Teekla

Daisy - słyszałam o tej trasie. W Bieszczadach spotkaliśmy faceta z Gdańska, który tą trasą przyjechał na rowerze nad Doline Sanu. A my tam właśnie charataliśmy na rowerach no i zbrataliśmy sie troche, robiliśmy mu fotki. Facet podróżuje na rowerze sam, zostawia żone i 2-3 tygodnie siedzi w głuszy, śpi na hamaku rozwieszonym na drzewach, pod pałatką gotuje rozbija swoje mini gospodarstwo. Zachęcał nas mocno do podróży tą trasą rowerową. Pewnie ją kiedyś zrobimy :P Terixiu - keyboard profesjonalny mojego Syna. Przechowuje u mnie od czasu przeprowadzki z Br.. Miałam to wykorzystać i poduczyć się grać, nawet kupiłam samouczek ale wydarzenia z moją C przerwały sielanke. Teraz mam problem wrócić do tematu. Syn urządza sobie w nowym mieszkanku jeden pokój na "studio". Na razie ma graciarnie, kartony, paczki, komputer, 3 gitary, wzmacniacze i kolumny. A instrument jest u mnie bezpieczny. Podłączam go do MACa i gram :D czasem grają (raczej stukają) moi wnukowie jak mamy taką fantazje :D:D:D Zulko - nogawki dżinsów pozbierała moja Synowa. Przywiozła kiedyś pełną torbe. Przyciełam, wyprałam, wyprasowałam i uszyłam. Spróbuje odszukać Twoje kociaki-bliźniaki i zagłosuję ;) Oooojjjjj! Terixiu - a to Cie dopadło :O obniżona odporność i stresy Orsejko - kupujemy w Bieszczadach po kilka - kilkanaście litrów miodu. Najbardziej lubie wielokwiatowy bo jest neutralny w zapachu. Kiedyś lubiłam gryczany :D A moja Małżowina zawsze poluje na spadziowy ekstra dla siebie.

Dzień Dobry chodźta na kawe i herbatke z miodem i cytryną U Orsejki zapasy pysznego miodziku U mnie śladu słońca, znowu zanurzamy sie w szarym świecie :O I dlatego na śniadanko pyszne tosty http://www.oneplatter.com/wp-content/uploads/2016/06/classic-french-toast-breakfast-1050x600.jpg I sałatka - żeby nie było :P http://smakinatalerzu.pl/wp-content/uploads/2017/03/salatkazkappek1.jpg Miłego dnia

Dorixiu - ja też jeszcze nie śpię bo aktualizował mi sie system musiałam czekac Też Was ajlawiu :D Plotko! no bingo! ja mam adres Pszczółki i myślałam ze to naszej Orsejki. Wybacz Orsejko - wobec tego :D N....S.... ;) Plotko - dzielna jesteś - tyle wpisów paluszkiem porobiłaś :D Brawo! Mam nadzieje, że śpisz mimo zmęczenia To i ja powoli sie ewakuuje. Ugotowane fotki sa kiepskiej jakości bo moja Xperia nie bez powodu została mi odstąpiona przez Małże :P ma walniętą matryce w aparacie i robi zdjęcia pełne czarnych cętek

Zauważylyście, że stronki prędzej sie kończą? ruch większy w Czytelni czy cuś? :P

Dziewczynki - u mnie księżyc pełną gębą :D W całej okazałości. Teraz rozumiem mój euforyczny nastrój chłe chłe - toż to pełnia a na dodatek niezwykła :D Dzisiaj ugotuje dżinsowy dywanik. właściwie po ociepleniu może mieć pare zastosowań: dywanik na podłoge, narzuta na łóżko , pled nawet koldra

Dzisiaj troche słońca było i czuje sie euforycznie - jakby jutro wiosna miała być ;) Słucham swojej ulubionej muzyki: najlepszy zespół australijski "Muse"- rok symfoniczny, muzyka przepiękna, egzaltowana. Słucham jej od 12 lat i nie potrafi mi sie znudzić "Muse" grali na otwarciu olimpiady w Londynie Dobrej nocy życzę

