Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Teekla

Zarejestrowani
  • Zawartość

    521
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Teekla

  1. Teekla

    czytam bo lubię

    Nie ma to jak osiągnąć słuszny wiek! :P:P:P Skończone właśnie przez mnie 33 lata dodają mi szyku i powagi :D:D:D Z tej cudnej okazji zapraszam na urodzinowe śniadanko bo jeść trzeba a cytrynowe ciasto choć przepyszne - może dla tyrających Dziewcząt nie wystarczyć: http://fabrykakobiecosci.com.pl/wp-content/uploads/2012/08/4-eradomianki.pl_.jpg i http://img.zszywka.pl/0/0126/w_1551/kuchnia/pomidorki-koktajlowe-serek-almette-.jpg i http://www.mojegotowanie.pl/var/self/storage/images/przepisy/sniadania/pasta_jajeczno_kukurydziana/1410587-1-pol-PL/pasta_jajeczno_kukurydziana_popup_watermark.jpg
  2. Teekla

    czytam bo lubię

    Witajcie - miałam w planie raniutko zrobić kawke i zakrzątnąć sie koło naszego stołu a tu kawunia już pachnie :D:D:D i to przez kogo zaparzona! :D:D:D i róże cieszą oczy ]cool] Bastylko - zaimponowałaś mi dziękuje za te starania i za życzonka i ciacho pyszne jest mmmmmm Orsejko - kusiło mnie żeby spytać gdzie się zawieruszyłaś ale jesteś! :D:D:D Dziękuje za życzenia Orsejko zawsze tak jest: jak sie np umyje okna to też pada deszcz :P A u mnie jaskółki(jeżyki) tak kołują, że mam całe szyby obe.rane - musze dzisiaj obmyć bo aż wstyd - pewnie jak umyje to zacznie lać :D Daisy - kciuki trzymam śniadanko dla Ciebie zaczeka ;) po badaniu spokojnie możesz wszystko jeść
  3. Teekla

    czytam bo lubię

    BeTulko - rozumiem Cię doskonale. Kula w żołądku pojawia sie bez naszego udziału - przeżywamy każdą trudną lub nową sytuację. Myślę jednak że dałaś rade i nie musiałaś zbyt długo czekać na powrot do domu
  4. Teekla

    czytam bo lubię

    Witanko popoludniowe Daisy - u Bastylki inne opakowania mają. Mniejsze saszetki. Muszą dawać dwie na litr wody ;) No i u nas siermiężnie bo bez dodatków smakowych :D:D:D co Zachód to Zachód ;) Daisy - ja już Ciebie dzisiaj nawet na śniadanko nie wzywałam bo wiedziałam czym to pachnie ;) Z tym zdjęciem to jakoś tak wyszło - którakolwiek do mnie posyła fotke to lubie sie przyglądac, lubie patrzeć na Wasze zdjęcia. W tym wypadku zapatrzyłam sie na kapelusik. Zaczęłam przyglądać się czy to jeden kapelutek był przymierzany czy każde z Dzieci ma swój. Doszłam do wniosku że jeden. No i wypatrzyłam piękną czereśnię u Vanilki :D:D:D Daisy - nie przesadzaj - nie psujesz swoim tyłkiem mojego święta :P:D:D wręcz przeciwnie - będzie mi miło dzielić "gwiazdowanie" razem z Tobą Daisy :D
  5. Teekla

    czytam bo lubię

    Daisy na czereśni Vanilkowej z tyłu za głową Syna piękne doniczki wiszą :D:D:D Raczej donic na drzewach nie widuje sie wiec mnie zaintrygowały ;)
  6. Teekla

