Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Teekla

Zarejestrowani
  • Zawartość

    521
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Teekla

  1. Teekla

    czytam bo lubię

    Link trzeba skopiować, usunąć spację i wkleić w wyszukiwarkę ;)
  2. Teekla

    czytam bo lubię

    Heloł Dorix Dziękuje za kawusie U mnie też stara bida. Dom, codzienna krzątanina i codzienny telefon do Starego Przyjaciela. Wisimy najlepiej w skype godzinami ;) Ten codzienny rytuał pozwala Mu utrzymać dobrą formę a i ja z tego wynosze spore korzyści: układam sobie w łepetynie wiele spraw i tematów, które normalnie mogłyby być zaniedbane. Na jutro piekę ciasto drożdżowe z nutelką zamiast pączków. Tak zdecydowaliśmy z małżykiem. Właściwie mozna by spróbowac pączków pieczonych zeby uniknać tych litrów tłuszczu - gazety podają sporo dobrych przepisów. Można czesc mąki pszennej zamienić na orkiszową lub inną z pełnego przemiału. Widziałam nawet przepis na faworki pieczone ;) całkiem sensowne. Podaje link - jako ciekawostke, a może ktoś skorzysta http://magazyn-kuchnia.pl/magazyn-kuchnia/56,123892,19555222,paczki-pieczone,,2.html jest tam kilka przepisów - całkiem niegłupie Dorixiu - trzymam kciuki za Mamę i życzę jej szybkiego unormowania wszystkiego
  3. Teekla

    czytam bo lubię

    Witanko Dzięki Terixiu za kawusie U mnie szaleje wiatr a ja musze zaraz śmignąć na miasto - mam miłe spotkanie ;) z moją bratnią duszą Zostawiam sniadanie i zmykam http://static.zmiksowani.pl/image/photo/2013/05/01/273224_580.jpg http://www.platinumresidence.com/data/files/image/j/thumbs/540_360_fit_original_99_nthyyf.jpeg http://www.petitmoulinrouge.pl/www/photo/menu/sniadania.jpg Pozdrawiam i życzę miłego dnia
  4. Teekla

    czytam bo lubię

    no to wracam do śniadania: http://2.bp.blogspot.com/-hkdIzXqCIhk/UOb8UHXv4JI/AAAAAAAAC0A/iJ-ruFZm8Lo/s1600/_DSC0853.JPG http://superpiekarnia.pl/wp-content/uploads/2016/01/oblozene-chlebicky1.png http://1.bp.blogspot.com/-w_VAoDjDrGI/U9zN3uvAbjI/AAAAAAAANWA/7ga99tY4W0k/s1600/MIxtura-3.jpg Miłego Dnia! i tak jak Dorix powiedziała: lepszego miesiąca niż ten który wlaśnie minął
  5. Teekla

    czytam bo lubię

    O! Dzięki Ci Dorixiu! cały czas byłam przekonana, że środa popielcowa jest przed tłustym czwartkiem :D:D:D coś mi nie pasowało ale nie wiedziałam co. No i ok tłusty czwartek teraz a posypywanie popiołem grzesznych głów i koniec karnawału za tydzień :D
  6. Teekla

    czytam bo lubię

    Terixiu - czekam na łykendowe relacje z ferii
  7. Teekla

    czytam bo lubię

    Orsejko - jak Twoje jelita? robisz coś z tym? idziesz do dohtorów?
  8. Teekla

    czytam bo lubię

    i nie dowiem sie kiedy tłusty czwartek aż wskoczy stronka :P
  9. Teekla

    czytam bo lubię

    no to już nie przepchne tych smakołyków bo zmiana strony - nie moge edytować :O
  10. Teekla

    czytam bo lubię

    Śniadanko - szczególnie dla biurujących Dziewcząt
  11. Teekla

    czytam bo lubię

    Dorix? to nie w ten czwartek jest tłusty czwartek??? oświeć mnie jak to ma być
  12. Teekla

