luisa29

Emi bez przesady z tego co pisalas jestes ladna i fotki wysylalas tej aktorki blondi to jestes na pewno sliczna ..to nie dziwne ze maz Cie pokochal zreszta wiadomo,ze nie za urode za wszystko charakter itd..nieraz sa mary ze hey a z przystojnymi facetami szczesliwe..ja tez brzydka nie jestem wiele osob mowi,ze bardzo ladna,ale mysle,ze my przez hirs tego nie czujemy i siebie mniej doceniamy niz nas otoczenia:) stad to niedowartosciowanie nam sie moze brac:) No oby tak sie stalo,obym sie zakochala na maksa..poprostu to cos nowego zawsze mialam pod gore i to mnie krecilo a teraz mam na tacy i stad moze tak czuje nie wiem...na pewno cos czuje wiecej niz kiedys oj wiecej. Tylko,ze nie jest to tak silne jak np przy romeo..ale wiadomo,romeo byl zajety..bez sensu.. Emi a aniol dalej milczy honorowo?:) moze sie dobijal do Twych drzwi ale Cie nie zatsal na starych smeiciach:)? ale pewnie by na kom sie odzywal..zobacz a jak bys go kochala cierpiala bys nie? dobrze ze jakos to sie samo tak rozwiazalo..

Emi Na pewno nie jedna sie slini na jego widok wiesz..wyglad to jeden afrodyzjak,wyksztalcenie drugi i juz laski lece jak cmy do swiatla..nie martw sie Twoj Cie kocha wiec tez mozesz byc spokojna:) jak wypisywal ta recepte moglas powiedziec kochanie zaraz wracam i isc albo cos by jej szczeka opadla;) Wiem,ze masz racje z amadeo tez ale taki lęk jest..moze dlatego ze wlasnie do tej pory zawsze nie wychodzilo..trudno duzo mnie to wszystko kosztuje. Ale zalezy mi wiec zobaczymy..boje sie,ze ta big love nie przyjdzie i go skrzywdze bo w koncu zrezygnuja ja ale moze tak nie bedzie..rozmawialismy tez o tym. zobaczymy..

:) dzieki Emi :* No on by chcial dokonczyc prace mieszka dosyc daleko..moze ze 2-3 mies maks,i gdzies gdzie ja zechce zamieszkac razem...mysle,ze bylo by fajnie..Kochana masz racje trzeba mi wiecej chwil z nim .. on bardzo chcial seksu mowil mi,ze chce sie jeszcze bardziej zblizyc...ze czekal tyle,ja nie chcialam ale potem jakos wyszlo..nie bylo milo,bo bolalo bardzo ,spieta bylam na maksa,,ale w koncu.. no byl szczesliwy,,,powiedzial potem ze teraz jestem jego kobieta itd;) no lzej mi,ze mu powiedzialam o tym co czuje..lezej duzo. Zawsze wart mowic co sie czuje rozmawiac...powiem Ci,ze i Ty dobrze robisz..tak nawet jak o dzieciach gadalismy pomyslalam o Tobie:) tak se myslalam,a moze jak moja Emi zmienila zdanie to moze i ja kiedys...ale poki co wem,ze nie..no mowil mi tez ze nie mial tak nigdy jak teraz ze stracil zainteresowanie innymi dziewczynami itd..on ma duze wziecie i tez sie troche boje bo mowil mi,ze troche za duzo mysle,stwarzam problemy w sensie tych obaw itd..a boje sie tego,ze moze spotka latwiejsza,,,z mniejsza iloscia kompleksow;) a Ty jak dzis? z Mezem w domku czy na dyzurze znowu?

a jeszcze..propos dzieci kochany byl bo powiedzial,ze niewazne narazie..ze moze jak bedziemy juz to albo ja albo on zmieni zdanie,,kochany..:) nazarlam sie czekolady musialam jakos sie odstresowac,,wszystko za bardzo przezywam.

Mozecie poza tym byc ze mnie dumne bo obylo sie bez rajstopek :):):) ech myslalam o tym,ze moze wyczuje ostrosc lydek ale przezylam..mysle ze jak by sie wiecej na codzien bylo razem duzo latwiej by bylo ech..bo tak to mialam niesamowita spinke,ciagle myslalam jak wygladam i czy wszystko na swoim miejscu..meczy mnie to bardzo to silniejsze ode mnie. On taki pelen luz.. aaaa uzylam zelu:) chyba nawet nie wiedzial,poszlam do lazienki i sobie naoliwilam;) ale jak juz mowilam przy takim rozmiarze to nawet zel srednio pomogl:/ :) a wiecie co najlpesze?:) ze nawet o Was myslalam wtedy:):):)naprawde..

