Teekla

Zulko - wiem jak to jest katar to coś okropnego, na pocieszenie powiem że leczony trwa tylko 7 dni a nieleczony cały tydzień :D Dobrze, że bierzesz Fervex, poleguj, zamykaj oczy - przyniesie ulgę

BeTulko - masz w domu "pełną chatę" :D lubie takie klimaty choć czasem męczą troche ;) Życzę Rodzince wyplątania się z turystycznych kłopotów i przecudnych wspomnień. Czy Wy też robicie po podróżach spotkanie z wyświetlaniem zdjęć i opowieściami? ;) wpisy zatrzymały sie przed 143 stroną - klikajcie, będzie wpis do zakatarzonej Zulki ;)

Terixiu - melduje sie na wieczornej kawusi W czytelni dzisiaj urodzaj na terminy lekarskie: zapisałam sie na luty do endokrynologa i gastrologa, na marzec do laryngologa, a jutro dzwonić będe do ginekologa :P ale tylko po recepty :P To tak pół żartem pół serio tyle, że jak mam już chodzić to pilnuje i nie odpuszczam -- jak to mówią ostatnio: ubiegam chorobe Wczoraj po 3 tygodniowej przerwie wróciłam na gimnastyke, czuje sie świetnie już mam zakwaski więc metabolizm OK ;) czego i Wam życzę

Witam i ja nie zastrajkowałam tylko musiałam wcześnie rano wybyć w miasto, zarejstrowałam się na mammografię - jutro będe miala gniecione cycuszki :) Po drodze zakupy i ogarnąć w domu trzeba było Orsejko Terixiu ciesze sie, że jesteście :D Miłego dnia życzę!

Daisy napisałaś dokładnie to co chciałam powiedzieć Dorixiu - też Ciebie kocham bardzo ale jak mówisz mamy demokrację i możemy mówić głośno o swoich poglądach. Nikogo obrazić nie chciałam, i do nikogo nie kieruje napaści. Każda z nas ma te same prawa i szanse na wypowiedzenie co w duszy gra. Nie moge mówić z szacunkiem o partii która głosi totalitaryzm i stosuje metody totalitarne. Która nie szanuje mnie - obywatela mojego Kraju. Trzeba też przypomnieć bo wciąż się o tym zapomina, że do wyborów poszła połowa Polaków, z tej połowy tylko 30 % oddało głos na obecnie urzędującą partię. Czyli tylko niespełna 20 % Polaków ich poparło. A to troche za mało żeby mówić ze mają poparcie Polaków - zawsze trzeba byłoby dodać że: poparcie 20% części Polaków. Wciąż się o tym zapomina niestety. Dorixiu Kochana szanuję Twoje wybory ale nie zmienię swoich. Nie gniewaj się - razem z Tobą moge konie kraść i poezję czytać i bawić się i cieszyć i nigdy nie wystąpię przeciwko Tobie - nie odbieraj osobiście takich wpisow - to sposób na wyartykułowanie swoich obaw, niepewności i lęku o przyszłośc Wolałabym abyśmy w czytelni nigdy nie "politykowały" ale czasem czlowiek musi :D bo inaczej sie udusi :D:D:D

O! Terix się pokazała i jajeczko smakowało :D:D:D Terixiu dokładnie jak u mnie: nie mój prezydent a Kraju mi szkoda bardzo :O. Wszyscy teraz ślubują w imie Boga a potem kłamią, kradną oszukują... ehhh Nie warto sie strzępić, jestem przekonana że jak sie nachapią to sie udławią własnym kuprem a my róbmy swoje i bądźmy czujni... rozliczajmy.

Orsejko dobrze kombinujesz - tarczyca może "zcharatać" wszystko. Ja na moje guzki robie co 2 lata USG i co pół roku hormony. Teraz zwiększył mi dawkę Eutyroxu z 25 jedn na 50 bo wygląda na to że guzki zachowują sie tak jakby była niedoczynność tarczycy. Nie tyję, nie jestem ospała, nie mam palpitacji serca, ani uderzeń gorąca ani suchej skóry itp więc lekarz twierdzi że sobie z tym spokojnie poradzę. ale czujna jestem i nie odpuszczam żadnej wizyty. Trzymam kciuki Orsejko - żebyś wizyte miała jak najprędzej i żeby było jasne co i jak

Dorixiu - czas abyś zaczęła troche luzować i odpoczywać po tym długim polskim tygodniu Zapraszam na śniadanko http://1.bp.blogspot.com/-TKC6RdJCr6E/UkK3b1Wn5ZI/AAAAAAAATw8/riB-usE-5ww/s1600/DSC02998.png może omlet? http://czerwonyobcas.pl/wp-content/uploads/2014/02/b_7_27228.jpg bo jeśli chodzi o mnie to wybieram grzanki :P http://3.bp.blogspot.com/-qQD5b-CRymQ/UGs5E-mx8gI/AAAAAAAAMys/Y0iVt7cXXsI/s1600/grzanki+006.jpg i jajeczko dla Terix ;) http://retrofusion.pl/wp-content/uploads/2013/11/DSC_0464-001.jpg ale jest też dla wszystkich :D:D:D Miłego dnia!

