Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Teekla

Zarejestrowani
  • Zawartość

    521
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Teekla

  1. Teekla

    czytam bo lubię

    Jak dobrze, że jesteście Dziewczyny :O :O:O:O Orsejko Terix światełko w tunelu niby jest ale tak bardzo boliiiii... Pozdrawiam Was i sygnalizuję że jest mi bardzo bardzo źle
  2. Teekla

    czytam bo lubię

    Ważne jest żeby gąski były czyściutkie bez piasku, niektórzy dodatkowo przed gotowaniem jeszcze przelewają je wrzątkiem na sicie. Dobranoc Dziewczynki marzy mi sie zupka grzybowa, taka jak u Betuli gęsta, z ziemniaczkami i śmietaną i dużą ilością zielonej pietruchy :D
  3. Teekla

    czytam bo lubię

    Dzięki Fruwająca Terixiu - dzięki za ciacho BeTulka - -Słuszna porcja dobrze oczyszczonej gąski siwej lub żółtej, dokładnie wypłukane z piasku -pokrojona włoszczyzna (marchewka, troche selera, kawałek pora, 1cebulka dymka) -sól, pieprz, ziarenko ziela angielskiego, pół listka laurowego Wszystko zalać wodą i gotować dość długo tak z godzine z przyprawami aż do miękkości warzyw. Doprawić np odrobiną vegety ale niekoniecznie bo: Powstanie klarowny, pachnący rosół, który można przecedzić i podawać czysty z lanymi kluskami, z makaronem. Ale ja serwowałam ten rosół razem z grzybkami a do tego podawałam oddzielnie ziemniaki okraszone skwareczkami z boczku. Rosół obsypywałam zieloną pietruchą.
  4. Teekla

    czytam bo lubię

    Fruwająca! no pięknie! :D:D:D na nowym siedlisku! super! :D zazdroszcze ;) problemy zdrowotne zawsze nam towarzyszyć będą - życzę Wam żeby były malutkie, żeby nie zakłócały Twojego nowego życia blisko natury ;) Nie piszesz jak kolana, jak ręka, i jak Ty ogólnie się czujesz. Jak będziesz mogła poślij jakąś fotke: najlepiej Siebie na tle swojego Rancza :D Pozdrawiam Cię bardzo bardzo serdecznie i wcinam szarlotke z...lodami
  5. Teekla

    czytam bo lubię

    ....mniaaaaammm! Fruwająca podejmij wyzwanie zanim jeszcze ciacho stoi na stole ;)
  6. Teekla

    czytam bo lubię

    Melduje sie na kaweczce Terix - ciasto pewnie zaraz wyląduje na stole. Terixiu - z łyżeczką lodów poproszę ;) :D Betulko - no fajnie! zrobie taką zupencje bo mi się Twoja wersja bardzo podoba. Dzięki. A wiesz że ja jestem wielkim zwolennikiem szybkościowych zup? Zwykle jarzyny przesmażam krótko na odrobinie oliwy - uzyskuję tzw "smak" i do przodu. Unikam zup ciężkich na mocnych mięsnych wywarach. W każdym razie robie takie rzadko. Z grzybową to jest troche tak, że jak zrobiłam kiedyś na warzywach to zdominowały mi smak zupy. Nie smakowało mi. Błędem było dodanie dużej ilości warzyw. Marcheweczka i ziemniaczki wystarczą. Tak jak w Twojej recepturze. Zrobie niebawem :D Później wpiszę Ci przepis rosołku - musze poprosić małżowine żeby mi dokładnie przypomniał - to przysmak jego Mamy a mojej Teściowej ;) Ja popełniłam 2 x w życiu ;) Terixiu - mam tak brudne okna że wyglądają jak z plexi :D ale zrobie to wszystko niedługo ;) Na razie odpuszczam wszystko :O
  7. Teekla

    czytam bo lubię

    Plotko :D też sie uśmiałam z tej słoninki, zapachu i koteczki :D:D:D A może te zużyte kawałki słoninki to już dla kota nie do zjedzenia "przysmak":D:P? Dziewczynki "chodzi" za mną dobra zupa grzybowa np z ziemniakami ale może być z makaronem... Jak robicie? ale nie taką wigilijną tylko sezonową: ze śmietaną i zieloną pietruszką ;) Orsejko znalazłam fajny link o pewnej wsi ;) widziałaś? http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,19126612,szydlo-nowa-sol-zarasta-chwastami-nic-tu-sie-nie-dzieje.html Kafeteria uszkodziła link - trzeba skopiować, wkleić w pasek przeglądarki, usunąć spację i gotowe. Podoba mi sie inicjatywa tego Faceta A na śniadanko jajka z łososiem http://najsmaczniejsze.pl/wp-content/uploads/2014/02/jajka-faszerowane-wedzonym-lososiem.jpg i ciepłe tosty http://img.zszywka.pl/1/0338/w_6621/kuchnia/przepis-na-kanapki-monte-cristoskla.jpg Smaczności życzę i miłego dnia :D
  8. Teekla

