla Ciebie..No w PL wlasnie upaly odpuscily a U Ciebie w najlepsze..wspolczuje bo to ledwo czlowiek zyje. Kochana co do Amadeo dobrze..znaczy bedzie za okolo mies. znowu gdzies wyruszymy a poki co kontakt mailowo smsowo gg:) w sumie czuje,ze zalezy mi na nim,tesknie i jak ktoras mowila Poli chyba ze zatesknie i tak sie dzieje,nie widze go mysle o Nim,,wiec chyba jednak cos z tego bedzie..zobaczymy czas pokaze. Ja czuje sie wciaz kiepsko,ale leki znowu mocne lykam ,terapie kontynuuje,,,czekam na efekty.. Smutno mi bo ten znajomy niezyje o ktorym Wam wspominalam:( a zycie toczy sie dalej..:( buzki

Emi jakos czuje,ze on sie odezwie (maz) wiem wiem ze koniec ze za duzo przeszlas ale jak on sie odezwie co zrobisz..? a z aniolem hmm kto wie:)

Emi jakos czuje,ze on sie odezwie (maz) wiem wiem ze koniec ze za duzo przeszlas ale jak on sie odezwie co zrobisz..? a z aniolem hmm kto wie:)

Emi a co jak sie z nim spotkasz zaiskrzy i bedziecie sie kochac a potem odezwie sie maz..? wiesz ze taki scenariusz jest bardzo prawdopodobny;)? co wtedy..kochana moze lepiej jak sama na spokojnie sobie wszystko poukladasz..a zreszta sama nie wiem..

Rudi.. a czemu troche lez bylo...co sie stalo..widze ze nie najlepiej sie czujesz? napisz jak znajdziesz chwile.. Poli super:) ale jak sie gadalo?? fajnie,ze nic mu nie jest i ze wznowiliscie kontakt:) pytalas czemu nie odpisuje itd.?:) czy zostawilas to na deser;)? udanego dnia nd morzem:* Emi JA nie mogeeee:) widzisz pomyslal o Tobie:) milo...zatesknil:) juz ja to widze .. niedlugo przyjedzie i jak sie dowiedzial,ze jestes znowu sama to pewnie Cie odwiedzi:) a mowilas mu ze wrocilas do meza i znow jestes tam w mieszkaniu..?? :) ale numer,,,a tesknilas troche za nim? chcesz go zobaczyc?

Poli dzieki aniele:* mam nadzieje ze tak bedzie:) moje najwieksze marzenie:) a co do D...jak juz napiszesz zapytanie i on odpisze i zaczniecie rozmowe to moze zapytaj dlaczego nie odpisal wtedy i teraz,,ze przykro Ci bylo itd..moze uda Ci sie dojsc o co chodzi..czy ma kogos czy co..zobaczysz a noz..moze to glupie ale jak sie cos czuje zawsze jest nadzieja..skad ja to znam;) Kochana plany na dzis?:) ja leze i jem czasem zagladam na kompa..ogolnie nie za duzo moge.. Emi to co nigdy sie nie rozejdziesz bo nie chcesz go zobaczyc...wiesz kotus co ja mysle? ze to,.ze wciaz go kochasz nie pozwala Ci zlozyc tego pozwu..gdzies tam jest nadzieja..stad wycofane pozwu bo gdybys na 100 proc byla pewna ze chcesz to skonczyc poszla bys na sprawe i to skonczyla,mysle ze nie jestes gotowa.. milego dnia kochane

POli Hey kochana:* czyli jeszcze tydz bedziesz w pl..diagnoza tez dotyczy tego czyli kregoslupa tylko znaleziono przyczyne ponizej czyli w miednicy. Stawy miednicy..musze skupic sie na terapii tego,ale to tez nie ma 100 proc gwarancji:( a bol jest wciaz jak byl i skutecznie odbiera mi chec do zycia:( Wstajesz rano i chodzic nie mozesz,z ledwoscia lazisz po domu bo tak boli:( szkoda juz slow,to mnie tak meczy. Co do D..rozumiem Cie..wciaz Ci na nim zalezy..bo fajnie wam sie rozmawialo i tyle czasu w dodatku..potem ta akcja z tym ze nie pisze..potem te zyczenia..o matko tez chlopak malo zdecydowany. Przykro mi kochana ze myslisz wciaz o nim,,wiem ile energii to pochlania,no a nawalnice byly ostre tam..moze nic mu nie jest i jego dobytkowi;) w sumie moze podpytaj tej kol jak wroci..chyba ze nie wytrzymasz i sama jego zapytasz..ech te nasze rozterki:*

