Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

lilianka25

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez lilianka25

  1. relissys xmama ma rcję nie wolno podawać tego dłużej, mi pediatra powiedziała żeby dać max tydzien jak bedzie katar jej utrudniał jedzenie i spanie w nocy ja podałam tak jak pisałam przez 3 dni na noc po 2 kropelki i nie było już katarku ale jeśli stosowałaś przez 5 dni i nie przeszło to chyba nie ma sensu!! andzia38 haha ale mąż sobie poradził!! taak a mama balowała zamiast siedzieć z dzieckiem w domku haha!! :D xmama głodna nie jest bo pół godziny przed kąpiela dostaje cyca! w zasadzie na cycusia to ona ma zawsze ochote chyba, że ja boli brzuszek!
  2. relissys a próbowałaś nasivin?? jest po 3 miesiacu
  3. kiziak jak ja czytam czasami o Twojej małej to tak jakbym opis mojego dziecka słyszała!! W nocy nie ma zazwyczaj problemu ze spaniem zje i idzie dalej spać (czasem tylko jak ją brzuszek boli to się powierci, ale to rzadko) w dzień przez ok miesiac ją usypiałam w łóżeczku, kładałam ją na bok, cumel, robiłam sz.... i klepałam delikatnie po pleckach usypiała bardzo ładnie ale potem się jej cos odmieniło i dostawała szału jak ją wkładałam do łóżeczka i teraz ją uspiam na takim fotelu on się troche buja i jak tylko zamknie oczy to ją wkładam do łóżeczka i śpi więc zasypianie trwa chwile 5 minut a śpi tak co 1-1,5 godziny a wieczorem ją przetrzymuję troche tak 2-2,5 godz. W dzien spi róznie ale tak mniej więcej 30 min do 2 godzin
  4. dzień dobry :) u nas noc średnia - jedzenie co 2h! ale spala od 19 do 7. troche mnie męczy to wstawanie co 2 h ale moze jeszcze jakiś czas wytrzymam. Dziś rano byłyśmy na szczepieniu, mała nawet nie płakała - ale za to teraz w domku strasznie płakała, coś musiało ją boleć nie mogłam jej niczym uspokoić. już miałam jej podać czopka ale zasnęła, narazie śpi mam nadzieje, ze jak wstanie to już bedzie ok. Wiecie jakiego mam klocuszka - 6.700 a w niedziele dopiero kończy 3 miesiące ale jak je w nocy co 2h to jest efekt. my jak sie z M pokłócimy to na 10 minut i zaraz jest zgoda, nie mamy cichych dni ani nic takiego, jestesmy razem 7 lat a w walentynki mamy 3 rocznicę ślubu :D andzia38 ja kąpałam mydełkiem nivea przez 2 miesiace i smarowałam oliwka penaten i było super. potem kupiłam mydełko dzidzius i chyba przez nie wysuszyła sie jej skóra, teraz od kilku dni kąpie ją w nivea 2w1 z tym zelu no i widze poprawe, do tego ja tylko delikatnie osuszam i oliwką smaruje wilgotną skórę u nas było tak, ze bardzo lubiła zabiegi po kąpieli śmiałam sie, ze lubi zabiegi SPA ale tak od około 2 tygodni jak ją wyciągam z wanienki to jest płacz okropny i dopiero sie ucisza jak jej podaje pierś. Mówiłam mamie i mi podpowiedziała, ze to moze byc przez to, że ją wyciągamy z wody, że jej w wodzie dobrze no i przez to płaczę i myślę, że to moze byc racja. enik20 Martynka konczy 3 miesiace i dopiero niedawno się rozgadała! lubi rozmawiać jak ją przebieram i zagaduje, wtedy jest bardzo rozgadana no i z rana tez bo ma dobry humorek. ale tez nie jest jakąś wielką gadułą iwcia u nas to samo w nocy mała zje troche i zasypia, nie da sie jej obudzić i za 2 h budzi sie głodna xmama mam nadzieje, ze nasze