EMi amadeo to tez bardzo dobry chlopak taki troche nabuzowany ciagle agresja w nim drzemie widze to az ma cisnienie duze i wogole ciagle nakrecony niesamowicie..ale choleryk tez chyba zreszta moj dziadzia byl cholerykiem mial najwieksze serce na swiecie tak kochal bardzo ze szok, zgadza sie z tymi cholerykami..wole takich ludzi niz flegmatykow czy jakichs podstepnych ktorzy mysla cos a w oczy co innego bo niby wiesz dyplomatycznie a swoje robia na boku..blee. Jedyna wada tylko to,ze silne emocje cvzasem za bardzo targaja i czlowiek traci zdrowie i czasem mowi za duzo w nerwach,to tylko ten minus. Sama mam duzo z choleryczki. a z amadeo mam sie jeszcze widziec moze za kilka dni.. lekow nalykalam i dalam rade:)

O MATKO I CORKO:) to chyba komentarz bardzo pasujacy Emi:) jestem w szoku:) ale pozytywnym:) moze tego Wam trzeba:) Pomysl kochana na spokojnie to decyzja na cale zycie:) :*

Prawda jest taka ze nie ma co byc zacietym,jedno jest pewne,ze agresja rodzi agresje a dobro przyciaga dobro..lepiej stosowac ta druga opcje w kontaktach z ludzmi a to procentuje... pa kochane nie bede juz sie tu na noc wynurzac za bardzo ze swoimi sentencjami.

No KONSTANCJA cos ostatnio zniknela,moze zajrzy chodz na chwile w weekend:) Emi:) Powiem Ci,ze sama nie wiem co czuje,im blizej spotkania,tym mniej wiem...dziwne to wszystko..on sle smsy itd ze juz jutro..itd a ja jakas jestem obojetna:( zobacze jak bedzie..jak cos powiem mu,ze to przyjazn i juz a jak poczuje ze wiecej to nic nie bede mowic.. czuje sie wciaz zle,ale trudno..jakos dam rade moze. Kochana tak sobie sie wyszykowalam,ostatecznie kupe kasy wydane i nie ma w czym isc:) naprawde ale mniejsza o to.. a powiem Ci,ze tez widzialam dzis babke z broda:) starsza kolo 70 ale Emi...szok dlugie czarne klaki na brodzie i siwe ja piernicze...pomyslalam o nas co z nami bedzie w tym wieku..jak my juz teraz musimy sie meczyc w mlodosci..przypomnialo mi sie tez jak babcia ta co juz jej nie ma:( opowiadala mi ze czytala przepowiednie Sybilli czy jakos tak,ze kobiety beda chodzic w spodniach i nie roznic sie od mezczyzn:) i to tak.. Stosuj ten telocapil jak Ci cos dawal..ja tam na twarzy sie tym nie smaruje,ani na ciele.. To fajnie ze jestes u Niego w pracy:) zawsze to cos ciekawszego niz w domu ale zwierzaczki smutne musza byc.. Rudi cos nie ma.. a co do starego forum to szkoda ze tak wyszlo z dziewczynami,ale szczerze..co zrobic czasem czlowiek cos powie zapedzi sie,,,zreszta ktos odbierze inaczej niz myslimy albo ma swojego bzika i do klotni juz blisko..ech jak ktores to ze starego forum czytaja to pozdrawiam i wiedzcie,ze zle o was nie mysle..ba. Bez sensu byly te docinki. Ale jak byscie tez wykazaly odrobine dobrej woli nie bylo by tego. Bylo minelo. Ide spac:*

