Teekla

helloł jeszcze ja ;) Oj Zulko! współczuje czwartkowego pecha - okropny ból i stopa i „paznokć” to nieprzyjemne sprawy ;) każda z nas wie ;) Zulko też nie lubie zapachu octu jabłkowego :O ale ma takie własności, że musze sie przełamywać bo mi teraz bardzo potrzebny. Masuje ten swój lepek tym smrodkiem :p dobrze, że przed myciem szamponem :D Siemie pije od 2 lat systematycznie, rzadko sie zdarza, że nie wypije. W kuchni mam tak ustawione wszystko, że zrobienie jest banalnie proste, szybkie i bez „latania” po szafkach :D Jutro ma być lato w całej Polsce cieszmy sie Dobrej nocki życzę

Wpadłam na kawusie - dzięki Vanilko Dzisiaj posiedze troche w kuchni. Ale niezbyt długo :P Jutro idziemy na Baranią Góre - pogoda dopisuje Na śniadanko kanapki z serem https://goo.gl/images/KgRGjG i rzodkiewką :P https://goo.gl/images/rJAxLc Zmykam Terixiu - udanego buszowania w krzaczkach. Uważaj na siebie

Zmiana stronki ;) Nie mam szansy wysłać więc uwierzcie, że na stole są pyszne kanapki z szyneczką z indyka, twarożkiem, rybką itp A oprócz tego maślane rogaliki z dżemem i biegne na zakupy bo musze zdążyć przed zabiegami

Trzymam kciuki za operacje oczek u Rodziców Vanilko

Ocet na czczo piją ci którzy obawiają sie pasożytów, ci którzy chcą poprawić metabolizm. Ale nie musi być pity na czczo więc spoko ;) Vanilko dobrze robisz pijąc przed każdym posilkiem Przejrzałam tą dietę a właściwie jadłospis. Jest fajny zawiera to co właściwie już wiemy tylko zapominamy lub nam sie nie chce. Warto czasem zaglądać żeby sobie przypomnieć i odżywiać sie zdrowo ;) Spokojnego wieczoru

Plotko ja też mam 6-metrowy balkon ale ma płytę czołową, pozostawione jest tylko 1,5 metra z jednej strony na balustradkę. Wygooglaj "osłony na balkon" - w sklepach tego pełno jest i niektóre bardzo ładne. Możesz nawet przez internet zamówić. A na śniadanko - rybki ;) https://goo.gl/images/6q87XB https://goo.gl/images/KVH6KJ i troche różności https://goo.gl/images/JTGGH9 Miłego dnia życzę - ide przesadzać kwiaty ;) przytne też swoje trawy i bukszpan - niech rosną na pocieche

Heloł Plotko za kawusie dziękuje możemy cieszyć sie wiosna. Fruwająca dobrze, że mnie dobudziłaś :D ostatnio nie moge zwlec sie z łóżka tak mi sie dobrze śpi. Daisy - no :D chłopy są dziwne :P mój np od czasu do czasu dostaje ADHD :D ale fiołków jeszcze nie wyciął :D A zasuszyłaś pare? Dorixiu - a dałoby sie zbuntować troszeczke? tak troszke żeby szef zaczął myśleć jak Cie odciążyć

Vanilko - odwirowana nóżka :D

Też tak myślę Dorixiu jak Fruwająca: to nie wina dziewczyny, która ma powody do nieobecności. Raczej wina organizacji pracy przez pracodawcę. Terixiu - lubie oliwki ale kiedy jem je jak śliweczki :) a na kanapkach niekoniecznie. Tuńczyka lubie tylko czasami :P:D A ja odbyłam zabiegi i teraz jade na gimnastyke - o dziwo nie czuje sie zmęczona po zabiegach. Zulko kupiłam "Tajemnicę meczu" i "Tajemnicę wyścigu" - super jest ta seria! :D buziak ode mnie za podpowiedź ;) Miłego wieczoru

Nie przejmuj sie glutami Daisy - dobrze robisz że pijesz. Ja kupuje pospolity z Lidla bo nie mam czasu na latanie po sklepach. Taki czy bardziej glutowaty zrobi swoje - bez obaw Nie rezygnuj.

