Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

hot mama BB

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez hot mama BB

  1. hej:) mireczkowataaaa :) gdzie byłam? w domu w pracy w domu w pracy w domu w pracy....etc :D jakoś tak pędziłam każdego dnia jak chomik w kuli na nic nie znajdując czasu :) doba się skurczyła...moje dziecko zaczęło wspinaczki po meblach więc monitoring jej wyczynów trwał 24 h :D echhhh :) szaleństwo:) a co u Sorelli ?:)
  2. hej dziewczyny :) ...wystarczy,że królik zje coś mokrego, np. trawę czy mlecz, dostaje wzdęcie i koniec....wiem bo jak byłam mała to straciłam tak ukochaną świnkę morską... :(
  3. o jaaaa ale sie napociłam zapomniałam jakie mam hasło :D witajcie dziewczynki!!!! tu zabiegana mamuśka, czyli hot me ;) echhhh widzę,że nadal działacie :) super:) u mnie szaleństwo, mała ma już prawie 16 miesięcy i zaczynam czuć że tracę kontrolę nad moim maleństwem :P hehe mam na myśli to,że młoda po prostu o wszystkim chce decydować - taka faza rozwoju - a jak coś nie po jej myśli to krzyk, płacz i inne malownicze scenki rodzajowe :P a poza tym jest przeurocza cała rodzina w niej zakochana świeci tymi swoimi ząbkami w uśmiechu cały dzień...no mały struś pędziwiatr!!!!! przyznam,że czuję się zmęczona ostatnio, kupiłam witaminy dodające energii bo przy młodej wymiękam :) Co tam u Was jeszcze? troszkę poczytałam ale ja ostatnio nie mam na nic czasu :( mała chodzi dość późno spać, czasami koło 23 nawet (!) więc rzadko mam wieczór dla siebie...dzisiaj wyjątkowo poszła spać wcześniej więc pomyślałam,że muszę zajrzeć w końcu :) całuję Was wszystkie i każdą z Was z osobna!!!!
  4. ola! ojjj dawno nie zaglądałam...dawno :) ale nadrobiłam zaległości,poczytałam :) ale się ubawiłam tym malowaniem marchewkami :D przerost formy nad treścią :) a u mnie młyn młyn, biegam do pracy, mama wyjechała do sanatorium i nie mam opiekunki dla małej,więc na zmianę biegamy z mężęm, praca dom,praca dom...Do tego uczę się fotografii na kursie i już w ogóle na nic czasu nie mam bo odrabiam wciąż zadania domowe;) Moja mała też jest takim żywym sreberkiem ale jak narazie myślę,że to bardziej rozwojowe jest,zobaczymy co będzie dalej:) narazie świat ją tak ciekawi,że chciała by być w 10 miejscach na raz :) Dziewczyny miłego wieczoru, muszę częściej zaglądać i coś skrobnąc bo stęskniłam się za Wami :) ....aaaaaa btw nikt nie zauważył mojej nieobecności,nie ukrywam rozczarowania :P:P:P:P:P :D
  5. hej kochane moje:) ja ostatnio nie mam na nic czasu jednak gdy nie pracowalam zycie plynelo wolniej....czasem juz nie wyrabiam z tempem i czuje sie taka zmeczona....ale to chyba jesien i ta aura ... chociaz dzisiaj slonko swieci u nas:):):) pieknie jest:) szykuje sie do pracy caluje was wszystkie razem i kazda z osobna!!! ...a jesli chodzi o te dzieci z wroclawskiego zlobka to powiem, ze jak zobaczylam te filmy to mi sie lezka zakrecila,ten maluszek z tymi rajstopkami tylem na przod taki zwiazany straszne! odrazu sobie wyobrazilam moja mala w takiej sytuacji, nie dziwie sie,ze ci rodzice tak plakali:( Zabilabym te babska naprawde! co za perfidia! Ja od poczatku uwazalam,ze nie powinno byc tak,ze kazdy kto ma srednie wyksztalcenie moze zalozyc sobie dzialalnosc gospodarcza (!!!) pod postacia zlobka czy przedszkola,to paranoja! zero znajomosci psychologii rozwojowej,dydaktyki,pedagogiki co to ma byc? jestem przeciw od samego poczatku,takie historie beda sie powtarzac, bo beda to zakladac ludzie tacy,ktorzy chca zbic kase a nie lubia dzieci...taka prawda:(
  6. hej!:) ojjj zycie jest piekne jak sie czlowiek wyspi;):) a ja jem sniadanie - dzisiaj do pracy na popoludnie:) milego dnia!