MAniusia Jasne ze pisz z nami zawsze :) z serca Ci doradzimy:* No ja bym normalnie sie ubrala i umalowala tak jak ja chce:) nic pod jego gust tylko pod siebie:) tak bys czula sie swobodnie i dobrze w swojej skorze..zobaczysz czy wogole bedzie cos komentowal itd..moze cos przemyslal w tym zakutym lbie;) jak dalej bedzie Cie nekal tymi tekstami to powiedz mu kochana ze albo Cie beirze taka albo ..no wiesz;) nie bede bluznic:) Emi No co Ty?? nie chcesz rozwodu?...kochana to przeciez bedzie Ci trudniej ulozyc zycie na nowo bedac wciaz formalnie jego zona.. o kurde ale on dostanie pewnie info ze wycofalas..o matko..co dalej.. pomysli,ze chcesz byc z nim..a to nie jest tak,ze chcesz? dlatego wycofalas?

Ann Wlasnie tak to wyglada:) wszystko przeciw Wam a Wy sie nie dajecie i dobrze:) w koncu im sie odechce rozdzielania Was jak zobacza ze nic z tego;) kochana a jak prawko? jezdzisz czasem? jak sie czujesz jako kierowca?:)

czyli opatrznosc nad Wami czuwa:) mimo wszystkich przeciwnosci..

POli:) a cu u Ciebie aniele?:) ja czuje sie dalej zle ale po ostatniej konsultacji dostalam nowa diagnoze i jest szansa ze bedzie lepiej ale znowu terapia kilka mies.. kiedy wyjezdzasz? D cisza? Maniusia:) kochana czyli jestescie znowu razem? moze powiedz mu wlasnie,ze Ty dajesz mu szanse jak to mowisz ot tak ale nawet w przyjazni czy co to ma byc?:) wymagasz szacunku..dodaj mu,ze nie zamierzasz sie zmieniac ani swojego wizerunku dla zadnego mezczyzny chyba ze sama tego bedziesz chciala i albo Cie akceptuje i szanuje albo pomachaj mu srodkowym palcem:) Pisalas ze mial lzy w oczach czyli ze zalowal swoich tekstow i tego,ze chcial Cie kreowac? zrozumial swoj blad czy jak? mam nadzieje,ze kolejny raz nie pozwolisz soba manipulowac bo nie zaslugujesz na to:* Ann wlasnie .. kiedy M wychodzi?:) pewnie na wczasy to zbyt szybko..w koncu zlamania musza sie pogoic a to trwa zebra odsc dlugo,biodro tez musi dojsc..grunt ze z tego wyjdzie:) A co z naszym RUDZIATKIEM sie dzieje?:) maz zjechal i zajeta;)

Emi fajna piosenka,przeslanie nie do konca rozumiem dobrze ang nie znam.. Poza tym znowu dzis upal ze padam na glebe:) ciezkooooooooooo a Ty co porabiasz? praca od poniedzialku? pewnie sie nie chce co?:) Maniusia jak tam sie masz? pisz co u Ciebie nie zartuj;)

Emi Ciesze sie bardzo ze zlapalas dystans..:* super nawet nie wiesz jak sie ciesze:) Ja chodze ale z bolem nie ostrym ale uciazliwym:( Ann Ja sie tak obzeram jak prosie wygladam jak krowa na ocieleniu a brzuch mam wzdety jak w ciazy tak jak TY mowisz jak arbuz o szok normalnie masakra zezre cos i za chwile glodna..a to dlatego ze jem glownie weglowodany i szybko opada glukoza i chce sie znowu jesc a ochoty na nic bardziej pozywnego nie mam... chociaz mam ochote na pizze jeszcze ale chyba bym pekla. mialam burze i pradu nie bylo..super ze M lepiej..a tesciowa to jakas baba jaga:)

Emi to super .. a co poza tym..jak nastroj? u mnie bez zmian..siedze w domu nuda,upaly ze nic sie nie chce:) dzis tez ponad 30 stopni..amadeo wyjechal,troche tesknie ale nie jakos bardzo;) nic nowego:)

zobaczcie jakie fajne motto znalazlam:): ..."Być może dla świata jesteś tylko człowiekiem, ale dla niektórych ludzi jesteś całym światem"...