Czas na śniadanko - pasta tuńczykowa https://goo.gl/images/41YbqD i brzdące https://goo.gl/images/JDG11H ja usuwam te oliwki i wcinam Widze, że Daisy już powoli wchodzi - witaj Daisy mam nadzieje, że nie wkurzyło Cie wczorajsze "nie marudź"

A! Daisy ile łyżeczek siemienia zalewasz w szklance? może za mało? powinny być dwie kopiaste na szklanke albo jedna duża łyżka też kopiasta. ;)

Zulko - ciesze sie że masz skierowanie na RM szyi. Nie zrażaj sie terminem - szybko zleci. I nie bój sie tuby. W przypadku szyi idzie to szybko, w tubie jest tylko glowa, niczym nie ograniczona. Teraz RM jest nowoczesny - będzie bardzo dobrze. Nie masz pojęcia jak sie ciesze, będe myślała o Tobie, że jesteś w dobrych rękach - muszą znaleźć przyczyne i idą w dobrym kierunku. Ja czekałam pół roku, już jestem zdiagnozowana i mam leki i jest ok a od 12 czerwca ide na rehabilitacje tego odcinka kręgosłupa. I Tobie życzę ujarzmienia tej przykrej dolegliwości

Zulko - kupiłam "super wingsy" tranformersy firmy Audley dla jednego wnuka: czerwonego Jetta a dla drugiego chłopca: zielonego Mirę. To bohaterowie kultowej bajki :D https://www.youtube.com/watch?v=Y2-H2_TIDYA&list=PLmBqIyMo7YT333PMjBVj58YWbtz8PwBu0&index=4 A po książke jade jutro do Empiku przed zabiegami - nie wyrobiłam sie wcześniej. Jestem pewna że znajde coś fajnego do czytania dla 4-latka

Witanko popołedniowe ale fajne lato dzisiaj mamy :D Daisy - mały glucik lub w ogóle, wynika z samodzielnego mielenia. Nie bądź rozczarowana i nie rezygnuj. Wszystko jest jak należy. Gdybyś zmieliła na puch glut byłby ogromny, więc "nie marudź" i pij A jak mimo to masz wątpliwości to kupuj siemie ECO lub tzw złote czy brązowe ze sklepów zielarskich. Pije rano i wieczorem taki jak Ty i jestem przeszczęśliwa bo po roku picia dolegliwości jelitowe zniknęły a było źle. Kupuje w zwykłym sklepie najpospolitsze :P Mnie też zielona herbata nie smakuje. Używam jej do zmniejszenia blizn po ospie które jak pipy zostały mi na czole :O:O:O i regeneruje cere twarzy. A robie tak: zaparzam zieloną herbatę 1/4 szklanki, wkrapiam 5 kropel olejku lawendowego (takiego z apteki), maczam w tym płatki kosmetyczne i nakładam na blizny i reszte twarzy zmęczoną i zszarzałą. Po 15 minutach zmywam mleczkiem albo tonikiem. Olejek lawendowy dobry jest na wiele przypadłości. Bastylio - wystarczy, że jesteś, że Cię widzimy wpisy i tematy same przyjdą Zulko - znam ten ból, moja Małża najchętniej zrobiłby wszystkich wkoło swoimi nadwornymi adminami od komórki i komputera. Wrrrr nienawidze tego :O Nie ucz sie cierpliwości, nie musimy wciąż i wciąż podporządkowywać się innym - bądź sobą. Zawsze możesz powiedzieć (zgodnie z prawdą), że na odległość nie jesteś w stanie nic poradzić i ze pomożesz przy innej okazji.

