doimpress : te 13 kg udało mi się stracić w pół roku, ale to było tak,że przez parę dobrych miesięcy miałam - 10 kg waga zatrzymała się na 2 pół roku ale ostatnio się ruszyła i mam znowu - 2kg. tylko szczerze to kcal liczyłam przez miesiąc, półtora a później przestałam i tak jestem dumna z tego wyniku, bo jem wszystko, ale to naprawdę wszystko. I od stycznia tamtego roku zaczęłam spacerować najpierw przed pracą pół godzinki (szłam okrężną drogą) a teraz mam psiaka, więc spaceruję z nim. Ostatnio jednak zainwestowałam w taki talerz dzielony na 3 części bardzo fajna sprawa, wiesz ile czego masz zjeść na obiad i wydaje ci się tego dużo. 2 części są mniejsze np na surówkę i ziemniaki a 3 większa na kotleta. Polecam
do czfurka. kiedyś mój mąż chodził na siłkę, ale nie polubił tego. W sumie razem chodziliśmy przez miesiąc, bo mieliśmy karnety wykupione. Pracuje długo, więc mu się nie dziwie, że mu się nie chce. Ale mam psa i będę go ganiała częściej na spacery z nim.