hot mama BB

hej Ma rzenia:) obejrzalam wczoraj w koncu "Sale samobojcow" to tak odnosnie czasu dla dzieci... kurcze zdolowal mnie ten film,bo przedstawia niestety nasza wspolczesna rzeczywistosc. Chcialam go obejrzec w ciazy ale nie mialam nastroju;) wczoraj mi sie przypomnialo o nim:) warto zobaczyc.

musze sie gleboko zastanowic :) ja do Ciebie pisalam ale chyba tez nie zauwazylas;) mam 31 lat...ja mysle,ze moze jestes po prostu przemeczona jakos na maxa...moze jakbys sama wyjechala gdzies na kilka dni to zatesknilabys za corka co? czy nie...?

dzudidzetson :) mamalergie na anne muche :O no po prostu nie znosze ludzi, ktorzy sa jak horagiewki i zmieniaja poglady jak wiatr zawieje :O i ta wizja matki celebrytki, nosz kurde one uwazaja,ze musza nsa - normalne matki - wszystkiego uczyc! jakas kaska skrzynecka prowadzi program jak dojsc do formy po porodzie a mucha nam pokazuje jak to mozna szalec na kanarach bedac matka :O no po prostu zal :O grrrrr Staram sie byc zadbana,zawsze sie umaluje,chodze do fryzjera etc, ale nie mam czasu latac po balangach w czerwonych szpilach bo zycie przecietnej Polki tak nie wyglada,to zaklamana wizja macierzynstwa i tyle.

heej:) witam witam:) moje dziecko dalo mi dzisiaj tez popalic;) od rana krzyki i placze na maxa a na spacerze smoczek wyrzucony z impetem na ziemie a potem krzyk i placz bo jak tu zasnac bez niego ;):D mowie Wam,nioslam ja na koncu na rekach pchajac wozek a do domu dotarlam mokra jak mysz :D ale juz mi przeszlo, posmialysmy sie razem bo to takie zabawne kukac zza szafy;) i jest ok,doslownie mala zanosila sie od smiechu,chyba dla zachowania rownowagi po tym krzyku ;) mam 31 lat echhh ja tez marze o sprzataniu w spokoju,nie znosze przerywac non stop czynnosci,ostatnio jak zapowiedzieli sie goscie to poprosilam mame aby wziela mala na spacer i sprzatalam....ludzie bylam rozanielona,ze moge cos zrobic konkretnie,bez przerywnikow co 5 minut:P A do psychologa warto pojsc:) tylko do dobrego:)

echhh z moim ciezko sie rozmawia,on tego nie lubi,ucieka przed tym bo tak jego matka zalatwiala swoje sprawy i problemy, w tym domu sie nie rozmawialo,genberalnie problemy sie trawilo samemu i teraz ja mam tego owoce;) zreszta ostatnio to juz mi sie nawet gadac nie chce...:( Monica rozumiem,ze juz jestes sama z dzieckiem?

ja po prostu czuje,ze moj facet nie daje rady ze stresem w pracy a potem ja odczuwam tego skutki a na to nie pozwole i tyle. Zmeczenie to kolejna rzecz. On jest zmeczony praca a ja bieganiem nad dzieckiem 24h...i tak sie potem nakreca konflikt. Czyli klasyka.

Zjawia sie zjawia:) trzymam kciuki,zeby bibka sie idala hehe :) a u nas za tydzien praktycznie pol roczku strzeli,nawet nie wiem kiedy :) ...ja ostatnio mam jakis kryzys,czuje sie zmeczona ostatnimi zachowaniami mojego meza,nie mam nawet ochoty z nim rozmawiac,jakos mnie to wszystko zmeczyzlo,ten wyjazd i wogole...jakos tak bez sensu. Nie mam na nic ochoty,najchetniej spakowalabym sie z mala i wyjechala gdzies sama na jakis czas,zeby pomyslec w spokoju...

