Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

luisa29

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez luisa29

  1. luisa29

    Hirsutyzm

    o Rudi to tez masz jazdy ze swoja tesciowa...w takim przypadku najlepiej sie wyniesc jak najdalej od niej..
  2. luisa29

    Hirsutyzm

    moglas powiedziec tak 'zaprowadzic pania do dobrego psychiatry'?
  3. luisa29

    Hirsutyzm

    Ann ja Cie pierdziele,co za mendziszcze stare!!! jakim parwem Cie zwyzywala od zlodziejek,jakim prawem!!!! trzeba bylo stara sucz nagrac i potem M pokazac o szok...ale dlaczego sie tak uprzedzila do Ciebie...stara dupa!!! moze wolala jak byl z ta desperatka J.. o matko i corko! a jak Ty na to zareagowalas?? na te wyzwiska? ale dobrze ze siostra jest za Toba..
  4. luisa29

    Hirsutyzm

    no mi tez ta lzawa przewaznie lzawe lubie. Dobranoc Rudi, kochane:* EMi uwierz ze wszystko sie jeszcze odmieni na dobre:*
  5. luisa29

    Hirsutyzm

    http://www.youtube.com/watch?v=gnhXHvRoUd0
  6. luisa29

    Hirsutyzm

    Emi Wiem ze kochasz go:( wiem tak bym chciala by wrocil i powiedzial cos co go usprawiedliwi by wzial Cie w ramiona i bys byla juz z nim szczesliwa..kochana:* ale badz silna,a noz jeszcze jakos sie wszystko ulozy..zobaczysz ze sie ulozy. Rudi piosenka sliczna,dzieki ze ja wyslalas cudna:) wlasnie jej slucham... nie miej wyrzutow z byla szefowa...mogla myslec przed nie teraz sie wybiela..ja tez Wam wkleje fajna pisoenke co jej slucham dosc slynna..zaraz znajde.
  7. luisa29

    Hirsutyzm

    kochana Ty sie nie wykanczaj dla kogos kto nie jest tego wart:( dbaj o siebie...zycie w kazdej chwili moze sie odmienic na lepsze,moze Cie bardzo milo zaskoczyc przewaznie wtedy gdy sie tego nie spodziewasz..a teraz dbaj o zdrowie by nie bylo potem za pozno..zycie masz tylko jedno..(chyba;)):*
  8. luisa29

    Hirsutyzm

    na wieczor zawsze jest gorzej...wiem po sobie za dnia jakos czlowiek chyba nabiera nadzieji na nowy dzien,ze moze cos sie zmieni,wyjasni,czeka sie caly dzien a nadchodzi wieczor i dol..znam to Emi...ale nie zadreczaj sie kochana...co ma byc to bedzie,zycie sie toczy a Ty wyjdziesz z tego dolka..moze zamow sobie pizze na pocieche;)? mala;)
  9. luisa29

    Hirsutyzm

    A Emi:) moze Cie czyms rozsmiesze;) poszlam wtedy na depilacje brazylijska i byl taki bol,ze nie dalam sobie wyrwac wszystkiego tylko sama gore haha w dodatku mialam z boku zdarta skore i wygladalam jak bym miala jakiegos syfa jakies chorobsko w stylu jaszczurka plamista hahaha;) tak sie chcialam wypieknic;)
  10. luisa29

    Hirsutyzm

    Rudi:) fajnie,ze zajrzalas...no a co z szefowa nie halo? niezadowolona,ze zlozylas wtedy w tym urzedzie jakies zeznania pewnie...ba no bywa... nie martw sie tym..wazne,ze masz zdrowie i dzieci zdrowe i z mezem ok:) No ja nie wiem dalej co robic taki zakret zyciowy moze zycie samo mi pokaze,jakos to zweryfikuje.. Emi co sie dzieje masz dola mega pewnie:* kochana mysle o Tobie i trzymam kciuki bys wyszla na prosta..:* napisz moze Ci ulzy..
  11. luisa29

