Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Teekla

Zarejestrowani
  • Zawartość

    521
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Teekla

  1. Teekla

    Czytam, bo lubię

    Witam kawusie i herbatke podaje (__)? (__)? (__)? wróciłam wczoraj wieczorem do domu. Terixiu - bardzo mi przykro taki smutny czas Smutek będzie wisany już w nasze życie trzeba znaleźć sposób na przetrawienie go i jakoś sobie radzić. Zulko - C jest z 82roku (35lat) a S trzy lata młodszy. Nie mam pojęcia kiedy się dzieciska postarzały :P:D Vanilko- popieram Cię walcz o swoje miejsce w rodzinie - ma być ważne ale nie do wykorzystywanie Cię wtedy kiedy sobie tego nie życzysz Masz swoje życie. Dobra córka, mama, siostra, babcia to taka, która jest z życia zadowolona. W innym wypadku może mieć poczucie krzywdy i wrodzona życzliwość i radość życia zniknie. Chcemy kochać zycie i czuć się w nim dobrze w każdej roli Nawet jak Cię obsmarują, obgadaja i potępią - to po latach i tak się opłaci. Szacunek do samej siebie przekłada się na szacunek innych. Zjadam Twój serniczek na początek dnia :)
  2. Teekla

    Czytam, bo lubię

    Na pocieszenie (dla siebie i innych) Mam serdecznego Przyjaciela ze szkolnej ławy - niedaleko Vanilki mieszka (bo ja przecież tam szkołe średnią kończyłam), ma warsztat samochodowy przy pętli drogowej. Opowiada mi zawsze jak dzwonimy do siebie: jak ludzie-kanalie przyjeżdżają, wysadzają psy i koty z auta i zawijają na pętli z powrotem pozostawiając zdezorientowane zwierzaki. Te czekają po kilka dni na swoich własciecieli-kanalie. Mój Przyjaciel karmi je, zabiera do domu, oswaja, leczy, robi zastrzyki, podaje syropy i tabletki szuka dla tych biedactw nowych domów. Wiele tych zwierząt uratował, wiele domów znalazł. Sporo pieniędzy na nie już wydał - na szczęście stać Go na to. Ale czasem mi mówi: T nie moge na dłużej wyjechać bo nie moge zwierząt bez opieki zostawić W tej chwili ma przy sobie 5 psów i jednego kota. Różnie bywa: czasem ma więcej kotków - to zależy jaki dom udaje się "załatwić" Mój Przyjaciel to wspaniały, cudowny Facet. Tylko z nim utrzymuje stały kontakt z mojej dawnej klasy. 5 lat temu na 30-leciu mojej "Budy" przetańczyłam z Nim całą noc.
  3. Teekla

    Czytam, bo lubię

    Dzisiaj wypogodziło się - zrobiliśmy wypad nad Solinę. Długi spacer dobrze nam zrobił. W drodze powrotnej dobry obiad w "Bieszczadzkiej Ostoi" - rewelacyjny sos z pieprzem zielonym. Dawno tak dobrego sosu do mięsa nie jadłam.
  4. Teekla

    Czytam, bo lubię

    Nie widziałam :) - podobno podrzucony w wakacje Piesio jest dalej przy sklepie, ma się dobrze, karmią Go, radzi sobie. Dołączył podobno do Niego drugi psiak. Mam nadzieje, że pan T - właściciel sklepu nie da im krzywdy zrobić . Dobrej nocki Dziewczynki
  5. Teekla

    Czytam, bo lubię

    No to jeszcze ja :P Piź*d*z*i łokropnie Dzisiaj LB, rozwiązuje krzyżówki , czytam "Sto lat samotności" Marqueza. Byliśmy na wątróbkach a potem krótka sesja zdjęciowa bo zaczęło padać. Najlepsze z dzisiejszego dnia są maliny :) Wyszło na chwile słońce - Gospodyni zagnała nas do ogródka, krzaki uginają sie od późnych malin. Mamy jeść i objeść je do końca. Mam więc zapewnione desery przez cały pobyt. Podmuchy wiatru duże - przeżyliśmy chwile grozy jak zabrakło prądu. Hłe hłe :P człówiek tak przywykł, że brak prądu byłby dla niektórych dramatem: pełne zamrażarki, internet, telewizja, radio, pompy do wody, agregatory kurna :O lepiej żeby nie Stwierdziliśmy Terixiu tak jak Ty: że zostawiliśmy problemy w domu a tutaj mamy tylko jeden malutki (brak słońca) Jutro ma być troche słońca - zaplanowaliśmy wypad wzdłuż Otrytu, trasa w lesie - znamy ją bo wiele razy robiliśmy na rowerach.
  6. Teekla