    czytam bo lubię

    Vanilko - :D tak sie domyslałam że to jakieś straszaczki na szpaczki ale nigdy nic nie wiadomo :D Dzięki za fajne fotki super macie działeczke Daisy - niczego mi nigdy nie znieczulali a miałam robione 3 razy: raz w przychodni a 2 razy w szpitalu. Nie chciałam znieczulenia. Nie bolało aż tak bardzo. Zresztą lekarz mówił mi żeby zaraz sygnalizować - jak coś troche zabolało to zaraz wycofywał aparat.. Podobnie jak każda z nas i ja mam zrosty i blizny w jamie brzusznej i na zakrętach troche trudno było przecisnąć światłowód ale spoko dało rade. Daisy - recepte na preparat do czyszczenia jelit wypisuje lekarz kierujący na zabieg. Powinien Ci wydać też skierowanie - bez skierowania nie zrobią Ci zabiegu więc nie zapomnij o tym - to ważne. Przy ustalaniu terminu powinnaś dostać ulotke informacyjną jak się przygotować: jak i co jesć lub nie jeść i godziny ostatniego posiłku. Jeśli nie masz recepty od kierującego i jest niedostępny to weź od swojego rodzinnego (powiedz mu o jaki zabieg chodzi - powinien znać ten preparat) Postępuj dokładnie jak na ulotce preparatu. Oprócz preparatu powinien przepisać Ci espumisan a czasami jeszcze dodatkowe środki przeczyszczające w tabletkach. Zadbaj Daisy o to żeby Małżowina odwiózł Cię na zabieg i przyjechał po Ciebie po zabiegu. Będziesz osłabiona i żadne autobusy nie wchodzą w rachuba a jeżeli muszą to z osoba towarzyszącą. Żebyś nie była sama. Taka dieta to nie choroba - mnie osobiście doskonale to zrobiło, można z przymrużeniem oka powiedzieć, że po takim przeluftowaniu jelit zaczęłam nowe życie ;) Daisy - przed badaniem weszłam na forum i sporo poczytałam ale jednak mimo wszystko postępowałam dokładnie wg wskazówek ulotki informacyjnej! Jeśli jej nie dostałaś to podejdź lub podjedź i poproś o nią w tym punkcie w którym będziesz miała badanie. Bo każdy gabinet ustawia pacjenta wg swoich możliwości lokalowych i organizacyjnych. Ja zużyłam cały preparat i nawet chyba troche więcej niż trzeba było a i tak jelita nie do końca były czyste więc nie żałuj pij wszystko. Weź na stopy skarpetki frotki bo będzie Ci zimno i jedź w spodniach - łatwo będziesz mogła zdjąć i zostać na kozetce w bluzeczce. http://www.mp.pl/gastrologia/przypadki/show.html?id=92478 http://www.doktora.pl/przygotowanie-badania-kolonoskopii-z-preparatem-fortrans/ http://www.urolog.zgora.pl/dokumenty/Przygotowanie%20do%20kolonoskopii.pdf
  7. Teekla

    czytam bo lubię

    Acha! Vanilko zdradź co to za doniczuszki wiszą na Twojej czereśni? :D intryguje mnie to :P
  8. Teekla

    czytam bo lubię

    No fajnie Vanilko - posiorbiemy razem ;) Miłego dnia dla wszystkich!
  9. Teekla

    czytam bo lubię

    Na śniadanko pyszne tosty z serem http://img.zszywka.pl/1/0340/w_5601/kuchnia/kanapki-monte-cristo-pomysl-na-pysz.jpg jajeczka faszerowane http://najsmaczniejsze.pl/wp-content/uploads/2014/02/jajka-faszerowane-wedzonym-lososiem.jpg i sałatka z pomidorów http://img.smaczny.pl/p/m/800_600_2_1/p/z/11/surowka_z_pomidorow_i_cebuli1_1.jpg
  10. Teekla

    czytam bo lubię

    No i se pospałam w czytelni :P Dzięki temu moge zrobić świeżutką gorącusianą kawe iherbate (__)? (__)? (__)?(__)? (__)?(__)? (__)? Witam i zapraszam U mnie fajnie świeżo, nie pada ale zachmurzenie jest i daje wytchnienie od upału Mój smutek minął ale co mi sie natłukło w nocy w tej łepetynie to natłukło :O Widać przeżywałam wczorajsze wydarzenia i rozmowy U mnie tak zawsze - wszystko w snach się odbija Chodźta Dziewczynki bo kawa stygnie
  11. Teekla

