Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Gośka42

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Gośka42

    guz tarczycy3

    Tysia Witam , dawno mnie było bo tak jakoś czasu brak. Ja też walczę z blizną od sierpnia 2010 i lekarz także zapisał mi flucinar , a chodzę do specjalisty - chirurga plastycznego od blizn. Rano mam smarować flucinarem ( o woreczkach na palec nie wspominał ) a wieczorem maścią np dermatixem. Jestem po 4 laserach na bliznę i zastrzykach sterydowych w bliznę ( okropieństwo) . U chirurga byłam ostatnio w październiku i mam się zgłosić na wiosnę . Kazał smarować i masować i jeszcze raz masować.Oszem może i trochę pomaga , chociaż przyznam się ,ze ten flucinar stosuje nierealnie , przed pracą nie zawsze mam czas aby to dobrze wmasować , ale wieczorem drematix lub inne podobne stosuje regularnie . Boki blizny są już super zostało niestety tylko jeszcze zgrubienie na środku no ale na to trzeba czasu
  2. Gośka42

    guz tarczycy3

    witam , a ja już jestem po mały, jodzie , wczoraj mnie wypuścili. Spotkałam na korytarzu karotkę jak szła na duży jod , pewnie dzisiaj wyjdzie. Dzisiaj wzięłam po 5 tygodniu euthyroks, nie powiem z pewnym namaszczeniem . W Gliwicach coś się lekarzom nie podobało w moim usg i coś mruczeli ,ze może zostawią mnie na duży jod od razu. Nie powiem lekko się złamałam bo nie byłam przygotowana na to mentalnie , psychicznie i logistycznie, więc jak się wczoraj rano dowiedziałam ze wychodzę to miałam ich ochotę wszystkich wycałować . Szybciutko się przeprałam co by się nie rozmyślili i już minie nic nie denerwowało , nawet czekanie na wypis w wąskim dusznym pokoiku przez 2,5 godziny ( osoby z Gliwic wiedzą o czym mówię) i jazda ponad 5,5 godzinna w korkach do Poznania . A do tego mam tylko wizytę za rok kontrolną i na razie jest pięknie , a jeszcze widok uśmiechniętych moich synów w domu ,że mnie wypuścili i merdający ogon psa bezcenne , . Co do samopoczucia to powoli wraca do normy , jeszcze jest trochę opuchlizny ale to szczegół, pozdrawiam z Poznania z rogalem w ręku, pa
  3. Gośka42

    guz tarczycy3

    Karotka , chyba masz wszytko tak jak przeczytałam , ja co prawda na dużym jodze byłam dokładnie w zeszłym roku w Gliwicach ale chyba aż tak się tam nie zmieniło. No i tel komórkowy musi być w foli , pani, która ze mną leżała miała taki otwierany z klapką i miała z tą folią problem , no i nie wiem czy te dotykowe przez folie działają, miej to na uwadze . Może jak gdzieś się tam zobaczymy w Gliwicach, chociaż ja jestem od 7 na diagnostyce to pewnie do 9 , pozdrawiam
  4. Gośka42

    guz tarczycy3

    witam, ale tutaj dużo napisane od ostatniego razu jak tu byłam . Ja muszę się zameldować w Gliwicach na małym jodzie w poniedziałek. od dzisiaj jestem już w domku, wszystkie sprawy zawodowe załatwiłam , wyłączyłam nawet telefon służbowy .Siedzę sobie w piżamce jeszcze przed kompem , pije cudowną kawusie , piesek opiera mi się o kolana , dom pusty bo towarzystwo wyszło, no życie jest piękne , po prostu piękne . Delektuje się ciszą . Dałam nawet synowi swój samochód żeby mnie nie nosiłam a ,ze mieszkam na przedmieściach jestem udomowiona i dobrze , bo tak to już bym była w jakimś sklepie dla domu . Mój mąż zawsze mówi ,ze te moje zwolnienia bardzo nadwerężają nasz budżet i niestety przyznaje mu rację , bo mnie po prostu nosi. A co do samopoczucia ok, dzisiaj zauważyłam takie trochę wory pod oczami , ale pije te wszystkie herbatki , żeby woda mi się nie zbierała i ogólnie jest super , pozdrawiam
  5. Gośka42