maluszki beda spokojne po szczepieniu witam Cię Leena! jak moja miała katarek to jej dałam 3 razy na noc po 2 kropeli do każdej dziurku nasivinu 0.001% i po katarku nie było ani śladu. andzia38 7.7 to już jest co podzwigać :D Bibeś fajnie, ze masz nocki coraz lepsze relissys to się mąż wymęczył w godzinę nie ma co :D a co jak by mu przyszło cały dzień siedzieć? ;) MS moja 3 miesiace i waży tyle co Twoja... rośnie mi mały pudzianek KasiaiiLuisa ja też korzystam z tej strony są tam wszystkie aktualne promocje na artykuły dziecięce, zachęcam mamusie
  5. hej dziewczyny dziś się tylko przywitam bo padam, jakiś taki dzień. Byłam na zakupach, z małą została babcia. W nocy ją męczyły wzdęcia i rano wstałam nieprzytomna!! I chyba ze zmęczenia albo coś wisi w powietrzu też miałam spięcie z M :( dobrej nocki do jutra
  6. mała śpi od 19, mało spała popołudniu więc padła jak mucha, ja posegregowałam ciuszki odłożyłam małe i dołożyłam z większych rozmiarów bo dziś przy kąpieli dopiero 3 body było ok, 2 poprzednie za małe :D rośnie mi dziewczyna w oczach spokojnej wyspanej nocy do jutra
  7. hej mamusie czytałam o rozwoju 3 miesięcznego dziecka i wyczytałam coś takiego o leżeniu na brzuszku "Czasem, gdy niemowlę bardzo mocno odegnie głowę może przewrócić się zupełnie przypadkiem na bok i na plecy, ale w żadnym wypadku nie jest to świadomy obrót, ten nastąpi dopiero około 7 miesiąca życia." więc nie potrzebnie się martwicie tym, że dzieciaczki się nie obracają, nie wiem jak jest z obracaniem z pleców na brzuszek...
  8. zrobiłam sobie racuszki z jabłkami :) pycha mała śpi a ja pójdę sprzątać, muszę też pranie wstawić krzesełko też mi się bardzo podoba
  9. enik20 ja taką nockę jak Ty miałaś uważam za udaną. jak mała przespi ze 2 razy po 3h to sie czuje rano wyspana, bo ostatnio jak jadła co 2h to myslałam, że sie wykoncze. pytałam kolezankę o krzesełko i mi sie udało, bo powiedziała, że jej siostra mi pożyczy bo jej synek z niego wyrósł ale bardzo fajne zobaczcie sobie moze którejś się spodoba! http://allegro.pl/nowoczesne-krzeselko-do-karmienia-i-zabawy-i2105288863.html Bibeś współczuje Ci nocy!! może męczą go wzdęcia? bo jak tak stęka i kwęka to może być to!! podajesz mu coś na wzdęcia? andzia38 mi tez zależało zeby krzesełko nie było wielkie bo nie mam dużo miejsca w kuchni. ewak u was nocka też ładna :) moja przesypia około 12 godzin w nocnym spaniu, oczywiście z przerwami na jedzenie!! ale zazwyczaj idzie spać ok 19 bo chce mieć jeszcze wieczorem troche spokoju. rano wytrzyma z godzinkę i znow idzie spać madziag ja tez próbowałam z tą butelką ale nie pomogło, i tak stwierdziłam, ze moze dzieci lepiej spią po mm ale jak są przynajmniej pół na pół bo są najedzone z dnia a wiadomo, ze mleko z piersi nie zaspokaja głodu na długo zwłaszcza, ze dzieci coraz większe i już jej nie podaję na noc mm dałam jej 2 razy i spała 2,5 godziny po nim więc nie ma sensu
  10. hej! u nas noc ok mała spała od 19 i jadła o 22, 0.30, 4, 5.60, o 6.30 była kupa no i potem z mamusią z łóżeczku leżała do 9 ja spałam a ona bawiła sie z cycusiem! ewak dzieci to maja wyczucie, pampers sciągniety to zaraz wykorzstał okazje, u nas raz kupa poszła do wanienki :) relissys czekam na link do krzesełka, jak coś fajnego wyszukam to też wkleję. daj znać jak mały zareagował na nowe mleczko! jak długo już nie ma apetytu lece bo mała wstała