hey kochane wczoraj bylam na elektro i terapii. Spoko w sumie,chodz zdrowie szwankuje dalej ale sa nadzieje,ze bedzie lepiej,poza tym takie upaly ze lezenie meczy i oddychanie:) obzeram sie jak swinia brzuch mam jak w 6 miesiacu;) Poli nad morzem woow:) ale Ci fajnie:):) Emi jak sie czujesz? Rudi wlasnie gdzies tez zalatana jakis marazm nam sie wkradl na kafe;) Maniusia Radzila bym Ci starac sie nie myslec o bylym, minie zal zobaczysz..zaufasz jeszcze niejednemu kochana;) Ona telocapil itp mazidelka dzialaja jak sie je stosuje ale z roznym skutkiem trza probowac na sobie,grunt sie zbadac zaliczyc wizyte u endokrynologa

Dzieki EMi:* tak mysle,ze zweryfikuje samo..bo ja nie umiem zweryfikowac;)

Ciesze sie Emi..mam nadzieje,ze siegnelas juz dna by moc sie od niego odbic..kochana wychodz wlasnie..nawet na glupie spacery to pomaga. Najgorzej samej lezec w lozku i plakac a i to trzeba przejsc..zawsze ruch czy wysilek fiz leczy podnosi endorfiny itd wiec ruszaj sie duzo i slonko dla Ciebie zaswieci:) Moze i tak ..moze z amadeo to milosc,ale zawsze jak kochalam to bardzo mocno a tu takie wiesz...zalezy mi ale nie zeby umierac bez niego;) coz widac nie ciesza mnie letnie emocje,ale ja juz tak mam ze albo goraco albo zimno..wiesz jestem spod skorpiona i musze cos czuc mocno bo ejsli nie czuje wtedy wydaje mi sie ze to bez znaczenia. Zwisa mi to poki co, chce tylko byc zdrowa reszta jest do ogarniecia. Dzieki:* a jutro wlasnie jade na terapie,zobacze co tam bedzie..wiec pewnie az wiecz jutro bede. Trzymaj sie cieplo:* Pa kochane

Rtyertyrety napisalam duzo i blad nosz kurwaaa...kochana idz prywatnie do endokrynologa bedzie najszybciej..on Ci powie cod alej zleci badania hormonow znajdzie przyczyne owlosienia i powie jak leczyc i czy leczyc..kochana bo na nfz to musisz skierowanie brac od rodzinnego i sie zapisac do endokrynologa a to trwa znajac realia wiec idz prywatnie najlepiej..moze ten endokrynolog pracuje w szpitalu gdzies wtedy Cie wciagnie np na 1 dzien i zrobi wiekszosc badan na nfz bys za nie nie placila..to podstawa zbadac sie.Glowa do gory. EMi Kochana martwie sie o Ciebie..modlitwa mi zawsze ulge przynosila zawsze nawet jak na 2 dzien czulam sie ciagle zle to nie rezygnowalam modlilam sie,plakalam,rozmawialam z Bogiem..to daje sile wielka..wiec rob tak i Ty..a ulozy Ci sie zycie..kochana dzieki za modlitwe do Rity znajde sobie..ja bym chciala tylko zdrowie miec z tym kregosl. bo nie mam sily juz brac lekow,tylko zalezy mi by chodzic bez bolu:( Do amadeo mam mieszane uczucia,zalezy mi ale nie jest to wielka milosc dla ktorej sie spalalam jak zawsze moze i lepiej bo nikt tego nie jest wart..kochana i Ty pomysl,ze Twoj maz choc go kochasz na maksa nie jest wart tego ,krzywdzi Cie. Milczy dodatkowo raniac..staraj sie nie myslec nie analizowac choc wiem jak ciezko bo wszystko przypomina sie i wspomnienia skojarzenia wciaz nie daja zyc normalnie,ale to mija..uwierz mi:* Maniusia Sorki ale pomysl...na co Ci ktos kto Cie nie szanuje nie kocha..ktos kto kocha szanuje,akceptuje wyglad wszystko...zaslugujesz na kogos kto Cie poszanuje,pozwoli bys byla przy nim soba..to najwazniejsze,a nie taki ktos takie cos co Toba pomiata..szkoda gadac,jestes mloda poznasz 'normalnego faceta' buzka:*

moze odpuszcza jak zobacza ze nic nie wskuraly...matce powinno zalezec na szczesciu syna a skoro dla M szczescie to Ty to o co im biega..masakra. Nie martw sie;) dobrej nocy,lece na film:*