Witam poniedziałkowo Orsejko za kawunie dziękuje chlipię sobie właśnie z przyjemnościa Witaj Plotko Wczorajszą kawunie Terixiu siorbałam rano ale nie miałam szansy zrobić wpisu Orsejko - zgadzam się z Tobą w 100% jestem zniesmaczona poziomem tego co się dzieje w Polsce, nie znosze przymusu i sądzę że zamordyzm się nie sprawdzi bo łyknęliuśmy troche demokracji i nie damy sobie wcisnąć byle jakiej ciemnoty conajwyżej ludziska zaczną wychodzić na ulice.. Jeśli chodzi o rodznię - to sprawdza sie przysłowie, że z nią najlepiej wychodzi się tylko na zdjęciach :O Smutne jest tylko to, że umykają chwile które mogłyby być piękne, niezapomniane i wzruszające ale nie są....:( bo ścierają sie interesy, bo ktoś jest egoistą, bo ktoś manipuluje ludźmi, bo komuś brakuje zwykłego normalnego szacunku itd... Trzymam kciuki żebyś nie musiała tracić zdrowia i żeby Cię stres nie męczył

Witam 13 w piątek :P Orsejko dziękuje za kawusie pachnącą i gorącą Terixiu - miłego spaceru Orsejko - wklejam Ci fragment bloga dziewczyny która kisi kapuste czerwoną. Przepis wydaje się być sensowny i zrozumiały choć taka kapustka wymaga więcej zachodu niż biała bo czerwona po prostu twardsza jest i mniej soczysta. Uwielbiam kiszoną czerwoną ale sama nie robiłam nigdy. Wklejam tutaj bo może innym też się przyda ;) ....."Kapustę kiszoną czerwoną można przygotować w domu, nie wymaga to specjalnych umiejętności czy wiedzy, wystarczą silne mięśnie i odrobina zawziętości. Ale efekt jest obłędny! Przepis na: Kapusta kiszona czerwona Składniki: • 2 kg kapusty czerwonej • 2 łyżki soli • 4-5 łyżek cukru (można pominąć, wtedy kapusta jest ostrzejsza w smaku) • 3 łyżki kminku (ja nie dałam tym razem, bo mąż nie lubi) Przygotowanie: 1. Kapustę obieram z nieładnych liści i drobno szatkuję wycinając głąb. Mieszam w misce z solą, cukrem i kminkiem (jeśli lubicie). Ubijam tłuczkiem bardzo dokładnie w jakimś naczyniu, trwa to nawet 30 minut! Kapusta misi puścić tyle soku, aby przykryło ją na 2 palce. Jeśli się nie udaje, trzeba dolać przegotowanej i wystudzonej wody, ale nie więcej niż maksymalnie 500 ml na 2 kg kapusty, wtedy trzeba dodać jeszcze 1 łyżkę soli. 2. Kapustę przekładam do beczułki, mocno dogniatam do dna i dociskam talerzem z kamieniem lub specjalnym kamieniem dociskowym, który można kupić w internecie. Kapusta musi być przykryta, cała zalana sokiem, bo inaczej zgnije i nic z tego nie będzie. Jeśli mam sok z kapusty lub ogórków z zeszłego roku, taki żywy i pracujący, dolewam kilka łyżek do kapusty, żeby zaszczepić kwasem mlekowym, wtedy fermentacja szybciej przebiegnie. Faza gwałtownej fermentacji takiej z bulgotaniem i piana będzie trwała do 10 dni zależnie od temperatury otoczenia. Kapusta jest gotowa. Można ją jeść, przekładam w słoiki i trzymać w lodówce. 3. Opiszę, co robi się dalej, jeśli przygotujecie wielokrotność podanych porcji. Gdy faza gwałtowna się kończy trzeba przebić kapustę, to znaczy wziąć kij (jak od szczotki tylko czysty i do tego przeznaczony) i wbić go w kilku miejscach w kapustę dochodząc do samego dna. Pojawia się wtedy gejzery gazu. Tak ma być. Kapustę ugniata się ponownie, dociska kamieniem i zakręca beczkę. Tak może stać w chłodnym miejscu nawet dwa lata pod warunkiem, że jest przykryta sokiem. Jeśli sok, będzie znikał, trzeba uzupełniać przegotowaną, schłodzoną i posoloną wodą.

