Teekla

Heloł po nocy :P Tak Dorixiu ten barszcz zaciągnięty (zagęszczony)lekko mąką ale nie jest na zakwasie. Czyli nie żurek bo często ludziska mylą i na żurek mówią biały barszcz i na odwrót :P A ten barszczyk jest zakwaszany w czasie gotowania - kwaskiem cytrynowym lub cytryną no i śmietaną ;) Ja zamiast śmietany używam jogurtu naturalnego. Placuszki z dyni w moim wydaniu dzisiaj tyłka nie urywały chociaż małża zjadł z apetytem bo lubi. Ale dynie mniam mniam uwielbiam Dorixiu - a ja lubie duszone mięsko razem z kapustką. Żeberka, karkóweczka a nawet schab.:D A ostatnio robie mięska bez tłuszczu w piekarniku, coby mi dochtóry nie groziły palcem ;) Schabowe przyrządzam tradycyjnie w lekkiej panierce, nawet ostatnio bez jajka. Układam w naczyniu żaroodpornym troche cebuli na tym pięknie kłade swoje kotlety, przykrywam przykrywką i fru do piekarnika 180-190 stopni i bez pośpiechu tak z godzinke ;) Czasem na dno naczynia wkrapiam kilka kropel wody zamiast tłuszczu. Pycha! a jeszcze lepiej smakuje biodrówka w tym wydaniu bo jest soczystsza. Spokojnej nocki życzę ja troche szyłam a teraz jeszcze poczytam. Po „Stu latach samotności” wskoczyłam na Kuczuka i w tej chwili chichram sie przy „Spiskach” i przygodach tatrzańskich :D Terixiu - Tobie dedykuję te książke bo będziesz sie w atmosferze tatrzańskiej czuła komfortowo :D A język Kuczuka jest piekny: błyskotliwy, szybki ale wyrafinowany i pełen humoru.

Życzę miłej soboty i wspaniałej niedzieli :D i śmigam wstawić pranie a potem odkurzacz do ręki i nóż szefa kuchni - cosik na obiad trzeba zrobić. Mam biały barszcz wg Vanilkowego przepisu (inaczej go nie robie tylko wg Vanilki:P) i zrobie chyba placuszki z dyni

Terixiu - o wstrząsach nie wiedziałam nic i niczego nie czułam :O Podobno w niektórych dzielnicach ludziska czuli. Tąpnięcie było w kopalni Murcki pod Katowicami. Miało 3,18 w skali Richtera. U nas to sie często zdarza. Raz w życiu poczułam że zakołysała sie ziemia: byłam w szpitalu i urodził sie mój syn, leżałam sama na pooperacyjnej bo to była cesarka z przodującym łożyskiem. Była noc, zakołysało i moje łóżko (na kółkach) podjechało kilkanaście cm do przodu.

W poniedziałek jade do laryngologa a potem musze ustawić sobie ze dwie wizyty u dentystki mojej i będe miała dłuższy czas spokój. U mnie rano dzisiaj było minus 7 i troche prószy śnieg. Otulajcie się cieplutko - uciekajcie od kichających - szczególnie Zulka, Dorix i Orsejka

Zulko mieliśmy nadzieje, że piątek będziemy znać wyrok ale jednak trzeba czekać na oficjalne ogłoszenie w poniedziałek. Nie musimy być obecni na ogłoszeniu - dostaniemy wiadomość od adwokata. Hłe hłe :P:D dobrze, że karimata już wyszła z szafy :D - to już coś. Jak ja kupiłam piłke do ćwiczeń to napompowałam wypróbowałam i od tamtego czasu piękna różowa piłka szpeci mój regał z książkami :D a przecież uwielbiam ćwiczenia na piłce, na gimnastyce jak jest używana to rżę z radości :D W domu nie potrafie ćwiczyc - choć musze przyznać że próbowałam :D

