Teekla

Super BeTulko :D a takie drzewko laurowe można na balkonie chodować?

Mądre plany masz BeTulko też bym zleciła projekt fachowcom i żadnych pospolitych grządek do nieustannego grzebania! :D co najwyżej jakieś zioła lub co nie wymaga wielkiego zachodu i nie szpeci

A ja jeszcze jestem BeTulko :D Prasowałam zaleglości ;) U mnie problemu z wodą święconą nie ma bo ksiądz chodzący po kolędzie ma zawsze swoją. Ma tę mała kieszonkową kropielnicę ktorą macha błogosławiąc dom i jego mieszkańców :D Co roku nas błogosławią :P już chyba święci powinniśmy być :P :D Fruwająca jak to może być że u Ciebie sniegu nie ma? toż to niemożliwe. W takim miejscu? No ale może lepiej dla Twoich kolan BeTulko gromadzisz już sadzonki do ogrodu? a masz już plan ogrodu? będzie Ci ktoś pomagał? czy sama?

Daisy - szybkiego i lekkiego łopatowania życzę :D O wodzie święconej sie nie wypowiem bo sie na tym nie znam i na szczeście nie musze sie znać :D Każda woda bez zanieczyszczeń przetrwa długi czas. Zdarzało mi sie widzieć syfiate kropielnice z galaretowatymi resztkami wody - od lat nie zanurzam w tym ani palca a nigdy niczego w kościele nie "całuje" bo aż strach :P :D Ksiądz chyba dobrze robi że soli wode - zawsze to troche "konserwuje" ;) Orsejko - zrób sobie przerwe i wpadnij na kawe albo piwko :D - dziewczynki! zapraszam :D mam Leżajskie Y Y Y Y Y Y a kto nie może to woda mineralna z cytryną YYYYYY Lubicie pomelo?

Orsejko mądrą masz Małżowinkę z tymi planami tak jest - czasem wszystko "staje na głowie" i "bierze w łeb" :D Dzisiaj też jak u Ciebie: robiłam zakupy przed południem, małżowina po pracy żeby na jutro niczego nie brakowało ;) Miałam dzisiaj odczyty z podzielników ciepła. Musze zaraz po trzech królikach iść do fryzjera bo zarosłam jak cap (a raczej jak klempa żona capa) :D:P:P:P

Terixiu przykro mi z powodu endokrynologa :O mam nadzieje, że znajdziesz. Ja zaczynam wizyty w lutym: endokrynolog, gastrolog i stomatolog a w kwietniu laryngolog z audiogramem.

Ojej Orsejko! wczoraj myślałam o Tobie: "żeby nie zapomnieć że urodzinki masz" no i nie zrobiłam rano urodzinowego wpisu :O Ściskam Cię urodzinowo i serdecznie, całuję jak z dubeltówki :D głośno i mocno i życzę zdrowia, pieniędzy dla poczucia wolności i komfortu no i miłości, satysfakcji ze wszystkich swoich decyzji i działań

Chodźta Dziewczynki coś zjeść Ide zaraz na małe zakupy ;) miłego dnia

Na zimowe śniadanko mamy francuskie zawijaski z dżemem http://3.bp.blogspot.com/-lUFKFmYDkBk/VDTwkyF5ZuI/AAAAAAAAA9s/oBU5_BHkrD4/s1600/DSC_5631.JPG Jest też jajeczko http://4.s.dziennik.pl/pliki/2860000/2860959-jedz-duzo-weglowodanow-na-sniadanie.jpg Pasta z tuńczyka https://stoliczkunakryjsie.files.wordpress.com/2012/09/pastaztunczyka.jpg I twarożek ;) http://w-spodnicy.ofeminin.pl/g/Kobieta.obiekt3.aspx/0/460/Kobieta/8ca9d605-ec42-4220-819e-7b2dbdab19cf_20110120111609_Kanapki641.jpg a! niech będzie jeszcze awokado i łosoś - nie odmówie sobie :P http://static.wizaz.pl/resize/var/ezdemo_site/storage/images/media/images/kanapki-pasta-awokado/214453-1-pol-PL/kanapki-pasta-awokado.jpg?width=780&