    Hirsutyzm

    Wyslalam post i blad jakis nosz ku.. jak Ann? lepiej? Rudi i POLi to zyja? EMi a TY ?? co robisz:)? jak sie czujesz? mysle o Tobie jak sobie radzisz z tym wszystkim..ja mam cholerna pustke wlasnie zatesknilam za amadeo ten rozpizdziet co mam w sercu to chyba wiem dlaczego..bo bylo seksu duzo stad sie wzielo przywiazanie..ide ta pustke zajjem jakimis dobrymi lodami..
  12. luisa29

    Hirsutyzm

    no ale Ann nie mysl tak... ze nic Ci nie wychodzi.. bedziecie razem...to ze go odwiedzila desperatka w spzitalu nie oznacza ze on nie wroci do zdrowia i ze nie bedziecie razem..no kochana nie poddawaj sie..nie dawaj satysfakcji J.. a mamusie olej,,,
  13. luisa29

    Hirsutyzm

    Zycie jest do bani. Klade sie kochane,do uslyszenia:*
  14. luisa29

    Hirsutyzm

    Ann dziewuszysko sie ucieszylo,ze zobaczylas to i wyszlas..a M TWoj mogl wcale nie chciec tego zeby go trzymala za reke...dla Niego to mily gest z jego str i tyle a dla niej wielka sprawa bo go moze dotknac bo lezy ledwo cieply!!! kochana nie zrazaj sie tym... to nie jego wina,chociaz powinien nie dac sie trzymac jej za reke dluzej niz sekunde skoro jest z Toba ale rzeczywiscie moze byl w pol przytomny wtedy czlowiek nie wie co sie wokol niego dzieje..nie martw sie,,,pojdziesz jak bedzie sam..on na pewno na CIEBIE czeka!
  15. luisa29

    Hirsutyzm

    o Boze....kochana ANNN ja mysle,ze ona zwyczajnie wykorzystala sytuacje by pojsc tam bo on lezy chory stad ta akcja...ale nie oznacza to,ze on tego chcial!!!!! kochana nie poddawaj sie pamietaj,ze on wybral Ciebie i z Toba jest i zamieszkal...dziewucha sie wpierdolila bo okazja sie nadarzyla... mysle,ze on teraz przezywa to ze wyszlas i widzialas ta akcje...moze idz jak bedzie sam ....szok
  16. luisa29

    Hirsutyzm

    teraz Ann doczytalam ja jebie!!!!!!!! jebana moze dowiedziala sie od matki ze on w szpitalu i poleciala....ale M spi?? to jebana ze go trzymala to nie znaczy ze on tego chce uspokoj sie Ann nie placz aniolku...ale siostra celowo to zrobila?? nosz kurwaaaaaaaaaaaaaa
  17. luisa29

    Hirsutyzm

    Ann kochana co sie stalo???? nie placz kochana..napisz co gorzej z M?:( Emi Wlasnie ..jestes bardzo dobra wrazliwa,sercem sie kierujesz..on to wie,dlatego ma jakby przewage nad tym..bo wie,ze co nie zrobi Ty wrocisz,czy dasz sie przekonac...ale zapomnial o jednym,ze jest u akzdego pewna granica tolerancji krzywdy i ranienia...cos peka a potem juz nie daje sie tego odbudowac..szkoda,ze tak to niszczy to co jest miedzy Wami,wielka szkoda:( zamiast byc razem i sie cieszyc Ty cierpisz a on moze tez ale nawet nie odezwie sie by jakos to wytlumaczyc czy dac znac ze tez mu ciezko..kochana ale Ty teraz tam bedziesz cierpiec sama...zwierzaki kochane z Toba:( ... dobrze ze masz kase,ale moze warto jakas prace znalezc wtedy bys musiala sie zrobic i wyjsc na zewnatrz do ludzi to pomaga dojsc do siebie..kochana moze pomysl o tym..bo najgorsze co to byc samej i cierpiec:( ja na 100 proc nie jestem pewna czy zerwac calkiem z amadeo bo zalezy mi na nim ale to chyba nie milosc stad chce byc fair i nie robic mu nadzieji ale chyba napisze wlasnie maila co czuje ...ale wiadomo,on to odbierze ze go nie kocham i tyle..dla niego wszystko jest proste czarne albo biale...wiem to bo juz mielismy podobna dyskusje,ja pierdole..a teraz taka starsza znajoma radzila mi by nie kierowac sie miloscia a tym,ze jest dobry,szanuje itp.ale ja nie potrafie bez milosci a z rozsadku...dodala mi,ze milosc minie,a jak cos nie tak to zostanie tylko zranione serce:( wtedy Emi o Tobie pomyslalam i mezu:(:(
  18. luisa29