Heloł Bardzo bardzo przepraszam za zniknięcie bez słowa. Dwa dni jeździłam do sąsiedniej wsi do dzieci bo mała miała zapalenie oskrzeli, a jej braciszak do przedszkola był prowadzony i ktoś musiał zostać z nią w domu. Wracałam do domu w południe zmarznięta bo wiadomo jak jest - zaszywałam sie po ciepłym kocykiem i nie bylam w stanie niczego zrobić bo bolały mnie wszystkie kosteczki. Nie mam pojęcia z jakiego powodu mnie tak bolało: grypy nie miałam nic sie nie działo złego a ja jak pobita sie czułam. Ale dzisiaj przeszło i jestem już pełna energii. Dziękuje Vanilko za kawusie Zulko dla Ciebie buziak za przerzucenie stronki Do śniadanka Vanilkowego dorzucam :D https://goo.gl/images/sHsBhq

ano mało bo my czytamy w specjalny sposób ;) Pochopnie zajrzałaś ;) Fruwająca - napisałam Ci na @ Pozdrawiam popołudniowo może budyń? (___)? (___)? (___)? waniliowy z malinowym sokiem

Wczoraj miałam piękne słońce jak Dorix ale dzisiaj jest szaro i minus 5 za oknem Terixiu fajnie że ze znieczuleniem kolono. Komfortowo a po badaniu będziesz pewna że jelita zdrowe. Bo nawet jak coś jest to od razu robi sie z tym "porządek" Czas coś zjeść http://1.bp.blogspot.com/-ygNtVDx-lB8/T3TJWqvgeBI/AAAAAAAACSc/zdcuEIXKucs/s1600/kanapki.jpg http://1.bp.blogspot.com/-WjS0dGIhZBU/VPmlzhXzh6I/AAAAAAAAKPA/Jn2DYt_phLM/s1600/IS_DSC_1816.jpg Miłego dnia życzę :D

Heloł Stawiam sie na kawusi - pachnie aż w nosie wierci i ślinka cieknie - dzięki Dorixiu Dziękuje za trzymanie kciuków Dziewczynki Chciałabym powiedzieć że jest po wszystkim ale niestety wyrok sądu ma być w piątek po południu a oficjalnie do wiadomości w poniedziałek. Dowiemy się oczywiście w piątek ;) Logistycznie jednak wszystko odbyło się sprawnie, poprawnie, nie było żadnej wpadki więc Wasze kciuki zadziałały :D

Zulko - jak pięknie się przenikamy :D:D:D

hłe hłe hłe :P:P:P od jutro na śniadanko w kolejce ustawimy sie :P i kto pierwszy ten lepszy :D:D:D

Nie przejmujemy sie nazwą naszego miejsca w przestrzeni :D Czytamy dużo ale nie zawsze zdradzamy tytuły :P

TGerixiu mam nadzieje, że kolono będziesz miała ze znieczuleniem Vanilko - niestety nózia będzie bolała przy róznych "okazjach" Mnie od paru dni boli wszystko :D nawet budze sie w nocy i długo szukam jakby sie ułożyć żeby starych kości nie czuć :D To tak troche zartem ale wcale mi nie do żartów - naprawde boli - zużywam sie okropnie. Dobrze chociaż że sprawna jestem i nie mam większych problemów bo inaczej to załamka :O Dziewczynki - jutro mnie nie będzie - trzymajcie kciuki ps Ploteczko a jak sobie radzisz z podnoszeniem i schylaniem sie w swojej nowej pracy?

Witam Kawusie zrobiłam - zapraszam (__)? (__)? (__)? (__)? POjawiło sie słońce Zulko - świetny sposób na rumieńce bez różu :P:D mam podobnie - namiętnie zrzucam tłuke i przewracam w domu co się da :D Teraz sie pilnuje ale kiedyś bywało groźnie ;) Terixiu - tak jak Zulka mówi: przynajmniej jesteś przebadana i wiesz, że nowych niespodzianek nie będzie. Wygląda na to, że stan krągosłupa decyduje o wielu sprawach. Zulko - samodyscypline trudno zachować jak się pracuje. Przyjdzie na to czas jak będziesz wolna od zawodowej gonitwy Fruwająca :D przerywam żarcie czosnku na dwa dni przed planowanym spotkaniem z ludźmi :D Najchętniej sięgam po czosnek zimą a latem nie mam takich zachcianek ;) Śniadanko: https://goo.gl/images/y2ASPN https://goo.gl/images/CfpagF https://goo.gl/images/vv6e7F Miłego dnia!

