luisa29

chciala bym takiego szefa:):*

Wzajemnie Polinko:*:*:*

No koiecznie Poli taki wiesz ceglasty z duzym wyswietlaczem:) bys mogla na przerwach pisac;)

to wtedy Poli wejde na jakies portale randkowe hahahaaaaaaaaaaaaa i Was zdradze z jakimis ciachami;) hahaha dajesz mi wolne do wrzesnia?:) dzieki laskawco;*

No fajnie ze masz tam tego futrzaczka:) nie zastapi twojego ale zawsze ciut zaspokoi ta potrzebe przytulania glaskania,szalenstwa:) kochane te psiaki

kochana klade sie powoli ide sie myc itd:) caly wieczorny obrzadek mycia ciala zebow o jak mi sie nie chce:) Im czlowiek mniej robi tym mu sie mniej chce robic cokolwiek:) zauwazylam taka u siebie powinnosc;) Poli dobrej nocki kochana najslodsza:* i inne kolezanki:* do jutraaaaa

POli Moze cos w tym jest:) ciotka ma troche tracji jestesmy uzaleznione od kafe bo mismy tu codzien zajrzec:) czy to sie zmieni kiedys:)hahaa

hahahaaaaaaaaaaa Poli ale mnie rozbawilas z ta poobijana twarza:) nie przejmuj sie grunt ze te siniaki Ci wzroku nie postradaly i jeszcze widzisz jak sytuacja niestety wyglada..i w pore zachowalas twarz:):):) Czasem ciezko zachowac twarz jak serce swoje.. No co Ty on spacery musi miec to nic ze ma ogrod;)haha tak latwo nie maaa :) Ciocia nie jest zla ze siedzisz przed kompem dlugo?:)

Wogole to mnie bierze na ogladanie zdjec,sentymenty i filozofowanie:) mam tak zawsze przed okresem:) z dwojga zlego lepsze to niz obzeranie sie slodkosciami;) Poli to od kiedy odstawka slodyczy:) dasz rade??:)

kochana takie zycie..:* powiem Ci,ze moj kochany psiak raczej mnie wyprowadza na spacer niz ja jego tak ciagnie:) ale wazy prawie 45 kg:) haha nawet kolczatka nie pomaga:) nie ide z nim tylko wypuscilam go przed domek:) powiem Ci,ze napisalam do amadeo na gg czy wszystko ok,moze zle zrobilam ale cos mnie naszlo..bez sensu..powinnam mu dac spokoj a ja mysle o nim wciaz jak sie trzyma itd ale to chyba zly pomysl by go 'pocieszac' :) ale nie odpisal..

chyba wiem co sobie przypomnialas:* a raczej 'kogo':)

anioooolek:) pozdrow go od nas hahaaaa:* bawcie sie dobrze

EMi chy nie do konca tak jest..moze to byl przejaw juz rozpaczy ten 'atak' na Ciebie bo powiedzialas,ze jednak nie chcesz jego..

ot co POli :) dobrze to ujelas..na pewno dobrze dla hirsa haha a poza tym brakuje jednak czegos..kogos.. Poli mowie do niego a on sie dziwnie patrzy na to i poderwal hahaaaaaa zrozumial tylko slowo dworek:) haha widzisz POli mam Cie na mysli ze do psiaka tak mowie:) mm pamietalas ze to labek:) milo

Emi czyli mily wieczor sie szykuje:) Poli usmiejesz sie:) poszlam do swojego psiaka wlasnie i mowie do niego..Poli chcesz na dworek:)hahahaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa

EMi mi sie wydaje ze targaja nim sile emocje..dochodzi choroba stad takie zmienne zachowania.. Ann ale masz szczescie:) super

Poli :) no nie? wlasnie tak jest i zobacz nasze wybory jak dotycza kogos wplywaja na ta osobe i nie kieruja i ta osoba podejmuje kolejny wybor i taka pajeczyna sie tworzy i tak sobie mysle,ze to chyba jest juz gdzies zapisane czy cos jak to ma byc bo to bylo by bez sensu jak to wszystko bylo by dzielem przypadku:) sama nie wiem juz nie zaglebiam sie bo jak zaczne filozofowac to nie skoncze;)

zobaczcie cale nasze zycie kazdy dzien to WYBOR jakis..a to czy wybrac meza czy aniola..a to czy zdepilowac nogi dzis czy jutro;),a to czy byc z amadeo nie do konca szczesliwa czy byc sama..tez nieszczesliwa:),a to czy zjesc chalwe czy nie zjesc,a to czy napisac do D- POli;) czy nie napisac:)..a to czy spotkac sie z M czy dac szanse sobie z mezem..Rudi,a to czy pozartowac z M czy sie poklocic o glupoty :) Ann a to czy zjesc jamajke orzechowa czy kokosowa;) haha itd itd itd...i tak wkolko:) wciaz sie dokonuje wyborow mniejszych wiekszych:) zycie to jeden wielki wybor:)

no nie narzucac nie:) racja..a jak JURAND ze sklepowa?:):)

oo czyli jutro sobie mozesz pospac:) mialam napisac ze sie przy tej piosence doluje a nie nie doluje haha:) ale jest super naprawde stara ale zawsze lubie jej sluchac:) Poli a za swoim psiakiem nie tesknisz?