    Hirsutyzm

    boze jak teraz tak czytam EMi co piszesz to normalnie mam lzy w oczach i plakac mi sie chce...Ann ma racje NIE MA PRAWA by tak Cie traktowac...nawet jesli Cie kocha to tym bardziej wie,ze cierpisz i powinien Cie traktowac z szacunkiem..odezwac sie jakos wyjasnic,,,nie tego samego to nastepnego dnia..ale nie zeby tyle dni milczenia..wiadomo ze zle robi,,,zadna milosc zadna nawet ta najwieksza nie powinna nas poniewierac jak On Ciebie...nawet jesli kurwa ma klopot z okazywaniem emocji wiadomo,jak wiekszosc facetow to nie tak powinien to zalatwic...przeciez Ty bys mogla na zawal pasc a on kurwa co..ale jest wlasnie jeszcze cala ta reszta...wspomnienia,zlamane serce:( ale wiesz Emi..teraz to wydaje Ci sie niemozliwe alee wiem ze kiedys bedzie to tylko wspomnieniem...ja tylko wciaz nie pojmuje co sie stalo z nim,ze bylo juz tak dobrze a on raptem taka zmiana w zachowaniu..to mnie korci..ale tak czy srak powinien nie tak to zalatwic..A TY kochana tam jestes jak mowisz bez niczego..grunt,ze masz swoje pieniadze...a nie myslalas o powrocie do PL??? tam jestes moze bardziej samotna w pl masz mame ,przyjaciolke..??? moze to dobry pomysl? ja wlasnie siedze i mysle,ze musze jakos amadeo wytlumaczyc ze nic z tego ale nie chce go ranic...on chce sie widziec bo niedlugo juz wyjezdza a ja sie tego boje..nie chce...moze mu jakiegos maila wysle,sama nie wiem co napisze:( z jednej str nie chce go tracic a z drugiej wiem,ze to nie to..jakos sobie z tym poradze. Jebie mnie juz to wszystko, to wszystko jest za trudne:( za trudne:( a prawda jest taka ze my jestesmy wyjatkowo wrazliwe i wszystko bardzoo przezywamy,analizujemy,cierpimy...a znam osoby,dziewczyny ktore mialy by w pizdzie za przeproszeniem sie uzerac z facetem czy analizowac jak sie rozstac by kogos nie zranic..czasem mysle sobie,ze lepiej by bylo byc wyzuta z emocji chyba i nie czuc az tak tego wszystkiego...jakos olac to wszystko pytanie jak...chyba czas bedzie dla nas najlepszym lekarstwem..
  19. luisa29