Poniedziałkowe heloł piękna pogoda - będzie cieplutko Dziękuje za kawusie Orsejko, wspaniale smakuje w słoneczny ranek. Orsejko - coraz częściej myśle o tym jak zrobić żeby nie być takim trudnym rodzicem na starość Zachowanie najczęściej nie wynika ze złośliwości - nie są w stanie kontrolować swoich zachowań - są jak dzieci. Plotko - a w wakacje będziesz pracowała? czy tylko urlop jakiś? Zjedzmy cosik https://goo.gl/images/5gWpJA https://goo.gl/images/acLj4o

hłe hłe :D:D:D wkleiłam to co nagryzmoliłam i ujrzałam wpis Bastylki :D:D:D Pięknie nam sie kończy tydzień - taka niespodzianka miła Odpoczywaj Bastylio a jak odeśpisz wszystkie podróże to wiedz, ze tutaj jesteśmy

Heloł prace balkonowe zostały przełożone Daisy :D Piź...ło dzisiaj mimo słońca :P podobnie jak u Terix Ale zniosłam do piwnicy co trzeba i przygotowałam rowery. Małża napompował - będe mogła w poniedziałek jechać na zabiegi na jowejku ;) Podobno ma przyjść lato tego łykendu :D no i fajnie bo wyjęłam z przepaści mojej szafy sukienke (schowana 5 lat temu bo mi sie znudziła) i dziękowałam sobie że jej nie wyrzuciłam bo jest super! :D A że wróciłam do wagi sprzed 10ciu lat - moge ją nosić spokojnie i każdy pomyśli że mam nową :P Fruwająca - u Ciebie będzie najcieplej - szykuj pomidory do sadzenia ;)

Heloł Witaj Orsejko - dzięki za kawusie ciesze sie, że Mama już w domu. Powinnaś może sprawdzić co Cię uczula. Z tego co wiem w tej chwili nic nie pyli. Może drażni Cię kurz albo masz alergię na sierść? albo oczka sie starzeją i wymagają wspomagania U mnie nie ma słońca ale jest przyjemnie . Wczoraj mieliśmy 20 stopni. Coś zjemy? rogaliczki https://goo.gl/images/Ue8q7C pomidorki https://goo.gl/images/t6iCWA jajeczko :D https://goo.gl/images/vFHZvb Miłego dnia

A ja rozsadziłam swoją jedyną pelargonię i będe miała cztery :D - dla mnie to sukces ;) No i mam róże chińską która ładnie zimowała jako dwa listki i teraz ruszyła z kopyta :D Same sukcesy dziewczynki! :D Terixiu - pochwalam decyzje o obsianiu działeczki trawką Jutro myję balkon i rozkładam z rolki swoją sztuczną trawe :D:D:D Rozpoczne sezon balkonowy :P Dobrej nocy Dziewczynki zaliczyłam czwartkową gimnastyke i zalegne zaraz z książką w łóżku

Daisy - dobrze, że jesteś Dobrze że zajrzała Fruwająca bo mało Was jak dla mnie :D:D:D Musimy sobie powtarzać, że wszystko będzie dobrze Wczoraj zaliczyłam wizyte u dermatologa i alergologa z moimi wnukami bo synowa nie była w stanie wejść na raz do dwóch gabinetów :D Kiedy jedno dziecko było u alergologa - ja pilnowałam w poczekalni drugie i potem było na odwrót. Poszlo sprawnie. Na szczęście w mojej wsi. Dlatego nie było mnie wczoraj w czytelni. Po obiedzie zerwaliśmy sie z M i pojechaliśmy w góry - mamy upatrzony domek w górach ;) Ale co z tego wyjdzie - zobaczymy jesienią bo wtedy zapadną decyzje. Zulko

Fruwająca zdążyłaś ze wszystkim na święta? dałaś rade? Udało sie rodzinne spotkanie?

A na śniadanko mamy poświąteczne resztki smakołyków: https://goo.gl/images/T8u5fn https://goo.gl/images/NZSyoi https://goo.gl/images/xah2t5

Dzisiaj wieczorem wybieram sie na gimnastyke po prawie czterech tygodniach - poruszam sie troche "na luziku" Zaczynamy sezon jowejkowy ;)

U mnie pogoda była ładna w święta choć troche wiało. Wczorajszy najazd wszelkiego ruchliwego Stworzenia na mój dom - nadwyrężył nas troche :D:D:D Powiedzieliśmy sobie: pół roku bez wizyt!!!! :P :P:P musimy zregenerować siły :D:D:D