    Czytam, bo lubię

    Jutro aklimatyzacja bo i tak będzie lało - zrobimy wypad do "Czarnego Koguta" na chrupiące wątróbki drobiowe Miłej niedzieli życzę ps Gospodarze mają szybkie łącze internetowe - wszystko śmiga - będzie dzisiaj seans filmowy z YouTuba
  7. Teekla

    Czytam, bo lubię

    Witam wieczorowo Zrobie troche frakwencji :P Jestem na miejcu - jechało się spokojnie i cały czas śmialiśmy sie: po co te P...y gonią w taką niepogode 400 km na pare dni???? :P trzeba na głowe upaść- zamiast siedzieć na doopie pod ciepłym kocykiem ze szklaneczką w jednej ręce a z kotlecikiem w drugiej :P To tak żartem bo serio to cieszymy się jak cholera z tego wypadu :D:D:D Piździ pada ale nic to Orsejko Zulko - trzymam kciuki mocno
  8. Teekla

    Czytam, bo lubię

    No jest stronka ;) Daisy dobrze, że sie pokazałaś bo już głupie myśli nam do głowy przychodziły Wyobrażam sobie co przeżywasz Człowiek robi to co w danym momencie życie podsuwa. Na Ciebie spadło sporo Pozdrawiam ściskam -
  9. Teekla

    Czytam, bo lubię

    Orsejko - Borysek boi sie hałasów jak każdy kot ale być może też nie chce wrócić tam skąd przyszedł bo ma złe wspomnienia :O Jak dobrze że trafioł do Was Gratuluje 29-lecia Za rok będzie ładna cyferka :D
  10. Teekla

    Czytam, bo lubię

    Heloł wieczorne właśnie zrobiłam najnowszą aktualizację Windowsa10 gdybym miała procesor "7" - menu byłoby trójwymiarowe ;) ale mamy procesor "5" i doopa :D ale jest pare drobnych zmian, udogodnień i poprawek. Terixiu - mam nadzieje że to mili goście - Życzę Wam dobrej zbbawy ;) A mnie nie będzie tydzień - biore ze sobą Toshibe ale nie mam gwarancji że gospodarze będą mieli sprawne łącze. Pozdrawiam -
  11. Teekla

    Czytam, bo lubię

    Zaglądam między jednym a drugim mieszaniem w garach ;) Orsejko fajnie byłoby gdybyście mieli zabezpieczoną werandę w ogrodzie (chyba macie) gdzie Borysek mógłby wiosną i latem wylegiwać się w cieniu szeleszczącego dzikiego wina :) tak sie rozmarzyłam... Pociągne jeszcze troche temat koci: Ostatnio żeby pomóc swojej traumie po utracie F - łyknęłam tekst nieznanego autora a funkcjonujący w duszach wszystkich kociarzy, właścicieli psiaków i innych ukochanych zwierzątek: wklejam go TĘCZOWY MOST "Kiedy odchodzi zwierzę, które było szczególnie bliskie komuś, kto pozostał po tej stronie, udaje się na Tęczowy Most. Są tam łąki i wzgórza, na których wszyscy nasi mali przyjaciele mogą bawić się i biegać razem. Mają tam dostatek jedzenia, wody i słońca; jest im ciepło i przytulnie. Wszystkie zwierzęta, które były chore i stare powracają w czasy młodości i zdrowia; te które były ranne lub okaleczone są znów całe i silne, takie, jakimi je pamiętamy marząc o czasach i dniach, które przeminęły. Zwierzęta są szczęśliwe i zadowolone, z jednym małym wyjątkiem: każde z nich tęskni do tej jedynej, wyjątkowej osoby, która pozostała po tamtej stronie.... Biegają i bawią się razem, lecz przychodzi taki dzień, gdy jedno z nich nagle zatrzymuje się i spogląda w dal. Jego lśniące oczy są skupione, jego spragnione ciało drży. Nagle opuszcza grupę, pędząc ponad zieloną trawą, a jego nogi poruszają się wciąż prędzej i prędzej. To ty zostałeś dostrzeżony, a kiedy ty i twój najlepszy przyjaciel wreszcie się spotykacie, obejmujecie się w radosnym połączeniu, by nigdy już się nie rozłączyć. Deszcz szczęśliwych pocałunków pada na twoją twarz, twoje ręce znów pieszczą ukochany łeb; patrzysz znów w ufne oczy swego przyjaciela, który na tak długo opuścił twe życie, ale nigdy nie opuścił twego serca. A potem przekraczacie Tęczowy Most – już razem…”
  12. Teekla

    Czytam, bo lubię

    Zulko - znam to :O najpierw zwożą z oddziałów :O cohlery można dostać. Przecież z oddziałów mogliby robić po południu eeehhhh :O Trzymam za Was kciuki
  13. Teekla