Emi dzieki:* wazne,ze umiecie mowic o swoich emocjach.. ja jutro widze sie z amadeo wiec bede az w poniedz pewnie:) Trzymajcie kciuki...bym sie okreslila czy to jest przyjazn czy to jest kochanie..i nie srala zarem ze zobaczy wlosek gdzie nie trzeba:) Poli:) na balu baluje wlasnie.. Rudi:) wracaj bo Ann placze za Toba:) napisz co u Ciebie,jak pierwsze dni w pracy:) Ann:) fajnie,ze M zrozumial:) kotus trzymaj sie w domku tam..wiesz:* paa kochane

hey dziewczyny:) Emi:) Mysle o tym co napisalas...ja mysle,ze w tym jest glebsze podloze..mysle,ze oboje sie kochacie ale kazde z Was gdzies tam w srodku ma problem z poczuciem wlasnej wartosci stad bierze sie strach,ze druga osoba sobie znajdzie kogos lepszego..ze nie zaslugujecie jakby na siebie..ja mam tez strach zawsze ze ten z kim bede odejdzie,zdradzi,zawsze tak mialam zawsze tak bede miala wiem to..to bardzo meczace. Stad sie bierze taka wlasnie obsesja,zabluszczenie na kims..trzeba mysle bardziej sie skupic na sobie,wlasnym rozwoju,realizacji wlasnych marzen,potrzeb,moze tez zawodowo,a wtedy moze bedziemy miec oprocz tej drugiej polowki duza czesc siebie..wartosciowa dla nas samych samych w sobie i wtedy nie bedziemy az tak sie bac..tak mysle..ze to by bylo lekarstwo jakies. Ale to teoria a rzeczywistosc o wiele jest trudniejsza:) MIlego dnia:*

Tak Emi..musze przerobic bo bez sensu bym zawsze taka sraczke miala przed spotkaniami.. wydaje mi sie,ze faceci bardzo patrza na wyglad itd moze do przesady nawet dlatego tez to mnie meczy ze musiala bym byc zrobiona zawsze...a moze wlasnie sie nie zrobic kiedy:) ale moze jeszcze nie tym razem:) haha:) meczy mnie to niepotrzebnie..uwierz mi ze chciala bym miec na to jak to Poli ladnie mowi wywalone:) DObrze ze jestes przy swoim soba. Nie musisz sie stresowac tym na codzien..tez bym chciala miec luz psychiczny a nie mam. Moze przez te wloski,bo wtedy zawsze jest takie uczucie ze ciagle cos nie halo .. nie wiem to jakos gleboko tkwi w psychice. narkaa

ide odpoczac dziewczyny:* do uslyszenia:*

Ann no dokladnie...przeciez Ty sie o nic nie prosilas...to on wyszedl z inicjatywa..dobrze ale niech zesz tego nie wypomina!!! tak jak Ty bys mu teraz na zlosc robila czy co to rozumiem..ale on wie jaka jest sytuacja i naprawde slowkiem nie powinien marudzic..ale zobacz jak sie nie moze Ciebie doczekac:) co Ty..nie bede siedziala z nim w lozku :) tylko tyle co w nocy:) matko wogole jakos znowu mam glowe zaprzatnieta jakimis pierdulami..ubrania starania,wkurwia mnie to..Popralam kochana te rzeczy:) EMi ja tez duzo kupuje w lumpach ale u mnie nie ma markowych dobrych tylko takie dziadostwo,ze naprawde trzeba sie naszperac by jakas fajna rzecz znalezc:) powiem Ci,ze mialas sporo racji ja sie boje codziennosci z facetem tego ze nie bede mogla byc w pelni swobodna itd. To prawda. Myslalam,ze nie ale teraz widze ze tak..staram sie by bylo perfect,,wyglad itd i wkurwia mnie to. Bo na codzien jak sama jestem tak byc nie musi..jest luz itd..dresy itd:)

Emi luz:* nie masz za co,brakowalo mi z Toba rozmowy jak kiedys:) Dobrze ze wrocilas:) kochana to ze z mezem jest dobrze to znaczy ze on jednak sie stara:) widzisz..jak sie dobrze stalo,ze tamten wtedy z tym nazwiskiem pojechal i ze masz juz tylko jednego:) swojego ukochanego u boku:) Wiesz co moze kup sobie magnez bo ja wiem jak stresy mialam to bralam magnez i czulam sie jako tako..no i wciaz jedna na spokojnosc biore na noc:) Amadeo wiesz jasne ze liczy na seks:) juz wtedy bardzo chcial...no zobacze jak bedzie.Widzimy sie u niego w domu. Ma byc sam ze mna..ale wczesniej mamy gdzies isc do znajomych jego:) komedia:) dzis mnie wkurwil bo caly dzien nie dzwonil,wiec ja wylaczylam telefon a potem wlaczylam patrze dzwonil:) wiec znowu wylaczylam:) wiem czasem zachowuje sie jak dziecko;) Ann kochana ale co Ty i co z tego ze zdjecia zrobie dla Was,gowno warte ciuchy i tyle juz laczylam na rozne sposoby,wkurwiam sie bo brzucha dostalam bo ostatnio zarlam duzo tabsow przeciwbolowych i watroba slabiej pracuje mam wydety brzuchal jak baba w 5 ms ciazy:) szkoda gadac. Chyba jutro se jaka tunike strzele:) No moze masz i racje niech sie spokojnie zastanowi M..ze to nie jest takie hop siup dla Ciebie...byla bys cala w nerwach..