kurcze szok! myslalam,ze to jakies duze koszty:) super pomysl:)

eloo:) Sorella kurcze kinder party niezle:D a powiedz, z ciekawosci spytam ile kosztuje wynajem takich gadzetow jak ten zamek i trampolina?Zaintrygowalo mnie to! :D tez kiedys pewnie cos bede organizowala za pare latek;)

mam 31 lat:) kurcze marze,zeby moj sie nauczyl w koncu rozmawiac! zawsze mial z tym problem,to milczacy i zagryzajacy sie w srodku problemami typ faceta:( wyciagnac cos z niego czasem graniczy z cudem :o echhhh artykul widzialam i nawet sie udzielilam,bo juz mnie troche irytuje to jęczenie wieczne ostatnimi czasy....chyba,ze to przychodzi dopiero pozniej jak dziecko jest starsze a ja jeszcze nie wiem o co chodzi????;) hehe

hejka Sorella:) alez masz energetyzujacy zestaw kolorow;) hehe fajnie:) ja chcialam takie przy zakupie mieszkania ale moj maz wolal bardzo stonowane kolory. teraz przy pierwszym remoncie juz nie odpuszcze;) tez chce bardziej na ostro;) Milej pracy! i milego dnia:)

wiesz...stres stresem ale na bliskich sie go nie powinno odreagowywac a niestety tak wiekszosc ludzi robi, bo najlatwiej :O ja osobiscie mam po prostu dosyc widoku Polakow na urlopach,ktorzy tylko sie kloca wydzieraja na dzieciaki i na siebie nawzajem, wiecznie narzekaja i sa niezadowoleni. Nie chcialabym byc czegos takiego udzialem:O koszmar! a co do narzekania to i zarty sie moga znudzic,bo jak to mowia,w kazdym zarcie jest troche prawdy :O ja generalnie mam dosc:o

moja bedzie miala prawie 8 miesiecy jak wroce:) wiec juz duuza dziewczynka:) poza tym bedzie sie nia zajmowala moja mama, z ktora mala ma kontakt non stop:) wiec wszyscy beda zadowoleni;) mam 31 lat a Ty nie na urlopie?:) ja bylam kilka dni w Krakowie z mezem i cora ale nie wiem co z moim sie dzieje,caly czas jakis zestresowany,wkurzony, malo co przyjemnosci mialam z tego wyjazdu,szczerze mowiac to mialam dosc nigdy tak nie bylo:( a ja jestem bardzo wrazliwa i strasznie sie emocjonuje wszystkim:( musialabym jak mireczkowataaa zachowac obojetnosc,trzeba sie nauczyc bo zwariuje :O

hej hej:):):) czas urlopow coz poczac;) Jesli chodzi o moj powrot do pracy to chce do ludzi:) wiecie, przybywanie z dzieckiem 24 h to wspaniale przezycie,tak obserwowac z boku jak doslownie kazdego dnia sie rozwija i robi cos nowego:) niesamowita sprawa:) ale po takim calym dniu kiedy rozmawialam z bliskimi to zauwazylam,ze....moge tylko o tym rozmawiac,bo nic innego w moim zyciu sie nie dzieje obecnie....a zawsze mnie takie kobiety meczyly,ktore tylko w kolko o dzieciach i o dzieciach, taka prawda.Wiec uwazam,ze trzeba troche przewietrzyc glowe w pracy ;) i nadal cieszyc sie macierzynstwem:) Z drugiej strony nie chce sie zasiedziec w domu...widze babki,ktore tak zostaly na wychowawczym,jeszcze troszke,jeszcze troszke i tak siedza juz po 5,6 lat w domu,zatracajac wiare w to,ze nadaja sie jeszcze do jakiejkolwiek pracy, to mnie przeraza. Milego dnia!

mam 31 hejka:) tu prawie nie ma czego podczytywac;) heheheh chyba to macierzynstwo zabralo wszystkim jednak wolnosc bo pustkami swieci! :D hahha ;) co slychac laski?odpoczywacie czy pracujecie???