    guz tarczycy3

    Witam . Mam pytanie , może prozaiczne no ale .\ Na mały jod do Gliwic jadę 7 listopada . A 1 listopada jadę na groby i spotkam się z dawno nie widzianą rodziną . Dzisiaj tak spojrzałam w lustro i mój kolor włosów lekko ( delikatnie mówiąć) przyblakł no i odrosty widać , przydałaby się koloryzacja , tylko nie wiem czy męczyć te włosy przed jodem co prawda tylko diagnostycznym ale zawsze , wiec chyba sobie odpuszczę . Co o tym myślicie czy to ma jakiś wpływ . Wiadomo ,że farba zawsze osłabia włosy a teraz i jeszcze tydzień jestem bez hormonów, co prawda czuje się ok, no może po południu jestem bardziej zmęczona , ale biorę to kark wytężonej pracy, pozdrawiam
  6. Gośka42

    guz tarczycy3

    Witam Izabela78. Ja leczę się w Gliwicach od ponad roku. Na pierwszą wizytę z tego co pamiętam to należy iść (w nowym budynku) na pierwsze piętro ( tak mi się wydaje ) . Ja byłam o 8 i już było pełno ludzi bo czekali. Rejestrują od 8, ale całkiem sprawnie im to idzie. Co do wyboru lekarza to raczej nie masz na to wpływu . Zarejestrują Cię ( pamiętaj miej podbitą, aktualną , książeczkę zdrowia bo inaczej w ogóle z Tobą nie będą rozmawiać) i następnie music poczekać na lekarza, ja czekałam ponad dwie godziny ( no cóż)i nie dlatego ,że tyle ludzi tylko lekarz się spóźnił . Lekarz robi usg ,czy pobiera krew już nie pamiętam , umawia na duży jod w przypadku raka ( tak było u mnie) i tyle . Ja jadę na mały jod 7 listopada do Gliwic . Jestem 3 dzień bez "dopalaczy" i na razie nie widzę różnicy w samopoczuciu. Mam co prawda jeszcze bardzo dużo urlopu tak wiec na przyszły tydzień sobie go wzięłam, żeby głupot w pracy nie porobić . Pozdrawiam
  7. Gośka42

    guz tarczycy3

    Witam aska42 , lalinka , z tego co pamiętam , w zeszłym roku jak byłam na dużym jodzie w Gliwicach , była także pani na małym jodzie i nic ie wspominała o kwarantannie. Mam nadzieje ,ze nie będę miała kwarantanny bo moje towarzystwo męskie( mąż plus dwóch synów 18 i 15 lat) w domu nie jest na to gotowe a przede wszystkim ja nie jestem na to przygotowana co zastałabym po tygodniu mojej nieobecności.Zeszły rok i moja nieobecność dwutygodniowa mi wystarczy . W tym roku mam nadzieję ,że nie będzie mnie trzy dni i tylko trzy i tego się trzymam , pozdrawiam pa
  8. Gośka42

    guz tarczycy3

    Witam , lalinka , trochę mnie zmartwiłaś tymi obostrzeniami po małym jodzie . Ja jadę 7 listopada na mały do Gliwic . Z tego co kojarzę i pisała aska42 tam nie ma takich obostrzeń . Z drugiej strony to dziwne , dwa rożne ośrodki leczenia tego samego i taka różnica , a może to od ilości podawanego jodu to zależy , może "mały" w w Warszawie nie jest taki "mały" . Ja na tym cynomelu czuję się średnio , strasznie mi serce kołacze , więc nie wiem czy go nie odstawie wcześniej , pozdrawiam .
  9. Gośka42

    guz tarczycy3

    Witam wszystkich, natstrasz masz racje mnie tez serce tak wali czasami a cynomel biorę drugi tydzień , myślałam ,że to ze stresu bo mam dużo roboty teraz przed moja nieobecnością w pracy ale faktycznie to może być od cynomelu, nawet cienienie sobie zmierzyłam było o w normie tzn 130 na 80 ale moje bez" dopalacza" jest dużo niższe, zawsze miałam nawet po 3 kawach 90 na 60 . Pamiętam śmiać mi się chciało bo w Gliwicach ciągle mi mierzyli i kazali się kawy napić a ja na to ,ze już dwie wypiłam ale widocznie taka moja natura , moja mama tez ma takie niskie ciśnienie , ale ogólnie czuję się ok , pozdrawiam , zabieram się za robotę, pa
  10. Gośka42