Siedze sobie dzisiaj wieczorkiem przy moim MACzku, słucham Elli i dziubie szpilkami ;) po wykrojach :D Jest przyjemnie i jak na dziś glowe mam wolna od większych trosk :D Będe sie martwić od wtorku rano :D Na kolacje zjadłam grzanki z czosnkiem i capi ode mnie jak od ... ;) Terixiu - macham do Ciebie bo lykend w szpitalu to nic przyjemnego Plotko dzięki za info Miłego wieczoru

Zulko - oczywiście wcale nie musi tak być jak pisałam :D i wcale nie musisz mieć naczyniowych problemów ani udaru. Moja Mama zmarła na raka macicy a nie na udar. Ja zawsze byłam chuda i usiedzieć na miejscu nie potrafie do dzisiaj. I też nie jest powiedziane że zejde na udar albo wylew ;) ale jak słysze swoje tętno w uchu i przypomne sobie te "karuzele" która uniemozliwiała mi nawet poruszanie sie to boje sie panicznie. To jak kalectwo :O wdzięczna jestem losowi że jest na to lek bo mozna by sie załamać. Wszystko przerabiam na sobie dlatego chciałam sie podzielić obawami ;) Dobrze robisz że kontrolujesz ciśnienie i cukier. Ja też mam glukometr i chociaż jeszcze nie użyłam bo nie było potrzeby to jestem spokojniejsza że moge to w każdej chwili zrobić. W każdym razie nauczyłam sie (od chwili operacji) że mam otaczać swoje ciało szczególną troską i opieką :) Hipochondrykiem nie jestem i obsesji nie mam :D ale robie co moge żeby potem nie żałować że nie zrobiłam nic choć mogłam Może być tak że obie z szumem w uchu będziemy cieszyć się dobrą kondycją długo długo :D :D :D czego Tobie i wszystkim życzę

A! dzisiaj jest Światowy Dzień Kota! wszystkiego najlepszego dla Kociarzy i dobrego cieplutkiego życia wszystkim Kociakom Świata życzę

Teraz mi przyszło do głowy, że mogłam zajrzeć pod materac czy jakiego grochu tam nie było :D :D :D :P Wklejam śniadanie - jest to próba bo google zmieniły narzędzia i nie da sie kopiować linków do zdjęć :O https://goo.gl/images/mqxXTy wygląda na to, ze można oglądać więc jeszcze jedno https://goo.gl/images/JQ8BoC Smacznego życzę pozdrawiam i miłego dnia Dorixiu miłej zabawy u Malickiego

:D:D:D:D hi hi hi hi hi Vanilko - dobrze zaczęty dzień :D:D:D:D Dzięki za kawusie chlipie sobie z przyjemnością bo u mnie: ....słońce!!!!! no naereszcie! :D Mam wychodne i będzie miło. Jakoś nienajlepiej mi sie spało dzisiaj tzn spałam ale ciągle sie przebudzałam i po przebudzeniu nie mogłam miejsca sobie znaleźć ciągle niewygodnie jakoś mi było :O to ten wiek :P:D

Póki co śnieg u mnie posypał ale ten śnieg ma już inny zapach

Orsejko ciesze sie z Waszych leśnych spacerów adrenalina skacze - ja mam ostatnio poczucie takie jakby coś dobrego miało się wydarzyć :D to oznaka zblizajacej sie wiosny czujemy że zima powoli odchodzi. Światło jest inne i rano jaśniej jakoś i popoludnia też jaśniejsze ;) Wiosno! tu jestesmy! :D:D:D czekamy