    czytam bo lubię

    Witam i zapraszam na kawusie i herbatke (__)? (__)? (__)? (__)? (__)? zaraz opadną mgły i będzie pięknie
  9. Teekla

    czytam bo lubię

    Ploteczko - F jest przecudnym dzieckiem - kontakt z nim to sama przyjemność :D
  10. Teekla

    czytam bo lubię

    Zulko - ale przygoda z kabrioletem! :D:D:D choć Wam pewnie do śmiechu nie było ;) Wiadomość o Dziewczynie rozwala :O:O:O jak sobie na własne życzenie zaszkodzić - ano taką głupotą po prostu. eehhhhh brak słów Na śniadanko racuchy z malinkowo-śmietanowym sosikiem http://wypiekibeaty.com.pl/wp-content/uploads/2012/09/racuchy-twarogowe4.jpg
  11. Teekla

    czytam bo lubię

    Ruch w czytelni od rana a raczej nocy Wkręcam się i ja. Orsejko - miałaś noc drapaną :O Przygoda z piesiem przykra, ale ważne że żyje i mam nadzieje, że zdrowa Bastylko - podobno drzemka w ciągu dnia ma sens i jest zdrowa ok godz 14.00 później już nie bardzo. Ja unikam spania w dzień a po południu w ogóle bo potem rozbita jestem i nieswoja a i zasnąć wieczorem się nie da. Pilnuj żeby Ci się nie rozregulowało nic Daisy trzymamy kciuki za Plotke i Terix coby okulele obstalowała fajne i niedrogie :) U mnie ciężko :O:O:O jest światełko w tunelu ale ciężko jak cholera. Jutro mam dyżur z F bo kaszle bardzo a opiekunka też zakatarzona. Ja łykam aspiryne bo drapanie w gardle się zaczęło. Zmarzłam trocha na tej kolonoskopii :O Spóźnione śniadanko podaje bo rano musiałam wyskoczyć do swojej szkoły pilną sprawe załatwić
  12. Teekla

    czytam bo lubię

    Z taką porcją węglowodanów na starcie dnia energii będziemy miały dużo i zdążymy się uporać z kaloriami ;) A dla Terix i Ploteczki twarożek i pomidorki http://2.bp.blogspot.com/-89FHRjPc0rE/U293od7Nx8I/AAAAAAAAHnM/8dpQqwUUMEU/s1600/IMG_5353.JPG Miłego dnia!
  13. Teekla

    czytam bo lubię

    A na śniadanie mamy gorący, pachnący, makaron z tuńczykiem i boczkiem http://www.mojegotowanie.pl/var/self/storage/images/przepisy/przekaski/makaron_z_tunczykiem_i_boczkiem/5377303-1-pol-PL/makaron_z_tunczykiem_i_boczkiem_popup_watermark.jpg
  14. Teekla

    czytam bo lubię

    Witam w połowie tygodnia z kawą i herbatą (__)? (__)? (__)? (__)? słoneczko świeci, cieplutko jest - dzisiaj sprzątam balkon. Pomidorkowe suszki do wywalenia, paprykowe też, krzewy dso otulenia i ogólnie pozamiatać trza ;)
  15. Teekla

    czytam bo lubię

    A! :D ciesze się, że tak zaludniona czytelnia dziś była :D:D:D Dobrej Nocy Czytelniczki ps Dorixiu ja też ostatnio nic nie czytałam;) ale za to w WC mam najlepsze czasopisma ;) i jeszcze takie na które w innym miejscu nikt by okiem nie rzucił a trzeba przeczytać :D:D:D spoko spoko - oszczędzamy oczy :P
  16. Teekla

