Teekla

Witam na kawusię zapraszam (__)? (__)? (__)? (__)? W mojej wsi pada od paru dni. Z jednej strony tęsknota do słońca, z drugiej fajnie świeżo, wszystko nawilżone, dobrze sie oddycha. Śpie zdrowo i bez zakłóceń, nawet nasz Pan Kot rzadziej wstaje w nocy.

Od razu raźniej jak Cię wiedze Orsejko :D A teraz śniadanko: wędlinka i serek http://img3.garnek.pl/a.garnek.pl/022/647/22647811_800.0.jpg/sniadanko-w-restauracji-hetman.jpg jajuszka http://zagruszany.pl/wp-content/uploads/2015/07/Zapraszamy-na-%C5%9Bniadanko.jpg i coś na pocieszenie ;) http://palcelizac.pl/wp-content/uploads/2015/07/food-863484_640.jpg Smacznego Miłego, dobrze wypełnionego dnia wszystkim życzę

Orsejko! witaj! kuchnia dzisiaj nasza :D :P

O! wygląda na to, że spałam w czytelni :P Zaparzyłam więc kawusie i cichutko nawołuje: hop! hop! halo! halo! wstawajcie chlipajcie boski napar :P (__)? (__)?" (__)? (__)? albo chlipcie :P herbatka też jest. Wczoraj u mnie 19 stopni było dzisiaj też nie najgorzej sie zapowiada. Byle nie lało bo ja na zabiegi na rowerze jeżdże.

Vanilko na karcie wyniku napisane będzie jaki jest Twój poziom D3 a poniżej normy: poziom optymalny 35-80 ng/ml i poziom toksyczny > 100 ng/ml i dla dzieci 20-60 ng/ml Dawke witaminy zawsze określa lekarz bo łatwo ją przedawkować Jestem wielkim orędownikiem uzupelniania niedoborów tej witaminy. Normalnie na co dzień jej braku sobie nie uświadamiamy a rzutuje na nasze zdrowie szeroko pojęte. I nikt mi nie wmówi że wystarczy troche słońca latem. To bzdura kompletna i jak ktoś tak twierdzi - wystawia sobie swiadectwo niewiedzy. Dorixiu - mama sie z tym w końcu pogodzi, może nawet po cichu przyzna Ci racje. Ciesze sie, że jesteś konsekwentna Dziewczynki - przykro to powiedzieć ale w niektórych miastach cofnięte zostały akcje nieodpłatnego sterylizowania i kastrowania kotow i psów. Przykre to bo coraz więcej bezdomnych zwierząt mamy :O:O:O Od stycznia obserwuje i dokarmiam kotke - (w myślach nazywam ją kociusią) - jest bezdomna ale gdzieś kryjówke ma, zime kolejną (chyba 3cią)przetrwała więc licze na to że ma gdzieś ciepłe przytulisko. Kupiłam karmę, wynosze i zmieniam na czystą wode. Robi to też jedna z sąsiadek. Myśle o kociusi nieustannie, trudno mi znieść jej bezdomność. Ale w tym wypadku raczej lepiej nie robić nic bo kotka dobrze sobie radzi, a zabranie jej np do schroniska to unieszczęśliwienie zwierzątka. Jedyne co można zrobić to karmić, ochraniać zeby spokojnie sobie żyła. Mysle nad tym jak zorganizować jej na zime coś ciepłego i bezpiecznego, jakieś legowisko ciepłe, na razie nie mam pomysłu bo zawsze jest ryzyko że komuś w bloku sie to nie spodoba. Widziałam u niektórych ludzi mieszkających na parterze że w zaciszach trawników za żywopłotami stawiają domki dla takich zwierzaków. Fajnie byłoby gdyby spółdzielnie mieszkaniowe takie miejsca wygospodarowały. Tylko że to trudny temat bo wandali nie brakuje. Moja wieś kolejny rok stawia zasobniki z zestawami dla właścicieli psów (te do sprzątania po pupilach) i kolejny raz wandale niszczą aż przykro :O:O:O Zulko - kociaczki Mamy choć same ale pod czujnym Twoim okiem krzywdy nie będą miały A w ogóle czasami mam wątpliwości czy nie popełniam błędu że personalizuję zwierzęta, szczególnie koty :O:O:O

Vanilko mówiłaś wczoraj o odwiedzinach w mojej wsi? kurna jaka szkoda że sie nie udało :O. Może kiedyś sie uda. Zulko - biore udział w wielu wernisażach. Ludzie lecą z tym koksem, jest tego dużo. Zawsze scenariusz ten sam: gala, kwiaty, winko, soczki i ciasteczka. Wiele miłych słów, sporo rozmów, czasem jakiś vip, czasem ktoś z prasy, błyskają flesze spotykają sie ludziska którzy na co dzień nie mają na to czasu To jest fajne i ma sens. Sama miałam jeden wernisaż, dałam się namówić i nawet był ciekawy, dużo się działo ale dopóki nie uznam że to co maluje jest godne prawdziwego pokazania - nie popełnie po raz kolejny. Choć nie powiem :D nie ukrywam się z tym co robię. Koledzy z mojego "kółka różańcowego" znają moje prace, często wzajemnie o tym co robimy - rozmawiamy i uczymy się od siebie. Miłego dnia życzę słonecznego