    czytam bo lubię

    Zuleńko Kochana! a dla kogo miałoby byc wczoraj to śniadanie? Dziewczyny pewnie wolą siedzieć na facebooku niż machnąć ręką w czytelni :O Samo życie. Mam nadzieje, że wieczór był dla Ciebie i Małżowinki bardzo miłya makowiec przebojem wieczoru. Ukłony dla Solenizanta My spędziliśmy niedziele w Porąbce. Spłukane wszystko. Nie mogłam wczoraj zasnąć i wsadziłam se słuchawke do ucha podłączyłam sie do smartfonowego radia. Włączyłam "Trójkę" - była fajna audycja o rozpadach związków i znaczeniu seksu w związku. Był prof Izdebski i psycholożki. Dawno nie słyszałam tak dobrej analizy tego tematu
  13. Teekla

    czytam bo lubię

    O! dzisiaj pierwszy dzień lutego! :) Dzień dobry Dorixiu Dzień dobry Czytelnio Dzięki za kawusie U mnie szaro i deszczowo. Wczoraj mocno wiało :O Ależ ten czas leci! już w czwartek koniec karnawału.
  14. Teekla

    czytam bo lubię

    Zulko jak byłam mała to z łyżew nie schodziłam - pewnie Ty mialaś tak samo. Były takie zimy, że mogłam jeździć po bialych ulicach. Potem powstały lodowiska i jakiś czas też tak jak Ciebie nęciły mnie. Ale jak byłam dorosła to niespecjalnie mnie lód zachwycał :O A to buty mnie cisnęły, a to wysuszone powietrze lodowiska wywoływały katary tak że odpuściłam i wcale za tym nie tęsknie. Mam wrażenie że to dobry sport dla młodzieży. Do tego miałam obsesyjne myslenie że sie wypie.. prze i wybije zęby bleee... :O Ale na śliskich chodnikach uwielbiam ślizgać sie na butach! :D:D:D Z nartami to jest tak, że zwykle "łykają" to ci którzy mieszkają blisko wyciągów. Tak jest w wieloma dyscyplinami. Przykładem jest moja małżowina, który dzieciństwo spędził w miejscu gdzie nie było ani rzeki ani jeziora ani basenu. A na dodatek był synem chłopa i wakacje spędzał pomagając w gospodarstwie. I nie nauczył się pływać :O Od lat robi wysiłki żeby to nadrobić...nie da sie... Czym skorupka za młodu...itd Miałam taki pomysł zeby wykupić mu osobistego instruktora do nauki pływania ale w mojej wsi tylko jeden basen pękał w w szwach. Nie było szans tym bardziej że on chciałby dyskretnie ;) Ale teraz powstaje dwie ulice dalej park wodny (super:D) wielki! :D Oddają go za 1,5 roku. Przyrzekłam sobie, że zaraz po otwarciu kupie mu nauke pływania. Będzie miał blisko i dyskretnie ;)
  15. Teekla

    czytam bo lubię

    Zulko - piekłam bezy często i ciasta z bezą. Tajemnica tkwi w temperaturze. Najpierw nastawiamy na 180 stopni i wkładamy bezę a po 5 minutach zmniejszamy temperature do 150 stopni i tak pieczemy a właściwie suszymy ją conajmniej 1,5 godziny Powinna wyjść kr*u*c*h*a z wierzchu i wilgotna w środku. A jeśli chodzi o bezę na cieście np na szarlotce to temperatury są wyższe i wtedy żeby ciasto sie dopiekło a beza pozostała złociutka -to pod koniec pieczenia przełączamy grzałki na "tylko od dołu" tzn dopieka się tylko spód a beza się suszy
  16. Teekla