Witajta - Ploteczko kawusią pachnie aż miło :) dzięki Przyjemnego biurowania Dorixiu Nie Ploteczko - dyżuruje tylko wtedy kiedy synowa jedzie do B - tam jest prowadzona przez lekarza i ma urlop wychowawczy "tamtejszy" ;) Wczoraj przyjechała z wiadomością że i ona i maleństwo zdrowi są oboje a maleństwo rośnie jak szalone i już maleństwem nie jest :D Ale jeszcze za wcześnie żeby określić płeć ;) Przyszła Mamusia czuje się dobrze, dobrze znosi ciąże wyczuwam tylko, że troche martwi ją sylwetka bo po pierwszej doszła niedawno do pięknej formy a tu znowu trzeba się zaokrąglić ;) Ale spoko- młoda szybko wróci do dobrej sylwetki a "dwójeczka"w rodzinie to sama radość :D Mnie też się podobają butki Bastylki - fajnie takie butki wyglądają na nózkach niewysokiej dziewczyny, z wyraźnymi łydkami i wąskimi pęcinkami :) Mam nadzieje, że wygodne Bastylko U mnie mróz zelżał - dzisiaj tylko minus 8 i od jutra coraz cieplej. Jutro wyrywamy na narty - spadł śnieg. W mojej wsi jest bialutko a w górach jeszcze bielej :D

Witam wieczorowo melduje sie po dyżurze ;) U mnie też było dzisiaj minus 18 i nie poszliśmy na spacer tak jak obiecywaliśmy sobie. Rozumiem dziewczynki które muszą odśnieżać - ja lubie jak jest biało bo zakryty jest uliczny brud. Ale brnąć w śniegu też mi sie nie uśmiecha ;) Kolęda mogłaby dla mnie nie istnieć i tak jak Daisy wolałabym dopłacić żeby mi nie przychodzili, doopy nie zawracali i nie udawali że interesują ich losy mojej rodziny....bo nie interesują. A kolęda to zwykły spis owieczek. Teraz już nawet sie nie czają i nie zaglądają do tzw kartotek. Ehh tam! daje te 5 dych zwyczajowo i tyle. Ale nie mam żadnego niekomfortu jak musze wyjść z domu czy wyjechać. Ani mi sie śni umawiać na terminy. To samo z opłatkami, które dostać można w pasażu galerii handlowej, wyspowiadać się można w internecie albo na kanale telewizyjnym... pusty śmiech.. :O Ploteczko - woda święcona to tylko sprawa wiary. Kto wierzy to wierzy. A wystarczy zadać tylko jedno maleńkie pytanie: "czy woda święcona zepsuje sie gdy poświęci ją grzesznik np ksiądz pedofil molestujący dzieci lub ksiądz pijak,złodziej albo oszust?" Na dobrą sprawe nie mamy nawet gwarancji, że te wiadra wody w kościele poddane były jakimkolwiek święceniom, czy tylko wlane z kranu albo źródła... eeehhhh... do czego to polityka kościoła doprowadziła...:O Zagarnianie dóbr, majątków, ziemi.... Mieszanie sie do polityki dla materialnych korzyści i dla posiadania władzy. Nie warto nawet dłużej poświęcać im czasu. Robić swoje i żyć zgodnie ze swoim sumieniem. Brak nam autorytetów i wzorców które mogłyby być nam podporą w tych trudnych czasach...

dobrego wieczoru i spokojnej nocki Dorixiu :D

No! ciepła życzę Wam wszystkim

nowa stronka więc troche popiszę :P

Dorixiu :D spoko! już Cię uspakajam: od wtorku dodatnie temperatury aż do końca tygodnia :D dalej nie wiem bo mam tygodniową prognozę ;) Dobrze, że chronisz Mame spokojnie przeleci - od nowego roku ja zaczynam zawsze odliczanie bo DNIA PRZYBYWA! i to bardzo szybko :P tylko patrzeć jak marzec będziemy miały w czytelni :D