  7. hehe wybieram sie tam od jakiegos czasu po swoje rzeczy....ale bylam w zeszlym tygodniu na szkoleniu:) strasznie lubie to miasto:) moge polecic dobrego dentyste hahhaaa :D
  8. haha ale czad :D jestes z Poznania:0 spoko wpadne:) hehe;)
  9. witam:) widze,ze strasznie za mna tesknicie... :P:P:P Ja juz po pierwszym tygodniu w pracy:) ufff:) w niedziele od popoludnia bylo mi smutno...a wieczorkiem to juz lezki sie pokulaly;) tak zal mi bylo,ze w jakis sposob zostanie zaklocony ten nasz wspolny czas z mala, zwlaszcza,ze ona juz jest taka fajna kontaktowa:) rano tez gula w gardle...ale jakos poszlo:) Nastepnego dnia juz na luzie szlam i bylo super.Powiem szczerze,ze to byla super decyzja:) fajnie sie spotkac z ludzmi i zajac sie tym, w czym sie czlowiek czuje najmocniej:) Takze bardzo sie ciesze:) Ale wiecie co?wracalam po roku i juz byl stresik...nie wyobrazam sobie wracac do pracy tak po kilku latach...szok. Sorellla! ja ci tej trzydziechy gratuluje z calego serducha!:):):):) Kochana ja to sie mojej 30stki doczekac nie moglam,bo wydawalo mi sie,ze wtedy to bede juz taka kobieca,madra i poukladana,bede wiedziala czego chce:P:D hahahah Wyprawilam te urodziny z hukiem i znajomymi:) kurcze nie mialam zadnego poczucia,ze sie starzeje,wrecz przeciwnie:) i tak jak Mireczkaa nie myslalam jeszcze o dzieciach:) Mireczkowataaa ja tez niedlugo swietuje 35 urodziny:) jestesmy ten sam rocznik:) Pozdrawiam i caluje wszystkie lasencje:):):) ...aha Sorella Mirkaa moze miec duzo racji w tej kwestii,ze mala reaguje w taki sposob czesciowo z powodu rozlaki z ojcem. Dzieci wyczuwaja nasze emocje,zwlaszcza te negatywne i reaguja wtedy na takie przelomowe wydarzenia zamknieciem sie w sobie,czy tez agresja.Rodzice mysla,ze wszystko jest cacy a tam w tych malych glowkach wiele sie dzieje...Porozmawiaj z nia czy teskni mocno za tata....mysle,ze tak. Milego weekendu:) nareszcie moge to napisac bo do tej pory juz mylily mi sie dni;)
  10. hej lasencje!:):):) ...trooooche mnie nie bylo...ale widze,ze cos watek utknal w martwym punkcie?... JAKI TU SPOKÓJ NANANANANA NIC SIĘ NIE DZIEJE NANANANA !!! ;) Ja juz za chwile wracam do pracy i kazdego dnia mysle sobie jak to bedzie rozdzielic sie z mala :( urcze czekalam na te chwile a teraz jakos sie jej obawiam...ze cos mi umknie...A mala jest teraz po prostu boska! :) kontaktowa, siada sobie,pelza po calym domu,smichy chichy caly dzien:) az szkoda mi czasu na prace;) hehe ale co tam,decyzja podjeta:) i dobrze,bo pewnie im byla by starsza tym ciezej by bylo;) :) Milego dnia babeczki:)
  11. hej:) mam 31 lat nie bede cie oceniac,czy to okrutne czy nie...ale dla mnie jedno wyklucza drugie i nie umiem tego pojac... co slychac?cichoooo tu :)
  12. moja tez marudzi jak sie nudzi;) hehetez wciaz musi cos robic:) mam 31 lat....mam pytanie do Ciebie,bo tak piszesz o tym ciezarze jakim jest mala dla Ciebie...a gdyby tak nagle jej zabraklo??co czujesz na te mysl??.....
  13. mireczkowataaaa bank zabaw:D tez sie kiedys zglosze hehe na chwile obecna moja mala szaleje na koldrze na podlodze,bo mata juz za mala;)i pelza smiesznie za pilka, wogole jak cos zobaczy co ja zainteresuje to sie przemieszcza tak szybko i z taka pasja ze ze smiechu mozna peknac:D pełzak maly:)
  14. echhhhh szkoda,ze juz nikogo nie ma o tej porze:) milej nocki w takim razie ide spac:):):):)
  15. hej lasencje:) moja Mysiula spi juz slodko, maz zaraz dolaczy a ja weszlam i czytam i... :) tak jak mireczkowataaa zaintrygowalo mnie to co robia ci wasi faceci pod tymi prysznicami :D no bo ja tak jak mireczkowataaa zaskoczona jestem:D haha i tez od razu pomyslalam,musze mojego zapytac :D haha ;) pije piwko i czuje,ze mi sie robi wesolo jak was poczytalam:) dobrej nocki!