    Hirsutyzm

    Emi Wiem,ze cierpisz...to normalne ta mysl o smierci..ona mi tez przynosila ulge jak bylam bardzo zakochana...ze kiedys i tak to wszystko sie skonczy...to normalne kochana to reakcja obronna..nawet nie wiem co powiedziec by ulzyc Ci...jednego nie umiem zrozumiec...przeciez On tez CIe kochal..wiec co sie raptem stalo z jego miloscia,wyparowala od tak? o co chodzi...najgorsze to,ze nic sie nie wydarzylo takiego miedzy Wami..on sie czepial ze piszesz za duzo potem milczal potem Ty sie wyprowadzilas i ta akcja ze szpitalem kiedy nie zareagowal..to bylo najgorsze,ale tak naprawde co siedzi w jego glowie,,,bo jesli jest tak ze On kocha Ciebie a Ty jego to kurwa mac co sie dzieje,ze nie mozecie dojsc do ladu...nie rozumiem:( nie wiem co Ci mowic...ze dobrze ze zlozylas pozew..noe nie dobrze bo go kochasz...czy dobrze jak On by sie odezwal..no dobrze bo pewnie na to czekasz podswiadomie,ale znowu zasieje Ci metlik i jesli ma byc to samo to tez nie dobrze.. wiec ja juz sama nie wiem co najlepsze kochana dla Ciebie??? moze Ty masz pomysl?? co bys najbardziej chciala??? jak zeby to wyszlo? zeby wrocil wytlumaczyl jakos logicznie i jeszcze raz dac szanse czy zeby wziac ten rozwod i zyc od nowa cierpiac teskniac i czekajac az na tyle sie zagoi ze wtedy moze dasz szanse innemu lub bedziesz sama:( nie wiem kochana napisz co bys pragnela,jakiego rozwiazania? ja wiem jedno nic nie jest bez przyczyny...to ze on milczy tyle czasu teraz to jakies chore...moze on znowu odczeka czas i wtedy przylezie...nie wiem:( rozkminiam to na wszystkie manki i nie umiem zrozumiec o co poszlo..bo jakis powod musi byc..
  20. luisa29

    Hirsutyzm

    HEY dziewczynki:) EMi dzieki wielkie,widze,ze mnie rozumiesz:) jest tak jak mowisz...chociaz wiem tez,ze gdybym nawet juz nic nie czula do Romeo to tez nic nie wyszlo by z amadeo.. dobrze ze zrobilas badania..kochana a gdzie Ty teraz? wyjechalas na weekend? daleko? mam nadzieje,ze odpoczywasz..a jak sie czujesz propos tego wszystkiego?? on wciaz milczy? szok nie dowierzam temu co sie stalo u Ciebie.. a u mnie bylo super pojechalismy sobie na mazury i spedzilismy prawie 3 dni w sumie..staralam sie nie martwoc wygladem jakos z tym poszlo...on byl czuly bardzo mily caly czas pomysly co robic dzie zwiedzac..seks kilka razy itd..ale ja caly czas czulam sie nieszczesliwa czy to normalne...jak bylabym w nim zakochana chyba byla bym tego pewna...zobaczylam tez blizej jak on sie zachowuje i kilka rzeczy raptem zaczelo mnie wkurzac..nawet w jego wygladzie zachowaniu,zaczelam sie zastanawiac co ja tu robie..a z drugiej strony jest wiez jakas z nim,zalezy mi na nim..lubie go bo to naprawde dobry chlopak i naprawde bardzoo chcialam odwzajemnic jego uczucie..ale tak jak Emi piszesz nic na sile..nie da sie tak..za duzo bylo seksu itp bo teraz przez to dziwnie sie czuje..on wkolko powtarza ze jestem jego itp..a ja nie czuje sie tak...jak wrocilam odezwalam sie odrazu do romeo nie wiem czemu chore...tak jak bym chciala przerzucic te emocje w druga strone..a tak tez sie nie da...tamten akurat sie ucieszyl i chce sie widziec a ja..mam dosc tamtego tez bo wiem ze to na nic..musze skonczyc z 1 i drugim i poczekac..moze kiedys spotkam kogos gdzie nie bedzie watpliwosci..meczy mnie to bardzo teraz on chce sie widziec znowu planuje przyszlosc a ja co mam mu powiedziec...o szok:( grunt ze naszpikowana lekami dalam jakos rade:) a dzis chyba wszystko odchodzi napiecie itd bo czuje sie jak by czolg po mnie pojechal:) ech...........zycie...wiem tez ze bedzie mi smutno jak powiem mu co czuje bo go zranie a tego nie chce ale musze..sama se narobilam bigosu ale chcialam dac szanse temu..trudno nie zaskoczylo:(
  21. luisa29