Moja małżowina podłapał chrypke i katar i w Sylwestra siedzieliśmy jak prawdziwe dziadki pod kocykami - mieliśmy noc filmową. Planowaliśmy wyjście przed Urząd Gminy w P….ce ale katar małży nam pokrzyżował plany. Po cichu nawet sie cieszyłam bo na Żarze troche zmarzłam :D więc posadziłam doope przed telewizorem. Na kolacje wystąpiłam z pieczonym szczupakiem i udał się nadzwyczaj. Szczupaki lubią być suchawe a mnie wyszedł soczysty, pachnący mniam :) Szampanik się polał a potem to już tylko telefony telefony… ;) W Nowy Rok pokręciliśmy się po okolicy bo stoki niestety brązowe były jeszcze mimo że narty ze sobą mieliśmy nie dało się pojeździć. Telewizyjne relacje z Żaru to zwykła ściema - kamery "biorą" w tych migawkach tylko ten fragment stoku który udało się armatkami naśnieżyć i wygląda to tak jakby full śniegu było :P:P:P Za to zajrzeliśmy do Kozubnika - kultowej miejscowości wypoczynkowej dla PeZetPeeRowskich prominentów. Znałam to miejsce z czasów rozkwitu, nawet jadłam w tamtejszej restauracji jakiś obiad, zazdrościłam wtedy tym sekretarzom partyjnym ich luksusów. Pare lat temu pojechaliśmy tam i zszokowały nas zniszczenia i dewastacje. Od zeszłego roku realizuje sie plany revitalizacji Kozubnika - zrobiony jest już jeden apartamentoweic, i zaczęli robić drugi. Za pare lat będzie to modny i snobistyczny kawałek żywieckiej ziemi. Ugotuje pare fotek ;) Wróciliśmy w sobote - kot ochrzanił nas w progu: „gdzie sie szwendacie!?” a poza tym wszystko bez zmian. Dzisiaj na kawe wpadły dzieci - Synowa jutro jedzie do Br.. więc ja pełnie dyżur z maluszkiem. ;) Nie lubie mrozów i mam nadzieje, że szybko miną :P ale nie moge narzekać bo w domu mam cieplutko.

Witajta w Nowym Roku Matko Kochana! Fruwająca! aż mi tyłek ścierpnął jak przeczytałam Twój wpis. Mam nadzieje, że przewaliło sie to najgorsze i jest dobrze Zulko - co to sie stało że straty poniosłaś? Ciesze sie Dziewczynki, że zaczęłyśmy kolejny rok trwania i że z szampanem każda z nas przywitała "nowe" Bastylko - uwielbiam strogonowa ale profanuje go i robie bez pieczarek, za to zawsze z wołowiny. Wiesz już skąd twój niepokój? Orsejko - rozumiem i podzielam Twoje wzburzenie Marijko zajrzałaś apeluje o pare zdań co u Ciebie słychać? Dorixiu - szkoda że impreza nie rozwinęła skrzydeł. Ludzie są sfrustrowani tym co sie w kraju dzieje i wolą schować się w swoje norki. Poza tym dawno nie było mrozów (właściwie od paru lat?) i nawet ciuchów prawdziwie chroniących przed zimnem nie mamy. Ja od paru lat chodziłam zimą w zwykłych nieocieplanych bucikach Daisy Vanilko Betulko Plotko Terixiu Wszystkim Wam Dziewczynki życzę powodzenia w Nowym Roku.

troche sobie teraz popłakusiam :( :( :( :( :( taka uwaga dla tych dziewczynek, które uważają, że ... bla bla bla bla dzisiaj czasu nie mają może jutro może kiedys... a w ogóle to tyle pracy jest.... że aż głowa boli... Uważajcie nie odkładajcie... obojętnie kogo to dotyczy: kota, synowej, czy sąsiada Dziewczynki pisałam sporo -ale niestety wcięło mi dużo więcej i stwierdziłam, że nijak nie pójdzie to co chcę wyrazić... dopóki Daisy nie weźmie spraw w woje ręce ( a ja pomoge) i przy ognisku, dużej ilosci "dopalaczy" bedziemy mogly wyrazić bez pośpiechu to co czujemy. Warunek: bez pośpiechu :P czyli popijawa tak ze dwa dni...... damy rade Daisy????? Kocham Was Dziewczynki