    czytam bo lubię

    Dobranoc Dziewczynki
  12. Teekla

    czytam bo lubię

    A ja znam kapustke młodą ze śmietaną! :P:P:P W mojej rodzinie tak się ją robiło jak u Bastylki. Ja też te tradycje pielegnuje. Robie tak: kapustke gotuje w niewielkiej ilości wody, nawet te zielone zewnętrzne liście (kapusta mloda! musi być). Doprawiam solą, szczyptą vegety, pieprzem. Jak jest już miękka to czasem dodaje utarte jabłko, cebulki nie daję ale tylko z powodu małżowinowego braku woreczka ;). Chwile jeszcze dusze, doprawiam cytryną lub octem winnym i wrzucam cały pęczek posiekanego koperku i łyche lub dwie gęstej śmietany. Nie musi być kremówka - daje 18-tke kwaśną. Zamieszywam i taką gęściutką, pachnącą podaje z młodymi ziemniaczkami jak Bastylka. A w porywach podaję ją do mięs, najczęściej do kotlecików mielonych :D A jak byłam dzieckiem to taką kapustkę jadłam jeszcze raz na kolację z chlebem z masłem - bo tak lubiłam BeTulko - w Galicji śmietane dawało sie do wszystkiego: do fasolki po bretońsku, do krupniku, do sosu pomidorowego, do kapusty i pewnie jeszcze do wielu potraw tylko nie pamiętam :D
  13. Teekla

    czytam bo lubię

    Witam późno ale lepiej późno niż wcale :P Ploteczko imieninowo ściskam Cię serdecznie Vanilka dzisiaj pelniła honory czytelnianej baristki :D Vanilio - piłam kawunie rano z Toba tylko napisać nie miałam czasu Dziękuje za fotke Twoich Dzieci - piękną Córke masz i fajnego chłopaka, który będzie kiedyś przystojniakiem (chłopcy później dojrzewają:P) Fajnie że C w takim super miejscu jest - ja też tam chce jechać!!!! Nie napisałaś co to za okazja chyba, że ja coś przeoczyłam. kciuki trzymam oczywiście Orsejko kochana - zostawiłam Was dzisiaj o "suchych pyskach" :O tak mi dzisiaj zawirowało z czasem, że aż sama sie dziwiłam: rano zakupy szybkie musiałam poczynić i nawet komputera nie odpaliłam w pośpiechu. Małżowina kupił 5 kilo czereśni i robiłam konfiture, miałam też pilna długą rozmowe, potem gimnastyka i znowu rozmowa i tak dzisiaj kółko macieju było :O:O:O Jakoś tak na koniec dnia strasznie smutno mi sie zrobiło - ale to przejdzie do jutra rano :) Daisy - nie bój sie i nie wstydź Myśl tak: ten lekarz już tyle tyłków obejrzał, w tylu doopskach grzebał, tłustych, chudych, gładkich i obrośniętych, takie dziwne rzeczy w nich oglądał, że moja pupa w ogóle go nie obchodzi, bo po prostu mu sie przejadło i traktuje sprawe rutynowo i przedmiotowo. Naprawde gastrolodzy mają w tyłku kto jaką doope ma i co mu w jelitach gra :P:P:P Dostaniesz jednorazowe sterylne majtki, założysz i wszystko pod dyskretną osłona będzie. A reszta…. potrwa chwile i sie skończy i będziesz miała pod kontrolą tę swoją piekną i delikatną częśc ciała. Ja ide w lipcu :D i myśle sobie: co będzie to będzie, niech sobie o mnie myślą co chcą ważne jest moje zdrowie i basta! A ja w tym dniu będe myślała Tobie podwójnie:P:D Ploteczko - ja nie byłam naczyniowca. Po nagłym niedosłuchu miałam tylko konsultacje u neurochirurga w Ligocie. ale pogrożono mi paliuchem i kazano zrobić porządek z cholesterolem. Bo głuchota spowodowana była zapaćkanymi naczyniami okołomózgowymi. I wybrałam poradnię zaburzeń metabolizmu. To był strzał w 10-tke bo jestem bardzo dobrze prowadzona. Mam nadzieje, że nigdy do naczyniowca nie będe musiała biegać. A dlaczego pytasz? coś zlego się dzieje? Jakby coś to możemy pogadać na tel
  14. Teekla

