luisa29

POli a prosze:) zapoznaj sie z tym dokladnie :) tu masz co niewskazane a reszta wskazana:) haha kochana mi sie podoba ta dieta bo ona oprocz dzialania przeciwgrzybiczego dziala tez antyandrogennie i dziala na wage super bo sie chudnie:) poza tym same zdrowe rzeczy sie ma jesc:) najwiekszy problem z tymi naszymi slodyczami..zobacz: http://www.e-grzybica.pl/zakazane-produkty/

Ann niezla ta piosnka hahahaaaaaaaaaaaa:) Rudi cos czuje ze te nowe sukienki na spotkanie z ..M?;) ok czekam

a jak tak hulasz po domu w tych sukienkach to o ktorym myslisz?:) ech..

No ten Rafal Rudi:) ma sympatyczna twarz taki fajny chlopak:) zaszedl dosc daleko w tym programie:) widac ze sam dziala nagrywa i super:) TAk Rudi tak musialam z amadeo.. teraz smutno ale z nim nie czulam sie szczesliwa.. a jak u Ciebie 'te' sprawy? maz wciaz mily?:) a M nic?

achaaaaaaaaaaachachaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa:)

Rudi no troche tesknie za amadeo ale dam rade,piosenka fajna:) rafal ten z voice of poland mily chlopaczek haha pozytywna pioseneczka:) Ann Ale numerrr!!! no wlasnie..ciekawe czyje to dziecko:) to juz masz ja kochana mozna powiedziec z glowy:):):) yes yes yes:)

Rudi Dzis ok chodze i nie boli zalezy jaki dzien sa lepsze i gorsze:) Kochana ciesze sie ze coreczka lepiej a syn ma antybiotyk bidulek szkoda..ale skoro trzeba bylo podac..grunt by wyzdrowieli:)

oo to teraz Wy zniknelyscie:)

Sorki musialam nagle wyjsc z pieskiem:):):) dopiero wrocilam.. Emi Kochana u mnie po staremu jestem sama juz na nikogo ani nic nie licze..mysle o amadeo,ale to skonczone. Z amoorem nie mam na co liczyc. Romeo ma zone. Sama widzisz jak jest haha:) Objadam sie do srody od srody kuracja oczyszczajaca:) Co do Twojej decyzji..boje sie ze wybralas tak teraz a za jakis czas zatesknisz za mezem bo juz tak bylo..boje sie ze potem On Cie bedzie ingnorowal i bedziesz cierpiec..ale zawsze podejmujac jakas decyzje ponosimy tego konsekwencje..wiec kochana zastanow sie bo to ze On Ci wygarnal to nie sadze ze zmienia jego uczucia czy Twoje...ale jak wybralas juz aniola to jakos mezowi tez sie nalezalo by powiedziec ze to koniec chyba bo jak inaczej..bedzie moze czekal..znowu Cie meczyl znowu powie ze to choroba a Ty znowu uwierzysz..czyli sama widzisz..to troche poplatane:) MAm nadzieje,ze jaka decyzje podejmiesz ona bedzie dla Ciebie wlasciwa:):):) Ann Ale tekst z tymi zmarszczkami hahha;) nie przejmuj sie:) marszczysz pewnie czolko;) myslisz duzo haha:) tezm mam takie plyciutkie poziome zmarszczki:) nie zwialam nie zwialam;) Poli co u Ciebie??? kochana z tymi owocami to tak jest jak ze slodyczami maja cukier tez zwlaszcza winogrona itp owoce maja fruktoze ona tez podbija szybko poziom cukru prawie jak zwykly bialy cukier czyli sacharoza..wiec na jedno wyjdzie:)

On Cie Emi nie zostawil..tylko wygarnal co czuje o co ma zal..tylko nie rozumiem po co to skoro chce wrocic to nie tedy droga by wygarniac co bylo bo to niczemu nie sluzy..to ze nie odpisal sms nie znaczy ze Cie zostawil..