    czytam bo lubię

    Wróciłam z zakupów :P mam banany z biedronki :D:D:D a kiedyś myślałam że rosną na drzewach hi hi Zulko - cokolwiek upieczesz będzie super. Oznaką miłości facetów do swoich połówek jest wynoszenie śmieci bez marudzenia a oznaką naszej babskiej miłości jest pieczenie ciasta dla ukochanego mimo że nie lubimy przesiadywać w kuchni :D:D:D Dlatego rozczulił mnie kiedyś małżyk jak do szpitala po operacji przyszedł na odwiedziny i przyniósł mi to co potrafi robić dobrze: kawe w termosie specjalnie dla mnie parzoną, taką jak pijamy codziennie po obiadku. Nie kwiaty, nie czekoladki, nie rosół, nie gazety - ale moją ulubioną kawe Moja małżowina kończy za rok 60 lat - to dopiero stary koń! :D więc nie stresuj się i nie myśl o wieku Jeśli chodzi o szusowanie to małża zaczął jeździć dopiero wtedy kiedy mnie poznał (33lata temu) ale jeździ lepiej i szybciej. Ja całe życie mam w oczach strach przed wybitymi zębami i dlatego nie chodze na lodowisko a na nartach szusuję na luziku po trawersie :D:D:D Pozdrawiam - życzę udanych czarów-marów w kuchni (ależ będzie pachniało! :D)
  17. Teekla

    czytam bo lubię

    Zapraszam na śniadanko - dzisiaj tosty :P ze szpinakiem http://republika.pl/blog_xs_5169066/8037466/tr/blog_231.jpg z serem i szynką http://cdn.doradcasmaku.pl/dynamic/0/0a7d/5af9/fe42/66e8/3b66/3bbb/20e5/dde8/original_fit-978-460 i coś ekstra ;) http://www.gruszkazfartuszka.pl/wp-content/uploads/2013/08/francuskie-tosty-z-malinami-i-bazylia1-1000x1000.jpg Smaczności życzę udanego dnia
  18. Teekla

    czytam bo lubię

    Sobotnie przywitanie i kawusia (__)? (__)? (__)? (__)? Za oknem słońce i wiatr i plus 6 Czuć wiosne :P
  19. Teekla

    czytam bo lubię

    Będzie piękny dzień śniadanko https://stoliczkunakryjsie.files.wordpress.com/2012/09/pastaztunczyka.jpg https://mydishesandsweets.files.wordpress.com/2014/02/img_4850a.jpg?w=640&h=483 lub bez chlebusia ;) http://triestenskiezapiski.blox.pl/resource/sniadanie2.JPG miłego dnia wszystkim życzę
  20. Teekla

    czytam bo lubię

    I tak trzymaj Dorixiu - Witanko dla wszystkich chłeptam kawe zaparzoną przez Dorix i ciesze sie ze słońca które wyszło przed chwilą :D:D:D
  21. Teekla

    czytam bo lubię

    A tu jeszcze ja :P słychać pochrapywanie - pewnie czytelnia już spi a przynajmniej leży :P Byłam na gimnastyce i ogolne zmęczenie minęło jak ręką odjął. Narty skończone! odtrąbiliśmy zjazd z gór w doline bo wszystko spływa pod ciepłym powietrzem, z pewnościa w niedziele zamknięte zostaną wyciągi. Uchronią sie tylko te sztucznie naśniezane i tylko te z mikroklimatem ;) Vanilko - ktoś to musi zrobić. Jesteś operatywna, jeździsz autkiem więc mobilna, lubisz ludzi więc dogadasz sie ze wszystkimi. No i dzięko bogu bo przynajmniej Twoje Dziecko będzie miało studniowke jak należy. A goń do roboty reszte chetnych, rozdzielaj zadania do wykonania! ;) Orsejko a z czego tyle gruzu? z domowego remontu czy coś jeszcze kombinowaliście? Daisy - często robie surowki z buraczków. Dzięki za podpowiedź z czosnkiem bo jego nie używałam nigdy do buraka ;) Terixiu - domyslałam sie że stacjonarny ;) A Wnusio naparza sie na siedzenie przy komputerze? chyba nie, wystarczy mu smartfon czy woli pobyć i po prostu pogadać z Babcią i Dziadkiem. A wykorzystaj Go w wolnej chwili niech pozamiata troche dyski ;) Dorixiu :D:D:D fajnie wyglądasz zza czytelnianego regału :D tylko Twoja płomienna grzywka i wesołe „ślepka” błyszczą sie spod półki :D
  22. Teekla

