terix

otworzyła mi się 77 strona i jakiś gość z Titanica

Witam wieczorem Ja też już na dzisiaj skończyłam robotę. Tulipany i lilie na działce posadzone, część jabłek zerwana i schowana do skrzynki. Bardzo dużo spadło i zepsuły się. Upiekłam ciasto ze śliwkami, takie bardzo szybkie, kruszonka i śliwki. Tekla mój kręgosłup bardzo dobrze znosił wędrówki, gorzej z siedzeniem w pociągu. Ratowałam się Nimesilem, nawet skutecznie. Dziewczynki ja na mole stosowałam olejek lawendowy(w szafkach z ubraniami i pościelą) a listki laurowe i goździki na półkach ze spożywką. Mam na półkach porozkładane listki i goździki, co jakiś czas wymieniam na świeże. Teraz zapobiegawczo też w szafie ubraniowej prawie w każdej kieszeni jest listek albo goździk. Moli nie widać. Nie robię już żadnych przetworów, chyba że trafią się grzybki to może trochę zrobię. Bastylka tak teraz moglibyśmy jeździć i zwiedzać ale trzeba jeszcze z czegoś żyć po wojażach, a na wszystko nie wystarczy. Dorix nie rób nic wbrew sobie albo z litości nad kimś, najważniejsze jest być fair wobec siebie.

Witam Nareszcie znalazłam trochę czasu. Wróciliśmy w środę wieczorem. Wszystko co dobre szybko się kończy, mogłabym zostać jeszcze na tydzień. Pogoda dopisała i żal było było wyjeżdżać. Od wczoraj pranie, sprzątanie, gotowanie, szczerze mówiąc już jestem zmęczona. Jeszcze nie wgrałam zdjęć do komputera bo nie mam kiedy. Jak wgram to podeślę. Jutro jak pogoda pozwoli to działka, a w niedzielę obiad imieninowy syna i wnuka. Spokojnej nocy wszystkim

Cześć Zulka dużo zdrowia, szczęścia, spokoju i uśmiechu Dziewczynki jeszcze nie zmarzłam. Jestem przygotowana na każdą pogodę. Mam kurtkę, polar, sweter i bluzki z krótkim rękawem. A nawet rękawiczki i chustkę ciepłą. Ale jeszcze nie zachodziła potrzeba użycia ciepłych rzeczy. Tylko polar w użyciu. A dzisiaj od rana ciepło i samo słońce. Wczoraj trochę deszczyk popadał przez kilka minut. Dzisiaj pół dnia spędziliśmy na Gubalowce w pełnym słońcu. Daisy Dorix życzę wam wytrwałości, całym sercem jestem z wami. Spokojnej nocy

Dorix wszystkiego najlepszego, spełnienia marzeń, oczekiwanego przeniesienia na spokojniejszy stołek Wczoraj już nie zdążyłam, bo wróciliśmy późno. Pogoda na razie wspaniała, rano trochę popadało a od 11 samo słońce i ciepło czasami zawieje wietrzyk. Jutro wybieramy się do Krakowa, to chyba nie odezwę się, planujemy późny powrót.

Jeszcze ja na moment. Jutro wstaję o 3.45. Niewiele czau mi zostaje na spanie ale dośpię w pociągu. Wracamy 25.09 chyba wieczorem. Trzymajcie kciuki za niepadanie, może być chłodno. Dobrej nocy wszystkim

Cześć Bastylka ja jestem ale wykończona upałem. Od ciebie przyszły do nas. Wczoraj nad Katowicami przeszła potężna ulewa, było tak jak u mnie miesiąc wcześniej. Jeszcze jutro ma być taki upał a później każdego dnia trochę mniejszy, jest nadzieja na odpoczynek Jestem późno i tylko na chwilę, od wczoraj jest u mnie wnuk i będę trochę mniej. Zaraz włączę kamerkę z Zakopca i popatrzę może zobaczę Daisy z córką. Spokojnej nocy wszystkim