    Hirsutyzm

    Kochane jestem..jutro napisze wiecej,,, jestem zdolowana na maksa nie wiem dalej co czuje chyba jest jeszcze gorzej,chyba to nie to i w dodatku co zrobilam...zadzwonilam do romeo,mam mega dola,juz zaluje po co ja to zrobilam:( nie chce mi sie dzis pisac,opowiem Wam jutro,ale amadeo jest cudowny,dobry,ale to nie to:( zaluje ze mu tylko nadzieji narobilam niepotrzebnie ale z drugiej str chcialam dac mu szanse, nie mam sily to wszystko jest pojebane ale wogole bylo super.. Emi..przykro mi,ze zlozylas pozew,,,dobrze ze zrobilas badania..jestem w szoku,ze on dalej cicho...szok:( wspolczuje.. Ann gratulacje pj:*:) super ze z M lepiej.. Poli Udanego wyjazdu kochana:* Rudi cos cicho..
  22. luisa29

    Hirsutyzm

    zagladam jeszcze do Was poki nie spie:) czuje sie w miare ok odpukac na tabsach p/bolowych oczywiscie ale daje rade:) Maska na glowie,nogi wygolone:) bylam tez na tej dep.brazyl. pierwszy i ostatni raz taki bol..ze tylko z gory dalam wyrwac reszta zostala:) mam fajny fryz musze to sama dokonczyc zyleta;) mialam straszne podraznienia i wogole ost raz ten bol:) popijam wlasnie zielona i mysle jak tam u Was kochane.. jak EMi sie masz? nie spisz? napisz jak sie trzymasz kochana.. ?????????????? Ann dobrze ze mial zabieg oby ostatni oby..oby wracal do zdrowia,,:* Rudi ALe ten TWoj to tez .. milczy bo nie wie co ma zrobic...ale wiecie czesto chlopidla tak maja..mysla to nie mowia..chore;) w przeciwnienstwie do nas:) Rudi nie dziwne ze zastesknilas akurat wtedy,,, Narkaaa
  23. luisa29

    Hirsutyzm

    Wiem Emi,ze masz juz wyczerpany limit na ten czas na wybaczanie..ze masz serdecznie dosyc..jak sie stawiam na TWoim miejscu to tez bym tak sie czula i pewnie jak by sie odezwal i nie mial naprawde logicznego wytlumaczenia na swoje zachowanie to bym powiedziala mu niech juz mi da swiety spokoj..najgosze dla mnie to,ze jak mowilas ze wtedy tak rozmawialiscie,,,ze on Cie tak kocha,ze ma problemy z ta zazdroscia,,,ze boli go ten aniol,ze to ze tamto..ze bedzie sie staral..i co? gowno!! jakie starania z jego strony,Ty sie staralas ratowac,smsy,pobyty na dyzurach a on ni z gruszki ni z pietruszki tak sie zachowuje,,,wiesz co pomyslalam,ze moze on ma cos z glowa bo to chyba nie moze chodzic o zazdrosc..moze rzeczywiscie choruje na cos moze nie mowi Ci do konca stad ma te zmiany w zachowaniu bo tylko to by go tlumaczylo..ale mowilas ze tamto zostalo wykluczone,wiec ja juz naprawde sama nie wiem...bo jesli wciaz ta zazdrosc to poprostu bez sensu,,,nawet jesli to co cale zycie Cie bedzie karal za to bo cos mu sie przypomni,lampka zaswieci...w glowie..nie wiem,ale moim zdaniem to juz za duzo sie wycierpialas,,,kochana dlatego skup sie na sobie...naprawde zacznij myslec pozytywnie a zobaczysz ze sie ulozy..wyjasni cokolwiek to dla Ciebie oznacza:* Ja czuje sie dzis lepiej wczoraj bylo zle,u mnie roznie,ale tak zle jak ostatnio dawno nie bylo..w sumie od tego pogrzebu jak mnie zlapalo to juz miesiac jak odpuszcza na dzien dwa i znowu,,,,brak mi sil na to,ale dzis czuje sie lepiej,jutro ma byc amadeo i mamy jechac na dwa dni gdzies,,,nawet nie wiem gdzie:) z jednej str sie ciesze z drugiej pelno obaw ..wiesz jakich;) tak czy inaczej bede az w sobote tutaj wiec trzymaj sie cieplo,bede o Tobie myslec:*
  24. luisa29