    czytam bo lubię

    Ło matko! :D:P Zulko - powinnam iść do okulisty natychmiast :D:D:D Czytałam "Orsejko" a napisałam "Zulko" Ja ze swoim menem darłam koty niedawno: na samym środku Bukowego Berda :D:D:D on chciał schodzić dłuższą trasą (absolutnie lekkomyslnie) a ja bezpieczniejszą - obie trudne ale ja przynajmniej nie ryzykowałam że noc nas zaskoczy w lesie i siedzieć będziemy pod krzakiem do świtu :P:P:P Stanęło na moim ale był dla mnie baardzo niemiły :O Myślałam wtedy: kurna! nie wybacze mu! nigdy! no i potem oboje ledwo łaziliśmy więc odpuściłam a jak zaprosił do knajpy na kolacje to zapomniałam że sie gniewam :D:D:D Dorixiu - Twoja energia rozsadza wszystkie przeszkody :D dbaj o siebie a łykend w Cz jest świetnym pomysłem ;) Plotko - no kurna :O no :O co sie dzieje? a tarczyce masz pod kontrolą? bardzo Ci współczuje, z dolegliwościami każda z nas żyje lub będzie żyć i można sie przyzwyczaić - ważne żebyś nie cierpiała w nadmiarze Bastylko - no i widzisz :D miałaś pod kontrolą wszystko - a jakie samopoczucie z tego powodu dobre :D ciesze sie :D Chętnie posiorbie Twoją herbatkę z cytrynką i miodem no i wszamam muffinki
  17. Teekla

    czytam bo lubię

    Witam wieczornie U mnie było i wczoraj i dzisiaj słonecznie Wczoraj nie wychodziłam z domu, płukałam te jelita i płukałam :O Wieczorem byłam przechłodzona i zmęczona. Zasnęłam szybko ale kot jak na zlość miał swoje manewry nocne :O Rano: szok! ani kropli wody w kranach! a ja potrzebowałam jeszcze 10 razy do WC, kąpieli z myciem włosów! i litra wody do popicia ostatnich 4 szklanek! :O na szczęście na balkonie miałam zgrzewke mineralnej - zagrzałam i wykąpałam sie w 5 litrach. Badanie ok. W O mają maszynerie z monitoringiem więc miałam "przyjemność" obserwować swoje flaki na ekranie :P:D Troche bolało, troche łaskotało a najważniejsze to że nie ma śladu po polipie, jelito gładziutkie :D Źle poczułam się w domu, ale jak pojadłam i przespałam się - wszystko wróciło do normy. Daisy - w badaniu kolejny raz przeszkodą były zrosty pooperacyjne :O Szperał światłowodem prawie 40 minut żeby obejrzeć całe, pielęgniarka kładła mi sie na brzuch. Lekarz przyznał, że lepiej wykonuje się kolono u osób "pełniejszych" a w takim baniaku jak mój, końcówka telepie sie jak marek po piekle i wciąż trzeba jej pilnować. I to prawda - nie lubie biegać, nie moge biegać, wstrząsać brzuchem bo wszystko mi sie tam trześie, mam takie luzy :O Terixiu -dzięki za śniadanko mam nadzieje że nie było kolejki do okulele musze też iść bo oczy mi się zmieniły - lepiej widzę bez okularów ;) Zulko - jutro zapomnisz :D nie jesteś chyba pamiętliwa. Będziesz się zastanawiać: o co właściwie chodziło :D:D:D - ale dobrze nie należy facetom ułatwiać życia bo wlezą nam na głowy :D
  18. Teekla

    czytam bo lubię

    Przyłączam się Zulko do wypełniania dziury :D nie miejmy za złe czytelniczkom - każda biega z donicami i świecami :D Ja mam w domu dyżur z F bo moje dziecko urodzinowo do kina pojechało ;) I maluch bawi się pięknie a ja...jak widać :D:P U mnie huśtawka nastrojów, wyglądam końca tej huśtawki i mam nadzieje że skończy się wreszcie. Po raz pierwszy jutro nie pojedziemy na groby :O już to ustalone, nikt się nie obrazi. Po prostu w mieście gdzie zawsze jeździmy jest remontowana droga, korki jak jasny gwint, stoi sie godzinami a musielibyśmy zdążyć do domu na urodzinowy tort ;) Zejdą się "dziecka" i wnuki - bedziemy sie radować :D A znicze troche poczekają...np na Zaduszki albo jeszcze pare dni później bo we wtorek jade na kolono. Zulko - jak byłam dzieckiem - 1 listopada zakładałam swój zimowy płaszczyk z futerkiem i nowe buciki zimowe. A teraz można w półbucikach i kurteczce a bywało tak że w jasnej garsonce i w szpilkach na grób jeździłam ;) Wczorajsza powrotna droga piękna była, napawaliśmy się pogodą, widokami. ale wróciliśmy późno bo postój na obiad po drodze był. Noc miałam drapaną :O i dzisiaj chyba padne jak betka :D Orsejko - ufff.... mozna zawału dostać po takim telefonie Dobrze, że to tylko fałszywy alarm ale dobrze, że czujna jesteś -sprawdź Pozdrawiam i pięknego łykendu życzę
  19. Teekla

