Teekla

no? dawaj dawaj następna stronko :P!

Pewne niepokoje i stresy są od nas niezależne - choćbyśmy się nie wiem jak starały to i tak na nas działają.Czasem nie dają nam spać :D

Zulko - takie drzwi widziałam kiedyś u ludzi, fajna sprawa i wyciszenie a dodatkowo zabezpieczenie przed włamaniem. Ciekawa jestem jednak czy nie będzie tak jak Terix pisze: że jedne z tych drzwi nie będą w ogóle używane - myslę że nie i że się pomysł sprawdzi Fruwająca - walcz walcz:D podziwiam Cię za wielką energię nie odpuszczaj sołtysom ;) A czy on przypadkiem nie jest rudy? :P Ciesze sie bardzo że Małżowinka dobrze znosi chemie, jest Ci łatwiej

:D:D:D Poskutkowało Orsejko! :D dziękuje za kawusie - wypijam i pozdrawiam u mnie 2 stopnie w plusie, może i słońce na chwile wyjrzy. Spałam dobrze i długo ;) Wszystkim miłego łykendu życzę zostawiam śniadanko http://1.bp.blogspot.com/-aCiq6QbH8OE/UsiAe4GhFEI/AAAAAAAAAdY/DVp8VtcGu_s/s1600/kanapki+z+pure+z+groszku+1.JPG https://d.wpimg.pl/358605023-608500494/kanapki-caprese-sniadanie.jpg http://3.bp.blogspot.com/-lyjQbSzrPIo/UNtPR2yF6LI/AAAAAAAAE78/Y5_mJIn1rTU/s1600/DSC_3538.JPG

BeTulko - Terixiu masz racje - stresy w naszym wieku są zabójcze. zmartwienia i niepokój a do tego podwyższone ciśnienie i doopa :O Staram się juz nie słuchać tego bełkotu, zajmuje sie domem i sobą ale są sytuacje że człowiek nie jest w stanie zapanować: np w kolejce do lekarza ciśnienie walnęło mi 200/150 - lekarka nie chciała mnie wypuścić do domu tylko na izbe przyjęć po tabletke pod język. Kazała na drugi raz łeb wsadzić w książke i nie myśleć o tym co będzie... ale to nie za bardzo działa :O Panicznie boje sie udaru :O Vanilko robiłam sos pomidorowy i żałuje, że podałam z ziemniakami bo lepsze byłoby z kaszą ;) Może ta kobieta wpadła pod pociąg a nie "rzuciła się"? :( co sie z ludźmi porobiło!? :(

Zrobiłam pulpety w sosie (__@@@@@@@@__)? z ziemniaczkami tłuczonymi (jak mówi Terix:D) i ogóreczkiem z mojego kredensu ;) ZAPRASZAM

Heloł u mnie 4 stopnie w plusie, wieje tak, że słychać w kominie. BeTulka - bardzo mi przykro pocieszam się tym, że już od jakiegoś czasu byliście do tego przygotowywani Ploteczko - dzisiaj ide po farby na ściany i jutro całkowity finisz. Najgorsze były sufity - ściany to już przyjemna zabawa :D Terixiu - dobrze, że tak się skończyło ciekawe dlaczego taki samoistny udar się zdarza. Czy wywołuje go coś konkretnego? Jesteśmy wielką zagadką, nigdy nie można powiedzieć "nigdy" albo "na pewno" :O Vanilko te wodeczke kupuje w sklepach z ekskluzywnymi alkoholami. W mojej wsi jest tylko w dwóch miejscach. Jest dość droga bo butelka 0,7 kosztuje 47 zł. Ale na prawdę jest świetna. Szukaj w delikatesach a najlepiej zamów - właściciel sklepu przywiezie z hurtowni. Na śniadanie mamy kanapki z rybą: makrelą, pstrągiem i łososiem http://2.bp.blogspot.com/-c9derE1qGXE/UmWeADjGlCI/AAAAAAAAAs8/zRRFdmu12Sw/s1600/IMG_1345.jpg http://www.przepisyzmojejkuchni24.pl/foto_products/fina_was_copy76.jpg http://4.bp.blogspot.com/-J5pf1cOYfMg/UX5PzbiXQrI/AAAAAAAAJcs/oTYk6xEsOfo/s1600/kanapki+z+%C5%82ososiem.jpg Pozdrawiam

Z okazji 80-tej stronki stawiam moją ulubiona wódeczkę "Stanisław" Wódka jest mocna, dobra, nie ma posmaku spirytusu czy wódy czystej, dobra gatunkowo o smaku espresso - ostatnio z małżowinką tylko taką sobie dla zdrowotności czasami wypijamy jak nie mamy winka ;) Wódeczka produkowana jest tutaj przez Bielsko Białą :D http://eluxo.pl/1405/stanislav-roasted-espresso-vodka-375-07l.jpg YYYYYYYYYYYYYY Zapraszam

łodiridi!