  11. kończąc mój monolog na forum napiszę jeszcze bo mi się przypomniało, że był poruszany temat galerii, ja jestem chętna ale może jeszcze bardziej się poznajmy
  12. MS współczuje Ci nocki u mnie przez ostatnie kilkanaście dni też tak było teraz czasem się jej wydłuży ale max do 3h, m już spi mała tez od 19.15 więc juz 2h ale moze pierwszy sen będzie miała dłuższy aha dziś byłam odwiedzić koleżankę po porodzie jej mała ma miesiąc ale taka kruszynka w porównaniu do mojego babsztylka i stwierdzam po pierwsze, że dzieci rosną jak na drożdzach a po 2, ze czas leci jak szalony przespanych nocek życzę pa pa
  13. andzia38 haha te nasze dzieci to głodomory moja mała też jak jest głodna to ma być już, szybko, natychmiast, wszystko trzeba rzucić cyc wyciągnąć i karmić. wczoraj synek koleżank=i ma 3 lata widział, że mała płacze i mi mówi "ciociu daj jej tą Karmę :)" krzesełko super ja też czegoś szukam ale mam na to budżet do 150-200 zł nie wiem czy coś fajnego się znajdzie w tej cenie! na co zwrócić uwagę przy szukaniu? co do słodyczy to ja wcinam prawie codziennie budyń waniliowy z sokiem malinowym (sama robiłam)
  14. iwcia00 2 tygodnie szybko zleci, ja zawszę się pocieszam tym, że M w Polsce pracuje a nie za granicą, jak tu radzić sobie samej? jak go nie ma cały dzień to przynajmniej w nocy jest się do kogo przytulić enik ja też czekam do końca 4 miesiąca i bedzie marchew, potem jabłuszko narazie ma tylko cycusia i od święta butle jak nie wiem co jej jest, to sprawdzam czy nie jest głodna i podaje butle, u nas kupki luzne ale bez sluzu, szwagierka mi mowiła, zeby obserwować kupki bo sluz moze oznaczać skazę jej synek tak miał marie83 ja tez jestem zielona w kaszkach, kleikach nie wiem czym się róznią od siebie. w weekend mnie szwagierka w temat wprowadzała i tak kaszki są po 4 miesiącu ryżowe rozpuszcza się w mm, którego używamy lub w swoim mleku a mleczno ryżowe mają już w sobie mm i rozpuszczamy je w wodzie :) tyle narazie wiem haha :D bedziecie mnie szkolić
  15. Bibeś u nas też przy ubieraniu w kombinezon odgrywa się dramat... ale jak ją ją ubiorę daje smoka wkładam do nosidełka i jest spokój... :) xmama współczuję Ci nocki, u nas budziła się, jadła i do spania, jedzenie co 2-3h. Martynka ani myśli się obracać ale 12 kończy dopiero 3 miesiace, umie tylko z pleców na boczek :)
  16. Michałku całuski od Martynki ja też jestem z małą całymi dniami sama (M czasem po 15g pracuje) ale poniedziałki i weekendy jest w domku więc jest ok ale od kwietnia na 90% załapie się na druga prace popołudniami i w weekendy więc wtedy nie wiem jak sobie poradzę ale jesteśmy na tzw. dorobku więc nie ma co płakać, takie czasy... Enik ja już wspominałam, że mam dużo koleżanek z małymi dziećmi i mimo, że mieszkam w niewielkiej miejscowości to jest z kim spacerować byle by tylko mróz puścił, swoją drogą już się nie mogę doczekać na wiosenne spacerki z wózkiem to tak fajnie się będzie chodziło Talula ja zacofana jestem nawet nie wiedziałam, że coś takiego jest te dziąsełka - z jakiego to jest tworzywa?? ja mieszkam na 2 piętrze i wózek też stoi na dole małą znoszę w nosidełku bo biorę sobie jeszcze kocyk i pieluszkę i tak mi wygodnie się zabrać a na dole muszę jeszcze na zewnątrz po kilku schodkach zjechać więc mała czeka sobie w srodku w nosidełku a ja wózek zworze i po nią wracam. U nas też zmęczenie powoduje marudzenia ale myśle, że wszystkie dzieci tak mają, ja zauważyłam, że ona wytrzymuje tak ok 1-1,5 godz bez spania, po takim czasie ja kładę