    czytam bo lubię

    Witam przed spankiem ;) u mnie po południu przeszła mała burza, troche popadało ale nawałnicy nie było. ale też upału w mojej wsi nie było choć pogoda przecudna. Nad jeziorem tłumy ludzi. Mój mały wnuk też dzisiaj taplał się z kolorowo- kwiecistym brodziku dla dzieci. Czyste szaleństwo. Jest szansa że w nocy jeszcze popada bo zaczęło grzmieć. Pogoda idealna. Koledzy z mojego „kółka” doradzili mi wczoraj jak moge pozbyć się mrówek - jestem spokojna. Temat nieaktualny ;) Wieczór niedzielny przeleniuszkowałam na kanapie z książką i pilotem w ręku :P W mojej wsi pachnie lasem, igliwiem, krzewami i jagodziną. Uwielbiam te zapachy. Przypominają mi czasy spędzane na turystycznych szlakach Beskidów, Karkonoszy i Bieszczad Chłonęłam te zapachy.... Jutro zaczynamy od nowa, nowy tydzień :P Dorix - dobrze, że sie wybawiłaś - mam nadzieje że odreagowałaś te przygotowania i możesz zaczynać nowy spokojny czas Dobrej nocy i miłego chłodziku życzę
  15. Teekla

    czytam bo lubię

    Daisy Kochana - z przyjemnością wrąbię kawałek torciku z galaretką :D:D:D mniam mniam Nie przepadam za biszkoptem z galaretką kiedy jest suchawy ;) Ale nie Twój Twój na pewno jest wysmienity Daisy - chyba masz racje :) wszyscy z czytelni wyruszyli w plener. Dzisiaj tylko w cieniu pod lipą można było wytrzymać. Ja spędzilam miło czas nad jeziorem w mojej wsi :D jutro też bo mamy tam 2-dniowy plener ;) Wanilię uwielbiam (dlatego Chanel nr5 to moja ulubiona perfumka;) ) i lubie biszkopty ale bez dodatków. A najlepszy deser na teraz to bezy, bita śmietana i truskawki ;) Daisy - ja o podróży szlakiem św Jakuba myśle jak najbardziej poważnie. Jeśli myslałaś, że tylko ściemniam - to wyprowadzam Cię z błędu. Podróż z Tobą lub z każdą z naszych czytelniczek byłaby dla mnie przyjemnością a przynajmniej wyzwaniem. Serio. Żeby Cię pocieszyć - ja też przed południem latałam po swoim „ogrodzie” z donicami i to tymi wielkim (plecki bolały :O) bo czysciłam swoje roślinki z mrówek. Usuwałam gniazda bo te cholery założyły gniazda w donicy z bluszczem i jeżyną. Usunęłam, obsypałam cynamonem ale w poniedziałek kupie preparat Brossa przeciw mrówkom i licze na to że sie wyniosą i pozwolą mi cieszyć się z ogrodu do końca sezonu
  16. Teekla

    czytam bo lubię

    heloł u mnie dzisiaj było 33 w cieniu Ale nie musiałam stac na słońcu więc nie narzekam :D Ploteczko - zapomniałam odpowiedzieć Ci o chorej kolezance. Dziewczyna o ktorej wspominałam przeszla dwie operacje jelit, powoli dochodzi do siebie, jest już w domu i w najbliższej przyszłości ma brać chemię :O Śledzę jej chorobę bo te babeczke wyjątkowo lubię, nie potrafie sobie wyobrazić naszego kółka bez niej :O Pytałaś też o opiekunke mojego wnuka. Nie pamiętam czy Ci odpowiedziałam więc na wszelki wypadek: jest bardzo fajna, ciepła, zorganizowana, młoda i energiczna. F akceptuje ją - po cichu mam nadzieje, że ten układ będzie trwał tak długo jak bedzie potrzebny. Zuleczko -:D:D:D no wychodzi na to, że ja Ciebie agituje i namawiam do pieczenia ciasta! :D:D:D Nie! kochana nawet mi to do głowy nie przyszło. Po prostu zapytałaś a ja grzecznie odpowiadam na pytania. I tylko tyle nic więcej :D Fruwająca - melduj co u Ciebie, czy masz zdjęty gips i jak idą manewry z chałupką? Miłego wieczoru życzę - ide poprasowac bo troche sie nazbierało ;)
  17. Teekla

    czytam bo lubię

    na śniadanko mamy kanapki z żółtym serem :P http://2.bp.blogspot.com/-25GVgiwrOsc/T8UFyPgIerI/AAAAAAAAAds/UwHF7eP1DcY/s1600/DSCN1019.JPG i truskawki https://lepszysmak.files.wordpress.com/2012/06/dsc_0342.jpg
  18. Teekla