Zulko - wcale nie muszą to być naczynia u Ciebie ale lepiej na zimne dmuchać. Sprawa serca, cholesterolu, nadciśnienia i cukrzycy u młodych ludzi jest coraz bardziej nagłasniana i te choroby stają sie plagą w Polsce. Brak ruchu (nie chodzi o krzątaninę w domu), podwyższony cholesterol, nierówna praca serca, długotrwały stres i często cukrzyca są pierwszym stopniem do udarów czyli niedokrwienia mózgu spowodowanego zatorem naczyń najczęściej szyi, nóg i brzucha. Jednym z objawów są zawroty głowy, szum w uszach lub uchu, skoki ciśnienia, bóle głowy Nie kontrolowane serce, nierówno pracujące pompuje niedokładnie i część krwi pozostaje w przedsionkach. Odkładają sie wtedy skrzepy zatykające tętnice. Coraz częściej w Polsce udary mają młodzi 30letni ludzie Tak więc trzeba kontrolować: ciśnienie tętnicze np w domu raz na pół roku poziom cholesterolu, poziom cukru, osłuchiwać serce Kiedy moja lekarka 3 lata temu robiła wywiad spytała mnie czy przewracam sie często. Wtedy nie rozumiałam o co jej chodzi - teraz wiem. Nad tym sie nie panuje - sama wiesz. Lecisz i już. Tak samo z siebie sie nie bierze a trudno posądzać nas o niechlujne chodzenie, wysoki obcas, pośpiech itp. Pierwsze co zrobiłabym na Twoim miejscu to wyraźnie, upierdliwie zgłosiłabym lekarzowi że „przewracam sie na ulicy” i że obawiam sie o swoje bezpieczeństwo bo wywrotki są niezależne ode mnie, częste i bolesne. Że lecze szum w uszach, że mam kiepski cholesterol na ostatnim badaniu Powinien wtedy zlecić badania na: -przepływy w tętnicach szyjnych (USG i Doppler) -dokładnie osłuchać serce, nawet zlecić USG serca czy nie ma arytmii albo złej pracy zastawki -dobrze byłoby też zbadać dno oka i oczywiście stale co jakiś czas systematycznie robić badania laboratoryjne bo pojedyncze w ogóle mogą być mylące Chodziłabym wytrwale i tak długo aż miałabym jasność sytuacji i pełną diagnozę. Nie mozna odpuścić bo należy nam sie to a lekarze szczególnie ci przeciązeni pracują schematycznie i rutynowo Oczywiście nie jest to przyjemnośc ale w naszej słuzbie zdrowia nie ma innego sposobu chyba że ma się lekarza w domu albo chodzi się prywatnie. Warto o to zadbać bo zaniedbania doprowadzają do miażdżycy a ta jest niestety NIEULECZALNA. Nie zawsze winna jest dieta - czasem inne przyczyny np genetyczne

Heloł Miła niespodzianka dzisiaj: kawusia przyszykowana przez Fruwającą i Plotka po dłuższej przerwie :D Za kawusie dziękuje Fruwająca - wypijam z przyjemnością Terixiu - trzymaj się ciepło, mam nadzieje, że w dobre ręce trafiłaś Witaj Orsejko U mnie też bez śniegu ;) Czekam na wiosenke Plotko - miłego ogarniania życzę nie ma pośpiechu bo małe dzieci Wam nie płaczą :P:D Przekąście coś żeby nie zemdleć przy pracy ;) http://3.bp.blogspot.com/-gau4IT1kPIQ/UqD003RwImI/AAAAAAAAA8k/DVyinnjMr1U/s1600/DSCF7610k.jpg Miłego dnia

Też ściskam Cię Dorixiu Dla Terix myśli najlepsze posyłam do szpitalnej sali Myślę o Was wszystkich Moje Walentynki :D Wszystkie bez wyjątku jesteście wyjątkowe i bardzo bardzo dzielne I tak trzymamy Dziewczynki Miłego wieczoru

Dziewczynki czy w komputerach macie kolorowe tło pod witryną Kafeterii? Ostatnio miałam Was na tle egzotycznego akwarium a dzisiaj tłem są czerwone baloniki w kształcie serc :D Śniadanko - żyć trzeba, samymi uczuciami nie damy rady :D http://static.wizaz.pl/resize/var/ezdemo_site/storage/images/kuchnia/sniadanie-na-walentynki/65370-1-pol-PL/Inspiracje-na-walentynkowe-sniadanie.jpg?width=780&height=525 i coś słodkiego https://i.pinimg.com/736x/f5/7c/ae/f57cae66ffceeff13e8b8d46bfd1b605.jpg Miłego pełnego miłości dania życzę a ja ide wysuszyć włosy i śmigam bo umówiłam sie ze swoją "bratnią duszą"