Terixiu masz racje :O mus uważać. Dla mnie było to kolejne ostrzeżenie. Terix - dostałam skierowanie do poradni rehabilitacji w Och…, zapisałam sie wczoraj… wiesz jakie termin pierwszej konsultacji???? :D:D:D na 12 czerwca! :D a zabiegi pewnie za rok. Czas szybko leci - pewnie zdąże jeszcze za życia skorzystać :D Terix - czy to skierowanie na dokładne badania w szpitalu? czy jakieś zabiegi też? Zawiadamiają jak zwalnia sie miejsce? czy trzeba dzwonić? Terixiu - to piękna i kusząca przygoda ale trudna do realizacji. My już ciągle na jakich badaniach, wizytach, konsultacjach :P Trzeba by zostawić marudzących chłopów i zgromadzić troche kasy na noclegi i jedzonko. Bo sama logistyka spoko - dałoby sie zrobić. W każdym razie potrafiłabym ;)

Orsejko - nie wiem skąd mam adres i wieś Ż..y jeśli to pomyłka to zmieniam na N...S.. :D U mnie też świeciło dzisiaj słońce ale dopiero od południa. Na razie jest szansa że obejrze tę cudną pełnię księżyca ale kto wie czy nie zasłonią go chmurzyska :O Kawunia popołudniowa (_)? (_)? (_)? i czekolada gorzka dla zrowotności ;) http://3.bp.blogspot.com/-vqo9XZtWt2Q/VRP58SzH8tI/AAAAAAAABQw/_E7zp-3W848/s1600/male1.jpg Dorixiu :D byłoby super :D o noclegi teraz łatwo, zywienie też bez problemu

Zulko - no wstąpiła we mnie odrobina otuchy i przestaje sie przejmować. Byle tych zawrotów głowy nie było to moge żyć. No i dalej konsekwentnie przyglądam sie temu co jem i ile jem bo nie chce żeby uspokojone jelita zwariowały. Zulko :D nie dochodź to tego jakie miejscowości :D wierz mi na słowo ;) nie przegapiłam żadnej. Głupio mi bo nie znam nazwy miejscowości Fruwającej więc użyłam nazwy dużej wsi w regionie, podobnie z Daisy i Plotką: są w jednej nazwie obie bo też nie znam nazw ich wsi. Nazwe wsi od Dorix z fejsbuka a Orsejki mam w starych notatkach. Twoją wieś zrobiłam jednowyrazową :P Ależ mi sie podoba pomysł z taką podróżą na rowerze dookoła Polski! :D niestety marzeniem może być - Małża mnie nie puści :P:D Jedna z moich emerytek na 60-tke zrobiła podróż pieszo wzdłuż wybrzeża Bałtyku. Udało się. Mała cosik do zszamania: https://www.ahstatic.com/photos/1367_br_00_p_1024x768.jpg https://exp.cdn-hotels.com/hotels/1000000/70000/68900/68868/57c5e122_z.jpg i zmykam do swoich zajęć - pozdrawiam Wszystkie Syrenki

Chłe chłe - ja też ruda wyszłam chociaż wiem jak to obejść to zgapiłam sie . Dzień Dobry Plotko za kawusie dziękuje Wylegiwałam sie dzisiaj do 8.00 ale budzik nastawiony miałam na 6.00 :P żeby nie było Zulko u mnie taka doopiata pogoda od pół roku, szarość, berbelucha, i piź..i na zmiane. Mam prawie klaustrofobie - wydaje mi sie że jesteśmy zamknięci w szaroburym kloszu.

Witajta Dopiero teraz bo przedpołudnie spędziłam w O Vanilko - ciesze sie że już "strzelają" w skorupiaka, bo bałam się że będą zwlekać. Trzymam kciuki przez cały czas. Orsejko - niedługo uwolnisz łapke - mam nadzieje, że będzie szybko dochodziła do sprawności Dorix - zwolnij! zwolnij bo to sie może źle skończyć. Nie musaisz czuć sie odpowiedzialna za wszystko i wszystkich. Jesteś Kobietą a nie robotem Daisy - spokojnie, niedługo przestanie wiać, ściśnie mrozem i będzie tylko skrzypiało pod nogami. Ale już niedługo 8 marca, dla mnie prawie pierwszy dzień wiosny :D Terixiu - ja dzisiaj wzięłam dodatkową tabletke żeby nie zejść na widok białego fartuszka i myślałam, że zasne, kawa zaparzona po obiedzie postawiła mnie troche na nogi.