    czytam bo lubię

    Daisy :D odbędziemy kiedyś tę podróż - możemy powoli układać plan działania. No i odkładać drobne do skarpetki. Mnie co prawda mimo obejrzanego filmu "Droga" Jakub nie woła ;) ale sama podróż i wyznaczanie sobie celów jest bardzo sensowne. BeTulko - dzięki za info o fasolce. Zrobie Ciesze sie, że bierzesz zabiegi - będziemy obserwować Ciebie i rehabilitację holistyczną Zula a jednak mi żal że nie wzięłaś sprawy w swoje ręce…..szkoda. Ja do tego ciasta używam takiej blachy bez jednego „ranciku” - świetnie się na niej manewruje i nie ma problemu z wyjmowaniem i wkładaniem biszkoptu. Ta moja ma wymiary 25x40 - jest duża: http://www.gama2000.pl/photos/1306923040.jpg Ale z tych samych proporcji można upiec w blaszce 25x30 tej najbardziej popularnej: http://www.inmet.pl/sites/default/files/blach%20wysoka%2036x25x6%20ocynowana.jpg Ciasto jest najlepsze na drugi-trzeci dzień i najlepiej schłodzone. Jak na balkonie mam za ciepło to pakuje szczelnie (nie znosze ciasta z lodówkowym posmakiem :O) i fru do lodówki
  19. Teekla

    czytam bo lubię

    Witaj Ploteczko dzięki za kawusie No popatrz najpierw lało u Was i lało a teraz sucho :O u mnie równowaga, dużo słońca i sporo przelotnych deszczyków ;) Na balkonie zakwitły mi pomidorki a jeżyna obsypała się owockami :) Ploteczko - oczywiście ugotuje fotki jak tylko bedą sie nadawały. Sporo moich prac wystawionych jest w bibliotece na moim osiedlu ;) A teraz śniadanko: mamy kanapki z tuńczykiem http://wrzacakuchnia.pl/wp-content/uploads/2013/05/kanapka-z-tunczykiem-i-kielkami-DSC_0554.jpg i sałatka z pomidorów z ogórkiem kiszonym https://www.winiary.pl/image.ashx/salatka-z-kiszonego-ogorka-i-pomidorow.jpg?fileID=101192&width=600&height=400&frame=True&quality=100&bg=0 a na przerwe w pracy - tarta http://czympachnieuzakow.blox.pl/resource/tarta_z_truskawkami_6.JPG Miłego Dnia życzę wszystkim i powodzenia w planach najbliższych
  20. Teekla

    czytam bo lubię

    Nawąchałam sie dzisiaj terpentyny i jestem na haju :P:P:P ide nawalona spać :D Dobrej nocy Dziewczynki hep! :O
  21. Teekla

    czytam bo lubię

    Wpadam i ja na koniec dnia a cóż tu tak zadymione jest???? i capi spalenizną…:O:O:O :D:D:D Bastylio - lepiej całujesz niż gotujesz :D choć potrawy ładnie i z pewnością smacznie serwujesz Zulko - nie wahałabym sie żeby stanąć w dobrej sprawie jako mediator. Biedna ta koleżanka jest bo dotknięta chorobą ale jako opiekunka zwierząt godna potępienia. Aż mnie trzęsie jak o tym pomyśle. No kurna! :O Do pięt nie urasta tej tymczasowej Opiekunce Zrób coś Zulko Wczoraj miałam napisać ale ciągle mam mało czasu: BeTulko - może nie zrażaj się i korzystaj z zabiegów jeśli masz okazje. Nie wszystko co nam sie nie podoba jest złe. Potraktuj to jako inwestycję w..zdrowie. Też nie lubie sanatoriów. Byłam w Ciechocinku i powiedziałam sobie że to pierwszy i ostatni raz :O:O:O Ale nie wiem czy byłabym taka harda gdyby mi coś doskwierało. Bastylko - a jak się czujesz w Rodzinie do której jedziesz? Lubisz z nią przebywać? cieszy Cię, że ich spotkasz? A gdzie zarezerwowałaś sobie pobyt? też jestem ciekawa tej Twojej fascynatki :D Pałac piękny i impreza luksusowa. Zulko - ja nie lubie biszkoptów :D a już ciasto biszkoptowe nienasączone (np zbyt suchy tort) jest dla mnie nie do przełknięcia. Z tego też powodu nie lubie biszkoptowych ciast z galaretką i owocami blee:P Ale to ciasto o dziwo jest cudnym wyjątkiem. Nie nasączane a wilgotne i slodziutkie. Najlepsze jest na drugi-trzeci dzień :D BeTulko - podobnie jak Zula -fasolke szparagową jem zwykle z maslem i bułeczką albo z wody. Ale poczułam sie zmotywowana dzieki Tobie Powiedz jak tym czosneczkiem się ją doprawia? Daisy - jak w zeszłym roku zasygnalizowałyscie temat tej pielgrzymki - to troche poczytałam w necie i musze przyznać, że jest to b ciekawe wyzwanie. Nie miałabym nic przeciwko temu żeby taką podróż odbyć więc jeśli pozwolisz pomarzę razem z Tobą ;) Tylko ja wolałabym bez otoczki religijnej, ale może być zaglądanie w głąb swojej i nieswojej duszy Vanilko - może to nic wielkiego - a kiedy będzie wynik? Trzymam kciuki. A co masz dla Siostry z okazji rocznicy? Terixiu - dobre i to, że w ogóle możesz nam poslać pozdro My też pozdrawiamy - ja posyłam buziaki i życzę super odnowy biologicznej :D
  22. Teekla