Cześć Plotka jak dobrze że się odezwałaś, bo zaczynałam się niepokoić. Dlaczego mówisz żeby cię nie ochrzaniać, należy ci się porządny opeer. 4 lata nie być u lekarza, i nie tłumacz że byłaś zajęta. Po prostu nie myślisz o sobie. A teraz powiem że mi ulżyło. Te dolegliwości wyleczysz. Ja byłam u urologa. Wcale nie wysyła mnie na zabieg, dostałam leki, które mam zażywać jak wybieram się gdzieś w dłuższą podróż bez dostępu do wc. Powiedział że zabieg, to dosyć spora ingerencja i trzeba wybierać mniejsze zło. Tekla Daisy szczęśliwej podróży i pogody według życzenia. Spokojnej nocy wszystkim

Witam popołudniowo. Plotka jakie wieści? Orsejowa u was faktycznie skwar i u Bastylki też, u mnie na razie jeszcze do wytrzymania. Miłego wieczoru, może będzie trochę chłodniej

Dzieńdoberek Jak miło i u nas rejwach od rana. Tekla dzięki za kawę, miło się pije w większym gronie. Dorix ja też myślę żebyś mamę zawiozła do rodziny, będziesz spokojniejsza i pobyt w sanatorium będzie miał sens. Plotka jesteś w stresie i wszystko widzisz w czarnych kolorach, nawet samochód syna, a na pewno nowszy od twojego. Będziemy z tobą aż do końca wizyty i wszystko będzie dobrze. Daisy miłego pobytu i dużo wycieczek. Tekla jak ja lubię słuchać ptaszków, taki przyjemny gwar mam na działce. A w mojej wsi na dobre rozgościły się dziki, w mojej dzielnicy i na mojej ulicy, a nawet na moim podwórku. Sąsiadka już boi się wychodzić z psem wieczorem. Chcecie pooglądać ich spacery, wystarczy wpisać dziki w .... moja wieś. Miłego dnia wszystkim

Witaj Betulka oj dawno cię nie było. Mogłabyś wpaść i powiedzieć z czym się gryziesz może byłoby ci lżej. Ja miałam udany dzień, załatwiłam wszystko co miałam załatwić. Pogoda pozwoliła na spacery. Jutro wybieram się na działkę, jak nie będzie padało, bo od środy zapowiadają zwyżkę temperatury i już nie wyjdę z domu. Miłego wieczoru wszystkim

Dzieńdoberek Dawno nie robiłam kawy, to mam okazję (_) (_) (_) (_) (_) i herbata [_] [_] [_] Dzisiaj mam trochę wolniejszy dzień to pójdę się poszwędać po sklepach i zajdę do złotnika, bo zerwałam zapięcie w bransoletce. M rano był na działce i podlewać nie trzeba bo jest wystarczająco mokro, tylko ogórki nie rosną. Trzeba iśc chyba na rynek i zacząć kupować. Tekla do utworzenia grupy poczekam na wnuka, ja jestem mało kumata, boję się że coś zepsuję. Nie mam też wszystkich telefonów więc nie mogę dodać z kontaktów. Bastylka pewnie już w domu. Miłego dnia wszystkim

Cześć Daisy dzięki za obiad, rzadko jem wołowinę, więc się skuszę dla przypomnienia smaku. U mnie dzisiaj i jutro też był devolay i udka duszone z warzywami. A teraz zapraszam na kawę i lody firmy Koral (_) (_) (_) (_) (_) Zapowiadali armagedon a tylko trochę pokropiło, ale podlewać nie trzeba. Tekla już chyba do wyjazdu przygotowana i nastawiona pozytywnie. Pogoda zamówiona, kondycja jest i nic tylko wypoczywać. Miłego popołudnia wszystkim

Dzieńdoberek Orsejowa dzięki za kawę Ja też nie mam wszystkich telefonów. Wczoraj ściągnęłam WhatsAppa ale jak dalej postępować to muszę jeszcze poczytać. U mnie znowu pada a miałam dzisiaj jechać na działkę. Daisy wysłałam @ Miłego dnia wszystkim

Cześć Późno jestem bo się trochę zaczytałam. Fruwająca zmieniłaś numer? to prześlij na @ Bastylka wcale nie zazdroszczę ci Warszawy, nie lubię i już. Bastylka może jednak coś cieplejszego spakuj, bo nie wyjdziesz wieczorem na spacer. Mam kuzynki w stolicy ale mnie tam wcale nie ciągnie. A na przykład do Gdańska czy Gdyni mogłabym jechać o każdej porze roku. Daisy napiszę ci jutro na @ bo dzisiaj już trochę późno. Spokojnej nocy wszystkim