Życzę miłego dnia

Mam nadzieje że dzisiaj poczujesz się lepiej BeTulko Zapraszam na śniadanko http://wuszt.pl/wp-content/uploads/2012/06/jajka_w_kapieli_zapiekane.jpg szyneczka z szynkowara http://www.smaczneprzepisy.com.pl/wp-content/uploads/2015/03/217.jpg lub wiosenny twarożek na jesienny czas http://przepisy.cc/wp-content/uploads/2014/11/twarozek-na-sniadanie-2.jpg

No to ja witam w drugiej mało światecznej połowie tygodnia i zapraszam na kawe i herbatke (__)? (_)_)? (__)? (__)? (__)? za oknem jakby jaśniej mysle juz o świętach... po raz pierwszy od 35 lat mamy z M plan wyjechania na święta gdzieś...gdziekolwiek, może w góry, nie myśleć o porządkach, gotowaniu i całym tym zgiełku...

Terixiu - masz kłopot. Niestety dopóki M nie zaliczy zdrowotnej wpadki to tak będzie. Niech chociaż zrobi poziom cukru (wiem wiem - nie namówisz) Jedyny sposob na razie to brak słodyczy w szafkach, bo ze gotujesz zdrowo to wiemy doskonale. Nie kupuj niczego słodkiego, piecz takie najmniej agresywne dla zdrowia łakocie. Orsejko - Pozdrawiam świątecznie i miłego leniwego dnia życzę Wszystkim

Witam w Narodowe Święto Dorixiu za kawunie dziękuje ten dzień ja też wykorzystuje do pracy ;) piore, wyczyszczam kątki ;) Potem mała przejażdżka rowerem bo u mnie ciepło Ploteczko - ciacho po południu upieke a póki co też u mnie nie ma nic do kawy :D Ale na śniadanko mamy świąteczne kiełbaski i jajeczka :P http://nattyskitchen.hoek.pl/wp-content/uploads/2012/11/%C5%9Bniadanie-mistrz%C3%B3w.jpg może jeszcze jajeczniczka :P http://kobietawielepiej.pl/sites/default/files/propozycje-na-sniadanie.jpg

O! i Orsejkę odblokowało :D:D:D witaj Orsejko - grupowa krzątanina w Czytelni to sama przyjemność ;)

Witam z kawusią (__)? (__)? (__)? (__)? i herbatką U mnie pada ale jest ciepło - zaraz wybywam na zakupy bo jutro święto i sklepy zamknięte. Bastylko - wieczorem lubimy sobie z M usiąść po całym dniu przy lampce czerwonego wina. Zawsze mamy jakieś dobre wino. I tak było tym razem, ale doszło do tego wzburzenie, dodatkowe tematy do "potrzepania" i nalewaliśmy sobie aż do dna w butelce. ;) Dzisiaj na śniadanie jajka :D na naszym magicznym stole może być wszystko ;) na mientko: http://przepisnasmak.blog.pl/files/2012/08/sniadanie_-jajko-na-miekko.jpg w koszulkach na grzance http://polki.pl/work/privateimages/formats/V5_MT_LIFE/57068.jpg z szyneczką http://www.mojegotowanie.pl/var/self/storage/images/przepisy/sniadania/jajka_z_prosciutto_i_szczypiorkiem_bo_jakie_sniadanie_taki_caly_dzien/3360506-1-pol-PL/jajka_z_prosciutto_i_szczypiorkiem_bo_jakie_sniadanie_taki_caly_dzien_popup_watermark.jpg faszerowane http://polki.pl/work/privateimages/formats/V5_MT_LIFE/144295.jpg na twardo :P http://www.tapeciarnia.pl/tapety/normalne/124285_jajka_buleczki_warzywa_sniadanie.jpg i oczywiście pyszna domowa jajecznica :D http://www.seromaniacy.pl/uploaded/serowe-porady/b11f/b11f2a108952dc678f5a811f6ca5f08e.jpg

Dobrej Nocy Dziewczynki Dziękuje za wsparcie Orsejko :D:D:D M ma racje :D niestety - biegusiem do gina!!! :D ...dobra ;) zartowałam :D