    czytam bo lubię

    Byłam w garze Bastylko dobrą wiadomość masz dla nas Bastylio Dobrej Nocy
  20. Teekla

    czytam bo lubię

    Witam w środku tygodnia Zulko ładne botki. Fajny obcas mają - taki obcas lubie Daisy dla mnie 1 listopada to czas spotkań i lubie to. Nie biore pod uwage obowiązku szykowania grobów, sprzątania itp ;) oddzielam te dwie sprawy no i moje dziecko ma urodziny w tym dniu :D Dorix - zakładaj na noc coś na głowe - podobno pomaga. Podobno pomaga szczególnie przy katarach - tak mi niedawno doradzono, coś w tym jest, można oko zmrużyć ale śliczną czapusie na łepek na dwie noce można założyć i do tego dwie aspiryny ... czemu nie? Zdrówka życzę Ci BeTulko - widziałam kapustke - pachną te fotki kminkiem :D oj lubie! :D Kto wie czy nie popełnie takiej jeszcze tej jesieni ;) Dziewczynki - zostajemy tu gdzie jesteśmy - do piątku. Jest pięknie, widoki oszałamiające, gospodarze wspaniali. Dzisiaj przeszliśmy przez Bukowe Berdo - schodziłam nogi tak że prawie wlazły mi do d... Ale co tam! Warto było. Dzień zakończyliśmy w Lutowiskach na kolacji. A jutro laba - spróbujemy namierzyć źródła Sanu. Kiedyś jak wracaliśmy z Wetliny spotkaliśmy stado jeleni a dzisiaj Rysia :) Zrobiłam też fotke ptaszkowi który prowadził mnie po stopniach w drodze na Przełęcz Orłowicza - coś pięknego :D tuptał przede mną ze stopnia na stopień od pierwszego stopnia aż do samej góry a potem odfrunał. Pozdrawiam pięknie całą czytelnię
  21. Teekla

    czytam bo lubię

    Bieszczadzkie Heloł! Jestem wykamana ;) przefrunęłam przez calutką Połoninę Wetlińską. A nie było mi łatwo bo wieczór zakrapiany mieliśmy przecież "pod rydza" (nie mylić z tym toruńskim trutniem :P) Jestem wniebowzięta bo było cudnie! nic to, że troche błądziliśmy autem zanim dojechaliśmy do Wetliny, nic to, że było 8 stopni a po zejściu w doline tylko 3 stopnie, było pięknie i już. Ze zmęczenia nawet nie chciałam do knajpy na obiad iść (co u mnie raczej nienormalne bo uwielbiam biesiadować w restauracji), darłam do domu aż huczało :D:D:D Tu otworzyłam zgrzewke w postaci trzech wielkich szaszłyków - odgrzałam w mikrofali i wrąbaliśmy z chlebem i musztardą. Bardzo! bardzo miłe było to, że Gospodyni przyszła z wieścią że ma pełną miche rydzów i zaprasza do siebie. Nie trzeba nas było prosić :D:P butelka Cabernet`a pod te pachie i poszliśmy na gorące rydzyki :D Zulko - rydzow na patelni na masełku smażonych, wcześniej się nie obgotowuje. Ale rydze do słoika owszem: Gospodynia obgotowała kilka minut w osolonej wodzie (dały pyszny wywar - jak rosołek), potem kapelusze sru do słoików, do wywaru dodała octu do smaku i zalała tym kapelusiki w słoikach. Nie bawiła się w przyprawy, ziela i inne dooperele. Moja małżowina wniebowzięty :D Bastylko - najprawdopodobniej przedłużymy pobyt do piątku - pogoda ma być słoneczna, chcemy oblecieć wielką pętlę bieszczadzką, porobić więcej zdjęć, pooglądać domki bo marzy nam sie na stare lata taki :D i na sobote zjechać do naszej wsi. Przeżywam stópkę Twojej Małżowinki razem z Tobą Dorixiu - odespałaś już orke w Komisji? Terix - ja też czekam na oficjalne wyniki. Nie mam zludzen. Życzę temu ugrupowaniu aby rozpadło się o swoje głupie obietnice i nie daję im więcej jak rok. Zresztą kurd**el miał już kiedyś swoje 5 minut i pogonili go bo afera goniła aferę, rząd jego był przecież rozwiązany po 1,5 roku. Orsejko - tylko sie nie denerwuj - rób swoje, olewaj reszte. Musimy pilnować swoich spraw bo pisdy z pewnością o nas nie zadbają - przeciwnie. BeTulko - kapustka buzuje? a my razem z nią :D Nasze dwa głosy oddane wczoraj niczego nie zmieniły. Ale przynajmniej mam czyste sumienie. W ogóle Dziewczynki mam wrażenie, że ludziska kłamią. Oficjalnie twierdzą, że nie głosowali na pisdy a ja podejrzewam obłudę. A nawet tej obłudy jestem bardzo pewna :P Wszystkie Was ściskam mam troche fotek wrzuce na fejsa albo ugotuje może
  22. Teekla