  17. czesc mamusie nas nie było w weekend pojechaliśmy do szwagra, dziś już w domku ale jest M a jak on jest to zamiast mieć więcej czasu to mam go mniej :) mimo, że bardzo mi pomaga, ale jakoś ten dzień tak szybko mija. może dlatego, że bardzo lubię jak jest w domku. Martysia była bardzo grzeczna, już zaczyna bardzo dużo gaworzyć, uśmiechać się i zaczepiać, coraz więcej się interesuje co się wokół niej dziele, leży na macie albo pod karuzela. chyba te ostatnie "niedobre dni" to był skok teraz idę doczytam co pisałyście (już troche przeczytałam) i w wypowiem się w temacie...
  18. Iwcia powiedz dawidkowi żeby poszedł już spać bo inne maluszki już dawno śpią a mamusie muszą sie wymienić informacjami Xmama zgadza sie my w technikum te zajęcia uwielbialismy zawsze było kupę śmiechu zawsze coś komus nie wyszło a potem siadalismy i to wszystko było do zjedzenia oczywiście pięknie przybrane i podane
  19. Kasiailuisa nie mam tak na imię ale bardzo mi sie podoba. Ją mam bardzo popularne imię ania... Dla córeczki tak nie dałam bo m nie chciał wybraliśmy martynke. Zastanawialiśmy sie jeszcze nad justynka i mają
  20. Xmama w szkole to ją mogę być tylko pedagogiem a i jeszcze kiedyś konczylam technikum żywienia więc teraz razem z wykształceniem pedagogicznym mogłabym uczyć zajęć praktycznych na kuchni taka praca by ml sie podobała
  21. nie ma nikogo to idę, malutka śpi to i ja zmykam do łóżeczka, może będzie jakiś film :) dobrych nocek
  22. Bibeś to u mnie odwrotnie w ostatnim czasie wiekszość moich koleżanek zostało mamusiami podobnie jak ja, wiec u mnie temat cycusia, kaszek, kupek, marudzenia non stop na tapecie :) a Miłosz rzeczywiście może gorzej je przez katarek bo ma nosek przytkany a jak je to trudno mu się oddycha, albo ma taki dzień, że gorzej z apatytem. U nas dziś super dzień mała dużo spała 4 albo 5 razy raz nawet 2 godziny i nie była marudna, może to był ten skok, albo bolał ją brzuszek bo wczoraj jeszcze były 4 kupki a dzis już nie. monia cieszę się, że na rehabilitacji Antosia poprawa a z mleczkiem musicie walczyć, może wreszcie się przekona. Talula coś w tym jest, że w łóżeczku na skosie dziecko nie ulewa, bo w dzień jak noszę Martynkę to odbije się jej i tak ulewa a w nocy po karmieniu ją odkładam do łóżeczka na boczek i nie ulewa bo widzę rano po śpiworku. madziag oby Hania przekonała się do słoiczków, może musi oswoić się z nowymi smakami, słyszałam, ale nie wiem czy to się sprawdza, że dzieci karmione piersią są otwarte na nowe smaki, bo mleko matki też ma różne smaki w zależności co zje. Ja będę wyszkolona przez Was jeśli chodzi o wprowadzanie nowego jedzonka bo dopiero dam za ponad miesiąc jak mała skończy 4 miesiace andzia38 czyli nie tylko moje dzidzi to kinomaniak