    czytam bo lubię

    Witam - dziękuje Plotko za gorącą kawusie a u mnie w donicach pokazaly sie mrówki :O co z tym zrobić? nie mam pojęcia- troche sie obawiam żeby sie nie rozmnożyły :O Zulko, BeTulko - posłałam fotke ale to jest ta sama, pewnie sie Wam nie wyswietli :O Bastylko- mam bloga od paru lat, ile sie z tym trzeba namęczyć jak sie samemu robi!:O Założyłam żeby lokowac m.in swoje prace ale nie jest to taka prosta sprawa - kazde zdjęcie musi mieć odpowiedni format inaczej doopa. Tak więc zjada to czas a ostatnio nie robiłam nic i leży odłogiem. Daisy - od wielkanocy mam zaległosci plenerowe. Mieliśmy teraz duzy plener w zabytkowym browarze i w sobote tam jest wielka impreza a my zobowiązaliśmy sie prace plenerowe wystawic na tej imprezie. Impreza nazywa sie "Industriada" będzie huczna i będzie we wszystkich browarach w mojej wsi. No a ja musze popracować przy sztaludze - nie ma wyjścia :O;) Na śniadanie późno więc tylko mała przekąska: http://4.bp.blogspot.com/-JBiSWuluVFA/VGYH4E1LmuI/AAAAAAAABSE/kr3mXhwz6no/s1600/DSC04882.JPG Pozdrawiam i śmigam do swojej roboty
  23. Teekla

    czytam bo lubię

    Witam za kawusie dziękuje Orsejko Dzisiaj są urodzinki naszej Matyldy z tej okazji Matyldo tysiąc buziaków i uścisków serdecznych posyłam. Chciałabym żebyś nie dąsała się na nas, miałysmy kryzysy i zawirowania, różne rzeczy się tu mówiło, mogło Cię wiele zniechęcić. Chciałabym wierzyć, że zagladasz i nie porzuciłaś nas na zawsze, że dasz czasem jakiś znak ;) Dorix - spoko - nie łam sie - wiem ile nad blogiem posiedzieć trzeba - sama mam, używam i za każdym razem zamykam z wyrzutami sumienia, że rodzine z czasu okradam ;) Pisz Dziewczyno - pisz! trzymam kciuki mocno, Zulko - oczywiście pośle fotke, najprawdopodobniej masz takie ustawienia programu pocztowego, że nie czytają eMeMeSów a to jest własnie MMS. Ale przy dobrych ustawieniach programy chodzące pod Windowsem powinny czytać wszystko. Dziewczynki mam bardzo duzo pracy więc prędziutko coś na przekąszenie i siadam do roboty http://www.zdroweconieco.pl/wp-content/uploads/kanapka-z-szynka-i-pomidorem.jpg i na słodko http://atinabc.blox.pl/resource/truskawka_i_rabarbar2.jpg
  24. Teekla

    czytam bo lubię

    Na śniadanko zostawiam na czytelnianym stole w kąciku - kanapki http://www.complexbar.pl/upload_dir/93/obrazki/wigilia_era/IMG_5632.JPG i napoje http://www.mama-mia.com.pl/files/napoje-w-szklankach-02.jpg Miłego dnia!
×