    Hirsutyzm

    EMi kochana moja:( tak mi przykro mam nadzieje ilekroc tu zagladam,ze juz u Ciebie cos na lepsze sie zmienilo...nie wiem na co o czeka..ze stracisz przez niego zdrowie,,,bo nie umie sobie poradzic ze swoimi emocjami i z tym by nauczyc sie o tym rozmawiac...to podstawa w zwiazku,,,naprawde coraz czesciej mysle,czy on na Ciebie zasluguje....nie na taka milosc zaslugujesz,,,normalnie mam ochote nim potrzasnac...nakrzyczec mu,, kochana on zapewne sie odezwie...tylko czy Ty wciaz tego bedziesz chciala...kazdy ma granice wytrzymalosci.. i tak mu dawalas juz kilka razy kolejna szanse..a on kolejny raz popelnia ten sam blad:( slonko sprobuj sie ogarnac i znajdz czas na badania...jestes wartoscia sama w sobie a Twoje zdrowie powinno byc najwazniejsze dla Ciebie...jeszcze wszystko sie ulozy zobaczysz...a spisz bo pewnie masz niskie cisnienie,,,nie powinnas byc sama!!! napisz co sie dzieje jeszcze..EMi ja tez myslalam kiedys ze milosc moja wielka to poczatek i koniec swiata mojego..jak jeszcze zupelnie nie mialam problemow ze zdrowiem mam na mysli kregoslup..kochana teraz jak je stracilam blagam Boga zebym tylko miala zdrowie bo to najwazniejsze powinno byc,wiec dbaj o siebie zaden facet nie jest wart straconego zdrowia ZADEN!!! pamietaj... WITAM NOWE KOLEZANKI KUNDEL MAME i WAKACYJNIE;) POli Ale chyba dostaniesz sie do jakiegos w miare liceum?? kurcze mam nadzieje,ze te testy nie zniszcza Twojej edukacji:) jestes na to za madra:) a oceny z gimnazjum nie odzwierciedlaja naszej inteligencji wiec tym sie nie przejmuj:) w lipcu jedziesz wow juz niebawem:) mam nadzieje ze bedziesz zagladac.. Rudi A co z Toba i mezem cos lepiej? M sie odzywa? kochana ja sie mecze z choroba stad wiem,ze zdrowie najwazniejsze a reszta sie ulozy a jak nie to walic to:) ANn Mama M przesadza...jak to chce klucze..chyba Ty tam z nim zamieszkalas...a jak bys chciala tam dalej byc to co..nie rozumiem...dziwne...olej to i tak bys teraz byla u siebie...mam nadzieje,ze kolejny zabieg bedzie pomyslny usuna krwiaka,zniknie obrzek i M jest mlody wiece sie szybko zregeneruje,ale Tobie zycze kochana cierpliwosci naprawde duzo i tez zdrowka bys o sobie pamietala w tym wszystkim:*
  25. luisa29

    Hirsutyzm

    Emi Wiem,ze masz dola,ale nie mozesz lekcewazyc wlasnego zdrowia...wiem,ze nie masz sily ale kochana jak Ci kazali przyjsc to powinnas isc...takie omdlenia moga byc niebezpieczne,kochana powinnas sie zbadac,sama to wiesz...przedewszystkim on nie jest tego wart bys przez niego cierpiala!!! toz to jakis zimny dran!!! jak mogl nie zareagowac kiedy Twoja mama mu o Tobie powiedziala,ze jestes w szpitalu...chyba domyslil sie,ze skoro mama mowi to nie wymysl..matko swieta tego to bym mu nie wybaczyla,przegial pale,brak mi slow mam ochote go tu zbluzgac,ale nie chce Cie dolowac..jak sie trzymasz?
×