czekamy:)

Ann :) to masz towarzysza kolo siebie non stoop:) pilnuje Cie:) haha kochana no uwazaj by sie nie dostal do kafeterii naszej:) amoor cisza bo nic nie planuje..musi miec kogos,staram sie zapomniec o tym fatalnym zauroczeniu.. amadeo za to cisza i chciala bym aby sie odezwal ale nie bede egoistka jak on nie to i ja nie..bez sensu,jak pisal to mnie wkurwial..ale jako kolegi mi go zal. Ty lepiej pisz jak tam tesciowka? czy sie dala na spokoj? nie przylazi do was? nie maci? maci woda:)

HEy kochane:) EMi Sorki,ze wczoraj zniknelam jak rozmawialysmy ale burza byla i stracilam zasieg a napisalam jeszcze burza ale nie wyslalao:) teraz widze ze nie:) kochana pisalas cos o romeo chyba mialas na mysli amora:) a z amadeo skonczone,chcialam by bylw ciaz jak kiedys ze mna w kontakcie ale on nic nie odzywa sie odkad dostal maila czyli pewnie juz tak zostanie,,,mimo ze mi go brakuje i chciala bym go zobaczyc to wiem,ze podjelam dobra decyzje.. U Ciebie to dopiero sie uspokoi EMi jak wybierzesz tego kogo chcesz bardziej bardziej kochasz czyli pewie meza i Ty sie postarasz a on sie bedzie leczyl to macie szanse:) Poza tym kochana mysle ze z nerwow hirs mogl Ci pogorszyc sie bo tak jest ze podczas stresu podbijaja sie hormony typu kortyzol(nadnerczowe) i inne np prolaktyna podskakuje tez testosteron i nie trzeba dlugo czekac na efekty...poza tym skoki insuliny od cukru tez podbijaja androgeny a jak my takie wrazliwe na te hormony to malo nam trzeba by wlosami nas posypalo gesciej..u mnie sie rok temu nasililo 100 proc od silnego stresu i zlego zarcia wiec kochana trza przywrocic rownowage do zycia pryw i diety:) Jak tam z mezem? po nocy? byl? Poli Tez jak mnie swedziala glowa to i kark zwlaszcza po bokach na linii wlosow i potylica bardziej i kolo czola na linii wlosow tez:) Zrezygnuj ze slodyczy kup szampon z ketokonazolem i bedzie git:) czy to mozliwe haha?:) mam na mysli slodycze;) Ann No wlasnie wpadasz dwa slowka piszesz malutko szybciutko:) Uwij sobie jakies bezpieczne gniazdko:) Co u Ciebie? Rudi jak dzieciaki?

chociaz nie nie jest tak chyba najlepiej..ale co zrobic:) albo sie spalam w milosci albo usycham bez niej kurwa nie wiem co lepsze:)

kurde..nie wiem co myslec mi sie wydaje ze bardziej meza kochasz tyle ze ten zwiazek bedzie bardziej burzliwy nawet jak sie bedziecie starac bo on nerwowy plus deprecha Ty nerwowa..a aniol lagodzi obyczaje wiec pewnie spokojniej..ech badz tu madra..ja bym chyba wybrala tego co bardziej kocham bo jak inaczej wybierzesz bedziesz tesknic za jakis czas..matko chciala bym cos madrego Ci powiedziec ale Ty pewnie w sercu sama wiesz kogo bardziej kochasz i juz wybralas..sama musisz dojsc kochana do tego.. ja z amorem juz przemyslalam i widac to byla jednostroonna fascynacja teraz to do mnie dociera ale az mi sie nie chce wierzyc ze sie pomylilam bo nigdy sie w tych spr nie mylilam..a moze i ja mu sie spodobalam tyle ze jest zajety stad nic nie robi tak czy srak temat zamknelam nie zanosi sie na zmiany..nie wiem czy czytalas wczoraj w nerwach bylas ale definitywnie zerwalam mailem z amadeo bo pisal jak by dalej ze mna byl...no a on to wzial na klate ladnie sie zachowal..ze az dola zlapalam ze zakonczylam to. I dzis obudzilam sie wolna i sama:) tak mi chyba najlepiej:)