no! dawaj ;)

chyba leci 80-tka :D:D:D

Zulko - możesz im powiedzieć że weźmiesz aparat ale bez zmiany wysokości abonamentu - dostawca zmięknie bo jest duża konkurencja na rynku :P Dadzą Ci za 9 złotych porządny aparat abyś tylko została ich klientką :D Nie musi to być xperia oczywiście - jest sporo innych. Rozeznaj wśród swoich znajomych jakie mają i czy są zadowoleni. Myslałam, że kotusi juz nie ma bo od września nie przychodziła. A wczoraj zobaczyłam ją na śniegu :O:O:O i dzisiaj w południe w kopnym śniegu pod autkami spacerowała :O Dokarmiamy oczywiście, kilku sąsiadów wynosi jedzonko świeże (no niestety czasem bałaganią bo rzucają bezpośrednio na beton :O), ja zawsze wynosze w plastikowych pojemnikach suchą karmę i wodę do picia. Ale teraz jest mi smutno bo śnieg przykrywa wszystko i nie wiem czy kotki mają gdzie spać...jakieś ciepełko choćby najskromniejsze...

Zulko - nie bój sie tego płaskiego i duzego :D:D:P -mimo że mam wcale nie gapie sie bez przerwy w wyświetlacz. I tak zwykle nie potrafie znaleźć telefonu w domu i zwykle nie zdążam odebrać :D Używam tylko do rozmów, czasem wyśle esemsa jak musze, czasem zrobie fotke jak trzeba szybko rejestrować coś godnego uwagi. I to wszystko. I mam najniższy abonament z możliwych ;) A jest płaskie, eleganckie i ładnie wygląda w torebce :D:D:D

Plotko fajni są młodzi. Pięknie wyglądała Córcia czy ta pani w jasnej garsonce to Ty? :P:D jeśli tak to fajnie ubrana i uczesana byłaś Vanilko - dzięki - jakbyś miała jeszcze cosik to ;)

Zulko - jak będziesz kupowała to nie daj sobie wmówić, że te z systemem Windows są lepsze bo niekoniecznie tak jest. Jaki jest windows wszyscy wiemy. System Android na którym pracuje większość smartfonów i tabletów jest stabilnym fajnym systemem, ładnym i przyjaznym. Ploteczko - zajrze zaraz na poczte

Ehhh kurcze :O link nie chce działać - trzeba skopiować i wkleić do paska u góry przeglądarki, usunąć spacje - wtedy dopiero działa :O Pewnie nikomu nie będzie się chciało :O Śniadanko http://www.festiwalbiegowy.pl/sites/default/files/main/articles/sniadanie_0_1.jpg http://static.wizaz.pl/resize/var/ezdemo_site/storage/images/dziecko/pojemniki-na-sniadanie-lunchbox/6716-1-pol-PL/Pojemniki-na-sniadanie-jak-wybrac-najlepszy-lunchbox.jpg Życzę miłego dnia

Witam - Ploteczko dziękuje za kawusie Witaj Vanilko U mnie bielusieńko! całą noc padało - spałam do 8.00 :D ale chyba mokry ten śnieg i niedługo poleży. Daisy - w andrzejki latałam z wałkiem pod sufitem :D ufff skończyłam i nawet popijałam Twoją naleweczke - pomyślałaś o tym dobra duszyczko :D Przyjemnie się pracuje przy kieliszeczku czegoś dobrego Terixiu! aż mi tyłek ścierpnął jak przeczytałam matko kochana! a byłam o Ciebie taka spokojna! myślałam, że znowu problemy z komputerem a Ty masz poważne problemy ze zdrowiem. Co powiedzieli lekarze? jaka przyczyna? jak mogłaś temu zapobiec i czy w ogóle mogłaś? jakie zalecenia na przyszłość? jak możesz napisz. Chyba pare lat temu Terixiu miałaś już udar? życzę Ci szybkiego powrotu do sprawności i zdrowia zdrowia zdrowia Zulko - podobnie jak Vanilka mam SonyXperieZ - jest fajna. Ale doskonała wg mnie jest SonyXperiaZ5 - ma ją moja Małża. W tej wersji usunięto wszystkie błędy i jest ideałem telefonu, komputera i aparatu fotograficznego. Aparat ma tak wysokie parametry że wysiadają przy nim wszystkie inne. Świetna zdjęcia robi nawet w nocy. Moja małżowina posługuje się nim też w samochodzie zamiast GPSa - ma dokupiony uchwyt na kokpicie. No i kupił sobie firmowy futerał skórzany z "okienkiem" na wyświetlacz. Ploteczko - pośle Ci adresy zaraz po śniadaniu. Widziałam wczoraj w Necie instrukcje do zrobienia domku dla miejskich kotów bezdomnych. Myślałam o czymś takim już wcześniej, chyba spróbuje z sąsiadami pogadać czy by sie zgodzili w jakimś miejscu taki domek postawić (np pod balkonem)- kociaki miałyby gdzie się schronić w mrozy. Podaje link do artykułu http://metrowarszawa.gazeta.pl/metrowarszawa/56,141635,21044743,krok-1,,1.html Prośbe mam Dziewczynki: KOPIUJCIE i wklejajcie gdzie sie da, PROPAGUJCIE może ktoś skorzysta z pomysłu i choć pare kociaków będzie miało bezpieczne schronienie. Na wsiach bezdomnych kotów nie ma - ale w miastach jest dużo a przecież wolno żyjące koty są bardzo pożyteczne. "Przeganiają" wszelkie szkodniki i "czyszczą" teren. W niektorych miastach szczury są plagą a wystarczyłoby zadbać o koty.