Tak Poli..Twoja mama to Dda dorosle dziecko alkocholika..tak sie to fachowo nazywa..no narazie sie musze ze zdrowiem do konca doprowadzic wtedy znalezc gdzies prace i wyprowadzic..ciezko bede sama ale co takie zycie..tu z rodzina bliskimi..ale za duzo zdrowia trace nad tym ze tata pije. Mama tez cala rodzina i on sam.masakra. Wiesz kochana czasem zrozum mame :) bo Ona musi miec ciezko zyc po takim czyms..jak ja ja rozumiem:) taa te zdrady to typowe..szok..nie ma o czym gadac temat rzeka.. Wujek byl w lekkim szoku ze nasza Poli chce wode:) no ja pije tylko wode w tym roku moze raz tylko cole wypilam:) czy dwa. szkoda ze ze slodyczami tak nie mam;)

Ja sie zakochalam w tej piosence beyonce i sie nie doluje jak slysze:) http://www.youtube.com/watch?v=FHp2KgyQUFk

no smieszna taka pioseneczka:) taka wesolutka:) spytaj Cioci moze maja jakis szampon z ketokonazolem:) Poli a jutro pracujesz?

POli tata by pomyslal ze mama go poleciala zdradzac...czasem jest oida jak wroci pozniej z zakupami..cos Ty kochana zaraz by musiala wracac..szkoda slow:( musze sie wyprowadzic poki co nie moglam bo byla praca a potem zdrowie podupado..ale tylko sie ogarne i trzeba wyjechac bo psychika mi wysiadzie a nikomu zycia nie zmienie..nikogo nie ulecze:( tak jak mowisz patrzysz jak bliska osoba sie stacza to brak slow..meczarnia.Wiesz jak mama Ci opowiadala..to sama wiesz jak jest. Poli moze sprobuj na poczatek wlasnie zrezygnowac tylko ze slodyczy samo to moze cos da:) jogurciki chyba mozna naturalne sa bez cukru takie:) Kochana jedz duzo warzyw,ryb...jak mamy taka chcice na slodycze to ponoc chrom pomaga w tym,troche ta chcice usypia:) chyba sobie kupie:) I TY i Emi,i Ann i Rudi:) haha przydalby sie nam wszystkim ten chrom..

Poli Ta dieta jest bardzo zdrowa ja zamierzam juz na niej zostac. Czy sie uda nie wiem:) ale jest mnostwo zdrowych rzeczy ktorymi mozna zastapic te nasze zle nawyki..gorzej ze slodyczami bo tu pozwalaja tylko jako zamiennik cukru do kawy i herbaty -ksylitol do slodzenia a tak wsio slodycze odpadaja:( neistety kochana. Ale to dobrze bo przeciez z cukru powstaje mnostwo chorob a tam sa tylko zdrowe weglowodany no i laczyc miesa i ziemniakow tez nie kaza ale to dobre jest bo sie chudnie..ja tak jadlam tylko ryba plus surowka lub mieso plus surowka a troche kaszy czy ziemniakow oddzielnie pozniej pozniej z warzywami i spoko bylo:) najgorsza rezygnacja ze slodyczy..no jesli masz objawy grzybicy itd to kazdy dermatolog Ci powie ze w leczeniu podstawa jest wlasciwe zywienie:) kochana nie ma tak latwo:) Ja musialam leciec do domu bo tata pijany a mama cala w nerwach ze sie czepia Jej...chyba nigdy sie nie uwolnie mieszkajac tak blisko od tych klimatow mecze sie z tym od dziecinstwa trzeba wyjechac jak najdalej:( mam dosc naprawde..cale zycie przejebane przez picie taty.. Poli kochana narazie wiadomo ze nie wprowadzisz restrykcji nie bylo by to latwe jak tam jestes..ale jak wrocisz i sie zbadasz wtedy dopiero:) a poki co sprobuj kupic ten szampon co Ci mowilam zeby lepek nie swedzial;)