sniadanko ;) nie byłabym sobą gdybym nie podała na śniadanie słodkich tostów http://matkatylkojedna.pl/wp-content/uploads/2013/10/healthy-breakfast-honey11.jpg Ale jest i jajeczko, serek i witaminki http://img1.garnek.pl/a.garnek.pl/014/073/14073683_800.0.jpg/niedzielne-sniadanko.jpg i pyszne galaretki a i wędlinka dla mięsożernych świeżutka http://img3.garnek.pl/a.garnek.pl/014/461/14461571_800.0.jpg/sniadanko.jpg Czym chata bogata zajadajta

Heloł słońce za oknami i kawusia zaparzona pachnie ładnie (__)? (__)? (__)? (__)? chodźta kto może Dobrze mi sie spało dzisiaj i nie chciało sie wstawać ;)

Vanilko gin mi powiedział, że takie badanie powinno się powtórzyć raz na 2 lata a jak są powody to 1 raz w roku Fajnie Vanilko, że poświęcasz sobie troche więcej uwagi bo w tym zabieganym świecie..... ehhh.... ;)

HA! :D :P trafiłam na Vanilke! :D to sie nazywa wyczucie! :D No jak juz we dwie zrobiłysmy kawe to przychodźta Dziewczynki! ;) Zapraszamy

Popołudniowo - czekam na młodszego wnusia i mam chwile ;) Więc popołudniowa kawka (_)? (_)? (_)? a do kawki czekolada - Vanilka zasygnalizowała jej swięto: DZISIAJ! :D:D:D ŚWIATOWE! :D mniam Vanilko - sprawdzałam w necie jakie są ceny. Trafiłam na różne np 80zł, 90zł nawet 250zl! wszędzie czeka sie na wynik tydzień do 2 tygodni. Ja płaciłam w swojej przychodni 60 zł ale 1,5 roku temu. Troche dużo Twoja przychodnia bierze :O Jak sie dobrze czujesz, badałaś osteoporoze, nie czujesz chronicznego zmęczenia to nie musisz robić tego badania na D3 albo namierzyć w sąsiedniej miejscowości jakiejś może mają taniej - zawsze stówe warto w kieszeni zostawić Plotko - tak - świeczki były a maluchy wzięte były do krainy (raju:D) dziecięcej rozrywki w K-ch. Istne szaleństwo :D:D:D Plotko czujesz stresa przed ślubem?

Witaj Dorixiu spokojnej pracy i ja śmigam do swoich obowiązków

Jestem Orsejko na kawusi melduje sie u mnie dalej zimno i ponuro Pogoda nie poprawia nastroju, mam nadzieje, że iu Daisy nie pada i roboty idą planowo. Śniadanie dzisiaj kiełbaski i jajka http://wroclawskiejedzenie.pl/wp-content/uploads/2015/07/bu%C5%82ka-5.jpg a do tego sałatka http://4.bp.blogspot.com/-vATKavENhmA/Uxm9IaRioAI/AAAAAAAAHqg/3GSG0zJ1d0Y/s1600/_DSC0584.JPG Pozdrawiam wszystkich i miłego dnia życzę

BeTulko - dzięki Tobie moglam lecieć z moim dzieckiem i wnukiem z Kopenhagi i sledzić ich lądowanie na lotnisku w Krakowie :D Coś pięknego! Nawet moją małżowinę to wkręciło :D

Melduje sie po gimnastyce . Zulko - wiesz że upierdliwa nie jestem zbyt długo, więc i w tych sprawach długo smędzic ani mysle :P I żeby nie było: do nikogo nie „piłam”, żadnych aluzji nie czyniłam. Wyrzuciłam z siebie to co czułam - nic więcej. Ale smutek mój jest prawdziwy i bardzo głęboki Zulko - a broń panie boże! zadnych wernisaży! nie lubie :P nie chce. nie uważam żebym miała się czym chwalić. Wernisaż niech będzie dla ludzi z prawdziwym dorobkiem. Ja sobie skromnie posiedze w bibliotece, panie tamtejsze ubolewały kiedy znikał jakiś obrazek - przywiązały się :D i nie chcą innych „autorów" - wystarczę im ja :P:P:P Jest tam „tego” jeszcze kilkanaście sztuk i każda bardzo kolorowa :D - duze formaty Były babki z innych bibliotek i prosiły o transfer ale nie doprosiły się ;) No i to mnie satysfakcjonuje :D Te dwie ostatnie ugotuję jak po werniksie dobrze wyschną (zeby sie nie świeciły bo wtedy slaba fotka wychodzi) Do ludzi poszły: rynek miasteczka pod moją wsią, kwiaty w grubej ramie 3D, rudbekie i kogut.