    czytam bo lubię

    Witam wieczorkiem Pusto dzisiaj było na Salmopolu i warunki dobre - ojeździliśmy sie po same uszy. W południe odtrąbiliśmy powrót tak że bezstresowo obiadek już w domu i LB do wieczora :D Jutro powtórka i dosyć bo snieg raczej nie utrzyma sie do niedzieli. W mojej wsi było 10 stopni ale na szczęście przewiało wszystko i jest sucho i dość czysto. Vanilko - no raczej nauczyciele z zasady nie mogą sie osobiście angażować do przewodnictwa w organizowaniu np studniówek czy komersów. Może i kiedyś tak bywało w zamierzchłych czasach ;) ale teraz rodzice są bardzo roszczeniowi, każdy rodzic uważa że wie lepiej, zawsze jest ktoś niezadowolony i nauczyciele nie mogą dać się „wkręcać” w żaden układ. Zalecenie jest takie aby nie byli dwuznaczni i nie sprawiali wrażenia że mają jakiś interes w organizacji imprez. Nieraz byli posądzani o czerpanie zysków z tego zaangażowania :O. No i muszą slużyć jedynie pomocą, doradztwem i to też niekoniecznie. Nie masz pojęcia Vanilko co potrafią wymyslić rodzice. Masakra. Od wielu już lat uczniowie i rodzice sami sobie organizują swoją własną studniówkę i zapraszają na nią nauczycieli jako gości. Tym bardziej że już teraz nie robi sie studniówek w szkołach tylko w knajpach. U mojej corki i syna była bardzo prężna trójka klasowa i inni rodzice też chętnie się włączali - super było. Zulko - no ja też nie przepadam za sokiem z samego buraka albo samej marchewki (gryzie mnie po gardle) ale w zestawieniu z jabłkiem albo jakimiś innymi owocami, warzywami jest ok. Deficytu wielkiego nie mam: norma jest 12 - 16 a ja mam 12,7 ale gin zasugerował mi kiedyś popijanie soku z kiszonego buraka. Kiszonych buraków nie cierpie :P ale ze świeżych warzyw moge pić bo lubie. Sokowirówka kurzy sie gdzieś w kącie - chyba wykorzystam. Ale przyznaje: jakoś automatycznie pomyslałam o tabletkach :D zapomniałam o buraczkach. Orsejko - po tej ostatniej kolonoskopii jelita zrobiły mi sie takie wrażliwe :O reagują bardzo gwałtownie, aż pobolewa mnie brzuch. A „kicha” az boli bo tak nią targają wszelkie bodźce. W lutym mam kontrolną konsultacje u gastrologa to go wypytam jak sobie z tym radzić. Napisz co sie dzieje np na @ ;) Terixiu - wnusio śpi w pokoju z komputerem? przypomniało mi to czasy kiedy miałam PeCeta na spółe z synem. Jeszcze wtedy był w liceum - robiłam mu za to wypasione kanapki do szkoły :D Rano jak on jeszcze spał, zakradałam sie cichutko do jego pokoju żeby posiedzieć, odebrać poczte, poszperać w necie. Syn był dość cierpliwy - jestem mu za to wdzięczna do dziś ;) Fruwająca - mam nadzieje, że kość ogonowa cała?
  23. Teekla

    czytam bo lubię

    Matko kochana! Dorix :D ale ze mnie ciemnota! no przecież że sok z buraków! co mnie tak zaćmiło żeby szukać chemicznych środków i tabletek? :P:D Nawet mój ginekolog wciska każdej kobiecie karteczki z domowymi przepisami na taki napój z buraczków. Dzięki Ci dobra duszo za podpowiedź soczek z buraczków bede pic do wiosny ;) A Ty co wyczytałaś o niskim ciśnieniu? i co zamierzasz? Dziewczynki - jutro i w czwartek też mnie nie będzie bo zamierzamy wykorzystać te pare dni kiedy jeszcze śnieg w górach jest i dobre warunki. Małżowina wziął urlop i smigamy jutro o świcie. Wieczorem wracamy a w czwartek znowu to samo. A potem sie zobaczy. Terixiu - miłego buszowania z wnusiem po zakamarkach galerii i całej okolicy życzę :D Żeby tylko nie padało.
×