Zulko :D hi hi - to "poniosło" Cię troche 20kilogramowe jedzonko :D Ważne, że Zwierzaczki mają co jeść . Na moim podwórku mieszkają dwa bezdomne kociaki, czujne bardzo. Nie mam odwagi podejść, czekam na jakąś okazję żeby z ludźmi od balkonowych schodków pogadać - wtedy się dowiem. Ale i tak nie wezmę - nie ma zgody na drugiego :O Chciałabym coś zrobić żeby kociaki miały jakieś schronienie na zime. Jakieś okienko piwniczne chociaż :O Bastylko - Zulko: nie mam problemu urodzin. Nawet lubie myśl o "swoim dniu" Inna sprawa, że z niesmakiem patrzę w lustro i widze upływ czasu :O:O:O Tłumaczę sobie wtedy, że każdy ma to samo, każdy kiedyś był młody i każdy będzie stary. Ale urodzin nie obchodzę specjalnie. Nie chce mi sie bawić w przyjęcia i imprezowe bzdety. Już to przerobiłam - nie trzeba więcej :D A jak ktoś pamięta to biorę to za dobrą monete i jest mi miło :) Fruwająca - tak myslę jak Ty, raczej twardo stąpam po ziemi podobnie jak Ty, a jednak dostałam w doope i musiałam sie poskarżyć. Daisy - juz nie jest mi smutno, Wasze wpisy są "lekiem na całe zło" - topnieje smutek jak się je czyta Ale że było źle świadczy to, że w sobote wypiliśmy z Małżowiną całą butelke Porto choć on jest niepijący :D:D:D rozładowało to troche napięcie i dało się żyć :P Alkohol jednak nie jest dobrym rozwiązaniem :D:D:D w nocy mnie suszyło i powiedziałam: "nigdy więcej" :D:D:D a po przejechaniu 35 km wypociłam wszystkie toksyny :P:D Dziewczynki - ja trzymam sie swoich plasterków już tyle lat. Myśle że suplementy w moim przypadku to byłoby za mało :O ale zazdroszcze tym które stosują roślinne zamienniki. Ale przede wszystkim rygorystycznie trzymam wage bo czuje że gdybym odpusciła i zaniedbała - sypnęłoby mi się wszystko :O. Terixiu - no ale jak kontrola bez wyników? nie musisz przyjść jeszcze raz do gastrologa?

Pisałam pisałam i teraz kafe odblokowało Wasze wpisy :D witajcie Dorixiu i Terixiu! Podwójne śniadanko nam nie zaszkodzi Dorix - dzięki Terix - potrójna kaweczka też dla zdrowia będzie :D Miłego dnia życzę wszystkim

śniadanie podane i moge spokojnie uścisnąć urodzinowo Bastylke Wszystkiego Najlepszego Bastylio! żyj nam 100 lat w zdrowiu i szczęściu a Twój uśmiech jak promyczek niech zawsze rozwesela naszą Czytelnię

a kto pasztecików nie-e to lekkie rogaliki http://kuchnialidla.pl/img/img/PosterLarge/be6ed9be82-Katalog-kanapek_98498_960x540.jpg

Na śniadanie pasztet w różnych wariantach ;) http://1.bp.blogspot.com/-Zy9cokTMwdg/TnUieH9LpYI/AAAAAAAAALU/EZeQizwPjLs/s1600/IMG_1276.jpg http://cobylonaobiad.blox.pl/resource/53.jpg http://static.gotujmy.pl/ZDJECIE_PRZEPISU_ETAP/pasztet-z-soczewicy-330790.jpg Nie wyobrażam sobie ich bez soku pomidorowego ;) https://fitblog.eu/wp-content/uploads/2015/03/505dcb100922e_o.jpg

Dziewczynki - dziękuje Wam za słowa pocieszenia. Byłam naprawde zdesperowana i ten wpis przyniósł mi ulge a Wasze słowa pocieszenie Dostaje w doope jak nigdy :O:O:O Jeszcze troche i napisze Wam @ w paru zdaniach o co chodzi.

Witanko w nowym tygodniu na kawusie i herbatke zapraszam (__)? (__)? (__)? (__)? (__)? Wczoraj pięknie i słonecznie było - zrobiłam 35 km na rowerze.Dzisiaj pochmurno i na rower raczej nie wsiąde bo mam katar. Tak mnie to płukanie jelit wychłodziło, że mam katar i gardło zawalone Ale ponieważ katar zwykle trwa tylko tydzień to jutro już powinnam się czuć dobrze :D:D:D