    Czytam, bo lubię

    Ide sie wyfiokować :P :D bo musze wyskoczyć po mleko, mleko do kawy i jogurt. Więc szybciutko śniadanko: - dzisiaj jajka http://4.bp.blogspot.com/-fp-i1aqqDTE/UKN0qj7NnMI/AAAAAAAAAdE/1z0nm9XVVl4/s1600/IMG_2238.jpg http://3.bp.blogspot.com/-fZ5WrQjiIFI/Veqxzms6vNI/AAAAAAAAEqY/CEl-kjSSqEg/s1600/DSC_0103.JPG i piszinger na poprawe nastroju http://www.mila-gotuje.pl/wp-content/uploads/2014/07/DSCN3569.jpg Miłego dnia
  14. Teekla

    Czytam, bo lubię

    Zulko mój F też chciała sprawdzać co jest za drzwiami. Pozwalałam Mu obwąchiwać wycieraczki sąsiadów, czasami brałam Go na ręce i pokazywałam świat z okna w korytarzu. Ale podobnie jak Rysio - wpadał w rozpacz i płakał kiedy musiał jechać do weta i w ogóle wyjść poza klatke schodową. Nie było mowy o smyczy i spacerach. Żałowałam ale spokój Kota był najważniejszy. Dlatego nigdy nie zabraliśmy Go w podróż. Cierpiaj jak nas nie było a i tak było to lepsze niż zmiana miejsca do którego był przywiązany. Stworzyliśmy Mu dobry przyjazny teren i tego się trzymał. Zawsze byłam w domu, dbaliśmy o stały rytm dnia. F przybył do na kiedy odeszłam na emeryture - wcześniej nie odważyłam się. Plotko - spokojnie, wszystko niedługo się skończy i odetchniesz z ulgą. Trzymam kciuki Fruwająca - hłe hłe :P znam to gniecenie bo sama też lubie biesiadować :D I też czasem zapominam ile moja d... ma lat. Minie doba i wszystko wróci do normy chyba, że na poprawinach też pofolgujesz :P:P:P Terixiu - jak nie urok to s... Samo życie - a kupiliście nową spłuczke czy udało sie naprawić?
  15. Teekla

    Czytam, bo lubię

    Witam zapraszam na kawusie i herbatke (__)? (__)? (__)? (__)? Albo smoofie: awokado-banan-ogórek-jarmuż-sok z połowy pomarańczy U U U U U mnie pada, jest ponuro. Rozpalam w kominku chociaż nie jest zimno. Przybywajta :D
  16. Teekla

    Czytam, bo lubię

    Życzę Wam wszystkiego dobrego i miłego dnia
  17. Teekla

    Czytam, bo lubię

    Przez serwer przeszły tylko tosty z pomidorami - bruschetta ale na stole jest też łosoś i sardynki wędzone, twarożek i dobry morelowy dżem
  18. Teekla

    Czytam, bo lubię

    zapraszam na śniadanko http://kuchnia.it/img/przekaski/bruschetta/bruschetta_1_watermark.jpg
  19. Teekla

    Czytam, bo lubię

    Odświeża się stronka więc chwile zaczekamy :D
  20. Teekla

    Czytam, bo lubię

    Orsejko - mnie też smutno że coraz mniej nas :( Życie toczy sie dalej - co ma być to będzie A będzie dobrze - na pewno
  21. Teekla

    Czytam, bo lubię

    Witam jestem z kawą (__)? (__)? (__)? (__)? i zaczynam nowy dzień Mam przebłyski słońca i jesienny spokój za oknem. Spałam do 8.00 :O ostatnio nie moge zasnąć i potem śpie długo :O Doszłam do wniosku, że moja żałoba po utracie F jeszcze trwa - myślałam że uporam się szybciej :O:O:O: - mam nadzieje, że to już ostatnia faza
  22. Teekla

    Czytam, bo lubię

    Stawiam się na kawusi - Orsejko jak zwykle niezawodna - całus ode mnie U mnie też brzydka jesień ale udaje, że mnie to nie rusza :D - nie dam jej powodów do satysfakcji :P Nawet przykręciliśmy kaloryfery a w sypialni całkiem zamknęliśmy ogrzewanie. Dorixiu - ciesze sie z Twojego szczęścia. Niech trwa i trwa a czas dla Was niech się zatrzyma Fruwjąca - to jest tzw pełnia życia :D lejesz we mnie miód na serce i otuche, że wszystko (czy chcemy czy nie chcemy) toczy się dalej właściwymi torami Ja też ściskam Was Dziewczynki i miłego dnia życzę a na naszym magicznym stole zostawiam pyszne gorfy (bez obaw - nie tuczą) http://3.bp.blogspot.com/-96_571YiNzo/Uop6aiuUSKI/AAAAAAAAIA4/pg6rj2vukn8/s1600/gofry-kakaowe-z-bananami.JPG
  23. Teekla