hej Sorella:):):) fajnie,ze zajrzalas tu z rana:) widze,ze w sezonie wakacyjnym jest tu cichooooooo :) ja jeszcze do pazdziernika jestem z mala a potem wracam do pracy:) pewnie bedzie ciezej wszystko ogarnac ale potrzebuje kontaktu z ludzmi:) a moje dziecko wczoraj podziwialo swiat ze spacerowki :D alez byla zachwycona:):):) pelnia szczescia,nareszcie jakies widoki:) bo w gondoli to juz na brzuchu jezdzilysmy,zeby mozna bylo cos zobaczyc;) a coz to za umowy tworzysz?:) rozumiem,ze to juz nowe obowiazki i wyzwania:) dasz rade:)

chce byc mama:) mialam na mysli,ze oczywiscie jakies 90 procent to bzdety a tylko 10 jest rzetelne;):D napisalam na odwrot:)

hej kochane!!!! :):):):) melduje sie z pokora;) na urlopie nie bylam - wiedzialybyscie o tym;) moj netbook zostal u mojej mamy i tak jakos wciaz go zapominalam zabrac do domu i zylam sobie tydzien bez netu;) nie powiem,pierwsze dni bylo mi ciezko,jednak to jest przyzwyczajenie:) ale jaki to zlodziej czasu!!! bez netu podlogi pomyte,wszystko wyszorowane, dwa obiady rozne itp :D szok:) ale wczoraj juz po niego pojechalam wieczorkiem :) mimo tego,nie mialam czasu zajrzec:) Moja mala jak sie okazalo ma przy paluszku ganglion,taka torbiel,prawdopodobnie za mocno sie podnocila na takich plastikowych kolkach,zabawkach i nadwyrezyla raczke.Ale robimy zimne oklady i schodzi:) na szczescie to nic niebezpiecznego bo bardzo sie balam. Ufff :) A jesli chodzi o to co zabralo macierzynstwo...to hmmmm....ja narazie tego nie odczuwam:) nie jade na wakacje tam gdzie bym chciala ale jakos nie mam o to pretensji,bo mala mnie tak rozczula i tak ja kocham,tego mojego klopsika slodniego,ze wcale mi tych wakacji nie jest zal:) Nie wiem,moze to z czasem przychodzi ta tesknota za dawnym zyciem?Mialam tak na poczatku ale teraz juz nie. Chyba dlatego,ze przesypiam nocki to nastroj lepszy:) hehe Chociaz pewnie,ze brakuje mi tego luzu,ktory mialam,teraz siedze w domu np. bo za goraco zeby z mala wyjsc,sama juz bym smigala po miescie:) no ale coz:) trudno sie mowi :) Kurka,chce sie odniesc do wszystkich watkow,oby mi nic nie umknelo;) Sorella!!!! gratulacje babo! :):):) Chce byc mama :) przestan czytac info z netu na temat jakiejkolwiek choroby,tam zawsze sa koszmarne opisy,wypowiedzi i tylko mozna popasc w schize! mysle,ze jesli chodzi o medyczne sprawy to w necie tylko jakies 90 procent to rzetelne info medyczne a reszta to ogolniki i dyrdymaly! ja tak w ciazy czytalam a potem przestalam bo oprocz straszenia nic tam nie bylo! Mam przyjaciolke,ktora miala endometrioze,po laparoskopii zaszla w ciaze,sama sie dziwila,ze tak szybko:) wiec nie czytaj i glowka do gory:) Echhhh....no i ta proza zycia....ja tez teskie za tym jak to bylo kiedys,gdy pisalismy do siebie z moim facetem takie rozerotyzowane smsy,ze az nam sie goraaaco w pracy robilo :D aha no tak,macierzynstwo zabralo mi cos!!!! wieczorny sex !!!! :D padam na twarz wieczorem, na nic nie ma sil;) za to rano sa:) i chociaz kiedys nie lubilam porannego sexu to teraz jakos zmienilam zdanie:P:P:P ale sie rozpisalam!!!! :D