    czytam bo lubię

    BeTulko - mam jakieś dziwne przekonanie, że Polacy są dwulicowi, ślepi, nierozumni, że wiecznie coś knują na boku :O a najgorsze jest to, że knują w tzw imię boga choć sami nie rozumieją tego co klepią... Będzie co będzie ale to nie będzie moja Polska ...Intelektualiści!!! gdzie się pochowaliście! dlaczego pozwalacie na takie ... ...bele co
  23. Teekla

    czytam bo lubię

    przykro mi :( :( :( póki co pismaki (nie mamy televizji) wrzeszczą, że pisdy wygrywają i ponoć rządzą samodzielnie. Dramat. Mam tylko nadzieje, że oficjane wyniki nie potwierdzą tego czarnego scenariusza. Dobrej Nocy Czytelniczki jutro obudzimy się w innej gorszej Polsce i niech Bóg ma nas w swojej opiece :(
  24. Teekla

    czytam bo lubię

    Witam powyborczo choć wynikow jeszcze nie ma Mam za sobą przemiły wieczór: zaczął sie nerwowo bo małżowina polazła za dom i "przywlokła" łubianke rydzów. Wpadłam w panike (bo jak ja mam te rydze w "nieswoim"domostwie obskoczyć?) Ale nasza Gospodyni.... spoko...;) rydze oczyszczone przez mnie zagotowała, przyprawiła i nauczyła mnie jak zaprawiać. W ten sposób mam 3 słoiki rydzow w occie! :D, a te większe i mniej udane srrru na patelnie na masełko!... zanim sie usmażyły moja małżowina polewała nam wódeczke :) i w ten sposób i rydze w słojach i rydze z patelni były, a na odchodnym małżowina moja dostała pozwoleństwo na kolejne łubianki rydzów gdyby sie przytrafiły :D Jutro idziemy na Wetlińską - ta jest trasa łatwa ale długa. Jak wrócimy to trzeba będzie jakąś dobrą buteleczke winka otworzyć coby uczcić tę "wyprawę" :D:D:D W planie mamy tylko połoninę Wetlińską. Potem to już tylko szlajanie sie po wsi :D:D:D Już mamy za sobą zmówione kogutki i jajka do wzięcia na wyjazd ;) wypatruję wyników wyborczych podobnie jak Wy zerkam niespokojna...
  25. Teekla

    czytam bo lubię

    Zgłaszam się po pięknym słonecznym dniu obywatelski obowiązek spełniony Terixiu :D Mam nadzieje, że cała czytelnia głosowała, tylko jeden krzyżyk do sejmu i jeden do senatu i broń boże nikt nie oddał głosu na liste obecności! :D:D:D bo podobno i takie numery bywają :P Dorixiu - życzę ciepłej sali i wygodnego krzesełka i potem liczenia głosów sprawnego i szybkiego cobyś do domku prędko wróciła Kupiłam botki :) na obcasie oczywiście :D ale niezbyt ładne bo chodziło mi o wygodę więc są dość szerokie w palcach ;) Zulko - no i wyobraź sobie że na naszą Toshibe win10 nie udało się ściągnąć!!!! Niefortunnie sie złożyło - (tego nikt nie przewidział) że ten laptop to model SATELITE i ma oprogramowanie Toshiby (całe środowisko) które jest o doope rozczaś i z niego nie korzystamy a przeszkadza w zainstalowaniu Win10. Teraz jak mój syn wrócił będzie miał misje: trzeba będzie zrobić format - ostre cięcie, wyczyścić do pnia i dopiero instalować Win. Jak na razie musiałam się pogodzić z powrotem do Win7 :O A na swoim maczku mam najnowszy system "El Capitan" :D Do zmiany czasu mam takie podejście jak BeTulka :) - nic mnie nie wyprowadzi z równowagi :D zawsze sie ciesze z dodatkowej godziny jesienią i nigdy nie myśle czy to sie opłaca czy nie :D Teraz w epoce sieci i staelitów nawet nie musimy nastawiać zegarów w komputerach i komórkach - jedynie w tych ręcznych a mam taki :D nawet tradycyjnie nakręcany ;) oryginalny vacheron constantin geneve ;) Pozdrawiam! wpadne później jeszcze
×