    Czytam, bo lubię

    Orsejko - pilnuj żeby Borysek się nie przejadał. Dobrze robisz że na to zwracasz uwage. Miarka odpowiednia dla jego wagi i wieku na dobe mu wystarczy. Od czasu do czasu po dobrej zabawie {polowaniu) jakiś kąsek świeżego jedzonka. Nic co słone, nic co słodkie i bez wieprzowiny. Orsejko - szkoły są różne: moim zdaniem smycz jest świetnym pomysłem. Moja sąsiadka przygarnęła kotkę (Misia) która błąkała się koło Reala. Mieszkają na 4 piętrze. Kotusia jest wyprowadzana w ładne dni na długiej smyczy na spacer. Spacerują obie dookoła osiedla :D Coś pięknego! Kotka zdrowa, wdzięczna za przygarnięcie (daje temu wyraz swoją miłością i przywiązaniem) a jednocześnie nie straciła kontaktu z "żywą trawą" i chętnie buszuje, poluje na naszych trawnikach. Na długiej smyczy bo tu zawsze jest ryzyko że się zabłąka - no niestety tak jest w blokowiskach. Sama do domu prowadzi jak ma dosyć spaceru. Niech się C nie krzywi na tę smycz. Borysek będzie dłużej zdrowy i bez depresji i smutków. Ważne też żeby się bawił w domu - to jest niezbędne dla młodego kota. Aż do zadyszki codziennie po kilkanaście minut ekstra zajęcia ruchowe. Mój F do 5-6 roku życia szalał, polował na wszystko co sie ruszało. Ale popełniłam błąd bo za dużo sypałam do miseczki :O:O:O Strasznie za nim tęsknie Boleśnie :( Dziewczynki nie odbierajcie tego co pisałam o ostatnim wyjeździe jako smutek . Miałam na myśli tylko tyle, że może z M zmienimy teren i ruszymy w inne piękne zakątki. Nie byliśmy jeszcze np w Zielonej Górze i okolicy (może skusimy sie kiedyś na winobranie?) no i chciałabym kiedyś pobuszować w Szczecinie bo bywałam ale za krótko. Ale póki co chętnie wracamy w Bieszczady dla nas wyjątkowo przyjazne, gościnne i piękne. od jutra zaczne sie cieszyć :P:D Zbieram sie na gimnastyke miłego wieczoru
  24. Teekla

    Czytam, bo lubię

    Hejka melduje sie na kawusi - dzięki Plotko - trzymam kciuki za pomyślne manewry i w przychodni i w przeprowadzce U mnie popaduje. Sprawdzałam kolejny raz prognoze na łykend i kolejne dni - niestety pogody ładnej na wyjazd nie będziemy mieli. Nie przejmujemy się tym - tam gdzie mieszkamy jest cieplutko i rodzinnie, porobimy spacery, potłuczemy się troche autem po okolicy, poodwiedzamy ulubione miejsca. Jakoś pod skórą czuje, że może to być nasz ostatni wyjazd w ten region. zapraszam na kanapki: z mięskiem https://s3.przepisy.pl/przepisy3ii/img/variants/1280x0/imprezowe-mini-kanapki-klubowe.jpg i z twarożkiem i z łososiem https://www.bidvine.com/blog/wp-content/uploads/2015/08/canape07.jpg i jeszcze coś na poprawe nastroju http://mientablog.com/wp-content/uploads/2014/01/tosty-francuskie-nigelli.jpg Miłego dnia
  25. Teekla

    Czytam, bo lubię

    Już myślałam, że nikt dzisiaj nie zajrzy :( Kawusie podała Orsejka Zulko - jedziemy w sobote raniutko - tak, żeby być jeszcze przed zachodem słońca na miejscu. No popatrz :D jak różne są upodobania. Ja nie lubie migdałów w ciastach. A polewa murzynkowa z masełka cukru i kakao pachnie karmelowo - uwielbiam ją. Jak nie planuje dżemu to robie podwójną "bazę" i przekładam polewą mniam Ale pieke w keksówce - mam taką sporą blaszke keksówke :D Twój murzynek mnie intryguje ... bo migdały hm hm hm :D:P Fajnie! :D Staramy się z M ograniczać cukier - wyniki poprawiły mu się. Różnicę widać: jak zjada kawałek czegoś słodkiego przy kawie to od razu czuje się gorzej. Gołym okiem widzi że cukier dla niego nie-e :P Mnie to ograniczenie też dobrze robi :P Ciasteczka teraz jemy "od wielkiego dzwonu" Śpijcie dobrze Dziewczynki
×