  16. mam 31 lat ucaluj corcie:) dobrze,ze wraca do zdrowia:) chce byc mama :) jak tam samopoczucie?:)optymizm narasta?:) dziewczynki odzywajcie sie:):):):) mireczkowataaa najwazniejsze,ze wylapaliscie ze swoim facetem,ze cos jest nie tak,bo duzo rodzicow nie zauwaza tego typu rzeczy:O teraz malymi kroczkami do przodu:) nie od razu z grubej rury;) mala musi sie powoli otworzyc, klub malucha moze w tym pomoc:) poobserwujesz ja jak tam funkcjonuje:) Sorella w wirze pracy es jużuaaaalllll ;):D
  17. hej laseczki:) internet to najgorsze zrodlo informacji o chorobach,ciazach etc a niestety glowne zrodlo informacji :O moj gin tez powiedzial mi w ciazy,ze dzisiaj te kobiety to sa chore na internet:O ja przestalam czytac w ciazy bo wlasciwie to wszystko jest jednym wielkim zagrozeniem!trzeba by sie zamknac w jakiejs kapsule i do porodu z niej nie wychodzic bo wszystko szkodzi! matko,tu na tematach byly laski,ktore nawet lisc bazylii na chlebie uznawaly za mogacy powodowac poronienie :O nie wspominajac o herbacie z malin :O a co do szczepionek...to ja akurat nie jestem zwolenniczka skojarzonych i szczepie refundowanymi, uwazam,ze to kwestia dziecka,cos moze sie pojawic,jakies powiklania bez wzgledu na to czy zwykla czy skojarzona szczepionka. Reklama dzwignia handlu,sponsorujacy rodzice odciazaja nasze panstwo placac rocznie miliony na szczepionki skojarzone. Mi dalo do myslenia tez to,ze moja ex pediatra (juz ja zmienilam) naciskala na maxa na skojarzone mowiac,ze przeciez sama juz syrenka nie jezdze tylko nowym autem.I co sie okazalo??Ze kumpela z Koszalina uslyszala ten sam tekst o syrence w swoim miescie!Wniosek: lekarze sa po szkoleniach i mowia to samo, maja z tego korzysci finansowe i tyle. A co do autyzmu....fakt,ze jest teraz bardzo duza przypadkow zespolu aspergera wsrod dzieci i nie tylko. Ale czy to kwestia szczepien? to jest tak,ze akurat pewne objawy autyzmu pojawiaja sie na takim etapie zycia dziecka,na ktorym akurat jest ktoras ze szczepionek dlatego to powiazano,co ponoc nie ma nic wspolnego. Ale sie rozpisalam:) wpadlam w szal zakupow internetowych zakupilam full roznych koszy aby upchac w nich bibeloty:)
  18. hej mirkaa:) kurcze,no widzisz,warto aby ktos spojrzal z boku tak obiektywnie na to co robimy:) ciekawa jestem efektow:)
  19. http://forum.gazeta.pl/forum/w,1017,118683815,,prawie_1_5_roku_zaciska_raczki_i_sie_trzesie.html?v=2
  20. mireczkowaaataaa czasami dziecko reaguje takim jakby cofnieciem gdy przezyje jakies silne emocje...nie wiem,jakies zmiany nie zaszly u was? w sensie rodzinnym,moze macie mniej czasu dla niej albo co...Moze cos ostatnio bardzo silnie przezyla? w sensie z perspektywy rodzica to moze byc drobna sprawa a dla dziecka wielkie przezycie..
  21. Ta sama pomarancza sledzi caly czas temat i obsesyjnie czeka na czyjes potkniecie lub problem,dla mnie to oczywiste :O Tak samo bylo na Nieciumkajacych matkach, w koncu wziely stad tylki i zniknely.Nie wiem jak mozna zyc tylko sledzeniem czyichs wpisow na cafe :O:O:O Tez jestem wrogiem klapsow i bicia! Moja szwagierka dawala klapsy swojemu synowi jak mial z pol roku chyba :o robilo mi sie goraco z nerwow :( a on potem jak cos zrobil to sam sie bil po rekach (tak tez dostawal) i bylo to dla mnie przerazajace...
  22. Chce byc mama ...ide sprzatac,nikt tego za mnie nie zrobi:P:P:P
  23. Poza tym ja rowniez mam alergie na matki cierpietnice,ktore nie dadza sobie pomoc i w niczym wyreczyc a potem pretensje do calego swiata:O Zawsze mialam wizje macierzynstwa bardziej pozytywna i z otwartym podejsciem ;) kazdy musi zasami odetchnac,miec swoje pasje etc My tez z mezem na zmiane sobie wychodzimy na jakies spotkania,kawke czy cokolwiek i jest nam z tym fajnie:) Chyba,ze jest tak jak u Marzenii :( ze tesciowie sie nie zajma nawet na chwile...szkoda,mogliby sobie podarowac ten telefon chyba co?i troszke czasu spedzic z wnukiem...co innego wiek mamy,bo to rozumiem,ze moze juz nie miec sily. Ja wracam do pracy i moja mama zajmie sie mala.Ale juz jej powiedzialam,ze jak bedzie jej za ciezko to ma smialo mowic a ja poszukam opiekunk:)i
  24. witajcie:):):) Vink :):):) ja akurat rowniez nie mam nic przeciwko temu,aby dziadkowie sie zajeli dzieckiem i aby wyskoczyc sobie gdzies od czasu do czasu sam na sam z mezem,czy facetem:) moja cora jest jeszcze za mala ale tez bede sobie w taki sposob organizowac wolny czas:) Wiadomo,ze nikt nie mowi tu o podrzucaniu dziecka komus non stop, prawda? :) A co do pomaranczowych wypowiedzi to przeciez widac,ze to ta sama osoba pisze kilka razy:) wiec looz ;) Jak tam kochane moje??wolny dzien,wiec moze sie pojawicie?:)
×