  23. *MS ja nigdy nie ściągałam mleka, raz czy 2 próbowałam, ale jakoś od początku mi się wydaję, że mam mleka na styk! Nawet po porodzie nie miałam tego słynnego nawału. Ja myśle podobnie jak Ty jak mała marudzi, że może jest głodna, bo z piersi to nigdy nie wiadomo ile zjadła :( Bibeś to sprawa opieki nad dziećmi po powrocie do pracy załatwiona, super, ze babcia sie angażuje. ja tak jak Ty wole dmuchać na zimne i nic nie bagatelizuje ale mam troche z panikary na szczęście M mnie zawsze sprowadza na ziemię!! :) relissys cieszę się, że jednak wszystko wporządku, ja tracy hogg przeczytałam tylko rozdział o zasypianiu nie moge się zmobilizować przeczytać całość, ja mam wersję na komputerze u nas jak chcemy, zeby chwile poleżała na brzuszku (wiem, że to niepedagogiczne) daję jej popatrzeć trochę w tv bo to uwielbia, patrzy jak zahipnotyzowana i nawet nie zwraca uwagi, że leży na brzuszku no albo druga opcja tak jak u was "golaski" wtedy też jest ok. czasem zdarza się, ze poleży na brzuszku mi na kolanach paznokci u nóg jeszcze nie obcinałam bo ma małe ale za to u raczej jej rosną co 3 dni muszę obcinac andzia38 zgadzam się dziąsełka w uśmiechu powodują, że kolana miękną a wczoraj muszę sie Wam pochwalić mała pierwszy raz się śmiała tak na głos ale niestety nie do mnie - do babci :) babcia się cieszyła się jej trafiło ewak@ mi też od początku to całe porwanie jakoś nie pasowało, tak naprawdę niegdy pewnie się nie dowiemy co tam się wydarzyło marie83 ja właśnie piersi mam miękkie ale czytałam kiedys, że jak laktacja się unormuje to nie muszą być twarde, bo nie ma nadmiaru mleka tylko tyle ile małe potrzebuje KasiaiLuisa witamy a co z miami, toką i innymi mamusiamy czyżby znów się zaszyły!! aktywizować się kochane!!
  24. witam Was mamusie :) widzę, że produkcja rośnie! Ja w końcu mam trochę czasu, mała śpi :) dziękuje za dobre słowa - macie racje z tym napinaniem się na karmienie piersią! ostatnio za bardzo zaczęłam się nakręcać. Postanowiłam się wyluzować, karmić ile się da a jak będzie płakała to jej dorobić mleczko, nic przez siłę. Jak się mi mleczko będzie kończyć to i tak nic na to nie poradzę. xmama szczerze zazdroszczę Ci pracy w szkole, wiem, że ma ona swoje plusy i minusy ale dla matek z dziećmi jest rewelacyjna, mało godzin, dużo wolnego, wakacje, ferie, weekendy, święta. Ja skończyłam resocjalizację, byłam kilka miesięcy zatrudniona po stażu a potem brak środków na nowe etaty... i do zwolnienia. Przed ciążą pracowałam w sklepie ale teraz już nie wracam, pójdę na wychowawcze albo na bezrobocie no i będę szukała czegoś w zawodzie - ale muszę przyznać, że bardzo ciężko o pracę! a czasy ciężkie i nie możemy sobie pozwolić, żebym została w domku z małą bo mieszkamy sami i musimy liczyć tylko na siebie. Bibeś widzę, że orientujesz się w mleczkach jeśli moja mała ulewa po karmieniu piersią, nie zawsze ale najczęściej przy odbijaniu, nie dużo tak trochę a czasem jej się uleję jak ją tarmoszę przy przewijaniu albo pogniecie brzuszek jak leży na brzuszku to też muszę kupić to mllko dla dzieci ulewających?? (wysyłam bo boję się, że mi sie skasuje i pisze dalej...)
  25. reilyssys mam nadzieje, ze z wynikami będzie wszystko dobrze!! trzymam kciuki mocno!!
×