Minie Rudi nie martw sie ale widac maja slaba odpornosc moze po tej ost antybiotykoterapii..no jak sie nie zmieni lec kochana jutro do lek. niech oslucha itd..trzymaj sie cieplo:*

O kurcze RUdi..Synus chory a teraz coreczka sie zarazila...kochana jak tak moze jedz jutro na izbe z nimi niech pediatra zbada,,,niedawno bidaki chorowaly na szkarlatyne a teraz znowu cos..biedna bedziesz czuwac przy nich.. trzymaj sie kochana

EMi Matko boska jak to okladals..toz on byl taki bo ma depresje..kochana..to nerwy wziely u Ciebie gore,,ech szkoda ze tak wyszlo..ale czasem czlowiek przestaje nad soba panowac,,no czasu nie cofniesz. Widzisz on ma nadzieje,ze razem bedziecie,,,najlepiej chyba by wiedzial na czym stoi..to sie znowu zalamie..o matko co za sytuacja..

ide po jakies lody zjem z moim ukochanym..pieskiem.

Wiem Rudi wiem,tylko dlaczego skoro nie kocham go to boli mnie za to co zrobilam,co mu napisalam:( a Ty jak? M nie pisal ? maz kiedy wraca? Synowi przeszla goraczka?

Ann Dobrze zarobisz na swoje wydatki..pewnie niewiele ale zawsze cos kochana:) Rudi mmm smacznego:) moze zabolalo ale naprawde pokazal klase bo podziekowal,powiedzial,ze rozumie,zyczy dobrego etc..az sie zastanowilam czy on byl we mnie zakochany jak mowil..bo az dziwne ze tak ladnie odpisal..tym bardziej mi zle bo nie wiem teraz czy dobrze zrobilam,wiem ze jak go nie pokochalam to juz bym nie pokochala ale ja go jak brata kocham teraz i zal mi chyba ze go wogole stracilam bo na pewno tak sie stalo..Boze czemu to wszystko takie trudne..mam wyrzuty sumienia glupia chyba jestem normalnie jak bym czytala kogos kto pisze to co ja teraz pomyslala bym chyba ze cos nie tak mam z glowa:( masakra..no ale co zrobic..chcialam sie zakochac mialam watpliwosci potem byl moment ze poczulam cos potem..poznalam amoora i juz jakby to mi sie samo wyjasnilo a teraz znowu mam pierdolnik w glowie. Moze jak mowisz Rudi szybko minie,oby bo mam dosc sama siebie i tych uczuc. Najlepiej bedzie mi samej chyba jestem stworzona do tego:(

Amadeo przyjal to na klate,bardzo ladnie podziekowal i powiedzial,ze mnie rozumie:) hmm dziwne bo byl taki zaangazowany czyli albo nie pokazal,ze go zabolalo albo ma juz tam kogos..tak czy inaczej jakos smutno mi mimo wszystko..bez sensu. Byc z nim nie chce bez niego jak juz wiem ze on wie tez jakos nie tak:( co za klimat,dziwnie sie czuje..jakos mi z tym nie najlepiej ale trudno tak musialo byc.

haha jak ten ze Spychowa;)

To lec pomoz Poli:) a co do Juranda to widisz wpadl ci w oko,jestem pewna ze w nowej szkole nie jeden Ci wpadnie:) ale narazie waakacje;) uciekam buzka

Jurand hahahaaaaaaaaaa:) kochana to usmiechaj sie tam do Niego:) moze zagadasz po ang;) do niego:) no tak w domu obowiazki tu tez ale inaczej;) fajnie robi taka zmiana otoczenia:)