ola Sorella! :) u nas dzisiaj pochmurnie...jakos tak szaro na dworze...Ide do teatru na relax ;) troszke sie oderwac od rzeczywistosci:) byle by nie za bardzo;) moj maz tez ma swoja firme i tez jest wiecznie zapracowany ale urlop musi byc, mysle,ze w sierpniu wyskoczymy gdzies na jakies agroturystyczne gospodarstwo,blisko,bo nie chce malej meczyc w foteliku godzinami,beznadziejne sa te foteliki dla zupelnych maluchow nie uwazacie?jakos nie daja mi poczucia bezpieczenstwa wcale... moje dziecie ziewa ale dzielnie walczy ze snem;) wszystko tylko nie spanie:) a mama by chetnie odpoczela:):)

:);)

hej:) widze,ze znow dzisiaj towarzystwo przerzedzone:) Sorella musze wlasnie znalezc taki dzien,tylko dla siebie:) juz gadalam z siorka,skrzykniemy babki i idziemy gdzies na piwko albo potanczyc:) musze odreagowac bo sfiksuje;):P A dzisiaj porobilam sobie wszystkie badania:) krew,mocz,tsh i zelazo we krwi....Chce byc mama:) a Ty??;):P:P:P Echhhh tez pamietam przeprowadzke z blokow do domku jednorodzinnego:) i ta radosc ze swojego pokoju :) super sprawa:) A teraz mieszkam w bloku:P chociaz nigdy sobie tego nie wyobrazalam...ale jest mi tu dobrze,bardzo sloneczne mieszkanie,duzy balkon,na skraju miasta...obok pola i alejki do spacerow...bardzo lubie to miejsce:) oby takie pozostalo, bo jak mi jakis market postawia obok to grrrrrr.... Szkoda,ze tak malo piszecie:( wszystkie sie urlopuja chyba:P

hmmmm mireczkowataaa masz psychofana?;):P:P:P alez mnie zbesztano;) ktos musi sie niezle nudzic:) Sorella to zupelnie inna sprawa:) wiesz,myslalam,ze masz takich fachowcow z pierwszej lepszej lapanki:)

hej:) coz za dyskusje panelowe:D terakotowe:D;););) ja to nie bardzo sie znam,bo ja z kolei takie rzeczy zrzucam calkowicie na mojego chlopa wiec nie pomoge...Nie wyobrazam soebie abym sama sie miala tym zajmowac bo nie ukrywajmy,wielu fachowcow to naciagacze! I robisz Sorella ogromny blad,ze mowidsz im,ze nie masz o tym pojecia! Bo cie tak naciagna,ze ci oko zbieleje.Rob tak jak mowi Mireczkowataaa,co macie panowie do zaproponowania i wybieraj.Tak mi sie wydaje:) Chce byc mama:) kwasow nie odwazylam sie zakupic:) jak juz to do mojej kosmetolog sie wybiore:) mam taka kumpele,swietne zabiegi robi:) uwazaj,zebys nie przesadzila z tym migdalowym:) A ja mam problem dziewczynki,bo powiem wam szczerze,ze juz nie daje rady ostatnio,wstawanie w nocy i karmienie dziecka piersia chyba zrobily swoje,ostatnio nie moge podniesc siez lozka nad ranem :( boli mnie kazda kosteczka doslownie,stawy,kosci,miesnie wszystko...:( zmeczenie ogromne:( okres mi sie spoznia,chyba przez to karmienie mam rozregulowane cykle ... Chyba musze zbadac tarczyce i hemoglobine:( Nie mam na nic sily,nawet wyjsc z mala na spacer:(

hejkaa:) chce byc mama:) kosmetyki z biochemii sa super! :) jestem zachwycona:) swietny jest olejek myjacy i hydrolaty tez:) mam serum regenerujace tez jest swietne:) ale algi najbardziej lubie z clareny:) kupilam taka maske trojalgowa na mazidla.com i jest kiepskaaa a te z clareny pieknie pachna i super nbawilzaja :)

oooo witaj Sorella:) jestes w pracy czy remontujesz?;) ja korzystam z chwili ciszy i spokoju,mala spi;)