Melduje sie na kawusi Ploteczko Bastylko - ja też Ciebie pozdrawiam U mnie minus jeden na termometrze ale wygląda na to że słońce będzie więc białe trawniki poznikają. Plotko - Tobie małżowina tak mówi a u mnie ja tak odpowiadam małżowinie :D:D:D Nie chce żeby mi pomagał jeśli to nie jest konieczne bo albo złamie, albo urwie albo stłucze albo zrobi nie tak jakbym chciała :P:D

Orsejko - masz racje - wykruszamy się powoli. Nie mam nadziei, że dziewczyny które przestały zaglądać - kiedykolwiek wrócą... :O:O:O Myśle że już nie chcą wrócić. Zastanawiam się czasami która z nas zostanie jako ostatnia

Witaj Daisy Dzięki za kawusie Daisy nigdy nie pozbywaj sie tego stołu. Uszkodzony fornir można zmienić a stół taki ma duszę. Jeśli nie Ty to Córka z pewnością zrobi użytek. Szukam takiego stołu i pewnie skończy się na Ikei gdzie można kupić nawet ładne po 9 stówek. Ale marzy mi się właśnie taki z duszą ;) A jeszcze jakby były 4 krzesła z "duszą" to pełnia szczęścia. Troche sie obrobie to zaczne łazić po komisach meblowych. Daisy malowanie w moim mieszkaniu to pikuś. Metraż nieduzy (67m), wysokość standardowa. Nikt mnie nie goni, nie musze usuwać mebli, robie po kawałku i tylko czasem coś trzeba odsunąć od ściany. W naszym tzw pokoju dziennym mamy całą ściane komandora, praktycznie nie ma co odsuwać poza starym "Maminym" kredensem. Lubie to robić :D Zaczne dzisiaj sufit i pewnie wieczorem skończe. Malując sufit po kawałku mozna z zadzieraniem głowy jakoś wytrzymać. Mogłabym zamówić malarza ale przeraża mnie cała ta otoczka: zsuwanie wszystkiego na środek i czekanie aż skończy, obawa jak zrobi... nie! nie potrafie :D wole sama. To jest cała zabawa bo przy okazji robie mnóstwo innych rzeczy i nikt mnie nie pogania. No dobra - śniadanko: mamy pasty kanapkowe z soczewicy http://1.bp.blogspot.com/-_-YKk3cP6rY/T3IxuKhYUOI/AAAAAAAAQzQ/OSyJ6iraZUQ/s1600/pastaSoczewica.jpg z jaglanki http://www.srebromania.h2.pl/blogfoto/DSC_7164.JPG paprykowa z orzechami http://www.agamasmaka.pl/wp-content/uploads/2015/03/pasta-z-orzechow-wloskich-pieczonej-papryki-1.jpg i jajko z sardynką http://1.bp.blogspot.com/-BN_nXr16kCQ/UzsWpM4l6aI/AAAAAAAAD1s/kz6LhB5SiPc/s1600/pasta+%C5%9Bniadaniowa+-+jajeczna+z+sardynkami.JPG Smacznego życzę i miłego dnia

:D :D :D No jesteś Fruwająca! i to z dobrymi wieściami Fruwająca ja też chce ten stół! :P Gdzie macie ten sklep? Podaj namiary może se upoluje ;) No właśnie przeglądam portale i wyprzedaże ale w necie i na razie żadnej okazji nie wykukałam. A wolałabym stołu za kilka patoli nie kupować jak są tansze ;) Pozdrawiam Cię

Heloł pomalowałam sufit i ściany w kuchni. Przy okazji sporo schowków i półek do sprzątnięcia było ;) Dzisiaj znalazłam sklep który ma kurtki NorthFace w jeszcze lepszych cenach i złożyłam zamówienie. Z okazji niższej ceny kurtki (o 3stówki) zamówiliśmy też czapeczke tej samej firmy ;) No i spoko. Małż zadowolony przestał zrzędzić. Orsejko - wiem jak sie czujesz - ja też zawsze fizycznie zapierniczam w moim domu. Ale tak jak piszesz: mimo że plecy pękają to zadowolona jestem bo mam dom pod kontrolą i póki jesteśmy jeszcze aktywni to wszystko "chodzi" jak należy. Mieszkanie - dom to studnia bez dna: ciągle jest coś do zrobienia, w jednym kącie skończy się to w drugim trzeba zacząć, o wydatkach nie wspomne ... Chciałabym wymienić stół na okrągły :O Po nowym roku może to zrobimy. Dobrej nocki wszystkim życzę

ostatnia szansa

gdzie ta 77mka?

ciach ciach