Przypomniałam sobie Vanilko: jak mi sie szum pogłębiał to dostałam "nilogrin" - lek poprawiający przepływy wewnątrzmózgowe

Vanilko - z szumami usznymi wiąże sie ciśnienie krwi - musi być uregulowane inaczej może być kłopot z wyleczeniem. A badania to były laryngologiczne: sprawdzała stan uszu, stan gardła i pomiar tzw "Audiometria" w kabinie audiometrycznej. I jeszcze pomiar impedancji - każde z uszu było badane oddzielnie. Impedancja to badanie reakcji ucha środkowego, błony bębenkowej i strzemiączka na bodźce dźwiękowe

Oj sorry Vanilko - miałam odpowiedzieć bo pytałaś o badanie poziomu wit D3 to sie nazywa "D3 metabolit 25(OH)" - jest tylko jako odpłatne i kosztuje 60 złotych. Optymalny poziom dla dorosłych powinien wynosić 35-80 ng/ml Ja miałam 25 i gin powiedział że to jest i tak dobry wynik bo on sam miał tylko 5 musiał sie leczyć. A jeśli chodzi o szumy w uchu to przez 4 lata brałam "Betaserc" i w zaostrzonych szumach lek który wpisze Ci jak odnajde nazwe - bo w tej chwili nie pamiętam

Zanurzam się w mojej "emigracji" Kończe drugi obrazek na konkurs. Mam oddać do końca miesiąca. Moje prace są w wiejskiej biblio. Fajnie tam wyglądają bo są energetyczne i działają kolorem. 4 sztuki poszły do ludzi - sprzedane. a teraz śniadanie: słodkie tosty z owocami http://krytykakulinarna.com/wp-content/uploads/2014/12/IMG_8133.jpg lub omlet z avocado pomidorem i kolendrą http://readthelabel.pl/wp-content/uploads/2014/07/DSC_1283-1-of-1-Kopiowanie.jpg Życzę smacznego i dla wszystkich miłego dnia

Zulko - prawda :D Ja nawet dopuszczam wizje taką, że siedze tu sama i choć wiem że nikt nie przyjdzie to i tak wklejam swoje wpisy :P Dzisiaj czuje sie dobrze, aspiryna i 12 godzin snu swoje zrobiło. W mojej fryzjerni mają nowego chłopaka - zrobił mi dzisiaj rano taki masaż głowy, że niemożliwością byłoby teraz na cokolwiek się skarżyć :P:D Ja też lubie kminek Zulko, dodaje do kapustki, mięs i sosów a jak jeździłam do Czech to rzucałam się na tamtejszy chleb. Każdy jest z kminkiem ;) Żeby nie pocharatać paliuchów przy ścieraniu większej ilości ziemniaków - przepuszczam przez sokowirówke. Vanilko - tak trzymaj i zdrowia życzę Tobie i ciesze sie, że tak sie skończył półpasiec. Plotko - kupiłam duży zestaw (10szt) puzzli dla maluchów i "stajnię" autek wyścigowych. Obaj moi wnukowie mają hopla na tle samochodzików :D:D:D Plotko nie wyobrażam sobie żebyś nie szła do ślubu swej córki o własnych siłach . BeTulko - owocnych i bezstresowych zakupów!

Fruwająca - nie odpowiedziałaś mi jakie krzewy itp masz w siedlisku Vanilko - ja wtrząchnęłam podwieczorek z Twoją herbatką z przyjemnością U mnie ochłodziło się bardzo a ja mam kryzys - jestem przeraźliwie zmęczona. Poleżałam po południu pod kocykiem, teraz łyknęłam aspirynke na wszelki wypadek Nie moge sobie pozwolić nawet na katar :O - nie teraz Jutro o 9.00 mam fryzjera, w niedziele mój wnuk ma 2 urodziny a od poniedziałku od nowa stały kierat Miłego wieczoru

Krzątałyśmy sie razem z Dorix - życzę Ci Dorixiu miłego pobytu u przyjaciela - odpocznij troche. Mame należy oswajać z tym, że nie musicie kurczowo trzymać się ziemi - nic się nie stanie jak cześć zamienisz w luksusowy trawnik. Zulko - chyba przechodzimy pewien kryzys w czytelni. Przyczyn jest wiele. Może to sie zmieni ale na razie jest jak jest. Powoli ale nieuchronnie się wykruszamy. Śniadanko: http://krytykakulinarna.com/wp-content/uploads/2014/11/IMG_7771.jpg https://mmintafood.files.wordpress.com/2012/05/img_0388.jpg wiem wiem - pewnie powiecie że nie lubicie kminku ale jakoś mnie to nie rusza :P Orsejko Miłego dnia dla wszystkich

Witam pada więc łyk dobrej kawy konieczny (__)? (__)? (__)? (__)? Daisy mam nadzieje, że dach jest już bezpieczny - u Ciebie ma padać najwięcej

i miłego dnia

śniadanko: https://kwestiakultury.files.wordpress.com/2013/07/o-obrotach.jpg http://krytykakulinarna.com/wp-content/uploads/2013/09/IMG_2397.jpg smacznego życzę