Bastylko - też jutro szykuję menu sylwestrowe ;) Zawsze nawet kiedy spędzamy je w domu (w kapciuszkach) szykuję się specjalnie i zawsze, nawet w domu mam na sobie suknię wieczorową. To co szykuje i ma od lat Dorix - jest bez dyskusji fajne i do pozazdroszczenia choć wiem, że Dorix w tych chwilach chciałaby być w innym miejscu…. Byłam raz na prawdziwym, pięknym balu sylwestrowym, gdzie każdy pilnował się żeby nie wyleźć zza etykiety… a ja modliłam sie żeby odpuścił te konwenanse… A najlepiej czułam się i bawiłam z facetem który sięgał mi do ramienia… Matko kochana! jak on tańczył! nigdy tego nie zapomne ;) Wiele w życiu przeżyłam. Nie zalezy mi na układach i układzikach. Najważniejsze jest to co najbliżej nas. Mój Facet, moja Ostoja i poczucie stabilizacji. Obojętnie jak wygląda!!!! to nie ma znaczenia Mój i nade mną czuwający. Dziewczynki! nawet nie sądziłam, że mijający Rok będzie dla mnie tak dziwnie DZIWNY… cały czas myśle......... czy nie popełniłam błędu… rok dobry i niestety jednocześnie rok klęski…. Kurna! cholera! psiakrew! niech czas pracuje…. na moją korzyść. RÓBMY ROZRACHUNKI kochane Dziewczynki. pozostał tylko dzień..róbmy rozrachunki…. zawsze warto...

napisałam K-u r -w a wszystko mi wcięło

k********. napisałam taki tekst.. chyba mnie szlag trafi

Witaj Terixiu dzięki za serek wiejski Orsejko - fajnie śpiewa Wasz P :D:D:D - podglądnełam i nie zawiodłam sie :D

Witanko dzięki Orsejko za kawusie mmmmrraaaauuuu Dorix U mnie też pare stopni niżej a w czwartek minusowo ma być. Mrozy nie do uniknięcia tylko ze śniegiem raczej marniutko będzie. Sylwestrowy bigosik wczoraj nastawiłam i teraz drugie pyrkanie z przyprawami. Moja małżowina nie pracuje więc od rana filmy sobie oglądamy :D Na sylwestrową kolację mam zamiar zrobić tego szczupaka co zamroziłam niedawno - nie mam pomyslu, musze poszperać u wujcia Googla :D A teraz małe co-nieco żeby kiszki z głodu nie pozdychały http://1.bp.blogspot.com/_xvndEqpqhds/TTwV1dWSLQI/AAAAAAAAChc/ecXdPH-QIlY/s640/P1060068.JPG i może jeszcze migdałowe a do tego mleczko http://najsmaczniejsze.pl/wp-content/uploads/2013/11/rogaliki-drozdzowe.jpg Miłego dnia

Dorixiu ciesze sie, że sprawy wychodzą na prostą a dla Mamy życzenia zdrowia Tydzień zaczniemy od dobrej jajecznicy na słonince i grzankami z pomidorkiem http://2.bp.blogspot.com/-4kz1AHVD1LE/UUxBF9fjq1I/AAAAAAAAAMQ/eF1W0dQmMYk/s1600/4+kopia.jpg i cosik dla obciążonych nadmiernie żołądeczków ;) https://lh6.googleusercontent.com/-LsFUjSTudAs/UCqe3xIwXDI/AAAAAAAAGAk/edPUcgL4VqM/s620/2012-08-14%25202.jpg Miłego dnia!

Witajta Dziewczynki w normalności i codzienności jeszcze będzie pare świątecznych dni i długi polski łykend ale teraz będzie z górki. Zawsze po nowym roku wypatrywałam wiosny a dnia szybko przybywało :) Dziękuje Orsejko za kawusie fajnie że czuć było jej zapach kiedy wstałam ;)