Gościu - niestety nie czytałam

Miłego dnia

Kanapki niezbędne do przeżycia :D kolejnego dnia :P http://opycha.pl/wp-content/uploads/2017/02/DSCN5815-e1504859059928.jpg http://sense-of-taste.com/wp-content/uploads/2014/04/Wiosenne-kanapki-z-jajkiem-i-fet%C4%85-3.jpg

Myśle, że dzisiaj skończe dywanik, czas najwyższy ;) Zulko - jestem samoukiem jak większość z nas-kobiet. Może dlatego, że Mamy już nie było :O Jak byłam nastolatką to szyłam sobie ręcznie sukienki (takie na lato). Robiłam fajne swetry na drutach ;) w czasach PRLu to było coś bo miało sie fajne ciuchy. Brałam ślub w stanie wojennym więc sama sobie szyłam sukienke slubną z żorżety zdobytej spod lady ;) a wykrój z „Burdy” - pięknie mi wyszła :D Umiem wyszywać i zrobiłam kiedyś lniane czerwone serwetki z haftem riszelie bo potrzebowałam na stół a w sklepach nie było :D Na te wszystkie robótki i szycia podstawy też mi dały „prace ręczne” :D - i połknęłam bakcyla :D:D:D Fartuszki szylismy i robilismy rękawiczki i skarpetki na drutach Ale przede wszystkim działa chęć zrobienia: zawsze uważałam, że mozna zrobić wszystko - reszta to tylko przepis, techniczne podejście do wyzwania. Podobnie z gotowaniem, malowaniem itp - wszystko jest dla ludzi. Niesamowita satysfakcja jak sie samemu zrobi coś fajnego :D ;) Zulko ja już kupiłam LipiForme i od piątku biore 1 kapsułke na dobe. Zaszkodzić nie zaszkodzi bo to ma skład „bezpieczny” - zerknij: https://www.aptekagemini.pl/lipiforma-plus-x-30-kaps.html

:D Fajnie Zulko - posiorbiemy w duecie. Skończyłam fastrygować, dzisiaj zrobie jeszcze tylko próbe szycia i moge poleniuszkować ;) Fajna jest taka robota - myśli szybują swobodnie, można sobie w glowie co nieco poukładać :D Spokojnej nocy życzę

Lipiforma jest bez recepty co gin podkreślał. 3 miesiące i mozna skontrolować poziom cholesterolu.

Siedze i fastryguje aż mnie plecy tak rozbolały, że musiałam na chwile przerwać Zapraszam na herbatke (_)? (_)? (_)? (_)? Zulko zgadzam sie z Tobą Trauma przybladła, czas "żałoby" sie skończył ale gdzieś z tyłu tęsknota i pamięć zawsze zostanie. Dobrze to ujęłaś - zdaje sie na los. Jak stanie mi na drodze kociątko a najlepiej dwa to zabieram i otaczam opieką. Póki co - gdziekolwiek jestem zerkam a to w krzaki a to po różnych innych kątkach (mam już chyba obsesję:P) podświadomie wypatrując czy jakieś stworzonko porzucone nie płacze :O

Uroczyście otwieram 80 stronkę :P :D http://www.kuchniaupoli.pl/wp-content/uploads/2016/01/20160127_195006.jpg Miłego dnia

Fruwająca - dobrze, że sie pojawiłaś - u mnie już śladu po śniegu nie ma. Przyszedł halny i spłukał wszystko.