Ann Mam dokladnie jak Ty:) kupilam sukienke w sklepie zajebista ze sek trwalo podjecie decyzji a w domu sie ubralam i wygladam jak ciota w niej:) masakra tez wydalam kupe kasy a to kolczyki a to sukienki,a to bluzka a to spodnie i przysiagam ze nic mi nie pasuje,ale mam wkurwa!! jutro abarot cos musze kupic:) patrze a w tym sie nie widze w tym brzuch znac w tym kuzwa zle i tak sie urzadzialam,ze nie sie w co ubrac..zajebiscie:) Ann odezwie sie do Ciebie...mysle,ze moze powinnas mu jakos wytlumaczyc,,,ze zalezy Ci na mieszkaniu wspolnym ale za jakis czas..ze naprawde sie martwisz o mame...zreszta powinien zrozumiec..pewnie sie nastawil a teraz wkurzony musi czekac..no ale nie powinien myslec tylko o sobie..

Emi:) No pewnie ze nie ma o co:) kochana jestes ostatnia osoba ktorej miala bym cos niefajnego chciec mowic..jak wogole moglas tak pomyslec:/ ja mialam naprawde swoja osobe na mysli piszac jak bym robila gdyby naszlo mnie zyganko itd:) nie mialo to zwiazku z Toba w zaden sposob. Grunt ze sobie wyjasnilysmy:) Grunt,ze u Ciebie ok:) ze z Marcusem dobrze i oby tak bylo:) wow i co fajnie bylo w szpitalu? pewnie sie wynudzialas?:) a o aniele juz na dobre zapomnialas?:) Ann:) Wiem co czujesz,,,znam ten lęk,,,trzymaj sie,,,a M powinien zrozumiec to..mysle,ze zrozumie..za jakis czas zamieszkacie.. Poli:) Jutro wielki dzien:) jak tam sie masz przygotowania itd?:) Rudi :) jarzabku jak 1 dzien dzis??:) Ja cala obolala ale laze..dzis tez nakupowalam glupot i jak zwykle nie ma w co sie ubraca masakra jakas;) nawet zel mam:)

Emi No zignorowalas bo ja napisalam ze to byly zarty tyczyly sie mojej osoby co ja bym zrobila gdyby to czy tamto..a Ty to odebralas personalnie..napisalam Ci potem ze to sie tyczylo mnie bys sie nie urazala ale TY nic juz..no to szkoda..potem tez pisalam,ciekawe co u Emi TY tez nic..przykro. Jak wolisz. Myslalam,ze kto jak kto ale Ty do tej pory rozumialas jak ktos mial inne zdanie na jakis temat..nie wiem co sie dzieje z Toba? napisz masz jakies problemy? EMi przestan sie urazac bez powodu,brakuje tu Ciebie:* Nie badz jak dziecko:) gadaj z nami..czekam na TWoj post:*

THE END

noo:) nie swiruj jarzabka:) idz spaciulku:) haha zdecdowanie pozytywny:) szkoda,ze tak pozno sie ujawnilas ale lepiej pozno niz wcale:) buzka

takze next time nie musisz bibliografii do pracy slac mi hahahaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa:) i bez niej masz u mnie 5:)

Glupiaaa...ja miala bym pomyslec ze Ty sie wymadrzasz?? no weez przestan..ja lubie jak ktos ma cos madrego do powiedzenia:) nie odbieram tego jako wymadrzanie a jako rozmowe na pewnym poziomie:) lubie pogadac z kims madrym nigdy nie traktuje tego jako wymadrzanie zapamietaj Pani sobie:)

Spac Ci mowie :) napisz cos juz ostatnia i lecimy spac:)

No :) ja przy Tobie swira dostaje:) swiruje jarzabka::):) hahaaaaaaaaa

ameno:)