    guz tarczycy3

    Dzięki karotka . Ja już sobie kopiłam jakąś herbatkę na odchudzanie chociaż jestem szczupła , bo mnie po prostu brzuch boli od tych zaparć . Przeczytałam ze takie herbatki to niby regulują przewód pokarmowy no zobaczymy ,ja tam za bardzo nie wierze w takie niby odchudzające herbatki , mam koleżankę z pracy która chyba całe życie się odchudza i niestety jakoś tego nie widać to tak na marginesie , a nie dobra ta herbata jak nie wiem co ale trudno, może pomoże , jogurty tez sobie nakupowałam wiec zobaczymy , tak jak piszesz musimy wytrwać , pozdrawiam.
  11. Gośka42

    guz tarczycy3

    Witam mam pytanie do osób które brały cynomel . Ja biorę już drugi tydzień i mam zaparcia . Wiedziałam ,że tak może być bo odstawiłam euthyroks ale myślałam ,że dopiero te ostatnie dwa tygodnie bez jakiegokolwiek hormonu takie będą . Mam pytanie czy mam to łączyć z tym ,ze biorę teraz cynomel czy szukać innej przyczyny. Oprócz tych zaparć czuje się super nic mi nie jest oprócz tego ze jestem przeziębiona i mam full roboty w pracy przed moją nieobecnością ale to już inny problem . Z góry dziękuje za odpowiedź i pozdrawiam.
  12. Gośka42

    guz tarczycy3

    Do Iwonki cały czas myślę o Tobie Iwonko , trzymaj się . wiem co t znaczy chore dziecko i na prawdę Tobie współczuję . Mój młodszy syn do 3 roku życia leżał w szpitalu kilka razy a ja z nim . Ja zrezygnowałam z pracy zęby się nim opiekować i przypłaciłam te jego choroby wrzodami ale co tam ja ważny on. Ale dziś jest cudownym przystojnym piętnastolatkiem , kończy gimnazjum , wybiera się do liceum i na studia. Mam z nim niesamowity kontakt ( może przez ta chorobę ) i życzę każdemu takiego syna i wiesz ci ma na imię Szymon. Głowa do góry u mojego Szymona na to wszytko jeszcze podejrzewano porażenie mózgowe ale na szczęście diagnoza była błędna . Pozdrawiam, pa
  13. Gośka42

    guz tarczycy3

    Do iwonagos . Witam i współczuje , ale jeśli mogę Cię pocieszyć to w rodzinie mam przypadek fenyloketonurii , najbliższa kuzynka mojego męża jest na to chora , a ma 35 lat . Kiedyś nie było takiego szybkiego rozpoznania tej choroby i u niej rozpoznano dopiero po roku. Kobieta normalnie funkcjonuje, ma męża , pracuje , tylko trzyma dietę , a do tego jest bardzo optymistycznie nastawiona do życia . Wiec może nie będzie tak źle , a może w szpitalu się pomylili. Teraz z tego co wiem są już leki na to . Jak ja rodziłam swoje dzieci a było to 18 i 15 lat temu tez się tego obawiałam no bo w rodzinie przypadek , ale powiedziano mi ze teraz podaje się leki i dieta i normalnie można funkcjonować , oczywiście lepiej być zdrowym . Trzymam kciuki , może to pomyłka , pozdrawiam.
  14. Gośka42

    guz tarczycy3

    Witam Cyryla , Co do cynomelu słyszałam ,że można go zamówić w aptece , co prawda nie wiem ile w tym prawdy bo ja swój dostałam w Gliwicach . Co prawda dostałam go w czerwcu i tak go schowałam ,że jakiś czas temu nie mogłam go znaleźć i ogarnęła mnie panika , dlatego znalazłam namiary na aptekę ale co do szczegółów to nie wiem jak to się zamawia . http://miniapteka.pl/index.php/cat/c7488_IMPORT-LEK-W--z-zagranicy-.html/page/6/XTCsid/1559527134bb818926651f91ec3ee374
  15. Gośka42

    guz tarczycy3

    Dzięki za odpowiedź karotka, ja dzisiaj wzięłam pierwszy raz rano na czczo i wezmę w takim razie wieczorem tak koło 18 bo tak mi czasowo pasuje , myślę ze będzie ok. Do zobaczenia w Gliwicach
×