Chce mi sie do kina Zulko ;) ostatnie tygodnie pełne zobowiązań mieliśmy, teraz Małża ma chore gardło i „siedzi na doopie” ale czas zacząć żyć nie tylko przyziemnymi sprawami. Wiosna jest nieunikniona to moze jakoś optymistyczniej będzie. Nadeszły jakieś dziwnie niespokojne czasy :O:O:O Mam poczucie zagrożenia, jest znowu szaro i smutno jak w PRLu :O i na razie nic nie rokuje zmiany na lepsze :O Nurzamy sie w kłamstwach i obłudzie fuj :O Stworzyłam sobie swój świat - ale częśc tego syfu bombarduje nas codziennie :O i na to nie ma rady. Kończe szyć dżinsowy dywanik dla dzieci - będzie piękny! :D jak skończe to go ugotuje ;) Mam zamówienie na 2 lalki szmacianki :D chyba sie w to pobawie :P Zamiast tv słucham muzyki - przerabiam dokładnie Ellę i Luisa :D Nie moge słuchać muzyki kojarzącej mi się z Pimpusiem bo mam napady smutku. Więc lecą starocie - wezme sie dzisiaj za Paula Ankę, moze jeszcze wcześniej? może lata 60-te? Coś co dobrze sie wspomina. Musze jeszcze poczekać - jeszcze nie jestem gotowa na Pimpusiowe wspomnienia. Zrobie jednak rzecz taką: ze wszystkich zdjęć Filusia wybiore serię i dam do wydruku - zrobie galerię taką jak zrobiłam Małżowinie na 60-tkę. Wyszło super.

Witam niedzielnie Terixiu dzięki za kawusie zachodze w głowe co spowodowało ten skok - we wtorek będzie rozmowa. Ja już nie wiem co mogłabym zmienić w odżywianiu - zrzuciłam przy okazji 10 kg, nie smaże, odżywiam sie zgodnie z zasadami cholesterolowymi i cukrowymi a tu masz! Kiedyś zanim metabolik (była wtedy inna) powiedziała mi że dietą sobie nie poradzę i włączyła rosverę. Teraz lekarze uciekają od tych leków. Gin podpowiedział mi jaki suplement włączyć, który być może pomoże i mam powiedzieć o o tym metabolik. Zalecił mi „LipiForma plus” - 3 miesięczną kurację (1 kapsułka na dobe) i potem zrobi mi kolejny lipidogram. Będziemy wiedzieli na czym stoimy. Ciekawa jestem jak u Ciebie będzie Zulko - ano organizm jak zegarek :D dzisiaj też gotowy do pracy :D Widziałam wczoraj Rysia - miziulek z niego bo wkroczył pięknie w wiek dojrzały :D Mój Kocio też w podobnym czasie zaczął okazywać ogromne przywiązanie do nas. Strasznie tęsknie za jego ciepłym pachnącym cialkiem :O:O:O Mnie też ubawiła animacja :D:D:D - dzięki za wklejenie

bardzo sie ciesze, że tak licznie przybywacie, odwiedzacie :D Napawa to otuchą, aż chce sie żyć. Gdybym Was drogie Syrenki nie znała to pomyslałabym, że po prostu macie w doopie czytelnie i czytelniczki. Ale zrobie tak jak Vanilka: zapraszam na herbatke i rogaliczki krucho-drożdzowe z konfiturą Milego wieczoru życzę i pięknej pogody na niedziele

Heloł witaj Vanilko - dzięki za kawke i ciacho U mnie szaro i mokro i plus 2 Kanapki dla Was: http://czystoziarnisty.eu/wp-content/uploads/2015/08/Kanapki-Czystoziarnisty_JLP0794.jpg http://sense-of-taste.com/wp-content/uploads/2014/04/Wiosenne-kanapki-z-jajkiem-i-fet%C4%85-3.jpg Dbajcie o siebie Ja śmigam na miasto ;)

Heloł kawa i herbatka zaparzone (__)? (__)? (__)? (__)? wstawać :P śniadanko też jest: http://wellnessodkuchni.pl/wp-content/uploads/2010/11/kanapka-z-rwarogiem-bananowym.jpg http://www.magazynbieganie.pl/wp-content/uploads/2014/03/kanapka-z-%C5%82ososiem-i-chrzanem-fot.-Marta-Szewczuk.jpg https://kuchynalidla.sk/img/SK/960x540/201611071151-bageta-viva-camembert_lidl.jpg Udanego dnia życzę